Autor |
Wiadomość |
tataGraddy
Dołączył(a): Pn maja 26, 2008 9:31 Posty: 45
|
Noegrus napisał(a): (...) Hipokryci, lol. Robienie zadań na szóstkę jest imo debilizmem i pozerstwem, poza tym głupotą, bo co ci po takiej szóstce? Szacunek, rispekt ziomali? Mhm. Chyba to nie oceny się liczą, a umiejętności i wiedza. Co z tego, że raz zdobędę szóstkę, skoro jestem ćwokiem i niezbyt mi się 'uda' kosztem tego w innych przedmiotach? Hm? Uczenie się dla ocen... ble. (...) To takie... takie... nieżyciowe.
behawioralne metody uczenia sprawdzają się wielu dziedzinach nauki.
Także wykorzystuje się je w wielu psychoterapiach.
|
Pn maja 26, 2008 12:50 |
|
|
|
 |
0bcy_astronom
Dołączył(a): So lut 09, 2008 16:40 Posty: 2603
|
Przykład ze szkołą może nie najlepszy ale...
Oceny są istotą... Bo co Ci po wiedzy jak masz same jedynki i nie przejdziesz klasy... Oczywiście mówi się - oceny są nieważne ważna jest wiedza - owszem wiedza jest ważna, ale powiedz to pracodawcy kiedy pokażesz mu swoje dyplomy ukończenia uczelni... I jeszcze Ci ten miejsce pracy zajmie co od Ciebie odpisał.
Wracając do płyt.
Głupotą jest mówienie "Jedna pływa w te czy we wte" każdy tak powie i co?
Albo to że on jest Bogaty i nie zauważy różnicy...
Wyobraź sobie że mas swój dom. A codziennie przyjdzie 30 bezdomnych i Ci po jedne cegle wezmą - bo ty masz wiele a oni nie mają nic. Zgodzisz się?
_________________ I pomyśleć, że na początku był tylko chaos... i komu to przeszkadzało?...
Tomasz Olbratowski.
|
Pn maja 26, 2008 19:19 |
|
 |
Anastazja.A
Dołączył(a): Pn mar 03, 2008 23:04 Posty: 47
|
zycie jest brutalne i musisz sie pogodzić z tym że mozesz starcić dzieło swej pracy w jednej chwili. nie mówię tu już o kopiowaniu płyt ( choć również).
nawet wielcy potrafią ukraść Ci dorobek , twoje wysiłki pójdą na marne, ktoś inny sobie je przypisze. ...
należy pamiętać ze to co robimy to co posiadamy nie jest nasze i nie robimy czegoś dzięki własnym wysiłkom. (czyt. zadania na 6).
Spoko zrobiłam zadanie ,nie wierze żebym ja nie dostała za nie 6. daje kolegom spisać.... trudno.. ja ma ja zrobiłam własnymi siłami, jestem z siebie dumna bo coś zrobiłam w przeciwieństwie do nich. Bóg widzi wszytko.
Ktoś męczy sie nad wydaniem płyty, pracuje cały rok - to prawda ze wiecej zarabia się na koncertach.... płyty sa dodatkiem.. promocja... po koncercie .. myslisz kurczak jaka fajna muzyka.. chce mieć ich płyte. patrz - > psychofizjologia człowieka.
Ściągasz mp3 z neta masz kilka piosenek , bądź całą płytę ..ale to nie jest to. oryginalne ma jednak czar w sobie. podnosi jakośc tych utworów w twojej głowie. często na necie nie znajdzie sie wszystkich piiosenek.
artyści celowo umieszcają niektóre piosenki na necie czy gdzieś w gazetach .. to działa jak wędka na rybki
.
dostać płyte na urodziny to rzeczywiści miły gest. nawet w czasach gdy "..de mono "wydają piosenki w formacie mp3 na pen-drive.inne zespoły moze tez (nie orientuje sie.)
MOIM ZDANIEM - GRZECH JEST GDY CZERPIEMY KORZYŚCI MATERIALNE Z KOPIOWANIA. I TEGO TERAZ trzymać SIĘ BĘDĘ
_________________ Nie znajdzie radości ktoś kto ucieka od trudnej rzeczywistości.
Ten kto kocha stawia przed sobą trudne wyzwania!
|
Pn maja 26, 2008 20:04 |
|
|
|
 |
Bartas
Dołączył(a): N wrz 24, 2006 18:13 Posty: 2267 Lokalizacja: Poznań
|
Już o tym kiedyś pisałem  Nie mam nic przeciwko temu
Załóżmy, że ktoś nie ma pieniędzy na oryginalną płytę, bo jest za droga, albo podoba mu się jakiś utwór, ale nie cała płyta, wtedy ściąga z internetu, jednakże:
* nie rozpowszechnia go, nie sprzedaje, nie wypożycza publicznie
* stosuje tylko do użytku wewnętrznego
Gdzie tu grzech?
Anastazja.A napisał(a): Ściągasz mp3 z neta masz kilka piosenek , bądź całą płytę ..ale to nie jest to. oryginalne ma jednak czar w sobie. podnosi jakośc tych utworów w twojej głowie
Niekoniecznie  Kiedy ja nie mam kasy na jakąś świetną płytę, bo za droga albo mam inne wydatki, czy też chcę zobaczyć czy jest warta posłuchania, tzn czy pieniądze nie zostaną wyrzucone w błoto, to wtedy ściągam z aresa i wypalam na płytę dla własnego użytku:) Nic na tym nie tracę. Zeta to nie majątek
A brzmienie? Kiedy odtworzę na w discmanie (bo wieżę stereo by te płyty całą zrypało) gra bardzo ładnie i czyściutko. Ale fakt faktem, że oryginał to oryginał.
Ale oczywiście słucham z oryginałów i jestem wielkim koneserem płyt. A jadąc czy idąc w teren zgrywam je na pustaki, żeby się oryginały w discmanie nie marnowały.
_________________ [i]Żyj z całych sił i uśmiechaj się do ludzi, bo nie jesteś sam[/i] :)
|
Pn maja 26, 2008 21:09 |
|
 |
0bcy_astronom
Dołączył(a): So lut 09, 2008 16:40 Posty: 2603
|
Jakby nie było piosenki zgrywasz zamiast kupić w celu majątkowym  (Aby nie wydać/stracić 70 zł)
_________________ I pomyśleć, że na początku był tylko chaos... i komu to przeszkadzało?...
Tomasz Olbratowski.
|
Pn maja 26, 2008 21:14 |
|
|
|
 |
0bcy_astronom
Dołączył(a): So lut 09, 2008 16:40 Posty: 2603
|
Ale co to za usprawiedliwienie "kradnę tylko dla siebie" - "nie rozpowszechniam"?
_________________ I pomyśleć, że na początku był tylko chaos... i komu to przeszkadzało?...
Tomasz Olbratowski.
|
Pn maja 26, 2008 21:17 |
|
 |
Bartas
Dołączył(a): N wrz 24, 2006 18:13 Posty: 2267 Lokalizacja: Poznań
|
Żaden grzech i kropka 
_________________ [i]Żyj z całych sił i uśmiechaj się do ludzi, bo nie jesteś sam[/i] :)
|
Pn maja 26, 2008 21:37 |
|
 |
0bcy_astronom
Dołączył(a): So lut 09, 2008 16:40 Posty: 2603
|
kradzież jest grzechem a kradnie ten co zabiera coś za co się płaci bez płacenia. No nie zmienisz tego. Czy mówisz kradniesz, czy kopiuję ale tylko dla siebie usprawiedliwiając się że tylko ty tego słuchasz i nikt inny nie zmienia faktu że masz coś za co się płaci bez płacenia za to.
_________________ I pomyśleć, że na początku był tylko chaos... i komu to przeszkadzało?...
Tomasz Olbratowski.
|
Pn maja 26, 2008 22:11 |
|
 |
0bcy_astronom
Dołączył(a): So lut 09, 2008 16:40 Posty: 2603
|
kopiowanie płyt a kserowanie książek to jest to samo.
Jakbyś napisał książkę a ja bym ją skserował za 10 zł zamiast płacić 80 zł to nie jest to kradzież?
_________________ I pomyśleć, że na początku był tylko chaos... i komu to przeszkadzało?...
Tomasz Olbratowski.
|
Pn maja 26, 2008 22:12 |
|
 |
whistle
Dołączył(a): N wrz 24, 2006 12:43 Posty: 275 Lokalizacja: Imielin
|
Bartas napisał(a): Żaden grzech i kropka
Bo Ty tak powiedziałeś?
_________________ "ktokolwiek nas spotyka od Niego przychodzi
tak dokładnie zwyczajny że nie wiemy o tym.."
|
Pn maja 26, 2008 22:14 |
|
 |
filippiarz
Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06 Posty: 4608
|
Jest jeszcze jeden aspekt.
Ja przykładowo od 10 lat nie zapłaciłem za żadne wydawnictwo muzyczne i nigdy nie zamierzam zapłacić. Po prostu szkoda mi kasy na płyty. Jak mam do wyboru zapłacić i słuchać oraz nie zapłacić i nie słuchać - wybieram na 100% nie płacę i nie słucham. Szczerze mówiąc nawet jak mam oryginalną płytę (prezent), to jej nie słucham, bo wolę kopię w mp3.
Więc to czy posłucham kopii, czy nie, nie wpłynie w żaden sposób na czyjkolwiek zarobek.
_________________ "Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
 "Inter faeces et urinam nascimur".
|
Pn maja 26, 2008 23:19 |
|
 |
Bartas
Dołączył(a): N wrz 24, 2006 18:13 Posty: 2267 Lokalizacja: Poznań
|
whistle napisał(a): Bartas napisał(a): Żaden grzech i kropka Bo Ty tak powiedziałeś?
Grzechem byłoby jakbyś ukradł tę płytę w sklepie, a tak jak ściagasz z neta nie grzeszysz. Tym bardziej, że w dzisiejszych czasach ponad 85% artystów (w tym także tych wybitnych klasyków, moich ukochanych) wysyła swoje piosenki do sieci za darmo. Dlaczego by z tego nie korzystać?  Albo np po co kupować całą płytę dla jednego utworu?  Zastanów się!
Ja piórkuję, no! Proszę Was, ludzie, litości! 
_________________ [i]Żyj z całych sił i uśmiechaj się do ludzi, bo nie jesteś sam[/i] :)
|
Wt maja 27, 2008 9:14 |
|
 |
Noegrus
Dołączył(a): Wt wrz 04, 2007 19:49 Posty: 111
|
Kłótnia (dyskusja?) typu Bóg istnieje/nie istnieje. Buehehe, nie da się rozstrzygnąć imo.
Kserowanie książek grzechem? Wszyscy studenci więc powinni iść do piekła...
Jak napisał Bartas, litości ludzie. 
_________________ o_O_o <- tlóiłoki podful s bagjen
|
Wt maja 27, 2008 9:27 |
|
 |
Masa
Dołączył(a): Śr mar 19, 2008 0:03 Posty: 301
|
do autora:
"kopiowanie, wynajmowanie, wypożyczanie, wykorzystywanie do nadań publicznychn bez zezwolenia zabronione".
jesli tak pisze a Ty łamiesz ten zakaz - jest to grzech, to chyba zrozumiałe.
i jeszcze jedno - dla Boga nie ma małych i dużych grzechów
Biblia mówi że zapłatą za grzech jest śmierć - ZA KAŻDY GRZECH
kopiowanie płyt to kradzież, rozowszechnianie - to paserstwo.
_________________ Nie wstydzę się ewangelii Chrystusowej; jest ona bowiem mocą Bożą ku zbawieniu każdego, kto wierzy. (Rzymian 1:16)
|
Wt maja 27, 2008 10:05 |
|
 |
0bcy_astronom
Dołączył(a): So lut 09, 2008 16:40 Posty: 2603
|
Noegrus napisał(a): Kłótnia (dyskusja?) typu Bóg istnieje/nie istnieje. Buehehe, nie da się rozstrzygnąć imo. Kserowanie książek grzechem? Wszyscy studenci więc powinni iść do piekła... Jak napisał Bartas, litości ludzie.  Jasne, że kserowanie książek jest grzechem. Co innego kserowanie notatek. Co innego jeżeli ten ktoś się zgodzi na ksero. Idź do autora książki i spytaj się, czy on zgodzi się, abyś czytał jego wypociny nie płacąc jemu za to co on stworzył tylko komuś innemu. Jeżeli on się zgodzi to spoko, jeżeli nie to dopuszczasz się kradzieży. I nie mów że każdy student poszedłby do piekła bo gdyby za grzechy szło się do piekła to wszyscy ludzie by tam trafili. Bartas napisał(a): whistle napisał(a): Bartas napisał(a): Żaden grzech i kropka Bo Ty tak powiedziałeś? Grzechem byłoby jakbyś ukradł tę płytę w sklepie, a tak jak ściagasz z neta nie grzeszysz. Tym bardziej, że w dzisiejszych czasach ponad 85% artystów (w tym także tych wybitnych klasyków, moich ukochanych) wysyła swoje piosenki do sieci za darmo. Dlaczego by z tego nie korzystać?  Albo np po co kupować całą płytę dla jednego utworu?  Zastanów się!  Ja piórkuję, no! Proszę Was, ludzie, litości! 
Jeżeli się zgadzają na to to nie ma sprawy.
Jeżeli się nie zgadzają to chyba coś znaczy.
Jeżeli pisze, zakaz kopiowania to chyba znaczy, że osoba ta do której to należy nie życzy sobie aby ktoś za friko słuchał jej wypocin.
Dlaczego kradzież ze sklepu jest grzechem z zgranie z internetu nie jest?
_________________ I pomyśleć, że na początku był tylko chaos... i komu to przeszkadzało?...
Tomasz Olbratowski.
|
Wt maja 27, 2008 10:43 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|