Jaką prawdę oddają sondaże ukazuje wczorajsze zestawienie.
PiS uzyskuje 40% poparcia, a w sondażu też robionym przez TNS Polska na pytanie czy chcesz powrotu IV RP, 58% badanych deklaruje na "nie".

Nie wiem, skąd ten wniosek. Przecież pisałem, że wybory są za trzy lata. Przy czym rok przed wyborami to już powinny być zbiory pierwszych plonów.
Pytałeś, jak długo rządzi PO i na to odpowiedziałem. To już nie są moje prognozy czy luźne dywagacje, ale fakty. Choćbyś nie wiem jak mocno tupał nogą, faktem jest, że rządy PO-PSL zostały ocenione pozytywnie przez wyborców jako pierwsze po 1989 roku.


Za rządów PiS-SO-LPR podobnie pisałem, zapytując, czy w czasach III Rzeszy należało popierać Hitlera, bo budował autostrady Ja zresztą nie ukrywam, że głosuję anty-PiS głównie ze względów ideowych.

Na koniec trochę propagandy sukcesu: Rostowski nagrodzony

Wyłuszczone zdanie to nie tylko deklaracje, ale ma potwierdzenie w rekordowo niskiej rentowności naszych obligacji, która przekłada się na niższe koszty długu publicznego.

A w drodze z Japonii do domu proponuję rzut oka na Czechy: Bolesna porażka czeskiej prawicy. Ze specjalną dedykacją dla Val

Albowiem?

PiS co rusz pisze różne swoje kolejne "programy", z których każdy kolejny sporo różni się od poprzedniego, ale pewne wątki przewijają się w nich stale. Te wątki to:

1. "Repolonizacja gospodarki", czyli mówiąc po ludzku - upaństwowienie. Prywatne mogą być tylko, co najwyżej podmioty gospodarcze "o niewielkiej wartości", jak to wprost w jednym z tych "programów" napisano. PiS co prawda nigdy wprost nie zadeklarowało, co zamierza zrobić z "prywatnym podmiotem o niewielkiej wartości", który wskutek udanych przedsięwzięć biznesowych staje się "prywatnym podmiotem o dużej wartości", ale nietrudno przecież się domyślić PZPR miała kiedyś, ten sam problem i go szczęśliwie dla siebie rozwiązała przez tzw "domiar"

2. "Lustracja majątkowa", czyli mówiąc po ludzku, zabranie własności zdrajcom, agentom, esbekom, lemingom i "osobom o pokroju oficerów WSI" i oddanie jej pokrzywdzonym, a zasłużonym patriotom. Nie może przecież być tak, że "targowica" mieszka sobie w willach, a patrioci muszą tułać się po jakiś mieszkankach w blokach W którymś z kolejnych dokumentów PiS nawet chwalił się,że za jego rządów "bogaci" uciekali za granicę

3. "Lustracja" w sensie ogólnym. Przy czym nie chodzi tylko o usunięcie ze stanowisk osób, na które IPN sfabrykuje stosowne teczki, ale o oparcie kryteriów awansu i zatrudnienia nie na ocenie kompetencji merytorycznej kandydatów, ale w oparciu o ich deklarowany "patriotyzm" Ostatnio mówił o tym pisowski "premier" - Gliński w wywiadzie dla GW.

4. "Bitwa o handel", czyli docelowe usunięcie z Polski zagranicznych sieci handlowych, czyli doprowadzenie do tego, żeby towary w pozostałych "polskich" sklepach były droższe, gorszej jakości, i w mniejszym wyborze niż obecnie. Kartek na mięso może nie uda się wprowadzić, ale przynajmniej trzeba do tego dążyć. Wszystkie sklepy mają być zamknięte w niedziele i inne święta, jak np robotnicze święto 1 maja, tak samo jak było w PRL.

5. Zakaz jakiejkolwiek oddolnej aktywności obywatelskiej. Wszelkie tego typu inicjatywy (np stowarzyszenia prowadzące prywatne szkoły) są przez PiS traktowane wprost jako obca agentura i "zakamuflowana opcja" i docelowo mają być, jeżeli nie całkowicie zakazane, to przynajmniej poddane ostrej kontroli i nadzorowi ze strony PiS.

W czasie swoich rządów, PiS usiłował, z różnym powodzeniem, te punkty realizować. Najdalej zaszedł w lustracji i "bitwie o handel", kiedy zakazano robienia zakupów w robotnicze święto 1 maja, oraz wprowadzono zakaz budowy nowych sklepów (na szczęście później obalony przez TK)

Wszystko razem wzięte jest po prostu programem powrotu do czasów PRL, z PiS jako "siłą przewodnią", chociaż taka deklaracja nigdy jawnie nie pada

Warto zauważyć, że PIS nawet nie stara się przekonać do siebie takich wyborców jak pilaster, tylko jawnie deklaruje im, że będzie ich zwalczać, odbierać dorobek życia i w ogóle dla takich nie ma w pisowskiej Polsce miejsca. A potem się żali, że oni bronią się

Johnny99



Skoro wszyscy fanatycy PIS (w tym johnny99) przez tydzień nie pisali o niczym innym, tylko właśnie o tym pociągu na zjazd PO, to musiała to być wyjątkowo ciężka przewina.

Ale w końcu dlaczego PO miałaby nie wynajmować pociągu, nigdy żeśmy się nie dowiedzieli



O! już sondaże, do tej pory dla fanatyków PIS, zawsze sfałszowane i zmanipulowane, zrobiły się uczciwe i miarodajne.

No, zrobiły się? Tak?

Zatem, skoro już ustaliliśmy, że te sondaże, w przeciwieństwie do wszystkich poprzednich, są już uczciwe i miarodajne, to proszę wskazać, który z nich pokazuje, wzrost poparcia dla PiS, a zwłaszcza wzrost poparcia dla PiS kosztem PO



A co spowodowało, że tak nagle owe zaufanie stracił? Najpierw miał, co okazał, mianując abp Wielgusa, potem, w sam raz po telefonie Kaczyńskiego, już nie miał



Różnymi rzeczami. Np schizmą i powołaniem kościoła "narodowopatriotycznego". Albo tym, że "nie jest w stanie obronić agenta i zdrajcy przed słusznym gniewem ludu", albo może jeszcze czymś innym



Owszem, wyniki wyborów i sondaży.



Chcą dobrze dla siebie i swojego elektoratu, czyli źle dla Polski i Polaków. PiS po prostu ma taki elektorat (post-PRLowskie roszczeniowe menelstwo, które kiedyś Ziemkiewicz nazwał "polactwem"), jaki ma, zatem prowadzi taką politykę, jakiej chce ów elektorat. żadnej złowrogiej tajemnicy w tym nie ma. Niestety.

To o co ci chodziło z tym "stwarzaniem warunków"?



Ależ skąd. Wynik wyborów nie był wcale "oceną rządów PO-PSL", tylko wyrazem panicznego strachu przed "powrotem Kaczyńskiego", który przecież chodzi wszędzie z pistoletem, groził papieżowi i zamordował abp Życińskiego, a poza tym dniem i nocą marzy o tym, by Polacy byli biedni i głupi - co dniem i nocą drukowały społeczeństwu w głowach usłużne media, jednocześnie nie dopuszczając do żadnej krytyki władzy (ba, przez pewien czas nie było w dobrym tonie z rządu PO nawet żartować - w TVN-ie zresztą nadal nie jest to dobrze widziane, co niedawno przyznał w wywiadzie dyrektor TVN Edward Miszczak). Ocena rządów PO zaczyna się dopiero teraz.



No i?



To po co szafujesz gospodarczą propagandą sukcesu?



Tusku też bez przerwy dostaje nagrody.. a Wałęsę do dzisiaj na świecie uważa się za nieskalanego bohatera. Pewnych rzeczy na zewnątrz po prostu nie widać (albo nie ma chęci, by je zobaczyć) - tak, jak nie widziano oszustw Grecji.

No bo swiat nie poddaje sie chorym tezom wysuwanym przez PiS, oraz nie słucha Radia Maryja w którym głos na antenie maja czasem starcy z uwiednietymi mózgami plecący niestworzone brednie.

No i przede wszystkim dla swiata Kaczyński nie jest żadnym bohaterem narodowym....ale śmiesznym prezesikiem, który w czasie stanu wojennego pozostał na wolności trzymając sie mamusinej spódnicy.

Dlaczego? Nie chodziło o ciężar przewiny, tylko o jej symboliczny wymiar - na kolei kryzys, ale na zjazd PO piękny, wypucowany, punktualny i odpowiednich rozmiarów pociąg musiał się znaleźć.



A dlaczego miałaby nie wprowadzić w Polsce socjalizmu?



Pierwsze słyszę, tak BTW, żeby sondaże dla fanatyków PiS były "zawsze sfałszowane i zmanipulowane". Kolejny wymysł (a właściwie typowe dla was absurdalne przeinaczenie lub przesada) fanów PO. Poza tym, jak już wcześniej napisałem, nie jest wcale najważniejsze, czy te sondaże są rzetelne, czy zmanipulowane.



One pokazują przewagę PiS nad PO. Nic więcej nie jest potrzebne do wygrania wyborów



Zapewne afera lustracyjna, co za tym idzie niebezpieczeństwo zgorszenia dla wiernych.



Raczej wątpię, by papież tak doskonale znał każdego biskupa, którego mianuje. Od tego ma współpracowników, którzy go, najwyraźniej, niedoinformowali.



Oczywiście, bo przecież poza wszystkimi innymi zbrodniami, Kaczyński planuje również schizmę



No ba, bo nie zapominajmy również o tym, że Kaczyński ma w planach masowe mordy i przywrócenie stosów No po prostu Hitler i Stalin to przy Kaczyńskim małe pikusie Czy ktoś jeszcze ma wątpliwości, że fanatycy PO po prostu oszaleli?



Jak rozumiem, o tym, że Johnny99 dostaje jakieś tajemnicze Polecenia z jakiejś tajemniczej Centrali KC PiS też powiedziały Pilastrowi "wyniki wyborów i sondaży"?



Ahaaa, czyli wiemy już, że istnieją "prawdziwi Polacy" - to jest wrogowie PiS - oraz "nieprawdziwi Polacy", to jest pisowskie menelstwo! A ja myślałem, że to PiS "dzieli Polaków na prawdziwych i nieprawdziwych, lepszych i gorszych" Okazuje się, że tak naprawdę robi to Platforma, co zresztą wiedziałem od początku

Wy też tak uważacie, SweetChild, Alus? Uważacie, że ja jestem gorszym i fałszywym Polakiem, podczas gdy wy jesteście tymi prawdziwymi i lepszymi Polakami? No, przyznajcie się, jak widzicie wasz idol pilaster nie wstydzi się powiedzieć tego wprost



A ja myślałem, że Ziemkiewicz to pisowiec



I dlatego właśnie planuje schizmę, morduje arcybiskupów i roznieca stosy?

Oczywiście, jak to zwykle bywa, pilaster dość dobrze scharakteryzował istotę rządów PO, w których nie chodzi o Polskę, tylko i interesy rozmaitych sitw, oplatających i drenujących państwo polskie, kosztem obywateli. Dlatego właśnie PO zwraca się przeciwko zwykłym ludziom, obwiniając ich o wszystko (podczas gdy PiS skupia się na obwinianiu polityków), dlatego właśnie ma (miała) medialny immunitet, dlatego właśnie Tusk dostaje od UE nagrodę za nagrodą itp. itd. Różnica polega na tym, że PO doprowadza zupełnie normalnych i skądinąd inteligentnych ludzi do szaleńczego bredzenia w rodzaju postów pilastra. Mnie nigdy nie przyszłoby do głowy, że Tusk planuje schizmę, stosy, grozi papieżowi itp. durnoty. Nawet kiedy PiS ostrzega Tuska o "krew na rękach", to nie ma na myśli żadnych idiotyzmów (typu, nie wiem, że własnoręcznie zamordował albo zlecił zamordowanie Kaczyńskiego), tylko konkretne zarzuty o konkretne zaniedbania, uchybienia, a wreszcie tchórzliwe podkładanie się wrogom. Na szczęście Polacy budzą się ze snu i powoli zaczynają widzieć, że po stronie PO mamy do czynienia z szaleństwem, warcholstwem, prymitywizmem i populizmem - i niczym więcej.



Dowody z dokumentów to też są "brednie" i "chore tezy"? A może wzywanie przez Wałęsę do pałowania związkowców (i setki, tysiące innych tego rodzaju jego "mądrości") to też są "brednie" i "chore tezy"?

Twój idol powtarza to non stop, ale gdy mówi tak o PO i zwolennikach, przyklaskujesz ochoczo i chętnie dodajesz inne pejoratywne określenia, oskarżając o wszelkie możliwe zło i niegodziwość.
Zabolało, gdy zaserwowano wobec Ciebie?.....boli?....chyba nie myślisz, że jesteś jedyny wrażliwy, a PO i zwolennikom zwisa.
Nikogo nie uważam za gorszego, fałszywego Polaka, a szkoda, że takie podziały wprowadzone przez PiS i RM nie mają końca

Tak a propos "idoli" z RM:



No to se Luft nagrabił....obraził najzacniejszego kapłana RP. Wyzwoliciela i obrońce Narodu polskiego....Gdyby obraził Benedykta XVI to nic by sie wielkiego nie stało....ale Ojca Dyrektora nazwać "parodysta kapłaństwa" . Tego nawet Watykan nie jest w styanie wybaczyć!!!

Co ja mówię??? Jaki Watykan???
Toz to miasto też podpadło światobliwemu Tadeuszowi:


Aż sie boje co sie stanie jeżeli Benedykt XVI cos wspomni w tych tematach.....pewnie go Ojciec Dyrektor oficjalnie uzna za .....niemieckojęzycznego kolaboranta, albo jeszcze gorzej.

Myśle, ze słuszny gniew Ojca Tadeusza Dyrektora Rydzyka może ukoic tylko jakas swiatowa sciepa na Jedynie Słuszne i Jedynie Katolickie Media....

Czy należy przez to rozumieć, że pociągi, które PiS wynajmował na swoje imprezy, czy też np Sakiewicz na wycieczkę do Budapesztu, były obdrapane, brudne, rozsypujące się, za małe i beznadziejnie spóźnione? Aby zachować symboliczny wymiar, rzecz jasna




Czyli nadal się nie dowiemy. Johnny99 zwyczajnie nie wie, dlaczego tak mu kazali napisać, i dlatego teraz musi przykryć ta niewiedzę głupawymi śmiechami - chichami.



No jasne. Ważne, żeby były korzystne dla PIS. Czy to jest prawda, czy manipulacja, faktycznie nie ma żadnego znaczenia.




Czyli - żaden. Oczywiste jest, ze PO straciło kilkanaście, nawet do 20 pkt procentowych poparcia. Tylko że nikt z tych rozczarowanych PO wyborców głosować, ani na PIS, ani na Palikota, nie zamierza. Co charakterystyczne, żaden z pisowskich fanatyków tego nie zauważył i nadal ekscytują się oni "40% poparcia", nie zauważając, że jest to "40% wśród zdecydowanych na kogo głosować". Realnie PiS nadal ma 25-28% poparcia, czyli tyle ile miał do tej pory. Elektorat może przepłynąć do PIS wyłącznie od Ziobry i Palikota, a to zbyt małe rezerwuary, żeby "coś drgnęło"

Typowe jest także to, że PIS, który przez 5 lat głosujących na PO wyzywał od zdrajców, targowicy, lemingów, larw, esbeckich mord, zakamuflowanej opcji i osób o pokroju oficerów WSI, obiecując im, że ich "rozliczy" i "zlustruje", nagle oczekuje, że zagłosują oni na niego




Zauważmy, że celem PiS jest "wygranie wyborów" (w sensie zdobycia największego odsetku głosów), a nie realne rządzenie. Czyli znów - zwycięstwo moralne





Przecież, gdyby doszedł do wniosku, że pozwoli to łatwiej zrealizować cele PiS, nie wahałby się ani sekundę. W końcu po coś PIS hoduje sobie indywidua pokroju "pastora" (censored), czy "nadubeka" Zaleskiego. Ponieważ do tej pory na wywołaniu schizmy PIS mógłby tylko stracić, zatem schizmy nie było. Nie oznacza to, ze tak będzie zawsze.




No proszę. Przez lata Johnny99 zaprzeczał, jakoby miał cokolwiek wspólnego z PIS, zapewniał gorliwie, że nigdy na PiS nie głosował, ale w końcu z obfitości serca usta przemówiły.

I mała poprawka. nie "prawdziwi Polacy", tylko po prostu "Polacy"


Teraz pisowiec. Wtedy jeszcze nie



O co PO obwinia "zwykłych ludzi"?

,

Np Johnny99 obwinia pilastra



Natomiast to, ze Tusk zamordował "prezydenta miliardolecia" w Smoleńsku, przeprowadził po jego śmierci zamach stanu i buduje państwo totalitarne, że bojówki PO grasują na ulicach i mordują pisowców, jakoś Johnnowi99 przyszło.



Można po raz kolejny zapytać, co o tym świadczy (poza poleceniami oficerów prowadzących), ale - po co? Wszak Johnny99 i tak nie odpowie.




Tak, tak. Nie ma w tej chwili przed Polską pilniejszego i ważniejszego zadania, niż ustalenie, czy były prezydent, od siedemnastu lat emeryt, nie był przypadkiem przed 40 laty agentem "Bolkiem".

Chociaż, skoro był, to dlaczego Kaczyńscy, właśnie tego "Bolka" wystręczyli Polakom na "prezydęta" jako wzór patriotyzmu

O to, że ograniczenie deficytu budżetowego skutkuje obecnym spowolnieniem wzrostu PKB, ale stwarza warunki dla przyspieszenia wzrostu PKB w horyzoncie 2-3 lat.


Była to ocena pozytywna na tle opozycji Trudno mieć pretensje do zwycięskiej drużyny o to, że wygrała z tak słabym przeciwnikiem. Oczywiście wolałbym, aby grali w ładniejszym stylu i dali z siebie więcej.


Historia kołem się toczy


Bo lubię też znać stan faktyczny. Kto wie, może kiedyś nie będę głosował anty-PiS ... bo nie będzie PiS


Pewnie, przecież nie twierdzę, że ta nagroda to jakiś dowód. Po prostu kwestia wiarygodności. Tak jak jedni za wiarygodny uznają mainstreamowy KK, a inni jakiś niszowy Kościół LPS czy inne Wróżki-Zębuszki


Mogę podpisać się pod wypowiedzią Alus.

Albowiem za ich rządów jakiegoś tam strasznego totalitaryzmu nie wprowadzono. Jarzmo podatkowe było zmniejszane (m.in. zmniejszona składka rentowa, zlikwidowany podatek od spadków), represji nie było (a teraz są - m.in. sprawa TV TRWAM).

Twój lęk przed PiSem jest dużo na wyrost. Żadnej repolonizacji gospodarki nie będzie, bo najzwyczajniej nie ma na to pięniędzy. Lustracji majątkowej i lustracji w sensie ogólnym też już nie będzie, bo tego już się po prostu nie da zrobić. Co by o PiS nie mówić, to nie są bolszewicy, a mam wrażenie, że tego pokroju działań się obawiasz. Wbrew pozorom, działania (nie słowa, nie program) PiS za czasów ich rządu miały więcej ze swobodą gospodarczą wspólnego niż działania PO (które w zasadzie nic innego nie robi tylko przykręca śrubę).

Co do bitwy o handel słyszałem jedynie o zakusach by bardziej opodatkować duże sieci handlowe i jest niebezpieczeństwo, że albo one przeniosą koszty na klientów, albo się zaczną wycofywać z Polski.. no ale w czyimś portfelu trzeba grzebnąć, żeby radzić sobie z zadłużeniem wygenerowanym przez J.V. Rostowskiego i nasz liberalny rząd.

Od 2008r większość rządów na świecie przykręca śróbę, z różnym efektem, a kryzys jak narazie nie odpuszcza.
Porównywanie gospodarek przed i w czasie kryzysu nie jest sensowne, niezależna jaka opcja sprawowała władzę wtedy i jaka aktualnie.
PiS kochał i kocha lustrację.
Owszem teraz dostęp do akt IPN jest trudniejszy, ale jeszcze wielu zwolenników PiS pracuje w IPN i nadal istnieje możliwość szkalowania, niszczenia ludzi.

Polacy chyba zaczynaja znowu przysypiać...

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title, ... apowiazana


Chociaz jestem pewien, że zgodnie z teoriami głoszonymi przez przedstawicieli Jedynie Słusznej opcji politycznej to kolejny....bandycki wybryk Tuska i jego morderczych hord spod znaku PO.

Na pewno na agencję TNS Polska zostały nasłane siły specjalne, a ci "badacze" zostali odpowiednio potraktowani przez owe siły. Naciski fizyczne, psychiczne, szantaż, groźby pozbawienia zdrowia i życia...no wiadomo do czego lemingi sa zdolne.
Widac jednak, ze ciągle sie jeszcze opieraja i dali PO jedynie 1 % przewagę....ale to nic czas zrobi swoje...jak posiedzą kilka godzin po szyję w zimnej wodzie...to i procenty wzrosną.

Johny!!! Co ty na to? Larum grają! Ojczyzna w potrzebie....a ty milczysz?

Nie wszystko da się wytłumaczyć kryzysem - np. wzrostu cen energii elektrycznej, który niechybnie nastąpi w pierwszym kwartale 2013 roku z powodu przystąpienia Polski do paktu klimatycznego UE z 2008r. Rozrost administracji (20 tys. nowych urzędników) lub bierność w reformowaniu (upraszczaniu) np. prawa podatkowego to chyba też nie wina kryzysu? Ale co tam.. łatwiej dokręcić śrubę obywatelom i powiedzieć, że kryzys...

Nieważne czy kocha czy nie. Choć idea lustracji jest dobra i słuszna (sposób realizacji już nie), to pełnowymiarowej lustracji już się nie da zrobić, ponieważ większość teczek spalono. Nielegalnie pozyskanych majątków też już się nie da odebrać w ramach prawa. Gen. Kiszczak (w pewnych kręgach znany jako "człowiek honoru") powiedział, że nikomu włos z głowy nie spadnie, więc bez paniki.

Odnośnie IPN - z tego co piszesz wyłania się obraz, jakby IPN nic innego nie robił tylko grzebał w teczkach i niszczył ludzi. To jest fałszywy obraz. Historycy IPN robią mnóstwo dobrej roboty by zachować pamięć o naszej historii. Dobrze, że to robią, bo historia nauczycielką życia. Nie wolno niszczyć pamięci o tym co było, jakkolwiek prawda o naszej przeszłości byłaby trudna do zaakceptowania.

Ale niestety są i tacy, co robią krecią polityczną robotę.
Po śmierci bł Jana Pawła II przez 5 lat "dziwnym trafem" w rocznicę wyboru na papieża - pażdziernik - i śmierci - kwiecień - ogłaszano kolejnego TW spośród duchowieństwa.
A ilu niesprawiedliwie oskarżonych o współpracę z UB czy SB latami miało utrudniony dostęp do swoich teczek, gdy inne znajdywały się na zawołanie.
Choćby ostatnio po apelu gen. Ścibora Rylskiego o zaniechanie gwizdów i buczeń podczas obchodów rocznicy wybuchu powstania warszawskiego, usłużni historycy wygrzebali teczkę generała założoną przez UB.
Przypadek?.....nonsens.