Jak żyć w zgodzie z 4 przykazaniem Bożym, gdy rodzice popełniają ciężkie grzechy?

a co to ma do rzeczy? pomyśl sobie że Ty też grzeszysz a Pan Bóg mimo tego że każde zło jest dla Niego wstrętne i obrzydliwe nie brzydzi się Tobą i kocha Cię taką jaka jesteś... bezwarunkowo. i Ty też staraj się tak patrzeć na swoich rodziców, grzeszą tak jak wszyscy ludzie bo "nikt z żyjących nie jest sprawiedliwy przez Bogiem" ale ich też Pan Bóg kocha!!! i módl się za swoją rodzinę...

Zycie w zgodzie z czwartym przykazaniem dla mnie to ciągła modlitwa za rodziców, odpłacanie dobrem za dobro i za zło...I wybaczenie...
A takze nieodpowiadanie na słowne zaczepki, wypełnianie szybko poleceń itd...

To taki program idealny- nie mówię, że zawsze wychodzi

W tym programie nie ma znaczenia jakie grzechy popełniają rodzice...A nawet im cięższe są ich grzechy tym bardziej gorliwa powinna byc modlitwa...

A jednak gdy rodzice popełniają ciężkie grzechy i krzywdzą dzieci trudno jest nieraz żyć w zgodzie z IV przykazaniem Bożym.
Rodzice bowiem przez swe zachowanie skłaniają dziecko do grzechu, jaki sami popełniają, gdyż dziecko nie ma pełnej wolności w decydowaniu o sobie.
Gdy rodzice skłaniają do grzechu wtedy nie obowiązuje posłuszeństwo wobec rodziców ale szacunek wobec rodziców wynikający z IV przykazania nadal obowiązuje

Należy więc zachować szacunek do rodziców, szanować i kochać ich takimi jakimi są, dużo się za nich modlić , starać się być uczynnym i życzliwym w codziennych kontaktach, pokornie znosić zadawane cierpienie i oddawać je Jezusowi.
Siłę do tego by żyć w zgodzie z IV przykazaniem najlepiej więc czerpać z silnej więzi z Jezusem, Jemu oddawać to co trudne.

Kasiu.... przeczytaj sobie artykuł ojca Jacka Salija "Trudni rodzice"
http://www.mateusz.pl/wdrodze/nr395/21-wdr.htm