Witam!
Przed Nowym Rokiem byłem na mszy "pożegnania starego roku" o 17:00 i normalnie przyjąłem Komunie Świętą, a w Nowy Rok spóźniłem się na msze (było odśpiewywana "Chwała na wysokości" /nie wiem jak się poprawnie nazywa/) i później normalnie przyjmowałem Komunie Świętą, bo pomyślałem że odprawiłem tą wigilię mszy św. Tutaj nasuwa się moje pytanie: Czy zgrzeszyłem? Jeżeli odpowiedź jest za trudna to proszę napisać, a ja zapytam się przy najbliższej spowiedzi księdza.

Przy okazji zapytam się o jeszcze jedno. W wielu filmach występują sceny stosunku płciowego. W tym wypadku także nie wiem czy mam grzech patrząc na takie rzeczy.

Co do drugiego.
Grzechem może to być w dwóch przypadkach

1. patrzysz by wywołać u siebie podniecenie płciowe
2. patrzysz mimo tego, że wywołuje to u Ciebie bardzo silne podniecenie płciowe, tak silne, ze zachodzi uzasadniona obawa, ze może pociagnąć to za sobą grzech nieczystości.

jeżeli patrzysz na to jak na element fabuły filmu to absolutnie nie ma grzechu

nawet jak pojawia się podniecenie a osiągnięcie go nie jest Twoim celem tylko skutkiem ubocznym - to też nie ma grzechu - chyba, że ... patrz pkt. 2

viewtopic.php?f=15&t=20950 - kiedy dokładnie zaczyna się i konczy Msza Święta ?

Co do pierwszego. Podobno jest to tak, ze jeżeli msza św w wigilię święta odprawiana jest
wg. formularza tz tego swieta (odpowiednie modlitwy i czytania) to mozna ją uważać za tą "świateczną"
jeżeli wg formularza dnia powszedniego lub innego święta to nie.

Musiałbys wiedziec wg. jakiego formularza była odprawiana msza na zakończenie starego roku.
ja nie wiem (tzrebaby zapytac księdza, który odprawiał).

Ale chyba o grzechu nie może być mowy nawet jezeli mylnie uznałeś mszę na zakończenie roku za mszę Święta Bożej Rodzicielki to zrobiłeś to z niewiedzy czyli nie świadomie.

Poza tym uważa się, że Msza św. jest ważna jak przyszedłeś przed ofiarowaniem a tak było.
Więc spóxnienie to nie nieobecność na mszy św. - i najwyżej to grzech powszedni