Witam wszystkich!
Mam taki problem mianowicie co drugie czy trzecie słowo wypowiadam słowo: kuźwa mówiąc przy tym słowo w myślach to samo tylko że "ź" zamieniam na "r". Czy mam grzech?
Boje się iść do spowiedzi i z tego wyspowiadać bo z pięc lat już nie byłem, a ksiądz zna moją babkę, powie to jej a ona na mnie nakrzyczy i będę się bał i płakał. Co zrobić
Pozdrawiam!
Śr maja 20, 2009 9:07
Anonim (konto usunięte)
Co robić? Poszukać sobie w necie innego miejsca dla swoich wygłupów. Pozdrawiam.
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników