Polska Zjednoczona Platforma Obywatelska
Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Polska Zjednoczona Platforma Obywatelska
Cytuj: Nie - państwo ma oddać A państwo to my wszyscy....chyba, że dla Ciebie państwo to rząd....ale państwo to ja to przekonanie Ludwika XIV, nie słyszałam, aby który kolwiek polski premier miał podobne przekonanie 
|
Cz lut 23, 2012 14:52 |
|
|
|
 |
SweetChild
Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37 Posty: 10694
|
 Re: Polska Zjednoczona Platforma Obywatelska
Johnny99 napisał(a): SweetChild napisał(a): W przypadku tzw. "umowy pokoleniowej" nie ma czego ODdawać, bo ze składek wypłacane są emerytury. A jakie to ma znaczenie? Takie, że jak Ci zabiorę 100 zł i dam mojemu dziecku, a przy tym sam nic nie mam, to Ci tych pieniędzy nie oddam. Johnny99 napisał(a): Nie - państwo ma oddać. Emeryt już oddał to, do czego się zobowiązał - składki, które zabierano mu z pensji przez lata pracy. On swoje świadczenie spełnił i na tym kończy się jego rola. To państwo teraz, ustami Pawlaka, oznajmia, że nie ma co liczyć na to, by ono spełniło swoją część zobowiązania. Co powinno skutkować jednostronnym zerwaniem umowy przez emeryta i żądaniem zwrotu tego, co w jej wykonaniu świadczył. I nie ma żadnego znaczenia, na co jedna ze stron umowy przeznaczyła świadczenie drugiej. Tylko że państwo zawarło tę umowę w imieniu swoich obywateli. To obywatele są właścicielami/ udziałowcami państwa. Co innego np. OFE, tam właścicielami są konkretni udziałowcy i faktycznie, gdy nie osiągną wymaganej stopy zwrotu, to muszą dopłacić z własnej kieszeni. Za ZUSem nie stoi żaden taki kapitał, wypłaty gwarantuje państwo ze składek przyszłych pokoleń. Johnny99 napisał(a): Ja p****..to już są jakieś jaja. Zaraz jaja, to zwykłe uniki w przypadku, gdy delikwent unika konkretów. Wówczas chętnie operuje ogólnikami typu "inne opcje". Johnny99 napisał(a): Ile w sumie warte są wszystkie nieruchomości będące własnością Skarbu Państwa? Nie mam pojęcia, niby jak to wycenić? W przypadku udziałów SP w spółkach giełdowych można jeszcze oprzeć się na wycenach rynkowych, ale w przypadku "wszystkich nieruchomości" to już tylko bliżej nieokreślone szacunki. Johnny99 napisał(a): I stoi - władza sądownicza, niezależna (przynajmniej w teorii - którą oczywiście należałoby przekształcić w praktykę) od ustawodawczej i wykonawczej.  Masz wyrok sądowy, przychodzisz do mnie i mówisz "oddaj moje 1000 zł, które sąd mi zasądził". A ja Ci mówię "możesz mnie pocałować". Bez aparatu przymusu wyroki sądowe są warte tyle co papier toaletowy. Johnny99 napisał(a): Różnica jest najrealniejsza z możliwych i nie ma to nic wspólnego z żadnym "w praktyce za długi państwa płacą jego obywatele". Ty to chyba w jakiejś alternatywnej rzeczywistości żyjesz  Alus napisał(a): (...) aby który kolwiek polski premier miał podobne przekonanie  Niestety, ja też nie. Za to u Johnny'ego premier i ministrowie robią zrzutkę na obsługę długu z własnej kieszeni. No może jeszcze posłowie i senatorowie się dorzucają.
|
Cz lut 23, 2012 16:16 |
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: Polska Zjednoczona Platforma Obywatelska
SweetChild napisał(a): Takie, że jak Ci zabiorę 100 zł i dam mojemu dziecku, a przy tym sam nic nie mam, to Ci tych pieniędzy nie oddam. No to jeszcze raz: jeżeli zawierasz ze mną umowę na świadczenie wzajemne, po czym ja swoje świadczenie spełniam, a ty swojego nie - to mam prawo wypowiedzieć umowę i zażądać zwrotu tego, co ci świadczyłem. Tyle. Cytuj: Tylko że państwo zawarło tę umowę w imieniu swoich obywateli. Czyli uważasz, że zawarło ją samo ze sobą? No to otrzymujemy znakomitą sytuację: państwo pod przymusem ściąga z obywateli kasę, a następnie niczego w zamian nie daje, po czym SweetChild mówi, że to żaden problem, bo w gruncie rzeczy to sami obywatele postanowili wyrzucić swoje pieniądze w błoto, wszak "państwo to my". W takim wypadku państwo w zasadzie ma prawo zrobić wszystko i wykręcić się ze wszystkiego. Nie pierwszy to w twoich postach przejaw myślenia totalitarnego. Czy ty tak sam z siebie, czy efekty rządowej propagandy oddziałują aż tak głęboko w umyśle? Cytuj: Za ZUSem nie stoi żaden taki kapitał, wypłaty gwarantuje państwo ze składek przyszłych pokoleń. To nie jest problem obywatela, skąd państwo weźmie pieniądze na zapłacenie mu tego, do czego się zobowiązało. Cytuj: Zaraz jaja, to zwykłe uniki w przypadku, gdy delikwent unika konkretów. Dwa razy już rozpisałem się (o wiele za długo zresztą) o tych innych opcjach. Odgrywasz durnia. Cytuj: Nie mam pojęcia, niby jak to wycenić? W drodze licytacji. Taki budynek Sejmu akurat jest wyjątkowo brzydki, więc pewnie niewiele by się za niego dostało. Ale już np. Ministerstwo Spraw Zagranicznych - mniam. Cytuj: Masz wyrok sądowy, przychodzisz do mnie i mówisz "oddaj moje 1000 zł, które sąd mi zasądził". A ja Ci mówię "możesz mnie pocałować". Bez aparatu przymusu wyroki sądowe są warte tyle co papier toaletowy. A to w Polsce nie ma aparatu przymusu? Cytuj: Ty to chyba w jakiejś alternatywnej rzeczywistości żyjesz  A ty permanentnie udajesz jakiegoś głupka, który nic nie rozumie. Cytuj: Za to u Johnny'ego premier i ministrowie robią zrzutkę na obsługę długu z własnej kieszeni. No może jeszcze posłowie i senatorowie się dorzucają. Np. w tym zdaniu. Bo oczywiście Johnny właśnie tak napisał. Na pewno.
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Pt lut 24, 2012 8:46 |
|
|
|
 |
SweetChild
Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37 Posty: 10694
|
 Re: Polska Zjednoczona Platforma Obywatelska
Johnny99 napisał(a): No to jeszcze raz: jeżeli zawierasz ze mną umowę na świadczenie wzajemne, po czym ja swoje świadczenie spełniam, a ty swojego nie - to mam prawo wypowiedzieć umowę i zażądać zwrotu tego, co ci świadczyłem. Tyle. Chociaż w tym się zgadzamy, Johnny99 napisał(a): Czyli uważasz, że zawarło ją samo ze sobą? No to otrzymujemy znakomitą sytuację: państwo pod przymusem ściąga z obywateli kasę, a następnie niczego w zamian nie daje, po czym SweetChild mówi, że to żaden problem, bo w gruncie rzeczy to sami obywatele postanowili wyrzucić swoje pieniądze w błoto, wszak "państwo to my". W takim wypadku państwo w zasadzie ma prawo zrobić wszystko i wykręcić się ze wszystkiego. Nie pierwszy to w twoich postach przejaw myślenia totalitarnego. Czy ty tak sam z siebie, czy efekty rządowej propagandy oddziałują aż tak głęboko w umyśle?  Ja po prostu mam oczy otwarte i widzę, jak jest. Płacę składki na ZUS, płacę podatki, akcyzę itp., z których m.in. jest finansowana obsługa zadłużenia państwa. Czy mi się to podoba czy nie, to inna sprawa, ale zaklinanie rzeczywistości niewiele zmieni. A umowę zawarło nie państwo samo ze sobą, ale obywatele sami ze sobą. Obywatele, poprzez swoich przedstawicieli, którzy stanowią prawo. Powiedzmy, że żyjemy w wiosce odciętej od świata. Umawiamy się, że co roku część plonów będziemy oddawać dla osób, które skończyły N lat. Wybieramy ludzi, którzy będę tą częścią administrować i ludzi, którzy będą czuwać nad poborem składek. Ale stroną umowy jesteśmy my, a nie administratorzy czy poborcy. Johnny99 napisał(a): To nie jest problem obywatela, skąd państwo weźmie pieniądze na zapłacenie mu tego, do czego się zobowiązało. Niewypłacalny dłużnik jak najbardziej jest problemem wierzyciela. Johnny99 napisał(a): W drodze licytacji. Taki budynek Sejmu akurat jest wyjątkowo brzydki, więc pewnie niewiele by się za niego dostało. Ale już np. Ministerstwo Spraw Zagranicznych - mniam. Jak to się ma do ponad 700 mld zł zadłużenia? Pomijam już wykonalność takiego pomysłu. Johnny99 napisał(a): Cytuj: Masz wyrok sądowy, przychodzisz do mnie i mówisz "oddaj moje 1000 zł, które sąd mi zasądził". A ja Ci mówię "możesz mnie pocałować". Bez aparatu przymusu wyroki sądowe są warte tyle co papier toaletowy. A to w Polsce nie ma aparatu przymusu? Jest ale: 1. W przypadku dłużników, którzy nic nie mają, jest bezradny. Jak nic nie mam, to co mi zrobisz? W niewolę weźmiesz, organy wytniesz? 2. W przypadku państwa aparat przymusu musiałby działać sam na siebie, co znacząco pogarsza sprawę, sprowadzając ją do dobrej woli dłużnika.
|
Pt lut 24, 2012 10:20 |
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: Polska Zjednoczona Platforma Obywatelska
SweetChild napisał(a): Ja po prostu mam oczy otwarte i widzę, jak jest. Płacę składki na ZUS, płacę podatki, akcyzę itp., z których m.in. jest finansowana obsługa zadłużenia państwa. Czy mi się to podoba czy nie, to inna sprawa, ale zaklinanie rzeczywistości niewiele zmieni. A to ktoś to kwestionuje? Wszyscy wiedzą, skąd państwo ma pieniądze. I dalej będzie je stąd miało. Cytuj: A umowę zawarło nie państwo samo ze sobą, ale obywatele sami ze sobą. Obywatele, poprzez swoich przedstawicieli, którzy stanowią prawo. Czyli jeżeli np. jutro Sejm postanowi, że takich dziwaków nie protestujących przeciwko ACTA (przypominam, że od paru dni Pan Premier jest największym przeciwnikiem ACTA w całej Europie, zapomniał chyba tylko o założeniu maski Anonymous) jak SweetChild należy automatycznie zamykać na pół roku do aresztów - to SweetChild wzruszy ramionami i pokornie pójdzie siedzieć, bo przecież sam dla siebie ustanowił takie prawo, przez swoich przedstawicieli Cytuj: Niewypłacalny dłużnik jak najbardziej jest problemem wierzyciela. Pomieszałeś różne znaczenia słowa "problem". Cytuj: Jak to się ma do ponad 700 mld zł zadłużenia? Pomijam już wykonalność takiego pomysłu. Po pierwsze, o ile wiem dług ZUS to ok. 300 mld. Po drugie <repeat mode on> nigdy nie twierdziłem, że należy się ograniczyć do jednego sposobu <repeat mode off>. Cytuj: Jest ale: 1. W przypadku dłużników, którzy nic nie mają, jest bezradny. Jak nic nie mam, to co mi zrobisz? W niewolę weźmiesz, organy wytniesz? Nie jest bezradny, to raz. Nie jest tak, że państwo nic nie ma, to dwa. Ba, nie jest nawet tak, że ZUS nic nie ma. Oto przykłady piękniutkich, nowiutkich i lśniących siedzib ZUS: http://zlikwidujzus.com/photogallery.php?album_id=3. Całkiem nieźle, jak na instytucję stojącą na skraju bankructwa, prawda? Rokrocznie na samo tylko utrzymanie ZUS wydajemy 3,4 mld zł. Owszem, w porównaniu z ogromem długu, wydaje się to niewiele (podobnie jak koszta budowy nowych siedzib ZUS w latach 2000-2007 - marne 703 mln zł - ale pamiętajmy, że do tego dochodzą także koszty ich utrzymywania) - ale z drugiej strony wygląda na to, że gdyby tylko zlikwidować ZUS i zaprzestać zabierania nam tych pieniędzy, cały dług mógłby być w ten sposób spłacony w ciągu 10 lat. Nie jest usprawiedliwieniem to, że ktoś "nic nie ma". Owszem, największy procent zarzutów od nakazów zapłaty to zastrzeżenia właśnie takie: "nie zapłacę, bo nie mam z czego". I co, sądzisz, że sądy się do takich zarzutów przychylają? Nie masz, to zdobądź. Dług masz spłacić i koniec. Cytuj: 2. W przypadku państwa aparat przymusu musiałby działać sam na siebie, co znacząco pogarsza sprawę, sprowadzając ją do dobrej woli dłużnika. Czyli uważasz, że np. prezydent Polski mógłby swobodnie popełniać przestępstwa, bo przecież jest zwierzchnikiem aparatu przymusu, no to nie skaże przecież sam siebie, no nie?  Znowu masz jakieś dziwne, totalitarne wyobrażenie o państwie..
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Pt lut 24, 2012 10:59 |
|
|
|
 |
SweetChild
Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37 Posty: 10694
|
 Re: Polska Zjednoczona Platforma Obywatelska
Johnny99 napisał(a): Czyli jeżeli np. jutro Sejm postanowi, że takich dziwaków nie protestujących przeciwko ACTA (przypominam, że od paru dni Pan Premier jest największym przeciwnikiem ACTA w całej Europie, zapomniał chyba tylko o założeniu maski Anonymous) jak SweetChild należy automatycznie zamykać na pół roku do aresztów - to SweetChild wzruszy ramionami i pokornie pójdzie siedzieć, bo przecież sam dla siebie ustanowił takie prawo, przez swoich przedstawicieli  Wzruszę ramionami i będę protestować przeciw ACTA. A przy okazji kolejnych wyborów będę głosował na kogoś rozsądniejszego (o ile taki kandydat będzie). Zresztą nie musimy uciekać się do jakiś hipotetycznych sytuacji - rząd postanowił, że część mojej składki zamiast do OFE trafi do ZUS i chociaż mi się to nie podoba, to płacę. Rząd postanowił, że podniesie VAT, podniesie składkę rentową - też mi się nie podoba, a płacę. Więcej, cały system emerytalny mi się nie podoba, a składki płacić muszę, więc płacę. Johnny99 napisał(a): Cytuj: Jak to się ma do ponad 700 mld zł zadłużenia? Pomijam już wykonalność takiego pomysłu. Po pierwsze, o ile wiem dług ZUS to ok. 300 mld. Po drugie <repeat mode on> nigdy nie twierdziłem, że należy się ograniczyć do jednego sposobu <repeat mode off>. Ale dług państwa przekroczył 700 mld zł. A budynek MSZ nie należy do ZUS. Johnny99 napisał(a): Nie jest bezradny, to raz. Nie jest tak, że państwo nic nie ma, to dwa. Ba, nie jest nawet tak, że ZUS nic nie ma. Oto przykłady piękniutkich, nowiutkich i lśniących siedzib ZUS: http://zlikwidujzus.com/photogallery.php?album_id=3. Całkiem nieźle, jak na instytucję stojącą na skraju bankructwa, prawda? Nawet gdyby je dobrze sprzedać, to wątpię, aby wystarczyło na wypłatę emerytur chociażby przez miesiąc. Johnny99 napisał(a): Rokrocznie na samo tylko utrzymanie ZUS wydajemy 3,4 mld zł. Owszem, w porównaniu z ogromem długu, wydaje się to niewiele (podobnie jak koszta budowy nowych siedzib ZUS w latach 2000-2007 - marne 703 mln zł - ale pamiętajmy, że do tego dochodzą także koszty ich utrzymywania) - ale z drugiej strony wygląda na to, że gdyby tylko zlikwidować ZUS i zaprzestać zabierania nam tych pieniędzy, cały dług mógłby być w ten sposób spłacony w ciągu 10 lat. Gdyby zaprzestać wypłacania emerytur, to może i tak. Johnny99 napisał(a): Nie jest usprawiedliwieniem to, że ktoś "nic nie ma". Owszem, największy procent zarzutów od nakazów zapłaty to zastrzeżenia właśnie takie: "nie zapłacę, bo nie mam z czego". I co, sądzisz, że sądy się do takich zarzutów przychylają? Nie masz, to zdobądź. Dług masz spłacić i koniec. Ja nie mówię o wyroku sądu, ale o procedurze egzekucji. Jak komornik nie ma z czego ściągnąć długu, to nie ściągnie i koniec. Co więcej, Twój dłużnik może korzystać z pomocy socjalnej, na którą chcąc nie chcąc będziesz się składał (płacąc podatki). Może kiedyś dane Ci będzie przetestować to w praktyce (czego Ci nie życzę). EDIT: W temacie skutecznej egzekucji długów o kogoś, kto "nic nie ma", właśnie wpadł mi w oko ten wątekJohnny99 napisał(a): Czyli uważasz, że np. prezydent Polski mógłby swobodnie popełniać przestępstwa, bo przecież jest zwierzchnikiem aparatu przymusu, no to nie skaże przecież sam siebie, no nie?  Znowu masz jakieś dziwne, totalitarne wyobrażenie o państwie.. Polski prezydent nie, ale dyktator w totalitarnym państwie w dużej mierze tak. Po drugie prezydent to głowa państwa, ale nie państwo.
|
Pt lut 24, 2012 15:51 |
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: Polska Zjednoczona Platforma Obywatelska
SweetChild napisał(a): Wzruszę ramionami i będę protestować przeciw ACTA. A przy okazji kolejnych wyborów będę głosował na kogoś rozsądniejszego (o ile taki kandydat będzie). Nie będzie, bo władza wszystkich "rozsądniejszych" pozamyka do aresztów na czas wyborów  No cóż, trudno, prawda? Cytuj: Zresztą nie musimy uciekać się do jakiś hipotetycznych sytuacji - rząd postanowił, że część mojej składki zamiast do OFE trafi do ZUS i chociaż mi się to nie podoba, to płacę. Rząd postanowił, że podniesie VAT, podniesie składkę rentową - też mi się nie podoba, a płacę. Więcej, cały system emerytalny mi się nie podoba, a składki płacić muszę, więc płacę. No to rząd postanowił, czy społeczeństwo postanowiło (ba, ty sam postanowiłeś)? Jak może ci się nie podobać coś, o czym sam postanowiłeś? Przecież państwo to także ty?  Cytuj: Ale dług państwa przekroczył 700 mld zł. Ale dług długowi nierówny. Choć, oczywiście, ten też trzeba będzie spłacić. Cytuj: Nawet gdyby je dobrze sprzedać, to wątpię, aby wystarczyło na wypłatę emerytur chociażby przez miesiąc. Bo nie chodzi o to, żeby wystarczyło. Przypominam: rozmawiamy w kontekście wypowiedzi wicepremiera Pawlaka, który stwierdził (nie cytuję, oddaję istotę), że na państwo, jeśli chodzi o zabezpieczenie na starość, nie ma co liczyć, więc trzeba się zabezpieczyć we własnym zakresie. Czyli: mówimy o sytuacji, w której państwo oświadcza, iż nie ma na wypłatę emerytur. Wskutek tego społeczeństwo oznajmia: "ok, skoro nie zamierzacie się wywiązać z umowy, to my ją wypowiadamy i żądamy zwrócenia nam tego, co daliśmy wam po to, byście nam z tego 'uskładali' emeryturę, czego oto nie zrobiliście". To jest właśnie ten dług, o którym mówię, nie wypłata emerytur, których przecież nawet i bez tego i tak nie będzie. Cytuj: Gdyby zaprzestać wypłacania emerytur, to może i tak.
O to właśnie chodzi. Lepiej zlikwidować ZUS i zaprzestać, zwracając ludziom to, co świadczyli - niż tak czy tak zaprzestać (bo nie ma z czego), ale ludziom niczego nie zwrócić. Czyli, po prostu, ich okraść. Cytuj: Jak komornik nie ma z czego ściągnąć długu, to nie ściągnie i koniec. Tak, tylko że mówimy o specyficznym dłużniku, którym jest państwo. Więc, po pierwsze, jest z czego ściągać, a, po drugie, państwo uzyskuje stały i pewny dochód. A gdyby już żywcem naprawdę nie było środków w postaci pieniędzy, to są jeszcze ekwiwalenty. Oczywiście, trudno państwo zamknąć do aresztu (chociaż.. coś w tym rodzaju można by wymyślić). Ale już jakiś odpowiednik "prac społecznych" by się dało dla państwa opracować. Cytuj: Polski prezydent nie, ale dyktator w totalitarnym państwie w dużej mierze tak. No ale Polska chyba nie jest takim państwem? Cytuj: Po drugie prezydent to głowa państwa, ale nie państwo. Państwem ktoś zawiaduje - premier, prezydent, minister finansów, minister skarbu, rząd, prezes ZUS itp. To są wszystko ludzie, których można zmusić wyrokiem sądu do określonych działań, korzystając także z aparatu przymusu (którego jednym z głównych zadań jest wszak egzekwowanie wyroków).
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
So lut 25, 2012 13:08 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Polska Zjednoczona Platforma Obywatelska
Cytuj: SweetChild napisał(a): Wzruszę ramionami i będę protestować przeciw ACTA. A przy okazji kolejnych wyborów będę głosował na kogoś rozsądniejszego (o ile taki kandydat będzie). Nie będzie, bo władza wszystkich "rozsądniejszych" pozamyka do aresztów na czas wyborów  No cóż, trudno, prawda? A gdzie tam. To by było bardzo nieeleganckie i prostackie. Przy ostatnich wyborach po prostu PKW potrzebowała duuuużo czasu na sprawdzenie podpisów pod listami pewnej partii i tyleż im to zajęło, że pewna partia nie mogła uzyskać list w całej Polsce i na tydzień przed wyborami prowadzić kampanii wyborczej. Nie ma to jak taktyka w białych rękawiczkach. No i nie ma komu zarzutów postawić  . Zwłaszcza, że sąd odmówił rozpatrzenia skargi.
|
So lut 25, 2012 15:42 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Polska Zjednoczona Platforma Obywatelska
Val napisał(a): Cytuj: SweetChild napisał(a): Wzruszę ramionami i będę protestować przeciw ACTA. A przy okazji kolejnych wyborów będę głosował na kogoś rozsądniejszego (o ile taki kandydat będzie). Nie będzie, bo władza wszystkich "rozsądniejszych" pozamyka do aresztów na czas wyborów  No cóż, trudno, prawda? A gdzie tam. To by było bardzo nieeleganckie i prostackie. Przy ostatnich wyborach po prostu PKW potrzebowała duuuużo czasu na sprawdzenie podpisów pod listami pewnej partii i tyleż im to zajęło, że pewna partia nie mogła uzyskać list w całej Polsce i na tydzień przed wyborami prowadzić kampanii wyborczej. Nie ma to jak taktyka w białych rękawiczkach. No i nie ma komu zarzutów postawić  . Zwłaszcza, że sąd odmówił rozpatrzenia skargi. I w ten sposób nie pozwolono na kolejny (7 czy 8 raz) wynik w granicach 1% - 2% 
|
So lut 25, 2012 19:10 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Polska Zjednoczona Platforma Obywatelska
Cytuj: I w ten sposób nie pozwolono na kolejny (7 czy 8 raz) wynik w granicach 1% - 2%  Żyjemy w takich czasach, że jak czegoś nie pokazują na bieżąco w TV lub nie piszą w gazecie, to tego nie ma  Ano i jest coś takiego jak filozofia "zmarnowanego głosu". A po wyborach narzekanie na władzę. A więc filozofia- głosowaliśmy jak zwykle na stare opatrzone gęby i jesteśmy zdziwieni, że nic się nie zmieniło na lepsze.
|
So lut 25, 2012 21:02 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Polska Zjednoczona Platforma Obywatelska
Val napisał(a): Cytuj: I w ten sposób nie pozwolono na kolejny (7 czy 8 raz) wynik w granicach 1% - 2%  Żyjemy w takich czasach, że jak czegoś nie pokazują na bieżąco w TV lub nie piszą w gazecie, to tego nie ma  Ano i jest coś takiego jak filozofia "zmarnowanego głosu". A po wyborach narzekanie na władzę. A więc filozofia- głosowaliśmy jak zwykle na stare opatrzone gęby i jesteśmy zdziwieni, że nic się nie zmieniło na lepsze. Korwin Mikke do młodzieniaszków nie należy, więc i jego gęba dostatecznie się opatrzyła 
|
So lut 25, 2012 21:08 |
|
 |
SweetChild
Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37 Posty: 10694
|
 Re: Polska Zjednoczona Platforma Obywatelska
Johnny99 napisał(a): Nie będzie, bo władza wszystkich "rozsądniejszych" pozamyka do aresztów na czas wyborów  No cóż, trudno, prawda? Oczywiście gdzieś jest granica, za którą mamy do czynienia z państwem bandyckim i lojalność wobec niego przestaje obowiązywać. Klasyczny przykład to III Rzesza. Płacenie podatków, składek emerytalnych czy abonamentu tej granicy nie przekracza (chociaż i to pewnie zależy od wysokości tych danin, ale mam na myśli poziomy obowiązujące w państwach strefy euroatlantyckiej). Johnny99 napisał(a): No to rząd postanowił, czy społeczeństwo postanowiło (ba, ty sam postanowiłeś)? Jak może ci się nie podobać coś, o czym sam postanowiłeś? Przecież państwo to także ty?  Taki pozorny paradoks  To podobnie jak w spółce akcyjnej - akcjonariusze (obywatele) są jej właścicielami i wybierają na zasadzie większości swoich przedstawicieli - radę nadzorczą czy zarząd (parlament i rząd). Zarząd zatrudnia dyrektorów i kierowników, a ci z kolei pracowników (administracja różnych szczebli). Mimo, że sam głosowałem za konkretnym składem rady nadzorczej czy zarządu, to mogę być niezadowolony z ich niektórych posunięć. Gdy moje niezadowolenie osiągnie poziom krytyczny, to na kolejnym walnym będę głosował na inny skład rady nadzorczej i zarządu, o ile uznam go za rozsądniejszy. Nie zmienia to faktu, że za nieudolność obecnego kierownictwa spółki zapłacą jej akcjonariusze (właściciele). Jedynie w rażących przypadkach działania na szkodę firmy do odpowiedzialności może być pociągnięty zarząd, ale są to przypadki niezmiernie rzadkie (ja takowych nie znam, chociaż znam kilka przypadków bankructwa). Johnny99 napisał(a): "ok, skoro nie zamierzacie się wywiązać z umowy, to my ją wypowiadamy i żądamy zwrócenia nam tego, co daliśmy wam po to, byście nam z tego 'uskładali' emeryturę, czego oto nie zrobiliście". W tym sęk, że tzw. "umowa pokoleniowa" jest inna: państwo zobowiązuje się jedynie do pobierania składek od osób pracujących w danym czasie i przekazywania ich osobom, które spełniły określone warunki. Jak bilans się nie domyka, to państwo zmienia parametry typu "wysokość składki" czy "wiek emerytalny/ przywileje emerytalne/ sposób naliczania emerytur" i tyle. To jest zasadnicza różnica w porównaniu do OFE - tam kasa jest faktycznie odkładana i można by domagać się jej zwrotu. W ZUSie mamy tylko zapisy, będące obietnicą wypłaty świadczeń ze składek kolejnych pokoleń. Na tym zresztą polegał manewr Rostowskiego/Orbana - zabrali część/całość realnej kasy w zamian za obietnice, które kto inny będzie spełniał (albo i nie będzie). Oczywiście ZUS można by zlikwidować albo przynajmniej zreformować, gdyby udało się zdobyć dla tego pomysłu odpowiednią większość w wyborach. Czyli gdyby obywatele zdecydowali, że chcą zastąpić obecną umowę inną umową. Johnny99 napisał(a): Tak, tylko że mówimy o specyficznym dłużniku, którym jest państwo. Więc, po pierwsze, jest z czego ściągać, a, po drugie, państwo uzyskuje stały i pewny dochód. A gdyby już żywcem naprawdę nie było środków w postaci pieniędzy, to są jeszcze ekwiwalenty. Oczywiście, trudno państwo zamknąć do aresztu (chociaż.. coś w tym rodzaju można by wymyślić). Ale już jakiś odpowiednik "prac społecznych" by się dało dla państwa opracować. Jeśli kwoty są niewielkie, to faktycznie, tak to działa i zasądzane są odszkodowania dla obywateli (chociażby za niesłuszny areszt). Ale o odszkodowaniach na tak wielką skalę, z jaką mielibyśmy do czynienia w przypadku emerytur, jeszcze nie słyszałem. Johnny99 napisał(a): Cytuj: Polski prezydent nie, ale dyktator w totalitarnym państwie w dużej mierze tak. No ale Polska chyba nie jest takim państwem? Nie, ale Polska jest państwem demokratycznym, a w demokracji dyktatorem (w pewnym stopniu) jest lud. Jak obywatele zadecydują, że obowiązuje "umowa pokoleniowa", to ta umowa staje się prawem. Jak obywatele zadecydują, że "umowę pokoleniową" należy zmodyfikować, to ta modyfikacja staje się prawem. I jak ktoś to prawo łamie (np. nie płaci składek na ZUS), to musi się liczyć z represjami. Nawet jeśli byłby to prezydent. Cytuj: Państwem ktoś zawiaduje - premier, prezydent, minister finansów, minister skarbu, rząd, prezes ZUS itp. To są wszystko ludzie, których można zmusić wyrokiem sądu do określonych działań, korzystając także z aparatu przymusu (którego jednym z głównych zadań jest wszak egzekwowanie wyroków). Zgadza się, ale tylko wówczas, gdy złamali prawo ustanowione przez obywateli (poprzez ich reprezentantów).
|
So lut 25, 2012 22:35 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Polska Zjednoczona Platforma Obywatelska
Do dzisiaj uważałam, że w psującej nasz kraj Platformie, pani Małgorzata Kidawa Blońska, nie odgrywa wiodącej roli. Dzisiaj przekonałam się, że kłamstwami zaczyna doganiać, a nawet przeganiać Tuska o czym napisałam w notce: "Tusk kłamie, wszyscy wiedzą, ale Kidawa???" http://gita.salon24.pl/394715,tusk-klam ... ale-kidawa
|
Pn lut 27, 2012 14:18 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Polska Zjednoczona Platforma Obywatelska
gita napisał(a): "Tusk kłamie, wszyscy wiedzą, ale Kidawa???" 11 Powiedziałem w swym przygnębieniu: "Każdy człowiek kłamie!"
|
Pn lut 27, 2012 20:38 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Polska Zjednoczona Platforma Obywatelska
gita trzeba było uczyć się od mistrza dr Housa- jego maksyma- "Wszyscy kłamią" Nie bądź stronnicza- wszyscy psują te nasze państwo od prawa do lewa, a bohatera ani, widu ani słychu na horyzoncie. Nawet batman o nas zapomniał... 
|
Pn lut 27, 2012 23:39 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|