Autor |
Wiadomość |
grzmot
Dołączył(a): N gru 26, 2010 18:03 Posty: 177
|
 Re: Szampan na sylwestra
Darku, jeśli raz "nagniesz" swoje postanowienie, to przy każdej następnej okazji będzie łatwiej je ignorować. Zastanów się, czy o to Ci chodzi.
_________________ A rychło nastanie niepozorne wydarzenie. I jedni będą płakać, a inni się radować. Bs-c 21:39
|
Cz gru 30, 2010 10:13 |
|
|
|
 |
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
 Re: Szampan na sylwestra
alaani napisał(a): Cytuj: 1. Kwestia deklaracji - podpisałaś i chwilowo udajesz, że nie pamiętasz? nie udaję, że nie pamiętam, po prostu uważam, że to przesada. nawet gdy rodzice mi proponowali szampana na urodziny, odmówiłam. zdecydowanie nie jestem skora do picia, nie róbcie ze mnie kryminalistki. Ty sama z siebie ją robisz. Skoro uznajesz, że to przesada - to po co deklarowałaś się? alaani napisał(a): Cytuj: 2. Uznajesz, że każdy, kto: a) nie traktuje picia jako używki b) uważa, że dana ilość nie wpłynie na ich świadomość c) nie potrzebuje alkoholu do picia nie popełnia grzechów? tak właśnie uważam. zwłaszcza, jeśli to faktycznie jest kilka łyków raz na rok. To przykro. Bo, jak napisałem, tak samo może śmiało uważać każdy alkoholik - co nie zmieni, że jest alkoholikiem. kropeczka_ns napisał(a): ja też jestem przeciwnikiem takich deklaracji u 9 latków. Jestem wogóle przeciwna takim masowym deklaracjom i nie widzę nic złego w małej ilości alkoholu okazyjnie. Sama z siebie nie składałabym póki co żadnej przysięgi abstynencji. Jakbym miała powód i złożyła to bym się starała dotrzymać. A mając 9 lat wogóle nie miałam pojęcia o temacie:) Zgadza się - dyskusyjne jest to, czy te dzieci wiedzą w ogóle, o co się ich pyta, i co deklarują. Ja niestety uważam, że nie. grzmot napisał(a): Darku, jeśli raz "nagniesz" swoje postanowienie, to przy każdej następnej okazji będzie łatwiej je ignorować. Zastanów się, czy o to Ci chodzi. Dokładnie. Im dalej, tym łatwiej.
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
Cz gru 30, 2010 10:47 |
|
 |
Silva
Dołączył(a): Wt wrz 01, 2009 14:28 Posty: 1680
|
 Re: Szampan na sylwestra
Darek916 napisał(a): A ciekawy jestem jakie jest wasze zdanie, co do samego picia alkoholu. Czy uważacie wypicie lampki szampana za grzech? W życiu nie piłem wódki, ani piwa (oprócz piany, jak byłem mały xd), moi znajomi i ogólnie wszyscy ludzie są tym bardzo zdziwieni, ale ja nie mam zamiaru ulec. Dziwie się nawet postawie kolegów i koleżanek, którzy ostatnio np. na wigilii klasowej, kiedy wyszedł nauczyciel postawili litr wódki i rozlali ludziom. Ogólnie nie jestem specjalnie "grzeczny", ale akurat w kwestii alkoholu i papierosów (nie paliłem, nie zamierzam) oraz wszelkich używek mam bardzo ostre stanowisko. Czy w takim wypadku uważacie, że popełniłbym grzech wypijając sobie lampkę szampana w sylwestra i tylko wtedy? 1. Moje zdanie co do picia alkoholu: Wszystko jest dla ludzi, ale odpowiednio do pewnych reguł i w rozsądnych ilościach. Do 18 roku życia wcale nie piłam alkoholu, jakoś mi to nie przeszkadzało a miałam czyste sumienie i nie miałam problemów z takimi dylematami. Czy to nie prostsze rozwiązanie? Teraz piję tylko okazjonalnie i mało, bo wiem że niestety, jak człowiek wypije chociaż trochę za dużo to może zrobić albo powiedzieć coś, czego potem będzie żałował. Piwa i wódki w ogóle nie piję bo piwo mi nie smakuje a w piciu wódki w ogóle nie widzę sensu (więc nawet nie próbowałam) - mocne, gorzkie i tylko do upicia się nadaje. 2. Moje zdanie co do twojego picia w sylwestra: To na pewno byłby grzech, bo raz że to złamanie obietnicy (czy co to tam było), dwa że złamanie prawa państwowego a trzy że zgorszenie ("jak on nie ma 18 lat i piję to ja też mogę!" - powiedział 14-latek). Pozostaje tylko pytanie jak bardzo to byłby ciężki grzech. Tak czy inaczej, ja jestem zwolennikiem czystego sumienia i nie wdawania się w takie dywagacje. Tak jest najzdrowiej i najpewniej: jak w ogóle nie będziesz pił to na pewno nie złamiesz przyrzeczenia. A jak będziesz pił to na pewno złamiesz - i tyle, wszystko jasne.
_________________ "Niech przeto ten, komu się zdaje, że stoi, baczy, aby nie upadł." (1 Kor 10, 12)
|
Cz gru 30, 2010 10:57 |
|
|
|
 |
Elbrus
Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07 Posty: 8229
|
 Re: Szampan na sylwestra
Silva napisał(a): w piciu wódki w ogóle nie widzę sensu (więc nawet nie próbowałam) - mocne, gorzkie i tylko do upicia się nadaje. Nieprawda! Protestuję! Wódka nie jest gorzka i nadaje się nie tylko do upicia. To nasz narodowy trunek i nie pozwolę, żeby go tak obmawiano i szkalowano dobrą markę!
_________________ The first to plead is adjudged to be upright, until the next comes and cross-examines him. (Proverbs 18:17)
Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna. (Weatherby Swann)
Ciemny lut to skupi. (Bardzo Wielki Elektronik)
|
Cz gru 30, 2010 12:08 |
|
 |
jumik
Dołączył(a): Cz maja 03, 2007 9:16 Posty: 3755
|
 Re: Szampan na sylwestra
_________________ Piotr Milewski
|
Cz gru 30, 2010 13:16 |
|
|
|
 |
Darek916
Dołączył(a): So kwi 03, 2010 22:51 Posty: 7
|
 Re: Szampan na sylwestra
grzmot napisał(a): Darku, jeśli raz "nagniesz" swoje postanowienie, to przy każdej następnej okazji będzie łatwiej je ignorować. Zastanów się, czy o to Ci chodzi. Mówiłem, że nie chcę go złamać i pytałem się o wasze stanowisko w sprawie alkoholu bez żadnych deklaracji, tak po prostu z ciekawości. kropeczka_ns napisał(a): ja też jestem przeciwnikiem takich deklaracji u 9 latków. Jestem wogóle przeciwna takim masowym deklaracjom i nie widzę nic złego w małej ilości alkoholu okazyjnie. Sama z siebie nie składałabym póki co żadnej przysięgi abstynencji. Jakbym miała powód i złożyła to bym się starała dotrzymać. A mając 9 lat wogóle nie miałam pojęcia o temacie:) Wy mnie chyba nie słuchacie... Mówię, że nie mam 9 lat. To było przy okazji bierzmowania -_-
|
Cz gru 30, 2010 13:37 |
|
 |
alaani
Dołączył(a): Śr gru 29, 2010 13:47 Posty: 40
|
 Re: Szampan na sylwestra
Cytuj: Darku, jeśli raz "nagniesz" swoje postanowienie, to przy każdej następnej okazji będzie łatwiej je ignorować. Zastanów się, czy o to Ci chodzi. ale jeśli nie ciągnie do do alkoholu, to przecież chyba nie ma z tym problemu? Cytuj: Skoro uznajesz, że to przesada - to po co deklarowałaś się? po co? a po co 100% dzieci idących do komunii ją składało, po co te dzieci w ogóle szły do komunii? szłam bo szli wszyscy, a skąd miałam wiedzieć, jak będzie kiedyś wyglądało moje życie, że będę wierzącym człowiekiem?chwała Panu za to!:) Cytuj: tak samo może śmiało uważać każdy alkoholik - co nie zmieni, że jest alkoholikiem. wybacz, do alkoholika mi daleko. ![Uśmiech krzywy ;]](./images/smilies/icon_krzywy.gif) Cytuj: dyskusyjne jest to, czy te dzieci wiedzą w ogóle, o co się ich pyta, i co deklarują. Ja niestety uważam, że nie. ja uważam podobnie. w ogóle, 8 czy 9 latki są za małe, żeby świadomie przystąpić do jakiegokolwiek sakramentu...
_________________ wołam do Ciebie z krańców ziemi gdy słabnie moje serce: na skałę zbyt dla mnie wysoką wprowadź mnie
|
Cz gru 30, 2010 13:59 |
|
 |
grzmot
Dołączył(a): N gru 26, 2010 18:03 Posty: 177
|
 Re: Szampan na sylwestra
alaani napisał(a): Cytuj: Darku, jeśli raz "nagniesz" swoje postanowienie, to przy każdej następnej okazji będzie łatwiej je ignorować. Zastanów się, czy o to Ci chodzi. ale jeśli nie ciągnie do do alkoholu, to przecież chyba nie ma z tym problemu? Nie chodzi o alkohol, a o samokontrolę w odniesieniu do dowolnego postanowienia. Alkohol działa co prawda nieco szerzej, niż np. gra w pasjansa  , ale, jeśli postanowisz czegoś nie robić, czegoś choćby chwilowo przyjemnego, to musisz wytrzymać. A doświadczenie całej ludzkości na przestrzeni dziejów pokazuje, że picie alkoholu należy właśnie do kategorii przyjemności. Dużo trudniej się kontrolować, kiedy sobie raz odpuścisz. A z każdym kolejnym razem jeszcze trudniej.
_________________ A rychło nastanie niepozorne wydarzenie. I jedni będą płakać, a inni się radować. Bs-c 21:39
|
Cz gru 30, 2010 14:06 |
|
 |
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
Darek916 napisał(a): Wy mnie chyba nie słuchacie... Mówię, że nie mam 9 lat. To było przy okazji bierzmowania -_- Skoro jesteś świadomy i mówisz o bierzmowaniu - to chyba wiesz, co przysięgałeś, i wypada tego się trzymać.
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
Cz gru 30, 2010 16:10 |
|
 |
dekort
Dołączył(a): So gru 18, 2010 15:50 Posty: 19
|
 Re: Szampan na sylwestra
Pomyśl czy ta lampka szampana tak bardzo Cię uszczęśliwi  Pamiętaj picie alkoholu przez nieletnich jest grzechem. Nie bój się nie będziesz sam 
|
Cz gru 30, 2010 19:23 |
|
 |
Elbrus
Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07 Posty: 8229
|
 Re: Szampan na sylwestra
dekort napisał(a): Pamiętaj picie alkoholu przez nieletnich jest grzechem. Nawet przez tych, którzy żadnych przyrzeczeń nie składali? Grzechem przeciwko któremu przykazaniu jest według ciebie picie przez nieletniego (czyli także przez 17-latka)?
_________________ The first to plead is adjudged to be upright, until the next comes and cross-examines him. (Proverbs 18:17)
Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna. (Weatherby Swann)
Ciemny lut to skupi. (Bardzo Wielki Elektronik)
|
Cz gru 30, 2010 19:30 |
|
 |
dekort
Dołączył(a): So gru 18, 2010 15:50 Posty: 19
|
 Re: Szampan na sylwestra
Elbrus nawet przez tych, którzy przyrzeczeń nie składali. Alkohol jest dla pełnoletnich. Tu na forum jest artykuł alkohol 3 miesiące przed 18 czy coś takiego. Nie jestem pewien ale ja to uważam za grzech i to gdzieś kiedyś chyba przeczytałem, a w rachunku sumienia chyba.
|
Cz gru 30, 2010 19:59 |
|
 |
Elbrus
Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07 Posty: 8229
|
 Re: Szampan na sylwestra
dekort napisał(a): Alkohol jest dla pełnoletnich. Czy to jest zalecenie producenta? A może Katechizm toreguluje? dekort napisał(a): to gdzieś kiedyś chyba przeczytałem, a w rachunku sumienia chyba. Tzw. rachunki sumienia są tworzone przez omylnych ludzi, którzy za grzech mogą uznawać także to: viewtopic.php?f=46&t=27169 (Paranoja okultyzmu).
_________________ The first to plead is adjudged to be upright, until the next comes and cross-examines him. (Proverbs 18:17)
Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna. (Weatherby Swann)
Ciemny lut to skupi. (Bardzo Wielki Elektronik)
|
Cz gru 30, 2010 20:06 |
|
 |
dekort
Dołączył(a): So gru 18, 2010 15:50 Posty: 19
|
 Re: Szampan na sylwestra
Nie wiem co mam odpisać. W tej sytuacji należałoby posłuchać własnego sumienia -- tak mi się wydaje. Rozumiem, ze jesteś za piciem alkoholu przed osiemnastka - tak 
|
Cz gru 30, 2010 20:17 |
|
 |
Elbrus
Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07 Posty: 8229
|
 Re: Szampan na sylwestra
dekort napisał(a): W tej sytuacji należałoby posłuchać własnego sumienia -- tak mi się wydaje. Mnie też, tylko że na to forum zgłaszają się ludzie, którzy z formacją sumieniem mają pewne problemy. dekort napisał(a): Rozumiem, ze jesteś za piciem alkoholu przed osiemnastka - tak  Lampka szampana czy szklanka piwa to nie picie (chyba że ktoś ma po tym śrubę, to wtedy nie - wtedy byłbym przeciw).
_________________ The first to plead is adjudged to be upright, until the next comes and cross-examines him. (Proverbs 18:17)
Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna. (Weatherby Swann)
Ciemny lut to skupi. (Bardzo Wielki Elektronik)
|
Cz gru 30, 2010 20:27 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|