Gratulacje! Niesamowity sukces. Zamiast cycka była (censored)!
http://www.plotek.pl/plotek/1,78649,122 ... owym_.html

Aniołowie z trudem odparli atak.
"Szturm do nieba", ja nie mogę! Co to jest, współczesna wersja opowieści o wieży Babel?

"szturm do nieba" = intensywna modlitwa, gorące prośby jednocześnie wielu osób
przenośnia taka...

Toć chyba Lucyper sam podpowiada Wam takie przenośnie...

Tak - jestem innego zdania - prywatne ekscesy gejowskie powinien wypisywac na forum dla gejów.
Chyba, że uważacie, że ewidentne przekształcanie forum katolickiego w miejsce totalnego ataku na Kosciół, opisywania wynaturzeń jest właściwą drogą.
Tylko czemu coraz mniej chrześcijan ma ochotę polemizować na tym forum.
W dziale moderacji wielokrotnie pruszano ten problem - "portal ludzi otwartych" .......kpiących z wiary, z Kościoła, obnoszących się ze swoimi grzechami.

Ludzie tu rozmawiają na określone tematy, i w związku z tym, w określonym kontekście, czasami opisują swoje doświadczenia.
Poza tym... no właśnie - opisują swoje doświadczenia, jeśli już.
Grzeszą ci, którzy wyznają daną religię. Ludzi niereligijnych to nie dotyczy. Jak również nie dotyczy ich wartościowanie uczynków według religijnej miary (w sensie: to jest dobre, a to złe).

No tak- krytyka Rydzyka czy Natanka jest ok, ale krytyka KK już nie ok. No bardzo pokręcona logika jest . Tym bardziej, że jak była mowa o płaceniu abonamentu, to Tusk nawołuje-ok, Rydzyk-nie ok. W sprawie Rydzyka tłumaczenie, że od kapłanów się więcej wymaga, a gdy @Jajko zakłada kontrowersyjny temat o prowadzeniu się duchownych, to już nie ok. A przecież z racji większych wymagań dla duchowieństwa, to takie przypadki powinno się piętnować wyraźnie. Rydzyk czy Natanek przynajmniej się nie kryją z tym co robią, co sprawia, że kochanki, dzieci księży są tematem ważnym, gdyż skoro więcej się wymaga od nich, to też nie można sprawy ignorować.

Tematy o masturbacji są na tym forum dość obszerne, a przecież nie dlatego, że jest to interesujące zjawisko, które nie dotyczy katolików
Tak samo wiele innych, w których ludzie piszą że x lat do spowiedzi nie chodzili, bo nie żałowali za dany grzech i w ten deseń. Owszem- możesz wprowadzić ostrą cenzurę i gdy ktoś pisze, że ma się masturbuje i trudno mu to pogodzić z nauką KK- po prostu ban, bo obnosi się ze swoim grzechem, no ale nawet Jezus w biblii nie był taki purytaninem

Rydzyk i Natanek nie kryją co robią i dyskusja tyczy faktów.
Dyskusja nad anonimowymi "źródłami" o łajdactwie księży sprowadza dyskutantów do poziomu autora paszkwilu.
Podobnie dyskusja z anonimowymi rewelacjami geja o kontaktach seksualnych z dychownymi.


I prosta odpowiedź skąd tyle oszustw, złodziejstwa kosztem bliźnich.

A co chcesz, żebym Ci dał ich personalia?

Jeśli wynaturzenia są częścią Kościoła, to chyba na forum o Kościele można/powinno się je opisywać, nie sądzisz? Czy wolałabyś w ogóle o wynaturzeniach, złu, nieprawościach, niegodziwościach czy przestępstwach, które mają miejsce w Kościele nie mówić?
Chrześcijanie najwyraźniej nie lubią dyskutować o rzeczach nieprzyjemnych, a zwłaszcza godzących w wyidealizowany i utopijny obraz ich Kościoła i kapłanów (vide postawa Iwony, która "nie lubi jak się oskarża księży i Kościół").

Skoro w takim tonie chcesz dyskutować, to proszę bardzo. Ciekawe ilu złodziei nie przynależy do Twojej religii i Twojego wyznania, a ilu przynależy...

Kolejny epizod z dziejów głupoty w Polsce. Tak, jak Pilaster nie widział żadnej różnicy między katastrofą smoleńską a krajowym zjazdem PO, tak Val nie widzi żadnych różnic między wybuchem Powstania Warszawskiego a "pożarem w Pile, który strawił 200 domów". W nadziei, że nie będę musiał, Val, tłumaczyć ci tego bardziej szczegółowo, odpowiem tylko, że jeżeli do dziś w Pile obchodzi się w sposób uroczysty rocznicę tego pożaru i składa hołd pamięci jego ofiarom, to również optowałbym za tym, by nie organizować w Pile w tym samym dniu debilnego i obrazoburczego koncertu. Zrozumiałaś Val o co chodzi, czy będę musiał się jednak rozpisać?

BTW ciekawe co by było, gdyby np. w Jedwabnem, dokładnie w rocznicę słynnego pogromu, zorganizowano na sąsiednim polu np. festiwal piosenki narodowo-socjalistycznej. Jak rozumiem, nikt by wtedy nie widział w tym nic złego, no bo przecież nie każdy ma obowiązek obchodzić rocznicę, a w ogóle to data jest tak najprzypadkowsza ze wszystkich (jeszcze bardziej niż data poprzedniego festiwalu, zorganizowanego akurat w rocznicę pogromu kieleckiego), więc o co się rzucacie, głupie lewaki?

Odprysk z tej rozmowy, jeśli ktoś chce poczytać kontynuację argumentu z poprzedniej strony niniejszego wątku ("Dla Boga nie ma nic niemożliwego a modlitwa ma ogromną siłę - przykład miasteczka Almolonga"):

viewtopic.php?f=37&t=31996&start=0 - Almolonga - cudowne miasto?

Aż się prosi by skomentować dosadnie czym ty jesteś. Ale nie warto zniżać się do twojego poziomu chamstwa i prymitywizmu...

Ahaaaa! Więc Madonna to urządza prowokacje antymaryjno-antypowstaniowe, takie dwa w jednym, tak? Nie byłem na jednym ani drugim koncercie, nie czytałem relacji, więc może mi ktoś powie, w jaki sposób szyderczo odnosiła się na nich do Powstania Warszawskiego? Miała majtki w kotwicą Polski Walczącej, czy jak?