Autor |
Wiadomość |
pilaster
Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38 Posty: 4769
|
 Re: Nowe dokumenty TW Bolek
kosiarz1 napisał(a): wszystkie kraje które robiły lustracje i dekomunizacje, sa per capita PKB, przed nami Czyli Węgry nie zrobiły lustracji i dekomunizacji? Natomiast pozostałe kraje, które są dzisiaj przed Polską były przed Polską już w 1989 roku i ten dystans był wtedy o wiele większy. W latach 1989-2015 Polska była drugim najszybciej rozwijającym się krajem w Europie (w całej Europie, wschodniej i zachodniej razem wziętej) i pierwszym wśród krajów postkomunistycznych Czyli per saldo miała druga najlepszą politykę w Europie i pierwszą z krajów postkomunistycznych. Zresztą dekomunizacja w rozumieniu PIS t przecież nie pozbycie się komunizmu, tylko pozbycie się wrogów PIS.
_________________ Brothers, what we do in life, echoes in eternity
Jest inaczej - Blog człowieka leniwego
|
Pt lut 17, 2017 7:49 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Nowe dokumenty TW Bolek
Patrz pan Piotrowicz czy tez najbardziej zaufany kierowca Macierewicza.
|
Pt lut 17, 2017 8:25 |
|
 |
Soul33
Moderator
Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17 Posty: 8674
|
 Re: Nowe dokumenty TW Bolek
andej napisał(a): To co się zmieniło, to to, że zamiast sowieckiej lewicy zmienili nazwę na liberalną lewicę. Ale to ino zmiana etykietki. Nic poza tym się nie zmieniło, faktycznie. ZSRR i UE to jedno i to samo. Żadnych różnic, tylko inna etykietka. Cytuj: W ilu demoludach, poza Polską przekazano majątek państwowy w prywatne łapy nomenklatury? A co mieli z tym niby zrobić? Zostawić jako firmy państwowe? Jesteś komunistą, czy o co Ci chodzi? Cytuj: Oczywiście, jest znacznie lepiej niż we wspomnianych krajach ze wschodu. Ale znacznie gorzej niż w tych z zachodu (Instytut Gaucka) i z południa. Aha, czyli jednak nie jest u nas tak źle. Weź mi tylko wyjaśnij, jakim cudem mieliśmy dogonić państwa zachodniej Europy, skoro startowaliśmy ze znacznie niższego poziomu? Oczywiście było to niemożliwe. Trzeba zachować choć minimum logiki w rozumowaniu.
_________________ Don't tell me there's no hope at all Together we stand, divided we fall ~ Pink Floyd, "Hey you"
|
Pt lut 17, 2017 12:14 |
|
|
|
 |
medieval_man
Moderator
Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50 Posty: 7771 Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
|
 Re: Nowe dokumenty TW Bolek
Soul33 napisał(a): Cytuj: W ilu demoludach, poza Polską przekazano majątek państwowy w prywatne łapy nomenklatury? A co mieli z tym niby zrobić? Zostawić jako firmy państwowe? Jesteś komunistą, czy o co Ci chodzi? Sorry, Soul, ale to trochę nie tak. W Polsce na początku lat 90, niestety część majątku narodowego stała się majątkiem prywatnym tylko dlatego, że jakiś zakład został "wykupiony" przez jego byłego dyrektora, czy byłego I sekretarza PZPR. Społeczeństwo nie miało tu nic do powiedzenia.
_________________ Fides non habet osorem nisi ignorantem
|
Pt lut 17, 2017 16:43 |
|
 |
kosiarz1
Dołączył(a): N lut 16, 2014 16:54 Posty: 823
|
 Re: Nowe dokumenty TW Bolek
Cytuj: Czyli Węgry nie zrobiły lustracji i dekomunizacji?
Natomiast pozostałe kraje, które są dzisiaj przed Polską były przed Polską już w 1989 roku i ten dystans był wtedy o wiele większy.
W latach 1989-2015 Polska była drugim najszybciej rozwijającym się krajem w Europie (w całej Europie, wschodniej i zachodniej razem wziętej) i pierwszym wśród krajów postkomunistycznych Tak się rozwijała, ze nie mogla przez 26 lat prześcignąć żadnego innego kraju, prócz Wegier... E tam..,
|
Pt lut 17, 2017 16:44 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Nowe dokumenty TW Bolek
medieval_man napisał(a): Soul33 napisał(a): Cytuj: W ilu demoludach, poza Polską przekazano majątek państwowy w prywatne łapy nomenklatury? A co mieli z tym niby zrobić? Zostawić jako firmy państwowe? Jesteś komunistą, czy o co Ci chodzi? Sorry, Soul, ale to trochę nie tak. W Polsce na początku lat 90, niestety część majątku narodowego stała się majątkiem prywatnym tylko dlatego, że jakiś zakład został "wykupiony" przez jego byłego dyrektora, czy byłego I sekretarza PZPR. Społeczeństwo nie miało tu nic do powiedzenia. Opowiadasz.....każdą upadłość czy likwidację prowadzili wyznaczeni syndycy pod nadzorem Sądu, wydział gospodarczy. Owszem zdarzały się przekręty w rodzaju nabycia na ogół części majątku przez dyrektora, czy innych osób z zarządu zakładu - I sekretarze PZPR już po 1989r poszli w odstawkę - ale nie na zasadzie "biorę co chcę, ale w oficjalnych przetargach. Nabywali byli dyrektorzy, czy inni ludzie władzy, bo to oni akurat mieli kasę. Społeczeństwo było gołe, zatem bez możliwości stawania do przetargów, lub podsypania aby wygrać przetarg.
|
Pt lut 17, 2017 17:27 |
|
 |
medieval_man
Moderator
Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50 Posty: 7771 Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
|
 Re: Nowe dokumenty TW Bolek
Początek lat 90 to była wolna amerykanka. Syndycy pod nadzorem Sądu to była taka sama wolna amerykanka jak niedawno nabywanie praw do kamienic w Warszawie. Te tak zwane "oficjalne przetargi" były w wielu przypadkach, znanych mi osobiście, ustawiane. Wystarczyło niewiele, by stać się właścicielem przedsiębiorstwa czy sklepu, wcześniej państwowego. Te "niewiele" to znajomi w sądach i urzędach. Takie przynajmniej jest moje doświadczenie z tamtych lat
_________________ Fides non habet osorem nisi ignorantem
|
Pt lut 17, 2017 17:32 |
|
 |
Soul33
Moderator
Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17 Posty: 8674
|
 Re: Nowe dokumenty TW Bolek
medieval_man napisał(a): Sorry, Soul, ale to trochę nie tak. W Polsce na początku lat 90, niestety część majątku narodowego stała się majątkiem prywatnym tylko dlatego, że jakiś zakład został "wykupiony" przez jego byłego dyrektora, czy byłego I sekretarza PZPR. Społeczeństwo nie miało tu nic do powiedzenia. Na pewno zdarzały się ustawione prywatyzacje. Ale to nie jest najistotniejsze. Najistotniejszy jest fakt, że sprywatyzowana firma zaczyna działać na rynku, więc albo będzie działać dobrze, albo upadnie i zostanie zastąpiona przez lepszych. Pewnym wyjątkiem mogą być tylko firmy monopolistyczne, jak np. TPSA. Ale: 1. Urząd antymonopolowy jednak działa, ponieważ różne partie dochodzą do władzy i nim kierują. 2. Nawet monopolista może stracić klientów z powodu rozwoju konkurencyjnych technologii. Właśnie jak TPSA. Największy problem stanowią natomiast niesprywatyzowane gałęzie przemysłu, takie jak górnictwo. To jest zwykła patologia, bo mają ogromną siłę nacisku i mogą ssać pieniądze podatnika bez końca nie dbając o własną konkurencyjność. Mogą nawet sprzedawać poniżej kosztów doprowadzając prywatne kopalnie do upadki podczas, gdy same są na upadek odporne dzięki, nazywając rzecz po imieniu, okradaniu podatnika.
_________________ Don't tell me there's no hope at all Together we stand, divided we fall ~ Pink Floyd, "Hey you"
|
Pt lut 17, 2017 17:33 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Nowe dokumenty TW Bolek
medieval_man napisał(a): Początek lat 90 to była wolna amerykanka. Syndycy pod nadzorem Sądu to była taka sama wolna amerykanka jak niedawno nabywanie praw do kamienic w Warszawie. Te tak zwane "oficjalne przetargi" były w wielu przypadkach, znanych mi osobiście, ustawiane. Wystarczyło niewiele, by stać się właścicielem przedsiębiorstwa czy sklepu, wcześniej państwowego. Te "niewiele" to znajomi w sądach i urzędach. Takie przynajmniej jest moje doświadczenie z tamtych lat Moje jest inne - mąż przez kilka lat pracował jako asystent syndyka. Ja też pracowałam u dwu syndyków. Faktem jest, ze zdarzali się ludzie nieuczciwi, ale to stały element życia - nawet pośród duchownych- ale z moich obserwacji mam zdanie, nie było tak ja Ty opisujesz. Dziesiątki, czy setki razy bywałam w Sądzie Gospodarczym i wiem jak wszystko było drobiazgowo kontrolowane....to też kwestia który sędzia miał nadzór. Do tego dochodziła lokalna prasa, która nieustannie śledziła poczynania syndyków. Chyba, że miałeś pecha i trafiłeś na nieuczciwego, z układami, syndyka.
|
Pt lut 17, 2017 17:40 |
|
 |
medieval_man
Moderator
Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50 Posty: 7771 Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
|
 Re: Nowe dokumenty TW Bolek
_________________ Fides non habet osorem nisi ignorantem
|
Pt lut 17, 2017 18:00 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Nowe dokumenty TW Bolek
Ten pierwszy to nie tyle tendencyjny, co nieprofesjonalny.... zakład sprzedano za 80 zł...dyrdymały. Syndyk przejmując upadający zakład obligatoryjnie musiał dokonać inwentaryzacji i wycenić majątek, uwzględniając amortyzacji w przypadku majątku trwałego i cenę rynkową majątku ruchomego. Ta inwentaryzacja przedstawiana była wyznaczonemu sędziemu prowadzącemu w Sądzie Gospodarczym. Do tego dołączona lista wierzycieli i koszty uadłości: 1 nalezności to koszty upadłości (sąd na bazie wartości zakładu wyznaczał wynagrodzenie dla syndyka); 2 zaległe wynagrodzenie dla pracowników; 3 ZUS; 4 US i w dalszej kolejności inne instytucje państwowe oraz kontrahenci i dostawcy. Ze sprzedaży majątku pochodziły pieniądze na zaspokojenie listy wierzytelności. Durne 80 zł z artykułu NDz nie wystarczyłoby nawet na pensję dla syndyka......filantrop syndyk?? Po zatwierdzeniu przez Sad można było wyprzedawać - owszem część sie sprzedawało po cenach inwentarzowych, część - ile zechciał kupiec zapłacić, część majątku ruchomego sprzedawała sie w cenach inwentarzowych, część musiała bywać przeceniona, a część nie znajdowała kupców. Inna kwestia zakłady upadające jako dobro wspólne, nie posiadały aktów własności, syndyk musiał najpierw uzyskać takowe - na grunty, na budynki - bez uzyskania tychże aktów nie mógł sprzedawać majątku trwałego, jedynie ruchomy, wyposażenie. Pracowałam w upadłych zakładach odzieżowych - mnóstwo produktów, które pochodziły z produkcji zakładu znalazło nabywców, ale duża część nie znalazła chętnych. Żal mi było przeznaczać do utylizacji poprzez przekazanie na czyściwo, za zgodą syndyka obdzwoniłam domy dziecka, domy opieki społecznej, Caritas, PCK, MOPR i przekazałam jako darowiznę. Nawet tasiemki, guziki z radością przyjęły domy pomocy społecznej dla dzieci specjalnej troski - cieszyli sie wychowawcy, ze dzieciaki na świetlicach będą mieć materiały. Ludzie są różni, część na pewno połakomiła się, ale nie było to działanie masowe, jak usiłuje sie przedstawiać po latach. Majątek przejęty pod koniec PRL przez spółki stworzone przez ówczesną nomenklaturę, a nie należący do majątku upadającego zakładu, pozostawał w rękach tejże nomenklatury. Wtedy najwięcej nabrali majątku państwowego.
|
Pt lut 17, 2017 18:36 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Nowe dokumenty TW Bolek
Zapomniałam jeszcze dodać, że syndyk zobligowany był składać systematycznie do sędzi nadzorującego sprawozdanie materiałowo/finansowe. Nie tak proste było zachachmęcić i wyprzedawać za bezcen, jak sądzą ludzie nieznający procedur prowadzenie upadłości.
|
Pt lut 17, 2017 19:13 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Nowe dokumenty TW Bolek
medieval_man napisał(a): W Polsce na początku lat 90, niestety część majątku narodowego stała się majątkiem prywatnym tylko dlatego, że jakiś zakład został "wykupiony" przez jego byłego dyrektora, czy byłego I sekretarza PZPR. Społeczeństwo nie miało tu nic do powiedzenia. No i tu leży pies pogrzebany. Mieli dać Wam, a dali innym. I dlatego właśnie plujecie na transformację.
|
So lut 18, 2017 13:57 |
|
 |
medieval_man
Moderator
Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50 Posty: 7771 Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
|
 Re: Nowe dokumenty TW Bolek
zefciu napisał(a): medieval_man napisał(a): W Polsce na początku lat 90, niestety część majątku narodowego stała się majątkiem prywatnym tylko dlatego, że jakiś zakład został "wykupiony" przez jego byłego dyrektora, czy byłego I sekretarza PZPR. Społeczeństwo nie miało tu nic do powiedzenia. No i tu leży pies pogrzebany. Mieli dać Wam, a dali innym. I dlatego właśnie plujecie na transformację. Bardzo głęboka analiza, zefciu. Podziel się kolejną.
_________________ Fides non habet osorem nisi ignorantem
|
So lut 18, 2017 14:31 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Nowe dokumenty TW Bolek
Aha. Czyli medievalowi marzyło się coś takiego, jak w Katalonii, gdzie społeczeństwo przegoniło fabrykantów i uruchomiło produkcję samo. Żadnych chciwych wyzyskiwaczy, tylko socjalizm czystszy niż za Bugiem, bez wypaczeń, tak nam dopomóż Najświętsza Panienka i ten, no, Bóg. Mam rację?
Bo jeśli nie mam, a medieval jest zwolennikiem kapitalizmu, to jednak analiza zefcia trafia w sendo.
|
So lut 18, 2017 15:46 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|