Wielka_rozpustnica - czyli moja mała prowokacja.
| Autor |
Wiadomość |
|
jo_tka
Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19 Posty: 12722
|
Qrczak - a na czym Twoim zdaniem polega problem?
Jakby to wyglądało bez prowokacji?
_________________ Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony
|
| Śr maja 25, 2005 16:14 |
|
|
|
 |
|
qrczak7
Dołączył(a): Pt lis 26, 2004 23:12 Posty: 1036
|
Mógłbym wam napisać, że jakakolwiek dyskusja nie ma sensu, bo zawsze wetnie się ktoś z innym (czasami głupawym - vide ja) wątkiem. Mógłbym napisać o tym, że setki witających sie i wychodzących równiez uniemozliwiają rozmowę. Księżą chca być zbyt święci i usuwaja każdego (rozpustnica) kto tylko ma poglądy choćby troszkę liberalne. I w koncu mógłbym napisać, że kwestie wiary, to nie tylko badanie Pisma Świetego, ale również dyskusje o najzwyklejszych ludzkich problemach.
Ale po co mam to pisać, przecież wszystko jest w porządku...
Pozdrawiam.
_________________ Jestem człowiekiem i jedyne czego mogę być pewny, to świadomość mojego istnienia. Jakakolwiek teza wygłoszona ponadto staje się dogmatem. Nie bądźmy niczego pewni, bo stworzymy kolejną religię.
|
| Śr maja 25, 2005 18:45 |
|
 |
|
jo_tka
Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19 Posty: 12722
|
Hmmm - zgadzam się co do tego zdania:
Cytuj: kwestie wiary, to nie tylko badanie Pisma Świetego, ale również dyskusje o najzwyklejszych ludzkich problemach
Dlatego po prostu pytałam, jaki problem chciałeś poruszyć tą prowokacją? Najzupełniej poważnie?
Kwestię stanowiska Kościoła co do homoseksualizmu? Co do seksualności w ogóle? Jeszcze coś innego?
_________________ Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony
|
| Śr maja 25, 2005 19:09 |
|
|
|
 |
|
qrczak7
Dołączył(a): Pt lis 26, 2004 23:12 Posty: 1036
|
Kwestię homoseksualizmu. Byłem tam z koleżanką - lesbijką, która BTW tesh została wyrzucona.
Zdroofko
_________________ Jestem człowiekiem i jedyne czego mogę być pewny, to świadomość mojego istnienia. Jakakolwiek teza wygłoszona ponadto staje się dogmatem. Nie bądźmy niczego pewni, bo stworzymy kolejną religię.
|
| Śr maja 25, 2005 19:27 |
|
 |
|
jo_tka
Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19 Posty: 12722
|
O homoseksualizmie można rozmawiać spokojnie. Ale o technicznych aspektach stosunków seksualnych, obojętne, homo- czy heteroseksualnych chyba nie na tym czacie po prostu.
Qrczak - wchodzi tyle osób, które tylko o jednym i mało kulturalnie, że zwyczajnie czasem trudno odróżnić. Albo nie tyle odróżnić, co znieść, bo w sumie nie wiem, czy i jaki ukryty cel mają te osoby.
Może to nie jest temat, któremu łatwo się przebić - zgoda. Ale w ten sposób też się nie uda, niestety...
_________________ Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony
|
| Śr maja 25, 2005 19:54 |
|
|
|
 |
|
qrczak7
Dołączył(a): Pt lis 26, 2004 23:12 Posty: 1036
|
Hłe, hłe, te 'techniczne' aspekty miały na celu jedynie odwrócenie uwagi. Rzadko kto nie zareaguje spotkawszy sie z takimi tezami
Może jednak, to rzeczywiście nie był najlepszy sposób na rozpoczęcie rozmowy... W każdym bądź razie, prawdziłem to następnego dnia, logując się na czat jako Łazarz. Starałem się rozmawiac o homoseksualiźmie poważnie i kulturalnie i reakcja była bardzo podobna jak w tym przypadku (tylko jedna osoba chciał mi w jakikolwiek sposób pomóc, reszta nazywała jedynie idiotą). Tyle, że nie zotałem wyrzucony, gdyż jak mi powiedziano, nie było opika. Czyli problem chyba tkwi gdzie indziej.
pozdrawiam.
_________________ Jestem człowiekiem i jedyne czego mogę być pewny, to świadomość mojego istnienia. Jakakolwiek teza wygłoszona ponadto staje się dogmatem. Nie bądźmy niczego pewni, bo stworzymy kolejną religię.
|
| Śr maja 25, 2005 20:09 |
|
 |
|
jo_tka
Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19 Posty: 12722
|
Qrczak - daję słowo, prędzej wywalę kogoś kto wyzywa od idiotów niż kogoś, kto usiłuje rozmawiać o homoseksualizmie normalnie. Więc może rzeczywiście nie było opika...
A że nie wszyscy chcą i potrafią - i zrozumieć i rozmawiać - 
_________________ Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony
|
| Śr maja 25, 2005 20:21 |
|
 |
|
Meg
Dołączył(a): Cz lut 17, 2005 22:28 Posty: 1652
|
Jo_tko może jednak zamieścisz tutaj ten akapit, któy wyciełaś z postu Larsa. Niech każdy ma prawo do swojej interpretacji go. A jestem pewna, że nikogo by tam umyślnie nie obraził...
|
| Śr maja 25, 2005 22:14 |
|
 |
|
jo_tka
Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19 Posty: 12722
|
Meg - nie zamieszczę, bo nie po to go wycięłam, żeby wklejać z powrotem. I jak powiedziałam, nie zamierzam na ten temat dyskutować. Nawet, jeśli ktoś uważa to za nieuczciwe.
Nawiasem mówiąc - również nie powiedziałam, że Lars kogoś umyślnie obraził. Odpowiedziałam jedynie na tekst:
Cytuj: Teraz jo_tko popatrz jak to wygląda. Osoby śledzące ten temat mogą odnieść wrażenie, że ja wpisałem tam jakieś, niestworzone i obrażające kogoś epitety, które choćby w porównaniu z tym, co jest <dowodem w tym konflikcie>, czyli zapis prowokacji czatowych kurczaka jest niczym gdyż gatunkowo moje obrażanie jest znacznie poważniejsze, – bo zostało przez Ciebie wycięte. W związku z takim zestawieniem i tematem dotyczącym właśnie usuwania za chamstwo, wypraszania z czata, wytworzyłaś, choć pewnie nie zastanawiając się nad tym podejrzenie w stosunku do mnie o niekulturalne bądź obraźliwe epitety.
Poinformowałam zatem, że usunęłam tekst nie ze względu na "niestworzone i obrażające kogoś epitety", tylko ze względu na to, że był prywatną wycieczką, nie mającą uzasadnienia w wypowiedzi qrczaka. Moja decyzja o usunięciu fragmentu postu Larsa nie ma nic wspólnego z treścią zacytowanego zapisu czatowego, bo mieć nie powinna - cokolwiek by w tym zapisie nie było, na tym forum istnieją pewne zasady rozmowy. I w zasadzie nic więcej nie mam w tej sprawie do powiedzenia.
Ponieważ wydaje mi się natomiast, że główna sprawa została zamknieta - zamykam temat.
_________________ Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony
|
| Śr maja 25, 2005 23:38 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|