Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Wt sie 26, 2025 8:43



Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 552 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13 ... 37  Następna strona
 Zwierzobójstwo 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So kwi 23, 2005 17:37
Posty: 820
Post 
funeral napisał(a):
Nie zgodziłem się z OGÓLNYM twierdzeniem, że Bóg stworzył istoty by się zjadały.

Niestety wszystko wskazuje, że właśnie tak było. Pewne gatunki nie mają wyboru, muszą zabijać by żyć. Plus jeden, że czynią to wyłącznie z potrzeby, a nie po to np. by dekorować swoje odzienie. Człowiek w tym względzie wyróżnia się swom egoizmem.

_________________
To beer, or not to beer? This is a question.


Śr lip 20, 2005 21:03
Zobacz profil
Post 
Sober, Funeral ... :D
Spróbuj przestawić psa lub kota na wegetarianizm - a zobaczysz, co z tego wyjdzie ;)
Nie namawiam, oczywiście do takiego czynu - lecz żartobliwie chcę uzmysłowić problem. ;) :P
Istnieją pewne gatunki zwierząt roslinożernych - i jednocześnie istnieją gatunki zwierząt drapieżnych bądź wszystkożernych.
Chodzi tu o zachowanie równowagi biologicznej w przyrodzie - eliminowane są bowiem osobnini chore - lub słabe.


Śr lip 20, 2005 21:44
Post 
Cytuj:
istnieją gatunki zwierząt drapieżnych bądź wszystkożernych.


Do których zwierząt zaliczasz człowieka ???

Cytuj:
Spróbuj przestawić psa lub kota na wegetarianizm


Ale skąd ten chorobliwy (kolejny) pomysł ?????? Póki co sam jestem prawie wszystkożerny (napisałem prawie, bo nie jem pudełek po papierosach, blachy i karmy dla psów). Dlaczego więc miałbym torturować kota ???

Z drugiej strony: wegetarianizm nie jest złem, bo jednak ludzie tacy żyją, mają się dobrze i nie są chorzy z tego powodu. Są oczywiście witaminy, których organizm ludzki nie systetyzuje z provitamin zawartych w roślinach, ale... Są witaminy w pigułce, są różne odmiany wegetarianizmu (większość dopuszcza w diecie nabiał), itp.

Cytuj:
eliminowane są bowiem osobnini chore - lub słabe


No tak, ale po pierwsze, te zwierzęta, które jada człowiek pochodzą ze specjalnych chodowli, więc żadne bajanie o równowadze naturalnej nie ma sensu bo one nie wchodzą ilościowo do tego systemu a ponadto człowiek nie jest karmiony mięsem od sztuk chorych !!!!

Więc o co właściwie chodziło ???


Cz lip 21, 2005 6:18
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So maja 17, 2003 17:34
Posty: 619
Post 
Przepraszam, ze sie wtrace, ale z zycia wziete...

funeral napisał(a):
Cytuj:
Spróbuj przestawić psa lub kota na wegetarianizm


Ale skąd ten chorobliwy (kolejny) pomysł ?????? Póki co sam jestem prawie wszystkożerny (napisałem prawie, bo nie jem pudełek po papierosach, blachy i karmy dla psów). Dlaczego więc miałbym torturować kota ???


Nie wiem czy to taki chorobliwy pomysl, ale znam kogos, kto jest wegeterianianem (ba nawet weganem) i toz samo jedzonko serwowal swojemu psu. Pies nie wiadomo dlaczego ciagle uciekal do sasiadow, a koniec koncow "nie wiadomo dlaczego" zdechl.

funeral napisał(a):
Z drugiej strony: wegetarianizm nie jest złem, bo jednak ludzie tacy żyją, mają się dobrze i nie są chorzy z tego powodu. Są oczywiście witaminy, których organizm ludzki nie systetyzuje z provitamin zawartych w roślinach, ale... Są witaminy w pigułce, są różne odmiany wegetarianizmu (większość dopuszcza w diecie nabiał), itp.


No nie wiem... wlasniez tej osobie po jakichs 15 latach ureligijnionego weganizmu po prostu zoladek przestal pracowac. Co wlatuje, to i wylatuje - bez trawienia. Do zludzenia przypomina zaglodzonych wiezniow np. z Oswiecimia.

_________________
"Wielki wstyd dla nas, że święci dokonywali wielkich dzieł,
a my chcemy otrzymać chwałę i cześć, opowiadając o nich"
(św. Franciszek z Asyżu)


Cz lip 21, 2005 8:42
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt gru 14, 2004 9:22
Posty: 228
Post 
PianticeLLa napisał(a):
Nie wiem czy to taki chorobliwy pomysl
Jakto nie wiesz? Przecież sama podałaś przykład jak to się kończy.
PianticeLLa napisał(a):
No nie wiem... wlasniez tej osobie po jakichs 15 latach ureligijnionego weganizmu po prostu zoladek przestal pracowac.
Widocznie tak to jest, jak ktoś jest ureligijniony.

_________________
Żyć tak, aby cierpienia bylo jak najmniej.


Cz lip 21, 2005 8:51
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn lip 18, 2005 6:54
Posty: 6
Post 
Cytuj:
Niestety wszystko wskazuje, że właśnie tak było. Pewne gatunki nie mają wyboru, muszą zabijać by żyć.

czyżby miłosierny i doskonały bóg je takimi stworzył? jakoś nikt nie odpowiedział na moje wcześniejsze pytanie, które powinno być chyba kluczem do całego wątku.

Cytuj:
wlasniez tej osobie po jakichs 15 latach ureligijnionego weganizmu po prostu zoladek przestal pracowac.

bujdy opowiadasz. widziałaś akt zgonu, czy usłyszałaś tą nowinkę od jego pani sąsiadki z na przeciwka? poza tym nie wiem czy zauważyłaś, ale mówisz o weganiźmie, czyli już dosyć ścisłym wegetarianiźmie. przecież można sobie uzupełniać braki pokarmowe jedząc produkty mleczne i jaja.


Cz lip 21, 2005 20:31
Zobacz profil
Post 
Troszke pozno zauwazyłem....ale zauwazyłem

Bardzo mnie zaciekawił post niejakiego "goscia". Pisze on nastepujace rzeczy, odpisujac Agniulce:

Cytuj:
Dla mnie pies ktory kolo mnie lezy jest 100 razy wiecej wart, niz twoje zycie, i gdybym mial wybierac nad zyciem twoim (nawet calej twojej rodziny) a tego pieska to bez wachania wybralbym, zeby on przezyl.


W kolejnych zdaniach pisze o tym, ze utracił wiare ...ze wzgledu na stosunek religii do zwierzat.
No cóz, ktos o takich pogladach nie miał nigdy wiary , dlatego nie mógł jej utracic. Skoro zycie psa jest wazniejsze od zycia człowieka, a nawet kilku ludzi....to z kims takim nie ma o czym rozmawiac.
Dla SS-manów "pracujacych" w obozach koncentracyjnych, także zycie ich psów (szkolonych do zabijania), było ważniejsze od zycia Żydów.....

[...]
Z jednym sie tylko zgadzam, z nastepujacym zdaniem:

Cytuj:
Na koniec (moze cos jeszcze dopisze), mysle, ze czlowiek jest zrodlem zla na ziemi i sam dla siebie jest zagrozeniem

[...]

[...] - baranek


Cz lip 21, 2005 21:06
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So kwi 23, 2005 17:37
Posty: 820
Post 
Xenotym napisał(a):
Niestety wszystko wskazuje, że właśnie tak było. Pewne gatunki nie mają wyboru, muszą zabijać by żyć.
sober napisał(a):
czyżby miłosierny i doskonały bóg je takimi stworzył? jakoś nikt nie odpowiedział na moje wcześniejsze pytanie, które powinno być chyba kluczem do całego wątku.

Problem, przyznać muszę, że jest i ma on charakter podstawowy.
O jakie pytanie chodzi?

_________________
To beer, or not to beer? This is a question.


Cz lip 21, 2005 22:36
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn lip 18, 2005 6:54
Posty: 6
Post 
Cytuj:
dlaczego wszechmiłosierny bóg stworzył zwierzęta, żeby człowiek mógł je zabijać i dał im przy okazji układ nerwowy? czy to oznacza, że bóg (doskonały absolut) popełnił błąd, czy jest zwykłym sadystą?


Cz lip 21, 2005 23:20
Zobacz profil
Post 
Funeral - gdyby nie chodowle, to te zwierzęta ... w ogóle by nie żyły.
Kolejna sprawa - zwierzęta hodowlane produkują nawóz (najlepszy z mozliwych naturalny nawóz !!) - który jest z powrotem wykorzystywany w prodcji rolnej.
Na skutek stosowania chemii -wiele mówi się o "przeżyźnieniu" i wyjaławiania gleby - stojącej obecnie ugorem - lub też która próbuje sie ratować - własnie odzwierzęcym nawozem.
Życie stanwi pewien zamknięty krąg - w którym człowiek jest najsłabszym ogniwem - bo może wiele w nim "namięszać" - w imie różnego rodzaju mniej lub bardziej bezsensownych ideologii.
Rozsądek nakazuje by niepotrzebnie w nim nic nie zmieniać - bo można wioele zepsuć.
Ponadto - człowiek przystosowany jest do spożywania każdego rodzaju pokarmu.
Zwierzę !

Dieta wegetariańska jest szalennie trudna do zbilansowania.
Po to, by tego dokonać to praktycznie codziennie należaloby siedzieć z kartką i długopisem - po to, by wyliczyć własciwe ilości białka do życia.
"Liznąłem" niegdyś trochę wegetarianizm - po czym z przerażeniem z niego odeszłem.
Znam kilku wegetarian - nie znam natomiast praktycznie żadnej zdrowej osoby, która stosowałaby ta dietę dłużej niż 10 lat ... :-(
Poznałem również nieco środowisko "optymalnych" (dieta wysokotłuszczowa) - praktycznie jedyna przy której spadek wagi utrzymuje się trwale (tzn. powyżej 1 roku), które miałby kłpoty z krążeniem, miażdcycą czy chorobami serca ...
Również niektóre ludy, które "przestawiono" ze sposobu odżywiania polegającego na jedzeniu mięsa i tłuszczu (np. Indianie północnoamerykańscy) - na jadłospis bardziej naszej mentalności zbliżony- nie znały wielu chorób ...
Poznały te choroby - dopiero po przejściu na "mączne" ...


Pt lip 22, 2005 15:14
Post 
sober napisał(a):
Cytuj:
dlaczego wszechmiłosierny bóg stworzył zwierzęta, żeby człowiek mógł je zabijać i dał im przy okazji układ nerwowy? czy to oznacza, że bóg (doskonały absolut) popełnił błąd, czy jest zwykłym sadystą?

1. viewtopic.php?p=91738#91738
2. Zwierzę posiada dzięki temu wszelkie możliwości przeżycia - drapieznik zaś musi sobie troszkę "pogonić" za ofiarą ...
Dzięki temu wszyscy zyskują...
Śmierć ofiary - niekoniecznie musi oznaczać ból ...
Stres, jaki wywołuje ucieczka przed drapieżnikiem łagodzi ból konania.
A drapieżniki (szczególnie te duże - takie jak np. dzikie koty ;) ) zabijają w sposób z naszego punktu widzenia bardzo "humanitarny" - tzn. przegryzając kręgosłup lub łamiąc go łapą ...
Tylko ludzie potrafią być szalenie okrutni bez potrzeby ... :-( :-( :-(
Dla normalnego, nie przesiąknietego okrucieństwem człowieka - ofiara ginie szybko - i bez cierpienia ...


Pt lip 22, 2005 15:25
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt gru 14, 2004 9:22
Posty: 228
Post 
ddv163 napisał(a):
Stres, jaki wywołuje ucieczka przed drapieżnikiem łagodzi ból konania. A drapieżniki zabijają w sposób z naszego punktu widzenia bardzo "humanitarny" - tzn. przegryzając kręgosłup lub łamiąc go łapą ...
A w sygnaturce:
ddv163 napisał(a):
Brak zgody dla zła
Gratuluję dobrego samopoczucia.

_________________
Żyć tak, aby cierpienia bylo jak najmniej.


Pt lip 22, 2005 15:34
Zobacz profil
Post 
A co - roślinożerca ma sam zdechnąć ;) ??
Może jednak lepiej, jak posłuży za pokarm dla drapieznika ...
A przy okazji - drapieżnik eliminuje zazwyczaj osobniki chore lub słabe ...
W czym zatem zło
- w tym, że drapieżnik sobie poje
- czy też w ciepieniu schorowanego roślinożercy
- lub też - może - w rozwoju epidemii powstałej na skutek rozkładających się ciał zwierząt ...
??
Tak to wygląda w przyrodzie, Zwierzaku ...


Pt lip 22, 2005 16:36
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So kwi 23, 2005 17:37
Posty: 820
Post 
sober napisał(a):
dlaczego wszechmiłosierny bóg stworzył zwierzęta, żeby człowiek mógł je zabijać i dał im przy okazji układ nerwowy? czy to oznacza, że bóg (doskonały absolut) popełnił błąd, czy jest zwykłym sadystą?

Uważam, że jest bardzo dobre pytanie. Jak się temu uczciwie przyjrzeć to jedynie padlinożercy zachowują resztki przyzwoitości.. zjadając jedynie to co i tak już padło. Pozostali tj. roślinożercy oraz drapieżniki jednak, aby żyć muszą zabijać. To, że tak jest to rzeczywistość, z którą można stwierdzić jedynie, że jest jaka jest. Pytanie, - dlaczego tak jest... dla mnie przynajmniej pozostaje otwarte.

_________________
To beer, or not to beer? This is a question.


Pt lip 22, 2005 18:20
Zobacz profil
Post 
Xenotymie :)
Stwierdzono, że dobrze jest np. dorybnego stawu hodowlanego wpuścić kilka drapieżników.
Ryba wtedy jest zdrowsza, nie ma tylu epidemii - również mięso jest smaczniejsze ...


Pt lip 22, 2005 18:56
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.   [ Posty: 552 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13 ... 37  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL