Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So lis 22, 2025 14:09



Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 22 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
 Fanatyczni rodzice a moja pasja życiowa. 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): So cze 25, 2011 15:47
Posty: 1
Post Fanatyczni rodzice a moja pasja życiowa.
Zacznę od tego, że mam 17 lat.

Moją życiową pasją są nauki ścisłe a w szczególności chemia, matematyka (analiza, algebra i geometria) oraz fizyka klasyczna, kwantowa i jądrowa. Moje zainteresowanie zrodziło się 2 lata temu i jestem w 100% pewny, że Bóg oświecił mój rozum i dał mi talent naukowy, abym go rozwijał by poznawać Boga i pomagać ludziom (okoliczności jak i w jaki sposób tego doznałem pozostawię w tajemnicy).

Niestety problem polega na tym, że moi rodzice to fanatycy. W rodzinie nie ma nikogo z wyższym wykształceniem (nieliczni mają co najwyżej maturę). Moi rodzice surowo gardzą tym, że interesuje się nauką. Mówią, że mam się bać Boga. Robią mi wyrzuty sumienia, gdy np. rozmawiam z nimi w sprawie moich umiejętności i możliwości ich rozwoju. Śmieją się z mojej pasji szczególnie w wakacje (dla mnie to pasja życiowa, więc tak - uczę się w wakacje). Nie wiem co mam robić bo bądź co bądź chce się rozwijać a to co robią rodzice powoduje, że mimowolnie grozi mi typowe "zacofanie".

Czym jest dla mnie nauka ? Dla mnie nauka i zdolności matematyczno-chemiczno-fizyczne to dar dany mi przez Ducha Świętego, abym mógł poznać świat jako logiczną całość, która została skonstruowana przez Boga. Abym mógł naukę wykorzystać do pomocy bliźniemu.

Proszę was o rady i pomoc.
Bo im bardziej moi rodzice robią na mnie naciski tym bardziej moja wiara zaczyna się chwiać.


So cze 25, 2011 16:00
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt sty 04, 2011 12:01
Posty: 1123
Post Re: Fanatyczni rodzice a moja pasja życiowa.
przecież nauka nie koliduje z bogiem jest dużo noblistów co wierzą w boga

Pewien student uniwersytetu jadący pociągiem z Dijon do Paryża zajął miejsce obok skromnie ubranego mężczyzny, który odmawiał różaniec, wolno przesuwając paciorki w palcach. „Proszę skorzystać z mojej rady i wyrzucić ten różaniec przez okno i trochę poczytać, co na temat wiary w Boga mówi nauka. Proszę mi dać pański adres a ja prześlę panu literaturę, która panu w tej sprawie pomoże”. Mężczyzna podał młodemu człowiekowi wizytówkę: „Ludwik Pasteur, Dyrektor Instytutu Badań Naukowych, Paryż”. Ludwik Pasteur był jednym z największych naukowców w XX wieku i twórcą nowoczesnej bakteriologii. Kazdego dnia odmawiał różaniec!

* * *

Kamery telewizyjne zarejestrowały, że kiedy senator Robert Kennedy został śmiertelnie raniony przez zamachowca, jego ostatnim ruchem było sięgnięcie do kieszeni, wyjęcie różańca i przytulenie go do swego serca.


So cze 25, 2011 16:37
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn kwi 04, 2011 22:14
Posty: 206
Lokalizacja: Poznań, Wielkopolskie
Post Re: Fanatyczni rodzice a moja pasja życiowa.
masz dziwnych rodziców, nie żebym ich obrażała ale są nieco... zacofani w swych poglądach. Zamiast chcieć dla Ciebie jak najlepiej nie każą Ci się uczyć!? dziwne...

powiem im w prost co czujesz, a także to że wiedza nie koliduje z wiarą, chodź czasem im więcej wiemy tym nasza wiara słabnie, BO wiemy że np. niepokalane poczęcie to bzdura, tak samo zmartwychwstanie jest fizycznie nie możliwe, itd, itp.


So cze 25, 2011 18:35
Zobacz profil
Post Re: Fanatyczni rodzice a moja pasja życiowa.
Sac_rum

merkaba dał ci doskonały argument z rozmowie z rodzicami, że naukowiec może być człowiekiem wierzącym.

Znalazłem link, który może ci się przydać:
http://niewiarygodne.pl/gid,10475375,im ... jecie.html

Oczywiście najlepiej byłby gdybyś powołał się na naukowcach z XX w. i dziś żyjących.

Drugi link:

http://www.polityka.pl/nauka/czlowiek/1 ... nauka.read


Warto byłoby porozmawiać z proboszczem twojej parafii. Może pomoże przekonać ci rodziców.

Poszukaj więcej takich przykładów.
Również proponuje ci poszukać wypowiedzi bł. Jana Pawła II na temat nauki i jego stosunek do niej.


So cze 25, 2011 19:47

Dołączył(a): Wt wrz 01, 2009 14:28
Posty: 1680
Post Re: Fanatyczni rodzice a moja pasja życiowa.
Dokładnie to samo miałam powiedzieć - przecież np. Jan Paweł II był wykładowcą na uniwersytecie. I to zdaje się że wykładowcą filozofii, więc nawet nie teologii ;P
"Fides et ratio" - jego encyklika (a więc oficjalny dokument Kościoła!) "Wiara i rozum" w której pisze: "wiara i rozum są jak dwa skrzydła unoszące człowieka ku kontemplacji prawdy"

Tak więc uważam, że powinnaś rozwijać swoją pasję, bo na prawdę może z niej wynikną dużo dobrego :)

_________________
"Niech przeto ten, komu się zdaje, że stoi, baczy, aby nie upadł." (1 Kor 10, 12)


So cze 25, 2011 20:32
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt sty 04, 2011 12:01
Posty: 1123
Post Re: Fanatyczni rodzice a moja pasja życiowa.
http://potop-exodus.w.interia.pl/stworzenie/mozgi.html
a tu o politykach w kolumbi
http://www.youtube.com/watch?v=LYEXXCr9 ... re=related


So cze 25, 2011 21:37
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr paź 06, 2010 16:30
Posty: 418
Post Re: Fanatyczni rodzice a moja pasja życiowa.
ZiarnoPiasku napisał(a):
np. niepokalane poczęcie to bzdura.


Rozwiń, rozwiń. Co mianowicie nauka mówi o niepokalanym poczęciu?
Dzięki temu wykładowi będziemy mieli okazję się przekonac, jakiej to szerokiej i obiektywnej wiedzy o katolicyzmie dostarczysz swemu wychowywanemu neutralnie dziecku...


So cze 25, 2011 23:05
Zobacz profil WWW
Post Re: Fanatyczni rodzice a moja pasja życiowa.
ZiarnoPiasku napisał(a):
masz dziwnych rodziców, nie żebym ich obrażała ale są nieco... zacofani w swych poglądach. Zamiast chcieć dla Ciebie jak najlepiej nie każą Ci się uczyć!? dziwne...

powiem im w prost co czujesz, a także to że wiedza nie koliduje z wiarą, chodź czasem im więcej wiemy tym nasza wiara słabnie, BO wiemy że np. niepokalane poczęcie to bzdura, tak samo zmartwychwstanie jest fizycznie nie możliwe, itd, itp.

Wedle możliwości, wiedzy ludzkiej, Zmartwychwstanie jest "fizycznie niemożliwe"....ale nie dla Boga.
Wiele innych wydarzeń - choćby cuda uzdrowień - tez są fizycznie niemożliwe.


N cze 26, 2011 8:03
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz gru 31, 2009 19:07
Posty: 361
Post Re: Fanatyczni rodzice a moja pasja życiowa.
Cóż, myślę że jak ma się w sobie pasję, to trzeba ją zgłębiać i ją dalej rozwijać w upatrzonych przez siebie dziedzinach. Jeżeli nie formalnie gdzieś w szkółkach czy na studiach, to przynajmniej w takim własnym zakresie, np. jako hobby.

_________________
[KMI ...]
------------.


N cze 26, 2011 9:04
Zobacz profil WWW
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lip 14, 2007 7:02
Posty: 3507
Post Re: Fanatyczni rodzice a moja pasja życiowa.
Alus napisał(a):
Wedle możliwości, wiedzy ludzkiej, Zmartwychwstanie jest "fizycznie niemożliwe"....ale nie dla Boga.
Wiele innych wydarzeń - choćby cuda uzdrowień - tez są fizycznie niemożliwe.


Według mojej wiedzy, życie ludzkie jest jeszcze mniej prawdopodobne niż zmartwychwstanie.
A jednak życie istnieje i ludzie żyją.

Nasz Bóg jest Bogiem Harmonii i Piękna a nie jest Bogiem chaosu.
Dlatego żyjemy.
Uzdrowienia są naturalna konsekwencją życia, podobnie jak zmartwychwstanie w razie śmierci.
Wszystko to jest oczywiste w Bogu Harmonii, Piękna i Dobra.

_________________
Mały kwiatek pod stopami Boga - św. Teresa od Dzieciątka Jezus
Zbrodnia państwowa to i państwowe morderstwo i terror demokracji.
Gdy działa Duch Święty, wzrasta wiara, nadzieja, miłość Boga i bliźniego, ginie kłamstwo, nienawiść, magia.


N cze 26, 2011 11:25
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt wrz 01, 2009 14:28
Posty: 1680
Post Re: Fanatyczni rodzice a moja pasja życiowa.
Cytuj:
Według mojej wiedzy, życie ludzkie jest jeszcze mniej prawdopodobne niż zmartwychwstanie.

Dobrze prawi! :brawo:

(Przynajmniej raz się zgadzam ;) )

_________________
"Niech przeto ten, komu się zdaje, że stoi, baczy, aby nie upadł." (1 Kor 10, 12)


N cze 26, 2011 16:32
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn kwi 04, 2011 22:14
Posty: 206
Lokalizacja: Poznań, Wielkopolskie
Post Re: Fanatyczni rodzice a moja pasja życiowa.
BlankaA napisał(a):
ZiarnoPiasku napisał(a):
np. niepokalane poczęcie to bzdura.


Rozwiń, rozwiń. Co mianowicie nauka mówi o niepokalanym poczęciu?
Dzięki temu wykładowi będziemy mieli okazję się przekonac, jakiej to szerokiej i obiektywnej wiedzy o katolicyzmie dostarczysz swemu wychowywanemu neutralnie dziecku...


chyba nie muszę rozwijać jeśli wiesz jak dochodzi do zapłodnienia nie tylko u gatunku ludzkiego ale w ogóle..
a to co przekaże swojemu dziecku to już tylko i wyłącznie moja sprawa;-)


N cze 26, 2011 18:32
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07
Posty: 8229
Post Re: Fanatyczni rodzice a moja pasja życiowa.
ZiarnoPiasku napisał(a):
to co przekaże swojemu dziecku to już tylko i wyłącznie moja sprawa;-)
Rodzice przyjmują na siebie odpowiedzialność za wdrażanie dzieci w praktykę wiary
i wychowanie ich do wypełniania Bożych przykazań przez miłość Boga i bliźniego,
tak jak nas tego nauczał Chrystus.
Rodzice wyraźnie wypowiadają to zobowiązanie podczas uroczystego celebrowania chrztu,
kiedy publicznie proszą o chrzest dla swojego dziecka;

http://podwyzrz.rzeszow.opoka.org.pl/informat/1_chrzes.htm

_________________
The first to plead is adjudged to be upright,
until the next comes and cross-examines him.

(Proverbs 18:17)

Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna.
(Weatherby Swann)

Ciemny lut to skupi.
(Bardzo Wielki Elektronik)


N cze 26, 2011 18:59
Zobacz profil
Post Re: Fanatyczni rodzice a moja pasja życiowa.
Cytuj:
chyba nie muszę rozwijać jeśli wiesz jak dochodzi do zapłodnienia nie tylko u gatunku ludzkiego ale w ogóle..
a to co przekaże swojemu dziecku to już tylko i wyłącznie moja sprawa;-)

Zatem jednak przekażesz - a twierdzisz, że pozostawisz mu zupełnie wolny wybór.


N cze 26, 2011 19:05
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn kwi 04, 2011 22:14
Posty: 206
Lokalizacja: Poznań, Wielkopolskie
Post Re: Fanatyczni rodzice a moja pasja życiowa.
Alus napisał(a):
Cytuj:
chyba nie muszę rozwijać jeśli wiesz jak dochodzi do zapłodnienia nie tylko u gatunku ludzkiego ale w ogóle..
a to co przekaże swojemu dziecku to już tylko i wyłącznie moja sprawa;-)

Zatem jednak przekażesz - a twierdzisz, że pozostawisz mu zupełnie wolny wybór.


przekaże wiedzę na temat różnych wyznać a wybór będzie należał do jego/jej


N cze 26, 2011 20:21
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.   [ Posty: 22 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL