Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn lis 10, 2025 15:35



Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 25 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2
 Czy znajdę Boga?Kto mi pomoże? 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): So paź 20, 2007 18:59
Posty: 8
Post 
34tomek napisał(a):
. Na pewno łatwiej wierzyć jak jesteś szczęśliwy. W chwilach smutku jest gorzej...


Nie zawsze tak jest. W moim przypadku dopiero jak zaczyna się dziać coś złego to zaczynam rozmawiać częściej z Bogiem a jak jestem szczęśliwy i zdrowy to zdarza mi się o nim zapomnieć (wiem że musze przez to nad sobą popracować).


Cz lis 08, 2007 9:36
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr lis 07, 2007 18:22
Posty: 7
Post 
każdy człowiek jest inny. Łatwo było Hiobowi wielbić Pana jak wszystko było OK. Próbą był dopiero okres jak sie wszystko rypło. Jak u mnie wszytsko OK, czyli zarabiam mnóstwo kasy, w domu z dzieckiem i żoną układa się wszystko wspaniale zaś wokół mnóstwo przyjaciół to aż chce mi śpiewać i dziękować Bogu za wszystko.


Cz lis 08, 2007 9:43
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr lis 14, 2007 18:31
Posty: 228
Post 
wydaje mi się, że starczy trochę samozaparcia i dobrych chęci. Poza moralnymi zaleceniami pozostają także te filozoficzne: "zakład Pascala" - wierząc, nic nie ryzykujemy :D


Śr lis 14, 2007 20:34
Zobacz profil

Dołączył(a): So paź 15, 2005 16:29
Posty: 448
Post 
Zagubiony- proś Boga o wiarę, nawet jeśli w Niego wątpisz.
Słuchaj dużo Słowa Bożego- są ciekawe pliki do pobrania na www.ulicaprosta.net
Czytaj Biblię, zacznij od czegoś łatwego- NT, ewangelie, Dzieje Apost.

Pomodle się o Ciebie.

Musisz się na nowo narodzić w Chrystusie.


Pt lis 16, 2007 15:10
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06
Posty: 4608
Post 
eldan napisał(a):
wydaje mi się, że starczy trochę samozaparcia i dobrych chęci. Poza moralnymi zaleceniami pozostają także te filozoficzne: "zakład Pascala" - wierząc, nic nie ryzykujemy :D

Zakład Pascala jest zaprzeczeniem wiary w Boga i wyniesieniem na jego miejsce własnych kalkulacji. Nie da się wierzyć w sposób wykalkulowany, bo to wtedy nie jest wiara w Boga, tylko we własne kalkulacje.

_________________
"Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
Obrazek
"Inter faeces et urinam nascimur".


Pt lis 16, 2007 15:31
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr lis 14, 2007 18:31
Posty: 228
Post 
To chyba zależy od podejścia, bo Pascal nie ma na celu wzbudzić wiarę, ale (przynajmniej w moim mniemaniu) pokazać, że warto, zareklamować wiarę, jako coś, czego lepiej nie odstawiać na dalszy plan w swoim życiu. W poprzednim poście napisałem o tym trochę ironicznie, ale wierz mi: nie wierzę w kalkulacje.


So lis 17, 2007 7:39
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06
Posty: 4608
Post 
Już lepiej :)
Po prostu niektóre kręgi chrześcijan bardzo nie lubią zakładu Pascala...
A dlaczego? Bo trzeba by wierzyć we wszystkich Bogów i wyznawać wszelkie możliwe religie - nie wiadomo przecież, które z nich są prawdziwe a które nie...

_________________
"Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
Obrazek
"Inter faeces et urinam nascimur".


So lis 17, 2007 11:03
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr lis 14, 2007 18:31
Posty: 228
Post 
no to już rzecz gustu, czy czcimy Setha i Zeusa, Allaha, czy Boga :) ....
Wiesz co... jak dla mnie, to to całe stawianie rzeczy typu: teoria ewolucji, czy zakład Pascala w złym świetle przez "ludzi wiary" to tylko świadectwo o ich ograniczeniu mentalnym, lub słabości ducha, by zrobić coś na przekór powszechnym utartym już przekonaniom. Wiarę traktuję jako wielowymiarową wartość: tę inteligentną, czy mądrą, która nam tłumaczy zjawiska i tą drugą, gdzie wierzyć znaczy po prostu wierzyć. Myślę, że obie są dość ważne, może nawet równoważne.


So lis 17, 2007 15:47
Zobacz profil

Dołączył(a): N lis 25, 2007 19:40
Posty: 15
Post 
Ja kiedyś u mojej babci gralem w taka gre planszowa czy pan bog ma brode czy jakos tak. Jakbys w nia sobie pogral to bys nie zadawal takich pytan ale to tylko moje zdanie. naprawde polecam ta gre


N gru 02, 2007 21:22
Zobacz profil
Post 
ważne żebyś zrozumiał że Bóg cie kocha i że twoim celem jest Chrystus !!! Musisz zrozumieć że Chrystus Cie zbawił i że on może wszystko ...ale nie tak tylko sobie mowic "tak wiem że Chrystus jest najważniejszy " ale tak na serio traktować go jak przyjaciela... pamietaj poprzez Chrzest stałes sie jego dzieckiem do twojego serca zawitał Duch święty !! Ja od kiedy zaczełem modlić się do Ducha św zaczełem wiecej rozumieć


N gru 02, 2007 22:11
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.   [ Posty: 25 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL