Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn sie 18, 2025 23:01



Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 25 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2
 Miłość wobec bliźniego 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07
Posty: 8229
Post Re: Miłość wobec bliźniego
keram napisał(a):
Apostoł był z Jezusem codziennie.Co myślisz
Myślę, że powinieneś zwrócić uwagę na słowa Renaty i zastanowić się,
czy Jezus narażał umiłowanego ucznia na homoseksualne pokusy (nieczyste myśli), czy też nie.
A może całowanie cioci w policzek też jest niebezpieczeństwem popełnienia grzechu przeciwko 6. przykazaniu Dekalogu?
Czy nie jest to może tylko niewinną przesadą, ale już lekką paranoją?

_________________
The first to plead is adjudged to be upright,
until the next comes and cross-examines him.

(Proverbs 18:17)

Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna.
(Weatherby Swann)

Ciemny lut to skupi.
(Bardzo Wielki Elektronik)


N kwi 17, 2011 23:56
Zobacz profil

Dołączył(a): N kwi 17, 2011 21:33
Posty: 138
Post Re: Miłość wobec bliźniego
Elbrus- nie chodziło w tym momencie o zagrozenie homoseksualimu ze strony Jezusa,JEZUS TO BEZGRZESZNY BOZY SYN i nikogo do grzechu ni kusił ale chciałem pokazać jak wielką moc ma grzech ,ze nawet Piotr nie potrafił się mu oprzeć. Grzech panuje w nas do momentu nowego narodzenia Jan3.1 i dalej.


Pn kwi 18, 2011 0:13
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lut 09, 2007 23:54
Posty: 1036
Post Re: Miłość wobec bliźniego
grzech zawsze w nas będzie...ale ,nie znaczy to ze Pan Bóg nie może nas od niego uwolnić (od skłonności,od myśli,od czynów) może,i to robi--i jeszcze jedno nie zapominaj że to Pan Bóg dopuszcza do wszystkiego co w naszym życiu się dzieje--a wiec nie wiesz,czy Piotr popełnił grzech z własnej,czy Bożej (dopuszczonej) woli.
keram,w otoczeniu Jezusa byli i mężczyźni i kobiety..Jezus miał przyjaciół..a przyjaciół się przytula ;)..były też z pewnością zakochane w nim kobiety..myślisz ze ich unikał?


Pn kwi 18, 2011 17:58
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 27, 2011 16:45
Posty: 49
Post Re: Miłość wobec bliźniego
Pani Renata bardzo mądrze mówi. Z tym czy były zakochane kobiety pewni być nie możemy, bo Pan może przecież wszystko i również panować nad naszymi emocjami, uczuciami i wszystkim co mamy.

Jeśli na prawdę chcesz kogoś przytulić, jeśli tą osobę miłujesz i często z nią przebywasz czemu masz jej (tej osoby) nie przytulić?

Nie zapominajmy że wszyscy pochodzimy od jednego Boga i jesteśmy braćmi, więc powinniśmy się nawzajem miłować i nie zapominać o Bogu, on też pragnie naszej miłości :)

_________________
Życie nie jest niczym innym, jak tylko wiecznym zmaganiem się z sobą samym i nie zakwita inaczej, jak tylko za cenę cierpienia.Dotrzymuj zawsze towarzystwa Panu Jezusowi w Ogrodzie Oliwnym, a On będzie umiał wzmocnić cię w godzinach udręk, które nadejdą


Pn kwi 18, 2011 18:30
Zobacz profil

Dołączył(a): N kwi 17, 2011 21:33
Posty: 138
Post Re: Miłość wobec bliźniego
Renata -zgadzam się z Toba,jednak popatrz na fakt że cerberus przedstawia swój problem. On ma problemy tez w środowisku ,w którym przebywa brak akceptacji i sam zdecydował ze bedzie przytulał tylko bliska rodzine. To jest mądre. Sam przytulam przyjaciół na przywitanie nie jest to dla mnie zadnym problemem. Nie zachęcajmy go do tego bo on postepuje rozsadnie widząc swoje skłonnosci.Zobacz co Bóg powiedział do Kaina 1Moj.4.7 jeszcze zanim zgrzeszył"u drzwi czycha grzech, kusi cie lecz ty masz nad nim Panowac.


Pn kwi 18, 2011 19:22
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N kwi 17, 2011 19:30
Posty: 5
Post Re: Miłość wobec bliźniego
Cerberus napisał(a):
Kocham ich , ale absolutnie nie z punktu seksualności.

Nie znam mądrego powodu , dla którego nie byłaby to prawda, gdyż nie oszukiwałby sam siebie chcąc uzyskać pomoc.

keram napisał(a):
widząc swoje skłonnosci.

Pierwszy cytat może nieco podważyć poprawność twojej wypowiedzi, jeżeli chodzi Ci o skłonności grzeszne.

Cała ta sprawa jest dla mnie z lekka skomplikowana :?


Pn kwi 18, 2011 21:44
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lut 09, 2007 23:54
Posty: 1036
Post Re: Miłość wobec bliźniego
ale o jakich skłonnościach mowa?..nie wyczytałam nic takiego--naprawdę można KOCHAĆ,bez podtekstów seksualnych ;)..To prawda że ON jest panem naszych uczuć..ale,interweniuje wtedy gdy zauważamy uczucia które są błędem,lub nie na miejscu..i prosimy o oczyszczenie je.


Pn kwi 18, 2011 22:32
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn kwi 04, 2011 16:13
Posty: 8
Post Re: Miłość wobec bliźniego
Dobrze.
Myślę , że jeżeli stałoby się to u mnie czymś typowym to nie byłoby już problemu w obecnym środowisku.
Jak zawsze przeszkadza mi moje przyzwyczajenie do odosobnienia od ludzi i ukrywania się gdzieś w kącie. Nie pamiętam już nawet skąd to się wzięło , ale teraz naprawdę mi to przeszkadza bo zawsze boje się , żeby nie zrobić niczego głupiego w otoczeniu innych ludzi.

Postanawiam nie zważać od teraz na błędy zachowania i się nim absolutnie nie przejmować , bo przecież nie może być już gorzej , co mi więc szkodzi ? Od razu mi prościej żyć..


Wt kwi 19, 2011 19:27
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lut 09, 2007 23:54
Posty: 1036
Post Re: Miłość wobec bliźniego
jasne jasne...a ja już ci wierzę ;)..to nie tak hop..zawsze będziesz czuł niezręczność,sztywność,i poczucie winy nie wiadomo skąd,w sytuacjach w których nie powinno występować (na zdrowy rozum)..jeśli ci przeszkadza,to znaczy że nie jest to twoja naturalna skłonność do samotnictwa...ale być może kompleksy,niskie poczucie wartości..itd--przyczyn może być sporo///warto się nad tym zastanowić,i odkryć przyczynę


Wt kwi 19, 2011 21:42
Zobacz profil
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lip 14, 2007 7:02
Posty: 3507
Post Re: Miłość wobec bliźniego
Cerberus napisał(a):
Postanawiam nie zważać od teraz na błędy zachowania i się nim absolutnie nie przejmować , bo przecież nie może być już gorzej , co mi więc szkodzi ? Od razu mi prościej żyć..


To jest psychologicznie uzasadnione "odbijanie się od jakiegoś dna".
Bardzo dobra decyzja, zwłaszcza, jeśli zechcesz chodzić teraz po świecie z Jezusem za rękę. Ja zawsze dziwię się ludziom, że tyle mają do powiedzenia, tyle mają argumentów na to, że nic nie da się zrobić. Zamiast wziąć Jezusa za rękę i pójść wraz z Nim na spacer po falach jeziora :)

Odruch przytulania to odruch serca, przejaw miłości.
Przytulaj dobrych, jednak nie zapominaj o tych, jakoby, "niedobrych".
Oni też potrzebują miłości. Właściwie więcej potrzebują, niż "dobrzy".

Miłość ma wypełniać świat tam gdzie jej brakuje. Tam gdzie ona jest, nadmiar nie jest potrzebny, choć nikomu nie szkodzi. Odrzuć dywagacje o Szatanie kryjącym się w pocałunkach cioci i przytuleniach ludzi. To właśnie podszeptuje chyba Szatan, by powstrzymać ludzi od okazywania sobie wzajemnie miłości.

Istota problemu przytulania i braterskich / siostrzanych pocałunków nie jest w Szatanie, tylko w cielesnych odruchach, jakie mogą się zrodzić z bliskości ciał. Myślę, że to mają na myśli dyskutanci mówiąc coś o Szatanie. Ani bliskość ciał nie jest zła dla bezgrzesznych, ani odruchy seksualne, o jakich mówię.
Roztropność jednak podpowiada, aby uważać przy tym przytulaniu i pocałunkach, by takich odruchów ciał nie wzbudzać. Bo gdy się uruchomią - to skutki myślowe i cielesne nieraz biegną lawinowo. I wtedy, możesz nie zapanować nad tym i rzeczywiście popaść w grzech nieczystości. Możesz wywołać ten grzech u tej drugiej osoby.

Pozdrawiam serdecznie i przytulam Cię do serca :)

_________________
Mały kwiatek pod stopami Boga - św. Teresa od Dzieciątka Jezus
Zbrodnia państwowa to i państwowe morderstwo i terror demokracji.
Gdy działa Duch Święty, wzrasta wiara, nadzieja, miłość Boga i bliźniego, ginie kłamstwo, nienawiść, magia.


Śr kwi 20, 2011 10:15
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.   [ Posty: 25 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL