Autor |
Wiadomość |
Leszek, Jan
Dołączył(a): N sie 01, 2004 6:57 Posty: 2427
|
Cytuj: Czyn ten sam w sobie był aktem nieposłuszeństwa wobec Biskupa Rzymu w materii najwyższej wagi, mającej kapitalne znaczenie dla jedności Kościoła, jaką jest wyświęcanie biskupów, poprzez które urzeczywistnia się w sposób sakramentalny sukcesja apostolska. Tak więc tego rodzaju nieposłuszeństwo, zawierające w sobie praktyczną odmowę uznania prymatu rzymskiego, stanowi akt schizmatycki. Spełniając ten czyn - pomimo formalnego upomnienia przesłanego przez Kardynała (3) Prefekta Kongregacji Biskupów 17 czerwca - abp Lefebvre oraz kapłani Bernard Fellay, Bernard Tissier de Mallerias, Richard Williamson i Alfonso de Galarreta ściągnęli na siebie przewidzianą przez prawo kościelne ciężką karę ekskomuniki
Z Ecclesia Dei.
Poza tym słowa, które zamieściłem są cytatem ze strony lefebrystów, o czym zresztą poinformowałem.
|
Cz sie 17, 2006 21:42 |
|
|
|
 |
matylda_mj
Dołączył(a): Pt sie 04, 2006 18:40 Posty: 121
|
i sama się zakałapućkałam:
matylda_mj napisał(a): Leszek, Jan napisał: Sami lefebryści przyznają, że są ekskomunikowani: Całkowita i bezwarunkowa wolność tradycyjnej Mszy św. oraz uznanie nieważności ekskomuniki zaciągniętej przez biskupów Bractwa. http://www.piusx.org.pl/Trudniejsze wyrazy wytłuściłam. A teraz Lesiu odpowiedz na pytanie kto konkretnie zaciągnął na siebie ekskomunikę?
Oczywiście dwie rzeczy:
1. Jak zwykle kłamiesz Lesiu. Nie uznają, że są ekskomunikowani, tylko że zadeklarowana wobec nich ekskomunika była nieważna. Dlatego nie chcą jej zdjęcia lecz orzeczenia o jej nieważności.
2. Oczywiście sprawa owej ekskomuniki dotyczy wyłącznie biskupów bractwa, i ti właśnie chciałam napisać.
Kurczę, bełkot leszkojanowy udziela się niestety również czytającym, do czego przyznaję się bijąc się w piersi.
_________________ haft krzyżykowy dom moda uroda
|
Cz sie 17, 2006 21:42 |
|
 |
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
vvv napisał(a): Leszek, Jan napisał(a): Jak nie wiesz, kto to Lefebvre i jego zwolennicy, to się nie odzywaj, ale najpierw dowiedz się tego z dokumentów Kościoła. Zmarły arcybiskup nie jest TWOIM KUPLEM OD DZIWEK I WÓDKI, żeby tak o nim pisać w ten sposób.
Proponuję - jak ktoś nie ma nic do napisania, to niech nie pisze.
Co wnosi do dyskusji coś takiego  Nic. A niektórzy Leszkowi, Janowi zarzucają pisanie nie na temat. Do tego jednak nikt jakoś się nie przyczepił.
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
Cz sie 17, 2006 21:45 |
|
|
|
 |
N.N.
Dołączył(a): N sie 13, 2006 16:57 Posty: 45
|
Leszek, Jan napisał(a): Jeszcze jeden lefebrysta, który nie chce powrócić na łono Kościoła. Ekskomunika jest i to najzupełniej sprawiedliwa, bo przewidziana prawem Kościoła, potwierdzona autorytetem Najwyższego Pasterza i uznana przez wszystkich biskupów pozostających w łączności z Papieżem. A lefebrysty mogą sobie wypisywać co tylko chcą, takie to już prawo schizmatyków. Niech sobie pan daruje tego typu wypowiedzi, bo to już jest niesmaczne. A swoją drogą, zamiast siedzieć przy internecie, proszę się zabrać za naukę czytania ze zrozumieniem. Ja nie przedstawiłem w ostatnim moim poście mojego zdania, ale wyjaśniłem panu co postulują księżą z FSSPX. Bo pan nie był w stanie zrozumieć, co znaczy "uznanie nieważności ekskomuniki". A teksty kard. Hoyos mówią same za siebie.
Nie szafuj synu tak wyzwiskami, bo to że w internecie jesteś w miarę anonimowy, nie znaczy wcale, że przed Panem Bogiem nie będziesz musiał za to odpowiadać.
|
Cz sie 17, 2006 22:25 |
|
 |
N.N.
Dołączył(a): N sie 13, 2006 16:57 Posty: 45
|
ToMu napisał(a): vvv napisał(a): Leszek, Jan napisał(a): Jak nie wiesz, kto to Lefebvre i jego zwolennicy, to się nie odzywaj, ale najpierw dowiedz się tego z dokumentów Kościoła. Zmarły arcybiskup nie jest TWOIM KUPLEM OD DZIWEK I WÓDKI, żeby tak o nim pisać w ten sposób. Proponuję - jak ktoś nie ma nic do napisania, to niech nie pisze. Co wnosi do dyskusji coś takiego  Nic. A niektórzy Leszkowi, Janowi zarzucają pisanie nie na temat. Do tego jednak nikt jakoś się nie przyczepił. Coś tam ten post wniósł, bo pokazał, że każdemu należy się szacunek i nie wolno sobie pisać o ludziach jak się chce, bez szacunku. Poprostu kultura obowiązuje wszędzie, w internecie też.
|
Cz sie 17, 2006 22:29 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Ufffffff
Z trudem przebrnalem przez kilka ostatnich stron
Tak sobie czytam i czytam (jako osoba bezstronna) i zaczynam sie smiac
Jest tutaj jeden Lech zwany Wielkim i kilku ludzi jak mi sie wydaje inteligentnych
Badzcie wiec inteligentni i nie wdaweajcie sie w dyskusje z belkotem wydawanym przez Lecha Wielkiego. Ta dyskusja do niczego nie prowadzi co najwyzej do jeszcze jednej kompromitacji biednego czlowieczka, zagubionego i nie rozumiejacego prostych slow.
Dajcie mu juz spokoj bo pograza sie coraz bardziej.
W ramach wakacji i fajnej pogody, usmiechnijcie sie i zawolajcie jednym glosem:
AVE LECHIAN IMPERATOR SANCTA ROMANE ECCLESIAE!!
Bedzie mu przyjemniej i sen jego bedzie spokojny 
|
Pt sie 18, 2006 0:23 |
|
 |
Ale
Dołączył(a): N lip 23, 2006 12:06 Posty: 51
|
Co takiego  przecież utworzyła się niezła logowspólnota! Niektórzy zezwalają na agresję, wulgarność, pokazywanie siebie w określonym kontekście.
I wesoło czyta się niektóre kawałki! TYLKO jeszcze:
zachowujcie się wobec siebie przynajmniej jak w przyzwoitym tramwaju.
|
Pt sie 18, 2006 2:05 |
|
 |
Leszek, Jan
Dołączył(a): N sie 01, 2004 6:57 Posty: 2427
|
N.N. napisał(a): Leszek, Jan napisał(a): Jeszcze jeden lefebrysta, który nie chce powrócić na łono Kościoła. Ekskomunika jest i to najzupełniej sprawiedliwa, bo przewidziana prawem Kościoła, potwierdzona autorytetem Najwyższego Pasterza i uznana przez wszystkich biskupów pozostających w łączności z Papieżem. A lefebrysty mogą sobie wypisywać co tylko chcą, takie to już prawo schizmatyków. Niech sobie pan daruje tego typu wypowiedzi, bo to już jest niesmaczne. A swoją drogą, zamiast siedzieć przy internecie, proszę się zabrać za naukę czytania ze zrozumieniem. Ja nie przedstawiłem w ostatnim moim poście mojego zdania, ale wyjaśniłem panu co postulują księżą z FSSPX. Bo pan nie był w stanie zrozumieć, co znaczy "uznanie nieważności ekskomuniki". A teksty kard. Hoyos mówią same za siebie. Nie szafuj synu tak wyzwiskami, bo to że w internecie jesteś w miarę anonimowy, nie znaczy wcale, że przed Panem Bogiem nie będziesz musiał za to odpowiadać.
Niewiele mnie obchodzi to, co postulują lefebryści, a kardynał Hoyos może sobie prywatnie mówić, co chce. Wielokrotnie przedstawiłem tutaj dokumenty KOścioła stwierdzające stan faktyczny, o którym piszę. Lefebryści tutejsi, niestety, odrzucają orzeczenia Kościoła, co więcej szydzą z nich. To, że jest was akurat w tej dyskusji więcej, nic samo w sobie nie znaczy: Po prostu gromada ludzi zakłamanych, nienawidzących Kościoła, gotowych do popełnienia wszelkich przekrętów interpretacyjnych, byleby tylko trwać przy swej błędnej tezie. Widać tę hipokryzję wyraźnie, gdy twierdzą, że uznają posoborowych papieży, ale odrzucają to, czego oni uczą, okazują im, jak Lefebvre, radykalne nieposłuszeństwo, tak że sami również zaciągają na siebie ciężką karę ekskomuniki. To są fakty oczywiste, a z faktami się nie dyskutuje.
|
Pt sie 18, 2006 7:17 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
No to nadeszła chwila prawdy:
Parafia grekokatolicka pod wezwaniem NMP Wspomożenia Wiernych w Końcowie (obwód Użgorod) odłączyła się od Kościoła katolickiego i przyłączyła do Ukraińskiej Cerkwii Prawosławnej, diecezji w Mukaczewie.
http://www.interfax-religion.com/?act=news&div=1859
mam pytanie do Leszka Jana - czy TO jest schizma, czy nie? A jeśli jest, to czy to oznacza, że wszyscy parafianie są obecnie ekskomunikowani?
|
Pt sie 18, 2006 7:44 |
|
 |
m_q
Dołączył(a): Wt kwi 25, 2006 7:57 Posty: 506
|
Po raz trzeci proszę o wymienienie i podanie DOWODÓW na "lefebryzm tutejszych".
Podałem Panu paragraf KPK wymagający od Pana jak i innych katolików wierności Magisterium Kościoła ogłoszonemu w sposób ostateczny (czyli w praktyce w większości "przedsoborowemu") a Pan nadal wyjeżdża ze swoim bełkotem...
Błedów doktrynalnych FSSPX nadal Pan nie wymienił ani nie udowodnił.
Pana sposób wyrażania się o zmarłym arcybiskupie nie wymaga chyba komentarza?
_________________ Contra negantem principia non est disputandum
|
Pt sie 18, 2006 7:48 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
m_q napisał(a): Pana sposób wyrażania się o zmarłym arcybiskupie nie wymaga chyba komentarza?
Leszek Jan widzi wszędzie lefewrystów. W krańcowym stadium może to wyglądać tak, jak u tego kapłana:
http://www.youtube.com/watch?v=ehKf7UFsDWY
|
Pt sie 18, 2006 7:54 |
|
 |
Leszek, Jan
Dołączył(a): N sie 01, 2004 6:57 Posty: 2427
|
m_q napisał(a): Po raz trzeci proszę o wymienienie i podanie DOWODÓW na "lefebryzm tutejszych". Podałem Panu paragraf KPK wymagający od Pana jak i innych katolików wierności Magisterium Kościoła ogłoszonemu w sposób ostateczny (czyli w praktyce w większości "przedsoborowemu") a Pan nadal wyjeżdża ze swoim bełkotem... Błedów doktrynalnych FSSPX nadal Pan nie wymienił ani nie udowodnił. Pana sposób wyrażania się o zmarłym arcybiskupie nie wymaga chyba komentarza?
Przeczytaj sobie chociażby Ecclesia Dei Jana Pawła II, a zobaczysz na czym te błędy doktrynalne polegają. Wiem jednak, że tego nie zrobisz, a jeśli nawet, to i tak przedstawisz inną, niż Kościół, interpretację, w dodatku fałszywą. Nie chcesz słuchać Kościoła, twoja sprawa.
|
Pt sie 18, 2006 8:00 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Leszek, Jan napisał(a): Przeczytaj sobie chociażby Ecclesia Dei Jana Pawła II, a zobaczysz na czym te błędy doktrynalne polegają.
TCHÓRZU,
Podaj TRZY najpoważniejsze błędy doktrynalne, a nie wykręcaj się sianem.
|
Pt sie 18, 2006 8:04 |
|
 |
m_q
Dołączył(a): Wt kwi 25, 2006 7:57 Posty: 506
|
Cytuj: Przeczytaj sobie chociażby Ecclesia Dei Jana Pawła II, a zobaczysz na czym te błędy doktrynalne polegają.
A Pan sobie poczyta sieciowy rozkład jazdy PKP i niezawodnie znajdzie Pan tam liczbę "Pi". *
------------
*)Tych, którzy nie zrozumieli dowcipu i nie czytali "Ecclesia Dei" zachęcam do próby znalezienia tam "Syllabusa błędów doktrynalnych FSSPX" - powodzenia!
_________________ Contra negantem principia non est disputandum
|
Pt sie 18, 2006 8:09 |
|
 |
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
N.N. napisał(a): ToMu napisał(a): vvv napisał(a): Leszek, Jan napisał(a): Jak nie wiesz, kto to Lefebvre i jego zwolennicy, to się nie odzywaj, ale najpierw dowiedz się tego z dokumentów Kościoła. Zmarły arcybiskup nie jest TWOIM KUPLEM OD DZIWEK I WÓDKI, żeby tak o nim pisać w ten sposób. Proponuję - jak ktoś nie ma nic do napisania, to niech nie pisze. Co wnosi do dyskusji coś takiego  Nic. A niektórzy Leszkowi, Janowi zarzucają pisanie nie na temat. Do tego jednak nikt jakoś się nie przyczepił. Coś tam ten post wniósł, bo pokazał, że każdemu należy się szacunek i nie wolno sobie pisać o ludziach jak się chce, bez szacunku. Poprostu kultura obowiązuje wszędzie, w internecie też.
Pokazał, że vvv umie duże literki zrobić...
Gdybyście - zwolennicy tradycji - zdobyli się na odrobinę obiektywności, powinniście też zganić taki zapchajdziurę-post.
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
Pt sie 18, 2006 8:40 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|