Silva dziękuję za radę. Co prawda, kiedyś też o tym już myślałam,ale wtedy uznałam,że to dziwne. Teraz spróbuję ponownie. Dzięki też wszystkim innym,że chcecie mi pomóc. Samo Wasze wsparcie daje mi większą pewność siebie. Prawdę mówiąc na początku nie byłam do końca pewna, czy to faktycznie jej wina. Ale teraz już wiem to na 100%. Piszcie dalej, będzie mi miło posłuchać kolejnych rad.
Pn lip 05, 2010 22:13
turkusowa
Dołączył(a): So lip 03, 2010 17:49 Posty: 6
Re: Uporczywa dobroć?
Dzięki za wszystkie odpowiedzi,bardzo mi pomogły i dożo uświadomiły.
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników