Czy praca na czarno jest grzechem?
Autor |
Wiadomość |
CzłowiekBezOczu
Dołączył(a): Wt mar 31, 2009 4:54 Posty: 1993
|
 Re: Czy praca na czarno jest grzechem?
Nie zgodzę się niestety. Jaka jest różnica między wyhodowaniem sobie ziemniaka i jego zjedzeniem a "wyhodowaniem" sobie pieniędzy swoja pracą i kupieniem tego samego ziemniaka ? Taka że w drugim przypadku musisz państwu dać dolę ? To przypomina działanie różnych karków ściągających podatek za "ochronę" twojej działalności.
|
Śr paź 20, 2010 11:59 |
|
|
|
 |
agvis
Dołączył(a): Cz lip 08, 2010 13:25 Posty: 975
|
 Re: Czy praca na czarno jest grzechem?
Zapytaj w Sejmie. Może podsuniesz im całkiem dobry koncept na załatanie dziury budżetowej;)
Pieniędzy się nie hoduje. Otrzymuje się je od kogoś za coś. I takie przejście kapitału z rąk do rąk ma być połączone z zapłaceniem podatku. A teraz czekamy na pytanie w stylu - Czy jak Ci dam kilo ziemniaków, masz zapłacić od tego podatek?..
|
Śr paź 20, 2010 12:31 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Czy praca na czarno jest grzechem?
CzłowiekBezOczu napisał(a): Nie zgodzę się niestety. Jaka jest różnica między wyhodowaniem sobie ziemniaka i jego zjedzeniem a "wyhodowaniem" sobie pieniędzy swoja pracą i kupieniem tego samego ziemniaka ? Taka że w drugim przypadku musisz państwu dać dolę ? To przypomina działanie różnych karków ściągających podatek za "ochronę" twojej działalności. Wyhodowanie ziemniaczka też nie jest za friko  ....a podatki od gruntu?
|
Śr paź 20, 2010 12:34 |
|
|
|
 |
CzłowiekBezOczu
Dołączył(a): Wt mar 31, 2009 4:54 Posty: 1993
|
 Re: Czy praca na czarno jest grzechem?
agvis napisał(a): Pieniędzy się nie hoduje. Otrzymuje się je od kogoś za coś. I takie przejście kapitału z rąk do rąk ma być połączone z zapłaceniem podatku. Nie będzie pytania o ziemniaki. Będzie pytanie dlaczego jak jeden facet coś sprzedaje drugiemu to przyjdzie nagle trzeci i wymaga żeby mu odpalić z tego działkę. Chory ? Wariat ? Bandyta ?
|
Śr paź 20, 2010 12:36 |
|
 |
agvis
Dołączył(a): Cz lip 08, 2010 13:25 Posty: 975
|
 Re: Czy praca na czarno jest grzechem?
Bo ten trzeci przekaże część tych pieniędzy (wiadomo, że nie całość, bo człowiek człowiekiem jest) na budowę dróg, szpitali. itd. Myślę, że tamtych dwóch i tak woli taki układ, niż samemu zalewać asfalt, by dojechać do pracy.
|
Śr paź 20, 2010 12:41 |
|
|
|
 |
CzłowiekBezOczu
Dołączył(a): Wt mar 31, 2009 4:54 Posty: 1993
|
 Re: Czy praca na czarno jest grzechem?
A jak oni jeżdzą tramwajami i chętnie by dali na torowisko a nie na niepotrzebną im ulicę ? Ten trzeci się nie zapyta jakie mają potrzeby tylko walnie forsę i zniknie.
|
Śr paź 20, 2010 13:11 |
|
 |
agvis
Dołączył(a): Cz lip 08, 2010 13:25 Posty: 975
|
 Re: Czy praca na czarno jest grzechem?
Sprawiedliwie to będzie dopiero wtedy, jak ten świat się skończy.
|
Śr paź 20, 2010 13:31 |
|
 |
CzłowiekBezOczu
Dołączył(a): Wt mar 31, 2009 4:54 Posty: 1993
|
 Re: Czy praca na czarno jest grzechem?
 Choć ja bym powiedział że sprawiedliwa jest tylko śmierć. Nie ma bata. Gruby, chudy, brzydki ładny,bogaty czy biedak każdego to czeka jednakowo.
|
Śr paź 20, 2010 13:57 |
|
 |
eskimeaux
Dołączył(a): Wt maja 25, 2010 10:57 Posty: 464
|
 Re: Czy praca na czarno jest grzechem?
Ale dyskusja.
Warto dodać, że w biblijnym znaczeniu "lichwy" zawierało się także nakładanie zbyt wysokich podatków. Oburzamy się, że banki zabierają 6% od kredytu a nie boli nas, że państwo zabiera w tym samym czasie 30%.
Moim zdaniem praca na czarno nie jest grzechem. Prawa ludzkiego trzeba przestrzegać, ale tylko jeśli nie kłóci się z wyższym prawem, boskim. A Bóg nam dał prawo do życia.
Sam wiele lat pracowałem na czarno, bo po prostu nie stać mnie było na płacenie podatków. Zarabiałem ok. 1500zł. Gdybym miał z tego odprowadzić składki i podatek, to nie zostałoby mi nic. Państwo nie dało mi żadnej legalnej możliwości na godne życie.
Sorry, ale jeśli mam do wyboru "legalne" 800zł zasiłku albo "nielegalną" pracę za 1500zł, to wybieram to drugie. W ogóle sama idea "nielegalnej" pracy to jakaś pomyłka. To już nie wolno mi pracować? Kogo niby krzywdzę swoją zbrodniczą pracą? Moim osobistym zdaniem pobieranie legalnego zasiłku to większa nieuczciwość i obciążenie dla społeczeństwa, niż praca na czarno.
Trzeba wyraźnie oddzielić dwie rzeczy: prawo i uczciwość. Uczciwość to idea - powiedzmy - ustalana przez Boga. Prawo to nasza ludzka niedoskonała realizacja tej idei. I teraz ważna rzecz: prawo może być nieuczciwe! Jeżeli prawo legalizuje kradzież, to chrześcijanie wcale nie są zwolnieni z przestrzegania Dekalogu.
Z resztą, mamy więcej przykładów na rozbieżność między prawem a dobrem, choćby słynne in vitro. Ustawy nie mogą zastępować sumienia.
Jak mówił poeta: Nie wszystko, co pozytywne, jest legalne. Nie wszystko, co takie legalne, pozytywnym jest.
_________________ Come and see the truth through lies you've been fed. Weigh the worlds at hand, now which direction will you take?
|
Śr paź 20, 2010 21:04 |
|
 |
zagubiona_21
Dołączył(a): Cz gru 24, 2009 21:23 Posty: 806
|
 Re: Czy praca na czarno jest grzechem?
To poeta powiedział, a nie Pidżama Porno??
_________________ Szukaj mnie Bo sama nie wiem już Bo nie wiem kiedy sama się odnajdę.
|
Śr paź 20, 2010 22:18 |
|
 |
leon19
Dołączył(a): Pn wrz 01, 2008 16:41 Posty: 104
|
 Re: Czy praca na czarno jest grzechem?
Oddać cesarzowi to nie dawać się okraść. Komuniści nacjonalizowali mienie i nieruchomości i czy w związku z tym należy im to oddać?
Nie ma przesady z 70 proc. SAMO OPODATKOWANIE PENSJI TO 45 PROC. Podatki lokalne, VAT, akcyza...potężne opłaty...
|
Pt paź 22, 2010 15:04 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|