Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz sie 14, 2025 6:47



Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 18 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2
 niby problem ten sam, ale nie do końca 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz maja 03, 2007 9:16
Posty: 3755
Post 
labtec napisał(a):
sam nie wiem czy robie to z namyslem czy nie. Ot tak przyjdzie "coś" do głowy i ... wiadomo co. Myśle ze nie robie tego z pełna swiadomoscią


Niezależnie od tego czy robisz to z pełnym namysłem czy tylko częściowym, to postaraj się tego unikać jak tylko możesz! Przecież wiesz, że to są nieczyste myśli, więc coś złego i grzesznego!

Zrób to dla swojego dobra, zarówno moralnego jak i psychicznego - nie przyzwyczajaj się do samorozbudzania się.

Powtarzam: proś Boga o oczyszczenie i walcz z tym. Może np. gdy przychodzą Ci takie myśli, to zacznij sięmodlić "Ojcze nasz...". Możesz też mówić "Idź precz Szatanie w imię Jezusa Chrystusa", pomodlić się na różańcu (np. dziesiątka), uklęknąć... po prostu WEZWAĆ PANA! Może... noś na szyi krzyżyk, to trudniej Ci będzie zgrzeszyć.

Idź, porozmawiaj z kapłanem i porozeznawaj z nim to co tu piszesz - to czy to grzech ciężki czy lekki. Nie uważaj, że forum rozwiąże Ci problem. Tylko kapłan ma prawo odpuszczać grzech i ma moc coś z tym zrobić, np. pomóc rozeznać czy to grzech ciężki. Nie unikaj poważnej rozmowy z kapłanem!

PS. Poza tym, kiedyś słyszałem, że bilogicznie facet potrzebuje przynajmniej 2 minut aby osiągnąć orgazm. Z tego by wynikało, że trochę jednak trwa to podniecanie się, a to gorzej świadczy o grzeszności czynu i intencjach.


Śr mar 12, 2008 22:11
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Wt sty 29, 2008 9:47
Posty: 866
Post 
labtec napisał(a):
sam nie wiem czy robie to z namyslem czy nie. Ot tak przyjdzie "coś" do głowy i ... wiadomo co. Myśle ze nie robie tego z pełna swiadomoscią

Niestety robisz. Może bez pełnej wolności, ale na pewno z pełną świadomością. Wiesz co tak naprawdę jest istota tego grzechu? Tu nie chodzi o to, że jesteś niegrzecznym chłopcem i że Pan Bóg się gniewa albo Mu przykro albo coś w tym stylu. Chodzi o to, że oszukujesz siebie. Okłamujesz sam siebie w ten sposób: "Mam orgazm, więc się z kimś kocham, więc ktoś mnie kocha". To jest problemem, że używasz swojego ciała po to, żeby okłamać siebie, że jesteś kochany. Kaleczysz kłamstwem sam siebie. I wierz mi - wiem jak to boli, bo to nie jest problem dotyczący Ciebie jednego.


Śr mar 12, 2008 22:36
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lut 09, 2008 16:40
Posty: 2603
Post 
Jest to grzech nieczysty.
Nie wiem czy podlega dokładnie definicji masturbacji, ale jest w pełni świadom i dobrowolny.
Wiesz co i jak, ale nie robisz nic, żeby się przed tym obronić.
Załóżmy, że to już jest choroba i te myśli są mimowolne.
To jak Cię najdą to wstań i się przejdź po mieszkaniu, ale se TV włącz albo coś innego.
Jest to na pewno grzech nieczysty, a jak nie wiesz jak go nazwać to powiedz - mam grzech nieczysty polegający na tym że ....
A jeżeli nie chcesz się ciągle z tego spowiadać to zacznij coś robić aby Ci się to nie zdarzało. (Zacznij temu przeciwdziałać a nie leż i czekaj na wynik)

_________________
I pomyśleć, że na początku był tylko chaos... i komu to przeszkadzało?...
Tomasz Olbratowski.


Cz mar 13, 2008 18:59
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.   [ Posty: 18 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL