Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So sie 09, 2025 16:55



Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 258 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13 ... 18  Następna strona
 Czy umarli nas słyszą? 
Autor Wiadomość
Post 
Ja stale piszę, że WIERZĘ ...nie twierdzę, że "święci kościołowi nie są świętymi w oczach Boga" :)
Szatan sprzeciwia się zbawczej woli Boga, jest przeciwnikiem Boga , a co za tym idzie wszystkich tych, którzy Boga kochają.
Nie może zatem jednocześnie "pomagać" tworzyć dobro wskazujęce jak dobry jest Bóg....vide - utrzymywać nietkniete ciało Bernadetty, aby ludzie wielbili, czcili Boga za ten cud.
- "Panie, przez wzgląd na Twoje imię, nawet złe duchy nam się poddają' (Łk9,17)...poddają, nie opanowują.
Wojny, mordy, senase spirytystyczne - nie są domeną ludzi, którzy należa do Boga i żyją z imieniem Chrystusa na ustach i w sercu.


N cze 08, 2008 17:47

Dołączył(a): Pt mar 21, 2008 8:30
Posty: 409
Post 
aha czyli Szatan nie ma wplywu na dzialania ludzi?
zło się bierze tylko z wymyslow ludzi, egoizmu i checi posiadania wladzy i nie ma nic wspolnego z dzialaniem szatana?

"Wojny, mordy, senase spirytystyczne - nie są domeną ludzi, którzy należa do Boga i żyją z imieniem Chrystusa na ustach i w sercu."

powiedz mi to samo w kontekście wypraw krzyżowych, świętej inkwizycji, płatnych odpustów itp. itd.


N cze 08, 2008 18:41
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz paź 02, 2003 20:44
Posty: 3436
Post 
Bardzo prosze trzymac sie tematu. Wyprawy krzyzowe i inkwizycja do niego nie naleza. Prosze poszukac istniejacych juz watkow z nimi zwiazanych i tam kontynuowac dyskusje.

_________________
Oto wyryłem cię na obu dłoniach.
***
W swej wszechmocnej miłości BÓG ma zawsze przygotowane dla Ciebie wsparcie i pomoc na tyle, na ile tego potrzebujesz.


N cze 08, 2008 19:00
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lut 09, 2008 16:40
Posty: 2603
Post 
Człowieku czego Ty nie rozumiesz? Człowiek ma wolną wole, szatan mu podpowiada co zrobić ale to człowiek ma władzę daną mu przez Boga decydowania co zrobi.

_________________
I pomyśleć, że na początku był tylko chaos... i komu to przeszkadzało?...
Tomasz Olbratowski.


N cze 08, 2008 19:00
Zobacz profil
Post 
"czyli szatan nie ma wpływu na działania ludzi" - nic takiego nie twierdzę :)
- "Przeciwnik wasz, diabeł, jak lew ryczący krazy szukając kogo pożreć. Mocni w wierze przeciwstawcie sie jemu!' (1 P 5,8-9).
- "Wiemy, że każdy, kto sie narodził z Boga, nie grzeszy, lecz narodzony z Boga strzeże go, a Zły go nie dotyka" (1 J 5,18).
Jak widzisz na ludzi, którzy żyją Bogiem, szatan nie ma wpływu.


N cze 08, 2008 19:22

Dołączył(a): Pt mar 21, 2008 8:30
Posty: 409
Post 
ale nie wiesz kto wierzy na tyle mocno ze Bóg ma tego kogos w opiece zawsze i wszedzie, ze nigdy go szatan nie 'dotknie'...
przeciez to zeby kogos uznac za swietego trzeba miec odpowiednia wiedze na temat WIARY , nie uczynków danej osoby. a zaden czlowiek nie potrafi osadzic wiary drugiego.
nie rozumiem zatem jakim prawem ludzie to robia.


N cze 08, 2008 22:03
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lut 09, 2008 16:40
Posty: 2603
Post 
0bcy_astronom napisał(a):
Święci uznani przez kościół na pewno są świętymi w oczach Boga.

A skąd to wiadomo?
Myślisz że jak kościół weryfikuje świętość osoby?
Patrzy na życiorys i mówi - o ten na pewno jest święty?
Jak sam widzisz to jest głupie bo nawet gdyby żył bardzo dobrze to i tak nie wiadomo czy np jeszcze w czyśćcu nie siedzi więc nie jest święty.

Weryfikacja świętych polega na tym, że zdarzają się cuda poprzez wstawiennictwo tej właśnie osoby.


Jeżeli ja np proszę Franciszka z Asyżu o zdrowie żebym został wyleczony z AIDS a nie zwracam się bezpośrednio do Boga tylko proszę Franciszka w wstawiennictwo (Czyli żeby Franciszek o to poprosił) I zdarzy się cud to znaczy że Franciszek ma kontakt z Bogiem czyli jest wśród świętych.

Na takich podstawach się weryfikuje świętość osoby. Wtedy kiedy się zdarzą cuda za wstawiennictwem takiej osoby którą narazie "podejrzewamy" o świętość.

_________________
I pomyśleć, że na początku był tylko chaos... i komu to przeszkadzało?...
Tomasz Olbratowski.


N cze 08, 2008 22:17
Zobacz profil
Post 
A uczynki o czym świadczą????..."po owocach ich poznacie".
Andre Frossard wychowany w rodzinie ateistycznej (ojciec założyciel partii komunistycznej we Francji), od 13 roku życia na lekturze Woltera i Rousseou, w czerwcu 1935 doznał gwałtownego odczucia obecności Boga. Bóg dał mu dar poznania "drugiego świata" - królestwa Bożego.
Tak określa on relacje ziemia - drugi swiat.
- "Świat materialny, tak piekny, tak dobitnie zwracajacy ne siebie uwagę, nie jest przy tamtym niczym więcej, tylko nieokreslonym majakiem - i przez to dalekim odblaskiem Piekności, która go stworzyła.
Istnieje bowiem inny swiat.
Mówię o nim nie na podstawie hipotezy, wniosku rozumowego albo słyszenia. Mówię wam z doświadczenia" (Istnieje inny świat, s 9).


Pn cze 09, 2008 7:59

Dołączył(a): Pt mar 21, 2008 8:30
Posty: 409
Post 
jasne, macie racje ze uczynki sa owocami.
jednak intencje sa rozne, moga byc inne niz nam sie wydaje.
ktos wspiera fundacje charytatywna a chce na niej zarobic tak na prawde...
no po prostu dzisiejszy swiat jest mocno zepsuty i nie mozemy jednoznaczeni okreslic jaka ktos ma wiare, czy te uczynki z niej wynikaja w dodatku nie znajac tej osoby osobiscie, tylko ze slyszenia, czytania.


Pn cze 09, 2008 13:28
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz paź 02, 2003 20:44
Posty: 3436
Post 
Blogoslawienstwa, ktore Kosciol przypomina w dziesiejszej liturgii sa wyraznym kryterium samego Jezusa, kogo mozna nazwac swietym:

Cytuj:
Jezus, widząc tłumy, wyszedł na górę. A gdy usiadł, przystąpili do Niego Jego uczniowie. Wtedy otworzył swoje usta i nauczał ich tymi słowami:
Błogosławieni ubodzy w duchu, albowiem do nich należy królestwo niebieskie.
Błogosławieni, którzy się smucą, albowiem oni będą pocieszeni.
Błogosławieni cisi, albowiem oni na własność posiądą ziemię.
Błogosławieni, którzy łakną i pragną sprawiedliwości, albowiem oni będą nasyceni.
Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią.
Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą.
Błogosławieni, którzy wprowadzają pokój, albowiem oni będą nazwani synami Bożymi.
Błogosławieni, którzy cierpią prześladowanie dla sprawiedliwości, albowiem do nich należy królestwo niebieskie.
Błogosławieni jesteście, gdy ludzie wam urągają i prześladują was, i gdy z mego powodu mówią kłamliwie wszystko złe na was.
Cieszcie się i radujcie, albowiem wasza nagroda wielka jest w niebie.

_________________
Oto wyryłem cię na obu dłoniach.
***
W swej wszechmocnej miłości BÓG ma zawsze przygotowane dla Ciebie wsparcie i pomoc na tyle, na ile tego potrzebujesz.


Pn cze 09, 2008 14:23
Zobacz profil
Post 
W przypadku gdy ktoś ma złe, niegodne intencje, wcześniej czy później staje się to jawne..." nie ma bowiem nic ukrytego, co by nie wyszło na jaw, ani nic tajemnego, co by się nie stało wiadome" (Łk 12,2).
Biografie, dokonania, świętych są weryfikowane wnikliwie - stąd w procesach beatyfikacyjnych funkcja "adwokat diabła", mająca za zadanie wyszukiwanie czarnych stron życia kandydatów na ołtarze.


Pn cze 09, 2008 15:06

Dołączył(a): Pt mar 21, 2008 8:30
Posty: 409
Post 
no coz, moga oni jedynie zweryfikowac ich biografie, dokonania, uczynki, lecz nie wiarę. a to najwazniejsze.
dlatego uwazam ze czlowiek nie ma odpowiedniej wiedzy do osadzenia drugiego czy jest swiętym czy nie.


Pn cze 09, 2008 20:36
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lut 09, 2008 16:40
Posty: 2603
Post 
Nawet jeżeli za wstawiennictwem osoby podejrzewanej o świętość zdarzają się cuda?

Nie wiadomo czy Franciszek jest święty i ja co dziennie 10 razy "Franciszku z Asyżu, wstawiaj się za mną u Pana i wyproś dla mnie zdrowie żebym nie cierpiał na raka" I nagle po kolejnych badaniach u lekarza jestem zdrowy.
Oczywiście muszą zdarzyć się cuda a nie cud. Więc to tylko część tego co min. musi się stać by ogłosić kogoś świętym.

_________________
I pomyśleć, że na początku był tylko chaos... i komu to przeszkadzało?...
Tomasz Olbratowski.


Pn cze 09, 2008 22:43
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt mar 21, 2008 8:30
Posty: 409
Post 
no tak ale ja się zastanawiam na ile to jest działanie tego 'świętego', na ile działanie Boga, na ile działanie to może być mylące i zwodzące szatana.

bo jest coś takiego jak podswiadome uzdrowienie, ze czlowiek sobie wmowi cos i bedzie w to wierzył i tak sie stanie. nie musi to byc wiara w Boga.

poza tym jesli chodzi o świętych ktorzy zyli kilkaset lat temu, ciezko jest zweryfikowac informacje o nich, bo minelo jednak troche czasu i mimo, ze zapisane jest cos o nich to niekoniecznie to musi byc wszystko, nie koneicznie to musi byc prawda...


Wt cze 10, 2008 8:06
Zobacz profil
Post 
Hagiografia w przypadku świętych z przed kilkuset lat wielu z nich ukazuje jako pozbawione cech, wad ludzkich postacie wcielenie samej świetości, czystości...to prawda.
Ale masz postacie świętych z kilku ostatnich wieków, ich pełne biografie, ukazujące wiare, zalety, ale i wady...jest na tyle dostepnych xródeł, że możesz sprawdzić.
Twoje zastrzeżenia w kazdym poście o "mylącym zwodzeniu szatana" przypomina objaw nerwicy natręctw :) ....szatan nie jest wszechmocny!!!


Wt cze 10, 2008 9:21
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.   [ Posty: 258 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13 ... 18  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL