Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz sie 14, 2025 17:49



Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 18 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2
 Pogubiłam się; bardziej już chyba nie można....... 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19
Posty: 12722
Post 
Mysza

Po pierwsze, jedno jest absolutnie pewne. Bóg widzi w Tobie swoje ukochane dziecko. Niezależnie, jak Ty sama na siebie patrzysz i co robisz. Z taką samą miłością przed i po...

On jest większy od naszego serca, nawet jeśli sami się potępiamy.

Wiesz... człowiek nie dzbanek, pokruszony nie skleja się od razu. Ja bym zaczęła od rozmowy, nie wiem z kim najpierw: z księdzem, psychologiem... Jedno i drugie wydaje mi się potrzebne...

A tak na marginesie: wydajesz mi się być przeraźliwie sama. Mama nie żyje, ojciec pije, chłopak jest rozpaczliwie labilny emocjonalnie i raczej jego trzeba wspierać niż na odwrót, kontaktów towarzyskich nie masz. Jakaś przyjaciółka? Koleżanka? Brat/siostra? W ogóle jakaś rodzina?

Bo jeśli on - taki jaki jest - jest jedyną bliską osobą a seks jedynym sposobem na doświadczenie tej bliskości, to nie ma co się dziwić, że nie jest łatwo...

Nie przestawaj się modlić. Choćby najkrócej. Powiedz Bogu, że chcesz wrócić, choć zupełnie nie wiesz, jak. On sobie poradzi :-) Na to ci daję słowo - doświadczyłam...

Ale koniecznie poszukaj wokół siebie ludzi, którzy Cię wesprą. Nie tylko w tej walce, tak zwyczajnie, na codzień...

_________________
Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony


N lis 23, 2008 23:37
Zobacz profil

Dołączył(a): N lis 16, 2008 9:43
Posty: 20
Post 
przepraszam mysza, jezeli czujesz sie urazona, ale ja sadze ze nie można Cie teraz głaskac post glowce i mowic, ze nic się nie ało, bo sie stało...
wiem z wlasnego doswiadczenia, ze kobiecie czasem potrzeba wstrzasu, coby sie opamietala...
co do spowiedzi, to ja tez nie chodzilam do niej przez 3 lata, tez czulam sie 'jak szmata', ale wiesz co...Milosierdzie jest wieksze niz nasz strach czy wstyd....grunt to sie na nie zecydowac... wiesz jaki czlowiek jest szczesliwy jak mu sie w koncu uda!?! :D
wiec mysza, nie gniewaj sie, tylko wykorzystaj szanse, ktora masz, a zycie stanie sie o wiele piekniejsze. Nie jest łatwo....ale sprobowac naprawde WARTO :biggrin: :biggrin: :biggrin:
pozdr. i zycze powodzenia;D


Pn lis 24, 2008 9:48
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn sty 28, 2008 19:25
Posty: 731
Post 
mysza,
Czy wybór działu dla tego tematu który poruszyłaś był celowy? Chcesz odbudować swoje życie/wartości bazując na chrześcijaństwie? Czy chcesz tak po prostu rady od kogokolwiek kto ma dobrą wolę Ci jej udzielić.
Bo widzisz, ten dział rządzi się pewnymi prawami, i choćby ktoś miał najlepsze chęci, ale nie oparte na wierze katolickiej, to za tą dobrą wolę wobec Ciebie może dostać bana. Ewentualnie pozostaje PW, ale i z tym nie chciałabym się narzucać jeśli chcesz rady wyłącznie katolickiej...

_________________
Prof. dr hab. Joanna Senyszyn:
"Gdyby głupota miała skrzydła, minister Kopacz fruwałaby niczym gołębica."
http://powiedz-nie.c0.pl/


Pn lis 24, 2008 17:17
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.   [ Posty: 18 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL