
Re: Czy podtrzymywac zycie za wszelka cene ?
gabriel napisał(a):
Kolejne z trudnych pytan.Czy zycie nalezy podtrzymywac sztucznie za wszelka cene jesli ktos np lezy w komie juz 10 albo i dluzej lat ?
Czy ogromne srodki finansowe ktore panstwo placi za utrzymywanie takiego czlowieka a wlasciwie juz roslinke nie mozna spozytkowac na leczenie np kogos innego gdzie na kazdym kroku brakuje lekarstw ?
Wiadomo ze taki czlowiek juz sie chyba nigdy z komy nie obudzi a dla kogos innego zabraklo dlatego pieniedzy na leczenie jego raka , czy nowoczesnego stymulatora serca itp.
Co o tym sadzicie ?
Odpowiedz na twoje pytanie brzmi; TAK.Przykazanie Nie zabijaj jest dosc latwe do zrozumienia.
Napewno jestescie zorientowani z przypadkiem na Florydzie gdzie maz pragnie smierci swojej zony Terry Schiavo, bedacej ledwie swiadomej swojego istnienia.
Krew gotuje mi sie w zylach kiedy pomysle, ze ten facet dopuszca sie grzechu cudzolostwa z inna kobieta, ktora urodzila mu dwoje dzieci.
Dobry Bog odda zgodnie z zasluga.Tym czasem prosze was o modlitwe za te sisitre i jej rodzicow i rodzenstwo.
Pozdrawiam
