Temat jak najbardziej jak mi się wydaje na czasie. We wczorajszej "Interwencji" (TV POLSAT godz.16:10) poruszono dość drażliwy temat. Otóż pewnie też o tym słyszeliście w pewnej parafii w Polsce jest zwyczaj, że przed kolędą ministranci idą do danego bloku i znaczą na drzwiach mieszkań"+";"-" lub "o"

Ja osobiście już wiedziałem o tym wcześniej z prasy ale po wczorajszym programi zaintrygowała mnie ta sytuacja jeszcze bardziej. Dlaczego bowiem tak jest?? Przyjęcie Kapłana do domu jest przecież każdego indywidualną sprawą i ja przyjmując Księdza nie robię tego na pokaz i żeby się sąsiadom przypodobać.Przecież równie dobrze ministranci mogliby w tym samym czasie co Kapłan pytać czy dana rodzina przyjmuje Księdza i już!!Przecież jak ktoś nie chce przyjąć to tym minusem się nie przestraszy??Zawsze można drzwi nie otworzyć!!

A tak w moim odczuciu wygląda to tak jakby Kapłan wpraszał się sam do danego domu...

A jakie jest Wasze odczucie w tej kwestii??