eucharystia a związki niesakramentalne
Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: eucharystia a związki niesakramentalne
OK, przyjmuję do wiadomości, żem błądził. : )
|
Pn sie 29, 2016 21:47 |
|
|
|
 |
krzysiekniepieklo
Dołączył(a): Pn sie 22, 2016 14:36 Posty: 1802
|
 Re: eucharystia a związki niesakramentalne
Wiem Yarpen. Widzisz Bóg dał mi łom - Judasza, i tym łomem mam zburzyć mur, którym szatan odgrodził człowieka od Boga. Powiedział mi, żebym się nie bał bo jest ze mną. Dzisiejsze czytanie. (Jr 1,17-19) Pan skierował do mnie następujące słowa: Przepasz swoje biodra, wstań i mów wszystko, co ci rozkażę. Nie lękaj się ich, bym cię czasem nie napełnił lękiem przed nimi. A oto Ja czynię cię dzisiaj twierdzą warowną, kolumną żelazną i murem spiżowym przeciw całej ziemi, przeciw królom judzkim i ich przywódcom, ich kapłanom i ludowi tej ziemi. Będą walczyć przeciw tobie, ale nie zdołają cię [zwyciężyć], gdyż Ja jestem z tobą - wyrocznia Pana - by cię ochraniać. Utwierdził mnie chyba na okoliczność twojego dzisiejszego postu z pogróżkami.
|
Pn sie 29, 2016 22:01 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: eucharystia a związki niesakramentalne
Krzysiek, dość. Mówię całkiem poważnie. Jesteś chory. Idź do psychiatry.
|
Pn sie 29, 2016 22:07 |
|
|
|
 |
chwat
Dołączył(a): N lis 08, 2015 16:27 Posty: 4393
|
 Re: eucharystia a związki niesakramentalne
@Krzysztof, nikt z Tobą nie walczy. Albo wybierasz Komunię Świętą, albo wybierasz grzech. Razem się nie da, jedno trzeba wybrać, drugie odrzucić.
_________________ Jeżeli Boga nie ma, to co jest?
|
Pn sie 29, 2016 22:14 |
|
 |
Marek_Piotrowski
Dołączył(a): N maja 29, 2016 14:48 Posty: 3265
|
 Re: eucharystia a związki niesakramentalne
krzysiekniepieklo napisał(a): Te klimaty, o których opowiadacie prowadzą do tego, że człowiek zaczyna sam siebie naprawiać.a jak ktoś co się nie zna zaczyna naprawiać to na pewno spieprzy. Ja mówię o sytuacji, kiedy Bóg naprawia ,bo najlepiej się na tym zna. To wszystko prawda - jednak nie bierzesz pod uwagę, iż Bóg szanuje wybory człowieka. Jeśli człowiek wybiera grzech, nie Boga - Bóg go na siłę nie "naprawia". krzysiekniepieklo napisał(a): Twój stan jest obojętny. Nie odda cię na złom bo cię kocha. Właśnie dlatego że mnie kocha, to mnie szanuje. Ponieważ mnie szanuje, szanuje moje wybory.
_________________ pozdrawiam serdecznie Marek
|
Pn sie 29, 2016 22:43 |
|
|
|
 |
krzysiekniepieklo
Dołączył(a): Pn sie 22, 2016 14:36 Posty: 1802
|
 Re: eucharystia a związki niesakramentalne
Do Chwat: Prawie się z tobą zgadzam ale człowiek skuty łańcuchami nie do końca ma taki wybór, o którym Ty mówisz.
|
Wt sie 30, 2016 2:11 |
|
 |
krzysiekniepieklo
Dołączył(a): Pn sie 22, 2016 14:36 Posty: 1802
|
 Re: eucharystia a związki niesakramentalne
Mówię tylko o takich,którzy przyszli do Ojca ale Ojciec siedzi w więzieniu i nie może nic zrobić.
|
Wt sie 30, 2016 2:15 |
|
 |
krzysiekniepieklo
Dołączył(a): Pn sie 22, 2016 14:36 Posty: 1802
|
 Re: eucharystia a związki niesakramentalne
Do Helenki: Jesteś jak sinusoida. Wydawało mi się, że dogadaliśmy się co do uczty i syna marnotrawnego i opuściłem trochę gardę, a za chwilę dostaję prostego prosto w nos. Z tym moim szaleństwem to może coś być bo jak pamiętam siostrze Faustynie też badano co ma pod deklem. Typowa reakcja na szaleńców. Ojciec Pio też tak miał . Powiesz, że jestem Megalomanem ale nie przychodzi mi do głowy żaden z maluczkich, którego skierowano na badanie dekla
|
Wt sie 30, 2016 2:28 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: eucharystia a związki niesakramentalne
Cytuj: Mówię tylko o takich,którzy przyszli do Ojca ale Ojciec siedzi w więzieniu i nie może nic zrobić. Teologia... Boga strąconego do piekła? No, takiego wynalazku to chyba rzeczywiście jeszcze nie było.
|
Wt sie 30, 2016 2:45 |
|
 |
krzysiekniepieklo
Dołączył(a): Pn sie 22, 2016 14:36 Posty: 1802
|
 Re: eucharystia a związki niesakramentalne
Dzisiejszej nocy znowu mi się zagotowało pod deklem i musiałem wstać i pisać. Człowiek, który nigdy nie zadaje sobie pytania – a może ja nie mam racji, jest daleko od Boga, bo jest bliski pewności, czyli szatana. Co do czytania dnia, które przytoczyłem to było jak najbardziej serio. Zdaję sobie sprawę, że to co mówię to jest rewolucja dużo większa od rewolucji Kopernika i draka z tego będzie dużo większa jak wtedy. Staję sam przeciw wszystkim i nie zaczął bym jak bym nie był przekonany, że Bóg jest ze mną. Moje przekonanie wzięło się z czytania z mszy wigilijnej świętego Jana Chrzciciela z 23 kwietnia 2016r. Po czterech latach przerwy w okolicznościach zupełnie przeze mnie nieprzewidzianych stanąłem przy ołtarzu aby służyć do mszy. Było pewnie ze trzydzieści stopni a ja cały drżałem. A oto czytanie.
Za czasów Jozjasza Pan skierował do mnie następujące słowo: «Zanim ukształtowałem cię w łonie matki, znałem cię, poświęciłem cię, nim przyszedłeś na świat, ustanowiłem cię prorokiem dla narodów». I rzekłem: «Ach, Panie, Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: „Jestem młodzieńcem”, gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. Nie lękaj się ich, bo jestem z tobą, by cię chronić», mówi Pan. I wyciągnąwszy rękę, dotknął Pan moich ust i rzekł mi: «Oto kładę moje słowa w twoje usta. Spójrz, daję ci dzisiaj władzę nad narodami i nad królestwami, byś wyrywał i obalał, byś niszczył i burzył, byś budował i sadził. Oto Słowo Boże. Czy się boję? Pewnie, że się boję ale bardziej się boję utracić to co mi Bóg daje. Wydaje mi się, że jakieś światełko dla mnie jest, bo Papież nieśmiało wyraża podobny pogląd ale bardziej się boi, bo zna strukturę, z którą przyjdzie mu walczyć. Jak czytałem niektóre wypowiedzi to mi się na głowie włos jeżył, a mówili o Głowie Kościoła.
|
Wt sie 30, 2016 3:06 |
|
 |
krzysiekniepieklo
Dołączył(a): Pn sie 22, 2016 14:36 Posty: 1802
|
 Re: eucharystia a związki niesakramentalne
Do ErgoProxy: Może się niezbyt szczęśliwie wyraziłem Powinienem powiedzieć, że siedzi w wariatkowie, bo jak pamiętacie tam w Kafarnaum Boga uznano za wariata. I nie potępiony tylko ubezwłasnowolniony.
|
Wt sie 30, 2016 3:10 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: eucharystia a związki niesakramentalne
A Dawid sam wariata udawał. I gdyby traktowano wariatów poważnie, nie byłoby rodu Dawida, boby go Saul był zaciukał – nieważne, czy groźny, ważne, że już namaszczony na króla.
Więc najpierw jest problem, czy w ogóle należy traktować Ciebie poważnie. A potem rzecz ważniejsza: Jezus, tak ogólnie, jak chodził po tej Palestynie, to przywracał nadzieję ludziom bez nadziei i szacunek ludziom bez szacunku. Ale bynajmniej nie dlatego, że sam tych dwóch rzeczy nie posiadał i musiał o nie żebrać *). Nie; Jezus rozstawiał Izraelitów po kątach, bo Jezus to był, kurka, gość. _______________ * Raz Mu się zdarzyło żebrać o Boże Miłosierdzie. I tak poszedł na Krzyż.
|
Wt sie 30, 2016 4:11 |
|
 |
chwat
Dołączył(a): N lis 08, 2015 16:27 Posty: 4393
|
 Re: eucharystia a związki niesakramentalne
krzysiekniepieklo napisał(a): Do Chwat: Prawie się z tobą zgadzam ale człowiek skuty łańcuchami nie do końca ma taki wybór, o którym Ty mówisz. Człowiek ma wybór do końca. Po wyborze czeka go kolejny wybór i kolejne próby, ale każdy z tych wyborów jest zamkniętą całością, skończoną i kompletną całością. Myślisz że Judasz jest w niebie?
_________________ Jeżeli Boga nie ma, to co jest?
|
Wt sie 30, 2016 5:51 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: eucharystia a związki niesakramentalne
krzysiekniepieklo napisał(a): Do Helenki: Jesteś jak sinusoida. Wydawało mi się, że dogadaliśmy się co do uczty i syna marnotrawnego i opuściłem trochę gardę, a za chwilę dostaję prostego prosto w nos. Z tym moim szaleństwem to może coś być bo jak pamiętam siostrze Faustynie też badano co ma pod deklem. Typowa reakcja na szaleńców. Ojciec Pio też tak miał . Powiesz, że jestem Megalomanem ale nie przychodzi mi do głowy żaden z maluczkich, którego skierowano na badanie dekla Wysoko mierzysz, ale porównajmy: 1.Siostra Faustyna miała kierownika duchowego, którego słuchała. Ty obraziłeś się na proboszcza i nie szukasz nikogo, kto by Tobą pokierował. 2.Siostra Faustyna była badana psychiatrycznie. Ty nie. Na te badania wysłał ją ks. Michał Sopoćko. Ty nie zamierzasz się przebadać. 3.Ojciec Pio był kapłanem i nie plótł rzeczy niezgodnych z nauką UNK. Ty pleciesz. 4.Ojciec Pio znał myśli człowieka. Znasz je? 5.Ojciec Pio miał stygmaty? Masz je? krzysiekniepieklo napisał(a): Po czterech latach przerwy w okolicznościach zupełnie przeze mnie nieprzewidzianych stanąłem przy ołtarzu aby służyć do mszy. Było pewnie ze trzydzieści stopni a ja cały drżałem. A oto czytanie. To Ty ministrantem jesteś? krzysiekniepieklo napisał(a): Czy się boję? Pewnie, że się boję ale bardziej się boję utracić to co mi Bóg daje. Wydaje mi się, że jakieś światełko dla mnie jest, bo Papież nieśmiało wyraża podobny pogląd ale bardziej się boi, bo zna strukturę, z którą przyjdzie mu walczyć. Jak czytałem niektóre wypowiedzi to mi się na głowie włos jeżył, a mówili o Głowie Kościoła. Czy dobrze rozumiem? Bóg wybrał Cię na proroka? ---------------------------------------------------------------------------------------------- ErgoProxy napisał(a): A Dawid sam wariata udawał. I gdyby traktowano wariatów poważnie, nie byłoby rodu Dawida, boby go Saul był zaciukał – nieważne, czy groźny, ważne, że już namaszczony na króla.
Więc najpierw jest problem, czy w ogóle należy traktować Ciebie poważnie. Problem nie w tym. Problem w tym, jak go przekonac, aby poszedł do psychiatry.
|
Wt sie 30, 2016 6:03 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: eucharystia a związki niesakramentalne
@Helenka! Lektorami sa dorosli swieccy. U ciebie nie?
|
Wt sie 30, 2016 6:38 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|