Maryja współodkupicielką?
Autor |
Wiadomość |
Nektariusz
Dołączył(a): Wt lis 23, 2004 16:10 Posty: 552
|
Dogmat jest niezmienną, odwieczną prawdą, objawioną przez Boga i przechowywaną w Kościele. Do rangi dogmatu zostaje podniesiona prawda, która w Kościele była zawsze, a nie pojawiła się dopiero w pewnym momencie historii. Dogmat musi mieć uzasadnienie w Piśmie Świętym i Tadycji Świętej. Prawda podniesiona do rangi dogmatu jest przedmiotem wiaru całego Kościoła (nie tylko hierarchii ale i wszystkich wiernych).
Przeczytałem uzasadnienie, umieszczone pod wskaznym linkiem i nadal nie znajduję żadnych podstaw dla dogmatu o Matce Boże jako Współodkupicielce ludzkości. Zwolennicy dogmatu opierają go na obajwieniu prywatnym ! Takie uzasadnienie jest nie do pomyślenia, jeśli chodzi o dogmat  ! Równie dobrze mógłbym od jutro zbierać podpisy pod petycję o uznanie św. Józefa za Współodkupiciela ludzkości, a jako uzasadnieni podać objawienie, jakie dziś stało się moim udziałem  Takie postępowanie byłoby jednak czystym szaleństwem, nieprawdaż ?
Autorzy petycji starają się również znaleźć, dla swego dogmatu, uzasadnienie w Piśmie Świętym. Jest jednak ono mocno naciągane. Nie podają też żadnego uzasadnienia w Tradycji Świętej. Nie cytuje się żadnych Ojców Kościoła. Zresztą nie ma w tym nic dziwnego, gdyż żaden Ojciec Kościoła nie wierzył w coś takiego.
Pod petycją podpisało się 45 kardynałów. Kto wie może jeden z nich zostanie papieżem ?
_________________ http://www.ksiega-starcow.blogspot.com http://www.orthphoto.net
|
N lut 20, 2005 11:28 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
nie jestem expertem w mariologji, ale to, co czytaleś nie jest schematem przygotowywanym pod koniec lat 50tych pod kierownictwem Kard Ottavianiego
pzdr
|
N lut 20, 2005 12:35 |
|
 |
Leszek, Jan
Dołączył(a): N sie 01, 2004 6:57 Posty: 2427
|
Zdaje mi się, że takie tytuły Maryi, jak: Współodkupicielka, a jeszcze bardziej Wszechpośredniczka budzą poważne zastrzeżenia natury teologicznej. W związku tym warto, żeby zwolennicy dogmatyzacji tych wątpliwych tytułów zapoznali się z dokumentami Kościoła, takimi jak Soborowa Konstytucja Dogmatyczna o Kościele (r. VII), Signum Magnum i Marialis cultus Pawła VI oraz Redemptoris Mater Jana Pawła II.
|
Pn lut 21, 2005 14:10 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
ja bym raczej odesłał ww działaczy Kościoła Posoborowego do klasycznych dzieł mariologicznych
|
Pn lut 21, 2005 21:37 |
|
 |
Leszek, Jan
Dołączył(a): N sie 01, 2004 6:57 Posty: 2427
|
Kiedy Ojcowie Soborowi zapoznali z projektem przygotowanym przez chorwackiego franciszkanina o. Barica, pełnym cytatów z tzw. "klasycznych dzieł mariologicznych" - odrzucili go. W rozdziale KK, w którym mowa o Maryi, oparli się przede wszystkim na Piśmie świętym i nauczaniu Ojców Kościoła.
|
Wt lut 22, 2005 5:43 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Źródłami Objawienia Bożego są: Pismo Św i Tradycja. Odrzucając jedno z równoprawnych źródeł Kościół Posoborowy stawia się na pozycjach protestanckich heretyków.
Zdanie Leszka, Jana jest fałszywe, bo WSZYSCY Ojcowie Kościoła uznają Tradycję i na niej swe pisma opierali
pzdr
|
Wt lut 22, 2005 7:00 |
|
 |
elka
Dołączył(a): N cze 22, 2003 8:58 Posty: 3890
|
Cytuj: ja bym raczej odesłał ww działaczy Kościoła Posoborowego do klasycznych dzieł mariologicznych
a mógłbys wymienic tytuły i podać autorów? jakie dzieła uznajesz za klasycznie mariologiczne?
_________________ Staraj się o pokój serca, nie przejmując się niczym na świecie, wiedząc, że to wszystko przemija.[św. Jan od Krzyża]
|
Wt lut 22, 2005 7:19 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Najbardziej, powszechnie znanym to:
"Traktat o prawdziwym nabożeństwie do Najświetszej Maryi Panny" - św. Ludwik Maria Grignion de Montford.
|
Wt lut 22, 2005 12:52 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Tak w ogóle to nie wiem po co ta dyskusja.....
Internetowe petycje w sprawie dogmatów sa smiechu warte i zupełnie pokrecone, a juz amerykańskie to ocieraja sie o zupełny debilizm
Na parafiach...Hmmmm...jakos nie spotkałem sie z czyms takim.
Takie dogmatu NIE MA.........i jak na razie nie zanosi sie na to by był .
Jezeli jednak zostanie ustalony, to z pewnoscia zostanie także dogłebnie i wystarczajaco wyjasniony ( oczywiscie dla tych co nie cierpia na wtórny analfabetyzm).
Jak na razie to mi przypomina dyskusje o tym, czy Talibowie maja baze w Klewkach, czy tez nie.
pozdrówka
|
Wt lut 22, 2005 15:53 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
W Europie akcję zbierania podpisów pod petycją o nowy dogmat prowadził już od 1972 austriacki duchowny o. Hermann Netter, który do 1998 roku, do śmierci, był krajowym moderatorem Kapłańskiego Ruchu Maryjnego w Austrii. 17 maja 1975 przekazał on 14.802 podpisy, w tym 4 kardynałów i 34 biskupów, kard. Wyszyńskiemu, z prośbą o oddanie ich papieżowi Pawłowi VI. Prośba ta została spełniona. Na liście wręczonej papieżowi, widniał również podpis kard. Wyszyńskiego. W sierpniu 1995 o. Netter dysponował już listą 46 tys. podpisów osób duchownych i świeckich.
W r. 1997 ukazujący się w Rzymie miesięcznik Inside the Vatican (nr 6, str. 60) podał, że do czerwca 1997 pod petycją podpisało się 5 milionów wiernych ze 150 krajów, wśród nich 500 biskupów i 33 kardynałów. Petycję tę podpisali też polscy duchowni. Poza kard. Wyszyńskim także kard. Józef Glemp i kard. Henryk Gulbinowicz. Miesięcznie dochodziło wówczas 100 tys. nowych podpisów. Według danych otrzymanych w marcu 2002, bezpośrednio z Centrali Vox Populi Mariae Mediatrici, petycję podpisało już 7 milionów świeckich, 550 biskupów i 45 kardynałów.
Drogi Belizariuszu - im też zaprezentuj jedno ze swych porównań - to eklewkach było całkiem całkiem
a dyskusja nie miała iść w stronę: "czy jest ten dogmat czy nie, .....
czy będzie czy nie" ....
tylko jasno sprecyzowałem pytanie, o to, czy ktoś wie, gdzie mozna się pod ową petycja podpisać - np. w mojej diecezji nikt o tym nie wie - na ostatnim synodzie diecezjalnym ani wczesniej nikt o tym nie wspominał, stąd moje pytanie...
tymczasem pozdrawiam Belizariuszu
z piernikowa
ps. czy wtórny analfabetyzm ma związek z nierozumieniem czytanego tekstu?
|
Wt lut 22, 2005 16:18 |
|
 |
baron stanislaw
Dołączył(a): Cz lut 24, 2005 10:04 Posty: 52
|
i nie ma wnikim innym zbawienia ,albowiem nie ma zadnego innego imieni
a pod niebem danego ludziom przez ktore moglibysmy byc zbawieni dz.ap.4,12
Panu Bogu swemupoklon oddaawac bedzieszi tylko Jemu sluzyc bedziesz mat.4,10
albowiem jeden jest Bog jeden tez posrednik miedzy bogiem a ludzmi c
zlowiek Chrystus Jezus 1tym.2,5
mojej czci nie oddam nikomu
swiadcze kazdemu ktory sluchaslow proroctwa tej ksiegi jezeli ktos dolozy cos do nich dolozy mu Bog plag opisanych w tej ksiedze obj.22,18
|
Pt lut 25, 2005 13:15 |
|
 |
_work_
Dołączył(a): Cz lut 17, 2005 19:29 Posty: 378
|
Stanisławie!!
Zajeżdżasz mi tu wyraźnie jehowictwem!! a teraz masz to do przemyslenia:
Gdy Jezus przyszedł w okolice Cezarei Filipowej, pytał swych uczniów: "Za kogo ludzie uważają Syna Człowieczego" A oni odpowiedzieli: "Jedni za Jana Chrzciciela, inni za Eliasza, jeszcze inni za Jeremiasza albo za jednego z proroków". Jezus zapytał ich: "A wy za kogo Mnie uważacie?" Odpowiedział Szymon Piotr: "Ty jesteś Mesjasz, Syn Boga żywego". Na to Jezus mu rzekł: "Błogosławiony jesteś, Szymonie, synu Jony. Albowiem nie objawiły ci tego ciało i krew, lecz Ojciec mój, który jest w niebie. Otóż i Ja tobie powiadam: Ty jesteś Piotr [czyli Skała], i na tej Skale zbuduję Kościół mój, a bramy piekielne go nie przemogą. I tobie dam klucze królestwa niebieskiego; cokolwiek zwiążesz na ziemi, będzie związane w niebie, a co rozwiążesz na ziemi, będzie rozwiązane w niebie". Wtedy surowo zabronił uczniom, aby nikomu nie mówili, że On jest Mesjaszem. (Mt 16, 13-20)
Dlaczego ten fragment?? Ponieważ Następca św. Piotra, dzisiaj Ojciec święty tę władzę sprawuje, a skoro On to dał jako dogmat, topoprzez to że sprawuje On taką władzę, jest to nie do podważenia. Szkoda, że nie rozumiesz nauki Kościoła który jest JEDEN, ŚWIĘTY, POWSZECHNY i APOSTOLSKI  . Poza tym Maryja nie jest Bogiem ale jest Jego matką i Go nam wskazuje oraz za nami oręduję (por. Credo: ...wierzę w świętych obcowanie...).
Tak więc schowaj te argumenty Pisma Świętego które są przez ciebie źle odczytane 
_________________ "Panie, do kogóż pójdziemy"
|
Pt lut 25, 2005 15:38 |
|
 |
Leszek, Jan
Dołączył(a): N sie 01, 2004 6:57 Posty: 2427
|
Work napisał:
Cytuj: Ponieważ Następca św. Piotra, dzisiaj Ojciec święty tę władzę sprawuje, a skoro On to dał jako dogmat, topoprzez to że sprawuje On taką władzę, jest to nie do podważenia.
W omawianym temacie nie chodzi o uprawnienia papieskie, ale raczej o to, czy można teologicznie uzasadnić dogmat o Wszechpośrednictwie czy Współodkupicielstwie Maryi. Wydaje się, że nie. Jedyny pośrednikiem do Ojca jest Jezus Chrystus w Duchu Świętym, do którego każdy ochrzczony ma bezpośredni przystęp.
|
Pt lut 25, 2005 16:17 |
|
 |
baron stanislaw
Dołączył(a): Cz lut 24, 2005 10:04 Posty: 52
|
co do "jehowictwa"to nie masz wyczucia
co do pitra to:piotr znaczy nie skała a kamiena to zasadnicza roznica skałą jest tylko bóg t.zn.chrystus:
1 Kor 10:4
4. i pili ten sam duchowy napój. Pili zaś z towarzyszącej im duchowej skały, a ta skała - to był Chrystus.
(BT)
2 Sam. 22:3
3. Bóg, skała moja, w nim będę ufał, tarcz moja, róg zbawienia mego, podwyższenie moje, i ucieczka moja, zbawiciel mój, który mię od gwałtu wybawia.
(BG)
5 Moj. 32:31
31. Albowiem nie jako skała nasza skała ich, co nieprzyjaciele nasi sami osądzą.
(BG)
iwiele innych Bóg nie potrzebuje zadnych nastepcow piotr napisal 2 listy nigdzie nie nazywa siebie nastepca
|
Pt lut 25, 2005 21:03 |
|
 |
Agniulka
Dołączył(a): Śr lut 11, 2004 20:26 Posty: 3027
|
Ani Św. Piotr ani Papież nie jest NASTĘPCĄ Chrystusa
Natomiast Papież jest NASTĘPCĄ ŚW. PIOTRA
a Namiestnikiem Chrystusowym, czyli w pewnym sensie ZAstępcą
_________________ TE DEUM LAUDAMUS !
|
Pt lut 25, 2005 21:40 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|