Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz lis 20, 2025 22:56



Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 23 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2
 moje beznadzieje... 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Wt kwi 14, 2009 6:05
Posty: 9
Post 
dziękuję Julko :przytul:
niby trochę lepiej u mnie jest... tzn. staram sie pracować nad sobą
ale chciałabym coś jeszcze dodać do tego wątku
jak to jest, że przychodzi moment, ze p prostu wydaje mi sie, że jestem złym człowiekiem, wtedy czuje się taka niegodna żeby choćby prosić Boga, zebym mogła się modlić. Wiem, ze wiara to nie odczucia, ale wtedy po prostu jakbym klękała sama bo Bóg na pewno nie zainteresuje się w takim momencie, że chciałabym się pomodlić. I nawet na kolanach ogarnia mnie strach. Wtedy te np. pół godziny modlitwy wydają mi się takie puste i w ogóle nie kierowane do Boga. I poszłabym np. na Msze, ale nie wiem, czy mogę przystąpić do Komunii (a powiedzmy, że nie popełniłam grzechu, ale po prostu mam złe serce?)


So maja 02, 2009 11:19
Zobacz profil
zbanowana na stałe

Dołączył(a): N wrz 21, 2008 10:05
Posty: 1111
Post 
słuchaj strach zazwyczaj pochodzi od złego ducha , ale w takich chwilach jak najbardziej powinnaś się modlić! Modlitwa zawsze jest jak broń w naszych rękach :)

jeżeli nie wiesz jak się modlić to nigdy nie udawaj!

po prostu powiedz Bogu ,co odczuwasz, co myślisz, czego się obawiasz- pokaż mu swoje puste dłonie i oddaj mu swoje serce oraz wszystkie swoje troski - nie bój się !
Bóg Cię kocha i zawsze jest obecny na modlitwie :)
Przecież wiesz ,że tak jest, On nas o tym zapewnia!

Czasem przychodzi chwila ,kiedy uświadamiamy sobie swoją małość przed Bogiem i tylko albo aż zależy w jaką stronę to pójdzie...

nie wiem jak Ty, ale mi dużo pomogły Psalmy..

więc czytaj Psalmy .. one są na każdy stan ducha..

a poza tym pamiętaj,że najwspanialsze jest to,że Bóg nie kocha nas za coś , a mimo wszystko.

To , co jest najcudowniejsze to świadomość,że Bóg kocha mnie takiego jakim jestem, wielkiego grzesznika, kocha mnie CAŁEGO ...

i jeśli upadam to Bóg zawsze trzyma mnie za rękę gotowy mnie podnosić.. :)

On lubi kiedy czujemy się bezradni ,ponieważ kiedy Mu na to pozwalamy przychodzi pomagać- wylewać swoje łaski na Nas.. tylko trzeba zrobić Mu miejsce..

Oczywiście to nie jest tak, że mamy się nie bać Boga- w każdym razie nie w tym sensie w jakim można to pojmować w złą stronę- nie wiem za bardzo jak to wyjaśniać- ale pamiętaj BÓG JEST MIŁOŚCIĄ !

Naucz się ufac Bogu - tu szczególnie polecam Ci Dzienniczek św.Siostry Faustyny.. :)

Uwierz w Boże miłosierdzie ! W to,że On kocha Cię pomimo twoich słabości..

ponieważ:

" gdzie wzmógł się grzech tam jeszcze szerzej rozlała się łaska"(Rz 5, 20)

zaakceptuj swoje słabości, taką jaką jesteś, wiele razy my upadamy,ale ta świadomość,że mamy Boga- Ojca , który nas kocha sprawia,że jest ta nadzieja i radość w Nas..

czytaj psalmy,czytaj Słowo Boże.. zbliż się calkowicie do Słowa..
Nie bój się, że nie jesteś doskonała On kocha każdego!
Ciebie tez.. to nie z uczynków będziemy sądzeni
to DAR ..wiara to DAR... On Cie kocha mimo wszystko on przyszedl
do grzesznikow ..

może Bóg chce Ci dać do zrozumienia,że jest Ci potrzebny dokładnie w każdej dziedzinie Twojego zycia, ze bez Niego nie mozemy wiele, ze musimy sie oprzec na Nim, poniewaz On jest w nas sprawca wszystkiego...

Takze uwierz ,ze Bóg Cię kocha i zaufaj mu !

Bedzie dobrze :) otworz sie na laske Boza !


So maja 02, 2009 12:28
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz maja 03, 2007 9:16
Posty: 3755
Post 
gigla5 napisał(a):
I poszłabym np. na Msze, ale nie wiem, czy mogę przystąpić do Komunii (a powiedzmy, że nie popełniłam grzechu, ale po prostu mam złe serce?)


Jeżeli nie popełniłaś grzechu ciężkiego (a takiego grzechu raczej trudno nie zauważyć), to idź spokojnie do Komunii. Jeżeli szczerze nie widzisz żadnego grzechu ciężkiego, ale źle się czujesz, coś jest nie tak, to pomyśl chwilę, i jeśli dalej nie widzisz grzechu, to myślę, że jak najbardziej powinnaś pójść do Komunii mimo dziwnego uczucia. Komunia jest świętokradcza wtedy, gdy przychodzimy do niej ze świadomym grzechem ciężkim - tak myślę. Może te złe myśli są podpowiedziami szatana, żeby odwieźć Cię od Komunii świętej - od Ciała Pana Jezusa Chrystusa, który to ma moc, a który to sakrament jest potężny!

Możesz też porozmawiać o tym ze spowiednikiem/kapłanem. Może pomoże.

_________________
Piotr Milewski


So maja 02, 2009 19:22
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 14, 2008 3:48
Posty: 226
Post 
Izraelici szwendali się po pustyni 40 LAT, a nie 40 DNI, jak podała Julka. Wstyd, a za pokutę proszę przeczytać pięcioksiąg! :-)

A jeśli chodzi o Ciebie gigla, idź do psychologa, tylko tyle w poczuciu odpowiedzialności Tobie doradzę.


N maja 03, 2009 12:34
Zobacz profil
zbanowana na stałe

Dołączył(a): N wrz 21, 2008 10:05
Posty: 1111
Post 
protoplex napisał(a):
Izraelici szwendali się po pustyni 40 LAT, a nie 40 DNI, jak podała Julka. Wstyd, a za pokutę proszę przeczytać pięcioksiąg! :-)



oj tam przejęzyczenie :P


N maja 03, 2009 15:54
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt kwi 14, 2009 6:05
Posty: 9
Post 
protoplex napisał(a):
A jeśli chodzi o Ciebie gigla, idź do psychologa, tylko tyle w poczuciu odpowiedzialności Tobie doradzę.


myślałam o tym, ale nie wiem czy to dobry pomysł i chyba przerasta mnie to, nie wyobrażam sobie
zresztą dużo tych problemów jest duchowych (tak mi się wydaje? ) także nie bardzo z tym do psychologa (?)


Pn maja 04, 2009 19:05
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt kwi 14, 2009 6:05
Posty: 9
Post 
no i dziękuję Wam wszystkim :*


Pn maja 04, 2009 19:06
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn maja 11, 2009 13:34
Posty: 13
Post 
Napiszę Ci tak. Żadna rozmowa Ci tak naprawdę nie pomoże, musisz szukać siły w Panu Jezusie. Módl się bardziej niż zwykle, modlitwa pomaga. Módl się za tych którym jest ona potrzebna. Każdy popełnia grzechy, najważniejszy jest żal za nie i chęć poprawy. Jezus Cię kocha.

_________________
Cóż może powiedzieć ktoś opuszczony przez słowa?


Pn maja 11, 2009 18:22
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.   [ Posty: 23 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL