eucharystia a związki niesakramentalne
Autor |
Wiadomość |
krzysiekniepieklo
Dołączył(a): Pn sie 22, 2016 14:36 Posty: 1802
|
 Re: eucharystia a związki niesakramentalne
Do Kael i do ErgoProxy: Słuchajcie, czytam wasze posty i mam pustkę w głowie. Jak będę miał jakieś olśnienie to odpowiem.
|
Pn sie 29, 2016 20:17 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: eucharystia a związki niesakramentalne
Litości, Krzyśku. Powinieneś zastanowić się nad tym co piszemy, a nie szukać dalszych wymówek i usprawiedliwienia niegodnego przyjmowania Eucharystii. Przecież my cały czas przedstawiamy Ci naukę Kościoła. Dlaczego nie słuchasz Kościoła? Przecież Ty tworzysz swoją własną teologię.
|
Pn sie 29, 2016 20:27 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: eucharystia a związki niesakramentalne
Pewnie dlatego, że w zasadach Sakramentu Pokuty stoi jak wół, że należy wzbudzić w sobie żal za grzechy i mocne postanowienie poprawy, a więc że cała robota ma się odbyć w duchu człowieczym i że ma to być jazda po emocjach. Natomiast nie ma ani jednego paragrafu, że ta jazda ma się przełożyć jakoś na życie grzesznika na zewnątrz, w świecie, na jego czyny.
No to Krzysiek rozumie to tak, że on się ma katować. Wewnętrznie. A że robi z siebie tym samym przykład negatywny, do czego prowadzi droga chrześcijańska źle pojęta... no, nie wiem. Może tacy ludzie też są Kościołowi potrzebni?
|
Pn sie 29, 2016 20:37 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: eucharystia a związki niesakramentalne
Nie,nie. Potem masz jeszcze te grzechy wypowiedziec i zadoscuczynic. Tu sa czyny, ale ... kto o tym pamieta? Ksiadz odstuka i juz nic nie trzeba, poza odmowieniem zadanej pokuty.
Zadam krzyskowi pytanie pomocnicze: czy uwazasz, ze mozna przystepowac do komunii sw bez rozgrzeszenia i/badz bez zerwania z grzechem?
A jesli nie mozna, to czy rozgrzeszenie powinno byc z automatu, bo ktos wyznal grzechy, ktore uznal za grzech, bo mu tak sumienie wyrzucalo, a czego nie wyrzucalo - za grzech nie uznal mimo jasnych slow Pana Jezusa co jest grzechem? Nawet jesli nie robi nic, zeby zmienic to grzeszne zycie?
Jesli tak uwazasz, to znowu twoja teologia sprowadzila ciebie na manowce. Grzechy nie sa odpuszczane z automatu, bo ktos chce jakies przywileje uzyskac. Tak postanowil Pan Jezus.
|
Pn sie 29, 2016 20:49 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: eucharystia a związki niesakramentalne
Cholera. Pojechałem jak po lodowisku z tymi czynami. Faktycznie, kto o tym pamięta...
|
Pn sie 29, 2016 21:02 |
|
|
|
 |
krzysiekniepieklo
Dołączył(a): Pn sie 22, 2016 14:36 Posty: 1802
|
 Re: eucharystia a związki niesakramentalne
W temacie o Sodomie mniej więcej opisałem o co chodzi. Te klimaty, o których opowiadacie prowadzą do tego, że człowiek zaczyna sam siebie naprawiać.a jak ktoś co się nie zna zaczyna naprawiać to na pewno spieprzy. Ja mówię o sytuacji, kiedy Bóg naprawia ,bo najlepiej się na tym zna. Twój stan jest obojętny. Nie odda cię na złom bo cię kocha.
|
Pn sie 29, 2016 21:04 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: eucharystia a związki niesakramentalne
Kreist. Ile razy w Biblii jest napisane, że Jezus się nie będzie do pewnych ludzi przyznawał? Idźcie precz ode mnie etc.?
|
Pn sie 29, 2016 21:09 |
|
 |
krzysiekniepieklo
Dołączył(a): Pn sie 22, 2016 14:36 Posty: 1802
|
 Re: eucharystia a związki niesakramentalne
Do Yarpen :usunąłeś mój post z odpowiedzią na pytanie o kościół czy nie udało mi się go wysłać?
|
Pn sie 29, 2016 21:12 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: eucharystia a związki niesakramentalne
Nie wysłałeś go. I zacznij wreszcie przed wysłaniem sprawdzać posty pod kątem ortografii i interpunkcji.
|
Pn sie 29, 2016 21:13 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: eucharystia a związki niesakramentalne
Bog ciebie bez twojego wspoludzialu nie naprawi.
Gdyby ten syn marnotrawny nie wstal i nie ruszyl w droge, zrywajac z dotychczasowmy zyciem, to by ojciec tam go zostawil. Sam siebie nie “naprawisz“, ale zmienic zycie mozesz.
Zwiazek niesakramentalny to tak, jak gdybys zyl z paserstwa, streczycielstwa czy napadow. Jak gdybys jak lekarz-aborter po kazdym zabiegu lecial do konfesjonalu, do Komunii a potem biegiem na nastepne usuniecie ciazy dla kasy.
Uwazasz, ze to by ci pomoglo? Wierzysz w jakas magiczna moc Komunii niezaleznie od naszej woli?
Pismo sw poucza, ze skutki moga byc fatalne.
|
Pn sie 29, 2016 21:13 |
|
 |
krzysiekniepieklo
Dołączył(a): Pn sie 22, 2016 14:36 Posty: 1802
|
 Re: eucharystia a związki niesakramentalne
Do ErgoProxy: to o tych co sami szli i mogą być usprawiedliwieni tylko z tytułu wypełnienia prawa, ale im się nie udało.
|
Pn sie 29, 2016 21:18 |
|
 |
krzysiekniepieklo
Dołączył(a): Pn sie 22, 2016 14:36 Posty: 1802
|
 Re: eucharystia a związki niesakramentalne
Do Yarpen: Jestem członkiem Świętego Kościoła Katolickiego i należę do Parafii Bożego Ciała na Kamionku w Warszawie. W tym temacie o który prosisz to staram się jak mogę. To tak jak z moimi grzechami staram się a i tak w (censored) wejdę.
|
Pn sie 29, 2016 21:24 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: eucharystia a związki niesakramentalne
W tym momencie, przykro pisać, wchodzisz w odstępstwo od wiary i nauczana Kościoła katolickiego na temat Komunii Świętej i Sakramentu Pojednania. 
|
Pn sie 29, 2016 21:27 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: eucharystia a związki niesakramentalne
Aha. A o tych, co sami stali w miejscu? Dzwoni mi w pamięci słowo "talent". Przy czym tam facet dostał podług rozeznania właściciela pieniędzy malutko, więc mu oddał dokładnie tyle samo. Pewnie uznał, że sam sobie z puszczeniem talentu w obieg nie poradzi; straci tylko, cudze w dodatku. I co, nie został pogoniony na kopach?
|
Pn sie 29, 2016 21:30 |
|
 |
Marek_Piotrowski
Dołączył(a): N maja 29, 2016 14:48 Posty: 3265
|
 Re: eucharystia a związki niesakramentalne
ErgoProxy napisał(a): Pewnie dlatego, że w zasadach Sakramentu Pokuty stoi jak wół, że należy wzbudzić w sobie żal za grzechy i mocne postanowienie poprawy, a więc że cała robota ma się odbyć w duchu człowieczym i że ma to być jazda po emocjach. Nic podobnego. Poczytaj sobie o tym żalu - ma być wysiłkiem woli, a nie emocji. Cytuj: Natomiast nie ma ani jednego paragrafu, że ta jazda ma się przełożyć jakoś na życie grzesznika na zewnątrz, w świecie, na jego czyny. Doprawdy? A postanowienie poprawy, to pies? 
_________________ pozdrawiam serdecznie Marek
|
Pn sie 29, 2016 21:39 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|