Autor |
Wiadomość |
pisii35
Dołączył(a): Wt sty 17, 2012 19:31 Posty: 15
|
zdziwienie księdza
Będąc jakiś czas temu u spowiedzi ksiądz jako pokutę zadał mi czytanie fragmentu Pisma Św. przez pewien czas. Jako że mieszkam sama i nie dorobiłam się jeszcze Pisma Św. poprosiłam go o zmianę pokuty. Był tym strasznie obruszony i niechętnie zmienił. Naprawdę skoro nie mam w domu Biblii to nie mogę o sobie mówić, że jestem katolikiem?
|
Cz sty 26, 2012 13:44 |
|
|
|
|
Elbrus
Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07 Posty: 8227
|
Re: zdziwienie księdza
pisii35 napisał(a): Jako że mieszkam sama i nie dorobiłam się jeszcze Pisma Św. poprosiłam go o zmianę pokuty. Był tym strasznie obruszony i niechętnie zmienił. Gdyby wiedział, co wypisujesz w internecie, może dołożyłby pokutę za lenistwo: google.pl>>biblia viewtopic.php?f=1&t=25419 - Szukam strony z przekładami Biblii pisii35 napisał(a): Naprawdę skoro nie mam w domu Biblii to nie mogę o sobie mówić, że jestem katolikiem? Możesz, ale brak chęci do szukania tego, co powinno być dla ciebie ważne, w pewien sposób może to podważać.
_________________ The first to plead is adjudged to be upright, until the next comes and cross-examines him. (Proverbs 18:17)
Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna. (Weatherby Swann)
Ciemny lut to skupi. (Bardzo Wielki Elektronik)
|
Cz sty 26, 2012 14:19 |
|
|
kry-sia
Dołączył(a): Pn maja 03, 2010 13:28 Posty: 59
|
Re: zdziwienie księdza
Elbrus a co jesli taka osoba niemiałaby dostępu do internetu?
|
N sty 29, 2012 20:10 |
|
|
|
|
Elbrus
Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07 Posty: 8227
|
Re: zdziwienie księdza
pisii35 napisała: zadał mi czytanie fragmentu Pisma Św. przez pewien czas. Nie wiadomo na jaki czas, jak często i czy chodzi o tylko 1 fragment czytany wielokrotnie. Jeśli chodziłoby o 1 fragment, to kilkugroszowe skserowanie nie stanowi żadnego problemu. kry-sia napisał(a): Elbrus a co jesli taka osoba niemiałaby dostępu do internetu? Jeśli nie miałaby dostępu (czy to do internetu, czy do biblioteki, czy do znajomego, który ma dostęp do sieci albo do papierowego egzemplarza Pisma), a pokutę stanowiłoby dość częste czytanie wielu fragmentów, to wtedy tak - wtedy byłaby jakoś usprawiedliwiona, ale nie sądzę, by tak było w tym przypadku. Jeśli ktoś rzeczywiście nie ma dostępu do internetu nawet raz na tydzień, to najprawdopodobniej ma chociaż dostęp do telefonu komórkowego, na który można pobrać całą Biblię w 1 małym pliku. "Jak wynika z przeprowadzonych w Polsce w 2006 roku badań[7], penetracja telefonii komórkowej – czyli stosunek aktywnych kart SIM do liczby mieszkańców, wynosił 96,27%" http://pl.wikipedia.org/wiki/Telefon_komórkowyJeśli ktoś obawia się, czy nie naruszy w ten sposób czyichś praw autorskich, może uczestniczyć w akcji -> http://www.pozytywnego.pl/?go=slowo
_________________ The first to plead is adjudged to be upright, until the next comes and cross-examines him. (Proverbs 18:17)
Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna. (Weatherby Swann)
Ciemny lut to skupi. (Bardzo Wielki Elektronik)
|
N sty 29, 2012 20:22 |
|
|
noOne
Dołączył(a): Pn lip 04, 2011 11:29 Posty: 1541
|
Re: zdziwienie księdza
pisii35 napisał(a): Naprawdę skoro nie mam w domu Biblii to nie mogę o sobie mówić, że jestem katolikiem? zamiast zadawać takie pytanie warto zastanowić się dlaczemu nie masz Biblii w domu, nie chcesz czasem przeczytać nawet fragmentu ? nie interesuje Cie Słowo Boga ?
_________________ Króluj nam Chryste ! http://www.duchprawdy.com http://sacerdoshyacinthus.wordpress.com
|
Pn sty 30, 2012 16:19 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: zdziwienie księdza
Jak się przeczyta PŚ to może obudzić się sumienie. A po co zmieniać to czego zmieniać się nie chce? Lepiej nie wiedzieć.
|
Pn sty 30, 2012 16:43 |
|
|
jumik
Dołączył(a): Cz maja 03, 2007 9:16 Posty: 3755
|
Re: zdziwienie księdza
pisii35 napisał(a): Naprawdę skoro nie mam w domu Biblii to nie mogę o sobie mówić, że jestem katolikiem? Myślę, że niepotrzebnie stawiasz sprawę "na ostrzu noża". Ktoś coś powiedział, Ty to jakoś zinterpretowałaś i powstaje konflikt. Tak naprawdę nikt Ci nie powie czy jesteś czy nie jesteś katolikiem - nie taka jest nasza rola. Nie mamy nawet kompetencji, żeby coś takiego orzekać. Możemy natomiast powiedzieć Ci jak ważne i dobre jest czytanie Pisma Świętego. Wyobraźmy sobie, że mamy ukochaną osobę, która pisze do nas wiadomości (obojętnie czy tradycyjną pocztą czy e-maile, czy na komunikatorze internetowym) a my ich w ogóle nie czytamy. Nie potrafię sobie wyobrazić takiej sytuacji. Gdyby moja ukochana pisała do mnie wiadomości, to jak najszybciej bym je czytał, bo to przecież moja ukochana. Tak samo też jest z Bogiem i Pismem Świętym, które jest jakby listem Boga do nas, Jego Słowem. Im bardziej kochamy Boga tym bardziej chcemy Go poznać i żyć Jego Słowem a Ono nas zmienia (" Żywe bowiem jest słowo Boże, skuteczne i ostrzejsze niż wszelki miecz obosieczny, przenikające aż do rozdzielenia duszy i ducha, stawów i szpiku, zdolne osądzić pragnienia i myśli serca." (Hebr. 4:12)). Kiedyś też nie czytałem Pisma Świętego, ale później zacząłem zauważać jak bardzo ważne to jest. Jestem teraz nawet w trakcie czytania Pisma Świętego od deski do deski (z tym, że zacząłem od Nowego Testamentu, który już przeczytałem). Tobie też życzę zainteresowania Słowem Bożym. A żeby się ono pojawiło, dobrze po prostu zacząć je czytać. Trzymaj się!
_________________ Piotr Milewski
|
Pn sty 30, 2012 19:09 |
|
|
Soul33
Moderator
Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17 Posty: 8670
|
Re: zdziwienie księdza
Liza napisał(a): Jak się przeczyta PŚ to może obudzić się sumienie. A po co zmieniać to czego zmieniać się nie chce? Lepiej nie wiedzieć. O ile dobrze pamiętam, to Elbrus przeczytał. I co? Też mam przeczytać? Zresztą trochę czytałem. Zniechęca mnie konieczność interpretacji, bo dosłownie mnóstwo fragmentów jest bez sensu.
_________________ Don't tell me there's no hope at all Together we stand, divided we fall ~ Pink Floyd, "Hey you"
|
Pn sty 30, 2012 20:24 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: zdziwienie księdza
Soul33 napisał(a): O ile dobrze pamiętam, to Elbrus przeczytał. I co? Też mam przeczytać? Zresztą trochę czytałem. Zniechęca mnie konieczność interpretacji, bo dosłownie mnóstwo fragmentów jest bez sensu. A mnie właśnie to zachęca To znaczy nie to, że Elbrus przeczytał, ale te fragmenty pozornie pozbawione sensu.
|
Pn sty 30, 2012 20:29 |
|
|
Soul33
Moderator
Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17 Posty: 8670
|
Re: zdziwienie księdza
To naprawdę bardzo fajnie, że Ciebie zachęca
_________________ Don't tell me there's no hope at all Together we stand, divided we fall ~ Pink Floyd, "Hey you"
|
Pn sty 30, 2012 21:37 |
|
|
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
Re: zdziwienie księdza
Mówiąc szczerze to trudno oceniać mi tą sytuacje. Kościół dziś zachęca do czytania Pisma Św. i to nie tylko tak aby sobie pogadać. Zachęca się do normalnej praktyki wiary. Już Św. Tomasz mówił, że nieznajomość Pisma to nieznajomość Boga, a to były przecież czasy gdzie niewielu ludzi umiało czytać. A dziś? Mała grupka Świadków Jehowy znana jest z m.in. z tego że obficie korzysta z Pisma Świętego. A o nas Katolikach ciągle mówi się że go nie znamy. W istocie zatem tego rodzaju pokuty są zapewne też sposobem na zachęcenie ludzi do czytania. Ja sam cieszę się, bo wydaje mi się że to da mi więcej niż 2x Ojcze Nasz, choć modlę się z przekonaniem również "formułkami". Pytanie jest inne zatem. Czy naprawdę nie było innego sposobu i na ile dla Autorki Pismo Święte jest jakimś celem, a na ile oczekiwaniem jakichś księży wziętym z sufitu.
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
Wt sty 31, 2012 0:09 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: zdziwienie księdza
Jeśli w sakramencie pokuty mówi do nas sam Bóg to należałoby pomyśleć, że wskazano nam coś nad czym należy się pochylić. Ksiądz trafił w 10. Ona nie zna Pisma. Tam znajdziemy wiele recept na postępowanie. Zamiast zastanowić się nad problemem w duchu wiary napada na księdza. Ona przecież wie lepiej, że to niepotrzebne. W wieku 35 lat należałoby zastanowić się nad sobą. Post w innym temacie ma podobny charakter. Skondensowałam więc oba w jedno: ja lepiej wiem jak mam żyć, potrzebuję jedynie wylać swe żale. Wszyscy za pokutę dostają po paciorku a mnie każą PŚ czytać. Bliskiej mi osobie kazał zamówić msze, zareagowała rozbawieniem i dopytywaniem w rodzinie jaki to ma sens...najpierw jednak zamówiła.
|
Wt sty 31, 2012 7:37 |
|
|
pisii35
Dołączył(a): Wt sty 17, 2012 19:31 Posty: 15
|
Re: zdziwienie księdza
Nie wyobrażam sobie, żebym mogła czytać Pismo Św przed ekranem komputera - za dużo rzeczy mnie tu rozprasza. Nawet książek nie mogę w ten sposób czytać. Ale zmusiliście mnie do zastanowienia się dlaczego nie mam Pisma Świętego w domu... Może zabrzmi to jak wymówka, ale dopiero dorabiam się i naprawdę nie stać mnie na wydanie pieniędzy - żyję ledwo wiążąc koniec z końcem.... ale na pewno gdy wpadnie jakaś dodatkowa kasa to nie omieszkam zakupić Pisma Św.
|
Wt sty 31, 2012 16:54 |
|
|
Elbrus
Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07 Posty: 8227
|
Re: zdziwienie księdza
pisii35 napisał(a): dopiero dorabiam się i naprawdę nie stać mnie na wydanie pieniędzy - żyję ledwo wiążąc koniec z końcem.... Używany egzemplarz NT nie kosztuje więcej niż 10 zł ( łącznie z przesyłką).
_________________ The first to plead is adjudged to be upright, until the next comes and cross-examines him. (Proverbs 18:17)
Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna. (Weatherby Swann)
Ciemny lut to skupi. (Bardzo Wielki Elektronik)
|
Wt sty 31, 2012 17:24 |
|
|
jumik
Dołączył(a): Cz maja 03, 2007 9:16 Posty: 3755
|
Re: zdziwienie księdza
pisii35 napisał(a): Ale zmusiliście mnie do zastanowienia się dlaczego nie mam Pisma Świętego w domu... (...) ale na pewno gdy wpadnie jakaś dodatkowa kasa to nie omieszkam zakupić Pisma Św. I to jest dobra wiadomość
_________________ Piotr Milewski
|
Wt sty 31, 2012 19:37 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|