Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So lis 22, 2025 14:11



Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 17 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
 dwulicowe osoby w pracy 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Pt cze 12, 2009 18:26
Posty: 80
Post dwulicowe osoby w pracy
niedawno zaczęłam pracować w pewnym miejscu, gdzie jadna z osób miała chrapkę na to stanowisko, które ja zajęłam. Bez przerwy plotkuje na mój temat. Kiedy chciałam razem z nią i jeszcze jedną koleżanką jechać razem autobusem - nie odpowiedziały. Niedawno miałam imeniny. Czekałam aż złożą życzenia - nic... przyniosłam placek wiec zaczełam rozkładac na biurka - kilka osób które skumały sie z tą dziewczyną powiedziały tylko, że wszystkiego najlepszego nie wstając od biurka. A szefowa mówiła abym więcej rozmawiała i zaaklimatyzowała się z ludźmi bo jestem za małomówna - jeśli się nie zgram z grupą to do widzenia.... ale klika osób jest przeciwko mnie.... atmosfera nie fajna. Nie wiem czy sie poddać i szukać nowej pracy czy mimo wszystko walczyć, choć może się to skończyć porażką....


Pt lip 29, 2011 20:51
Zobacz profil
Post Re: dwulicowe osoby w pracy
Nie zmienisz ludzi. Może osądzasz zbyt surowo? Spróbuj, idąc za radą szefowej, ułożyć sobie dobre relacje z grupą, unikaj jednak jak ognia plotek na temat którejkolwiek z nich. Jeśli mówisz o innych to tylko dobrze, nie zaznaczając jednocześnie ale. Nie zniechęcaj się, bądź życzliwa i uśmiechnięta. Spróbuj widzieć jedynie dobro w człowieku, to bardzo pomaga w kontaktach interpersonalnych. Daj sobie i innym czas na wzajemne poznanie.


So lip 30, 2011 7:28

Dołączył(a): Pt cze 12, 2009 18:26
Posty: 80
Post Re: dwulicowe osoby w pracy
jak mam sobie ułożyć dobre relacje z grupą skoro w moim pokoju i pokoju obok dziewczyny są przeciwko mnie? Dwa inne pokoje też są ważne i tam mam dobre relacje, jednakże jeśli szefowa będzie pytać czy się integruję z grupą to będzie pytać głównie dziewczyny z mojego pokoju, które oczywiście powiedzą wszystko złe na mój temat... Chyba jednak zacznę szukać innej pracy... Pomódlcie się za mnie o podjęcie dobrej decyzji i aby się ułożyło według woli Bożej....


N lip 31, 2011 11:18
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17
Posty: 8674
Post Re: dwulicowe osoby w pracy
Ja również myślę, i to z pewnością, że dobrze byłoby szukać innej pracy. Wtedy nie będzie też takiej presji, że "musisz" ułożyć sobie relacje z grupą. Możesz spróbować ale na pewno nic nie musisz.

_________________
Don't tell me there's no hope at all
Together we stand, divided we fall

~ Pink Floyd, "Hey you"


N lip 31, 2011 13:04
Zobacz profil
Post Re: dwulicowe osoby w pracy
koala: nigdy nie mów szefowej nic złego na kogokolwiek, bądź miła i uczynna dla wszystkich. Możesz szukać innej pracy, ale sztuką jest dogadać się z ludźmi. Jeśli na wejściu przyklejono Ci łatkę to potrzeba czasu, żeby zrozumiano, że to fałszywka. Nie zapominaj, że Jezus kocha także tamte osoby, dlatego nie powinniśmy ich oceniać.
W każdej pracy musisz ułożyć sobie relacje z grupą, Ty wchodzisz do grupy i powinnaś przyjąć zwyczaje tam panujące, bez plotek oczywiście.


N lip 31, 2011 16:31

Dołączył(a): Pt cze 12, 2009 18:26
Posty: 80
Post Re: dwulicowe osoby w pracy
dzięki za wypowiedzi. Od jutra zaczynam ostro szukać nowej pracy. A zwyczajów, że się nie składa życzeń imieninowych na stojąco nie mam zamiaru przyjmować. Tak samo hipokryzji nie mam zamiaru przyjmować za zwyczaj tam obowiązujący.


N lip 31, 2011 20:24
Zobacz profil
Post Re: dwulicowe osoby w pracy
do pracy idzie się pracować, wyrabiać kompetencje, a nie po to by były dobre relacje z ludźmi.

ludzie są wszędzie, w każdej pracy, i dobrzy, i źli.
trzeba umieć współpracować dobrymi i złymi.

koala: postaraj się udowodnić wszystkim wokoło, że dostałaś to pracę nie przypadkiem, bo jesteś dobra w tym co robisz.


N lip 31, 2011 20:46
Post Re: dwulicowe osoby w pracy
koala: obawiam się, że masz problemy interpersonalne skoro tak odczytałaś moją wypowiedź. Jest ogólnie przyjęte by wchodząc do grupy przyjąć obyczaje w niej panujące. Nie zmienisz ludzi, sama musisz się dostosować i zasłużyc na zaakceptowanie. Krytykowanie innych dowodzi Twoich zranień. Jeśli uznajesz, że mówienie o ludziach dobrze jest hipokryzją...
Aleksander ma rację: do pracy chodzimy, by wypełniać obowiązki. Dobre stosunki z grupą są sprawą wtórną, ale ważną. Szefowie przywiązują do tego dużą wagę, stąd wiele spotkań integrujących pracowników. Może jednak musisz się uczyć na swoich błędach? Próbuj, może rzeczywiście w innym miejscu będzie bardziej tolerancyjna grupa ludzi.


N lip 31, 2011 21:06
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17
Posty: 8674
Post Re: dwulicowe osoby w pracy
Aleksander napisał(a):
do pracy idzie się pracować, wyrabiać kompetencje, a nie po to by były dobre relacje z ludźmi.

ludzie są wszędzie, w każdej pracy, i dobrzy, i źli.
trzeba umieć współpracować dobrymi i złymi.

koala: postaraj się udowodnić wszystkim wokoło, że dostałaś to pracę nie przypadkiem, bo jesteś dobra w tym co robisz.
Pierwsza część postu brzmi z sensem ale druga niezbyt.

W takim wypadku możesz też spróbować wypruć sobie flaki na ich oczach. Albo przyjść do pracy z karabinem maszynowym i wzbudzić ogólny "szacunek".

Bardzo ważną umiejętnością w życiu jest też umiejętność odpuszczenia sobie czasem.

Chyba, że jakiś problem ciągle się powtarza. Wtedy oczywiście warto zidentyfikować przyczyny. Lizą się nie przejmuj. Ma problemy z komunikacją, jak właśnie widać.

_________________
Don't tell me there's no hope at all
Together we stand, divided we fall

~ Pink Floyd, "Hey you"


N lip 31, 2011 21:13
Zobacz profil
Post Re: dwulicowe osoby w pracy
Soul33 napisał(a):
W takim wypadku możesz też spróbować wypruć sobie flaki na ich oczach. Albo przyjść do pracy z karabinem maszynowym i wzbudzić ogólny "szacunek".

Bardzo ważną umiejętnością w życiu jest też umiejętność odpuszczenia sobie czasem.


dobra rada,nic na siłe.w ty wypadku nie moge sie zgodzić z Lizą.
Sama byłam w sytuacji że byłam sama kontra 5ciu wyjątkowo szowinistycznym facetom.W jaki sposób miałam sie do nich dostosować?żeby móc zostać zaakceptowaną musialabym sprzedac swoje zasady,dac sie klepać po ...,śmiać sie z kazdego seksistowskiego dowcipu.
Po prostu rób na razie swoje,nie próbuj sie przypodobac za wszelką cenę,w pracy sie przede wsz wykonuje obowiązki,kontakty towarzyskie sa na drugim planie. :) Może nie wszyscy staną murem przeciwko tobie i znajdą sie ze 2osoby,z którymi bedziesz mogla w wolnej chwili pogadać. :)


Pn sie 01, 2011 7:47
Post Re: dwulicowe osoby w pracy
Udzieliłam kilku porad: dostosować się do grupy nie tracąc twarzy, nie plotkować, dać sobie na to czas, szukać innej pracy. Nie powinno się udzielać porad, jedynie w oparciu, ponieważ ja...
W szkołach czy na uczelniach powinno się uczyć ludzi sztuki komunikacji interpresonalnej, byłoby wszystkim łatwiej...


Pn sie 01, 2011 8:11
Post Re: dwulicowe osoby w pracy
no to"masz babo placek":)
ile postów,tyle rad:)


Pn sie 01, 2011 8:25

Dołączył(a): Pt cze 12, 2009 18:26
Posty: 80
Post Re: dwulicowe osoby w pracy
Liza napisał(a):
Jeśli uznajesz, że mówienie o ludziach dobrze jest hipokryzją...

Liza nie zrozumiałaś mnie. Hipokrytkami są właśnie te dziewczyny bo w pewnych momentach potrafią się do mnie uśmiechać i porozmawiac ale potem lecą do drugiego pokoju i plotkować o czym to ja mówiłam.... Jednak zaczynam szukać innej pracy. Pomódlcie się abym znalazła coś lepszego....


Pn sie 01, 2011 18:15
Zobacz profil
Post Re: dwulicowe osoby w pracy
koala: ludzie zawsze plotkowali i bedą plotkowali. To poprawia im samoocenę, nie zmienisz tego. Ja zawsze myślałam sobie. Jezus kocha tych ludzi tak samo jak mnie. Pewnie są nieszczęśliwi i poranieni skoro tak kąsają innych. Wszyscy mają wady, ja też je mam. Życzliwość działa cuda, agresja rodzi tylko agresję. Pan Jezus nie odtrącał nikogo. Cały czas dawał nawet Judaszowi swoją miłość. :)
Klasyką o ludzkim plotkowaniu jest opowiadanie o ośle i jego panu. Na grzbiecie osiołka był ekwipunek i siedział beduin. Przechodzący ludzie kiwali głowami i mówili: co za człowiek. Tak obciążać biedne zwierzę. Zszedł beduin z osiołka. A ludzie mówią: cóż za człowiek, tak obciąża osła a sam idzie sam. Zdjął więc beduin tobołki i przerzucil przez ramię. Ludzie mówią: cóż za człowiek, ciągnie tego biednego osła po takiej kamienistej drodze. Żal się zrobiło beduinowi. Wziął osła też na ramiona. Przechodzący ludzie mówią: cóż za głupi człowiek, nieść osła na ramionach?
Życzę powodzenia w poszukiwaniach. :)


Pn sie 01, 2011 20:25

Dołączył(a): Wt paź 07, 2008 19:13
Posty: 800
Post Re: dwulicowe osoby w pracy
1) Nie daj sobie wmówić, że z Tobą jest coś nie tak! Sprzedajesz swój czas i kwalifikacje, nie jesteś wodzirejem, ani coca-colą, żeby Cię wszyscy lubili.

2) Nie próbuj się "dostosować", nie graj w te obrzydliwe biurowe podchody!

3) Szczerość jest siłą rozbrajającą, powinnaś powiedzieć "przyniosłam pyszny placek, a dla tych co się na mnie boczą mam papierowe spodeczki"

Niech się wypchają. Pracowałem w różnych firmach, głównie biurach - i powiem Ci, że jeśli zespół od początku uprawia takie podjazdowe gierki, to znaczy:

- że albo nie jest odpowiednio wynagradzany/motywowany
- albo podpuszczany przez szefa (bo niby przez rywalizację wzrasta produktywność)
- albo masz do czynienia zwyczajnie ze złymi, niesympatycznymi ludźmi.

Ja jestem człowiekiem, który konflikty rozwiązuje od razu, kiedyś np. zapytałem głośno, tak żeby wszyscy słyszeli "A pani się o coś na mnie pogniewała? A, zdawało mi się... To pewnie przez to, że się pani zachowuje, jak królowa Bona."

MOJA ZŁOTA RADA: NIE PRZEJMUJ SIĘ. NIE MYŚL O TYM. NIE KOMBINUJ. NIE PLANUJ. NIE BAW SIĘ W BIG-BROTHERA.

Ja zawsze w takich sytuacjach powtarzam słowa Barney'a z "Jak poznałem waszą matkę":

When I get sad, I stop being sad, and be awesome instead... True story !


Pn sie 01, 2011 21:14
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.   [ Posty: 17 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL