|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 10 ] |
|
dlaczego Bog tak doswiadcza?
| Autor |
Wiadomość |
|
tears
Dołączył(a): So gru 25, 2004 17:52 Posty: 4
|
 dlaczego Bog tak doswiadcza?
powiedzcie mi dlaczego Bog czasami tak nas doswiadcza?
czy jest to proba wiary? proba wytrzymalosci?
czy ta "proba"moze trwac i trwac i trwac?
przez wiele,wieeele lat?
dlaczego zsyla na nas tak straszne nieszczescia? dlaczego pozwala nam cierpiec a gdy troszke odetchniemy zsyla nowe,jeszcze straszniejsze?
powiedzcie mi dlaczego bo ja juz nie mam sily Go pytac...
_________________ proszę,daj mi siłę...
|
| Pn maja 30, 2005 9:04 |
|
|
|
 |
|
Meg
Dołączył(a): Cz lut 17, 2005 22:28 Posty: 1652
|
Abyśmy umieli odnaleźć sens w cierpieniu. Pamiętasz jeszcze przykład jaki nam dał Jan Paweł II, chciał pokazać, że cierpienie na sens.
|
| Pn maja 30, 2005 12:05 |
|
 |
|
Nutka
Dołączył(a): Śr gru 15, 2004 15:31 Posty: 2652
|
Cierpieniem Bóg nas uczy. Mówi nam że możemy więcej 
Tylko czasem to wydaje się zbyt ciężkie 
_________________
|
| Pn maja 30, 2005 12:13 |
|
|
|
 |
|
bobo
Dołączył(a): Wt lis 30, 2004 13:22 Posty: 1845
|
 Re: dlaczego Bog tak doswiadcza?
tears napisał(a): powiedzcie mi dlaczego bo ja juz nie mam sily Go pytac...
Bóg ci nie odpowie, a przynajmniej nie na głos. Jeśli Go pytasz, to powie ci to do ucha, tylko tobie słyszalnym głosem. Przez cierpienie do zbawienia.
Też byłam kiedyś tak nastawiona, jak ty, ciągle: dlaczego, dlaczego, właśnie ja, właśnie mnie?
Widzę, że nie widziałam.
Tak. Nie widziałam cierpienia innych, tylko ciągle moje. I rozmowa tu dopiero OTWORZYŁA mi oczy, rozmowa z ludźmi. Mam nadzieję, że i tobie pomoże.
Pan Bóg chce nam coś powiedzieć i mówi do nas przez cierpienie. A od nas zalęży, czy Go zrozumiemy. Postaraj się, pomyśl, przemyśl okoliczności tego cierpienia, jego sens?
_________________ Miłować Go całym sercem, całym umysłem i całą mocą i miłować bliźniego, jak siebie samego daleko więcej znaczy niż wszystkie całopalenia i ofiary. Mk12,33
|
| Pn maja 30, 2005 13:05 |
|
 |
|
gosc12
Dołączył(a): So sty 08, 2005 18:22 Posty: 423
|
Tears
Zapewne znasz historie czlowieka,ktory myslal,ze jest madrzejszy od Boga.Otoz czlowiek ów uwazal,ze do tego aby roslo zboze wystarczy tylko deszcz i pogoda.kiedy zboze bylo juz duze,oddal Bogu wladze z powrotem,cieszac sie przy tym,ze udowodnil Bogu,ze to wcale nie jest trudne,aby rzadzic swiatem.Radosc tego czlowieka trwala jednak krotko,bo Bog aby przywrocic nature do pierwotnego stanu,spowodowal,ze zaczely wiac wiatry.Piekne zboze zostale powalone i nie nadawalo sie do niczego.Czlowiek ów wtenczas zrozumial,ze jest zbyt maly,aby objac Boga rozumem.Wiec uwazam,ze czlowiek bez cierpienia jest jak to nieuzyteczne zboze.Cierpienie pozwala nam nie upasc w byciu czlowiekiem.Po kolejnym doswiadczeniu cierpienia,czlowiek staje sie inny,lepszy i widzi nie tylko siebie,ale rowniez otwiera oczy i serce na drugiego czlowieka.Ten Bozy wiatr,ktory rwie czlowiekiem i kolysze na wszystkie strony,powoduje,ze nie ulegamy tak łatwo złu.cierpienie rowniez wypala w nas pyche,pozostawiajac coraz wiecej "złota". 
_________________ "Szanuj kazdego czlowieka,bo Chrystus w nim zyje."
|
| Wt maja 31, 2005 9:12 |
|
|
|
 |
|
Zoe
Dołączył(a): So gru 11, 2004 17:35 Posty: 1082
|
gosc12 napisał(a): Cierpienie pozwala nam nie upasc w byciu czlowiekiem.Po kolejnym doswiadczeniu cierpienia,czlowiek staje sie inny,lepszy i widzi nie tylko siebie,ale rowniez otwiera oczy i serce na drugiego czlowieka.
owszem ale również dzięki cierpieniu staje sie silniejszy, bardziej odporny, przestaje zwracać uwagę na drobnostki które wcześniej były dla niego problemem.
Znalazłam takie fajne zdanie "Drzewo nie smagane wichrem rzadko wyrasta silne i zdrowe" - coś w tym jest 
_________________ Życie jest walką, z której nie możemy się wycofać, ale w której musimy odnieść zwycięstwo.
|
| Wt maja 31, 2005 13:51 |
|
 |
|
bobo
Dołączył(a): Wt lis 30, 2004 13:22 Posty: 1845
|
"Drzewo nie smagane wichrem rzadko wyrasta silne i zdrowe" .
Piękne zdanie, wyjęłaś mi z ust, mówi wszystko.
_________________ Miłować Go całym sercem, całym umysłem i całą mocą i miłować bliźniego, jak siebie samego daleko więcej znaczy niż wszystkie całopalenia i ofiary. Mk12,33
|
| Śr cze 01, 2005 20:59 |
|
 |
|
angua
Dołączył(a): Pn sty 03, 2005 21:25 Posty: 7301
|
Był już dosyć obszerny wątek na ten temat:
viewtopic.php?t=2794&postdays=0&postorder=asc&start=0
możesz sobie, Tears, przeglądnąć, może coś pomoże Ci znaleźć odowiedź...
_________________ Czuwaj i módl się bezustannie, a czyń to dla Boga, dla ludzi i dla samego siebie. Nie ma piękniejszego zadania, które zostałoby człowiekowi dane do wypełnienia, niż kontemplacja. P. M. Delfieux
|
| So cze 04, 2005 2:15 |
|
 |
|
tears
Dołączył(a): So gru 25, 2004 17:52 Posty: 4
|
oj przepraszam chyba nie zauwazylam tego tematu
dziekuje,poczytam i moze odnajde odpowiedz...
_________________ proszę,daj mi siłę...
|
| N cze 05, 2005 9:59 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
według mnie Bog prubuje nami kierowac nawracac nas czasem tego nie rozumiemy ale on mam zawsze racje
|
| N cze 05, 2005 16:58 |
|
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 10 ] |
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|