No wasza dyskusja mnie powaliła

Sorry ale student zrobił wszystko co było w Jego mocy. Poszukał czy była jakaś msza święta nie było więc jest ok.
To, że nie był na mszy nie jest przeciw Bogu niech idzie następnego dnia, Bóg nie jest tak surowy i nie święta,dni,miejsca tylko czcimy Jezusa.
A jeśli Cię to dręczy to pogadaj z Duchem Świętym co On na ten temat myśli i po sprawie.