Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn sie 25, 2025 20:02



Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 306 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 21  Następna strona
 dostała odszkodowanie, bo nie pozwolono jej zabić.... 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Śr sty 10, 2007 17:31
Posty: 148
Post 
Zastanawiam się nad jedną sprawą, której tutaj nikt nie porusza. Mianowicie - nad tym, skąd się biorą dzieci? Bocian przynosi? W kapuście się znajduje? Pani Tysiąc jest wiatropylna? Kobieta ma 2 dzieci, 600 zl renty, kolejna ciąża zagraża życiu, a tu bach - dziecko z nieba! Dlaczego nikt w ten sposób na to nie patrzy? Wszyscy współczują, płaczą, użalają się... Przecież unikanie poczęcia na różne sposby to nic trudnego, a pani Tysiąc to juz osoba bardzo dorosła. Kiedyś oglądałem taki program o jakimś przytułku dla rodzin wielodzietnych. Występowało tam małżeństwo (23 lata) - 4 dzieci, piąte w drodze. Żalili się, że im źle, że państwo nie pomaga.... . W takich rodzinach ludzie kierują się instynktem, jak zwierzęta. Znam trochę takich ludzi. Oni nie za bardzo potrafią myśleć na zapas. Facet po prostu zaspokaja popęd seksualny, często po pijanemu... Tylko dlaczego my mamy za to płacić? Za czyjeś zaspokajanie się? Może będę brutalny w tym momencie, ale taniej byłoby rozdawać prezerwatywy i organizować kursy ich poprawnego używania, niż utrzymywać rodziny wielodzietne.

_________________
-Puchatku?
-Tak Prosiaczku?
-Nic, tylko chciałem się upewnić, że jesteś.


Cz mar 22, 2007 15:31
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt lip 25, 2006 7:40
Posty: 997
Post 
elka napisał(a):
a gdzie napisalam, że nie jest godna pomocy? jest, jak najbardziej, ale dlaczego wszędzie woła się o pomoc ze strony państwa, a nie nawołuje się do pomocy ze strony DRUGIEGO z rodziców dziecka? ze strony najbliższej rodziny?

Chwileczkę - prosże nie zbaczac nagle w stronę tatusia, bo być może nie żyje już albo jest wrednym lujem i pani 1000 nie chce znać - a tym bardziej jej dzieci.

Ja się pytam gdzie były te wszystkie organizacje kiedy pani 1000 nie miała co zrobić z trzecią ciążą?
Na stronie ??

Ja wam od razu powiem - skoro lekarz był taki bardziej papieski od papieża to powinien od razu poiformowć te organizacje że właśnie odmówił wykonania aborcji i jest osoba której może byc potrzebna pomoc.
I te organizacje powiny warować pod jej drzwiami - a nie czekać i robić łachę że są, a tylko basować dużo o zakazie aborcji.
elka napisał(a):
dlaczego państwo ma pomagać np Pani Tysiąc,

Bo taki mamy system pomocy społecznej i pai 1000 jako obywatelka Polski ma do niego święte prawo.
elka napisał(a):
świat stoi na głowie, skoro ludzie żądają pomocy ze strony państwa [czyli np z moich podatków], a nie żądają pomocy od osób im najbliższych

A niby czemu stoi na głowie? Taki jest system, to co mają robić? Budować sobie państwo podziemne?
elka napisał(a):
nie uważam, że państwo ma nikomu nie pomagać, ale uważam, że najpierw pomagać winni najbliżsi

No nie wiem.
Skoro państwo nakazuje obywatelom aby mieli dzieci, to niech pomaga.
Durny lex, sed Durex.

_________________
Polska jest jak twórczość Lucasa: 1980 Gwiezdne Wojny, 1981 Imperium Kontratakuje, 1989 Powrót Jedi, 1993 - 2005 Mroczne Widmo... A teraz mamy Atak Klonów... Strach myśleć o Zemście Sithów...


Cz mar 22, 2007 15:33
Zobacz profil
Post 
Cytuj:
Może będę brutalny w tym momencie, ale taniej byłoby rozdawać prezerwatywy i organizować kursy ich poprawnego używania, niż utrzymywać rodziny wielodzietne.


Prezerwatywy są grzechem!!!!


Cz mar 22, 2007 15:49

Dołączył(a): Śr sty 10, 2007 17:31
Posty: 148
Post 
Prezerwatywy są grzechem!!!![/quote]
Ach, zapomniałem o tym całkowicie!! To zmienia postac rzeczy! Faktycznie, pewno pani Tysiąc, wolała zabić dziecko, niż stosować antykoncepcję, która jest grzechem!....
Ok, w takim razie, odszczekuje to, co powiedziałem. Ostatnie zdanie powinno brzmieć: "taniej byłoby rozdawać termometry i organizować kursy poprawnego stosowania NPR, niż utrzymywać rodziny wielodzietne".

_________________
-Puchatku?
-Tak Prosiaczku?
-Nic, tylko chciałem się upewnić, że jesteś.


Cz mar 22, 2007 16:03
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N cze 22, 2003 8:58
Posty: 3890
Post 
po tym poznaje się człowieka dorosłego, że stara się brać odpowiedzialność za swoje czyny
w tym przypadku państwo powinno do odpowiedzialności ojca dziecka przymusić - jeśli oczywiście wiadomo, kto nim jest
to, że ktoś nie chce płacić alimentów na swoje dziecko nie oznacza, że automatycznie jest z tego zwolniony...

co do grzeszności stosowania prezerwatywy - skoro dla pani Tysiąc aborcja z powodu ewentualnej możliwości pogorszenia wzroku była dopuszczalna, nie sądzę, by miała moralne i duchowe opory przed stosowaniem antykoncepcji
a gdyby miała, to w sytuacji jej zgody na aborcję, byłoby to trochę dziwne

ps. czy moderator może popatrzeć na niektóre wypowiedzi pod kątem:

§ II pkt 3. Zobowiązuje się wszystkich dyskutantów do poszanowania poglądów innych oraz rzeczowości w dyskusji i sporach. Oznacza to, że żaden pogląd, choćby wydawał się dziwny i żadna wypowiedź, choćby świadczyła o niewielkiej wiedzy osoby wypowiadającej się, nie może być wyśmiewana czy atakowana. Głównym celem rozmowy jest poszukiwanie prawdy, a nie udowadnianie własnych racji. Argumenty stosowane w dyskusji powinny opierać się na faktach i sprawdzonych źródłach, a dowodzenie tezy powinno być logicznie spójne.

_________________
Staraj się o pokój serca, nie przejmując się niczym na świecie, wiedząc, że to wszystko przemija.[św. Jan od Krzyża]


Cz mar 22, 2007 17:33
Zobacz profil
Post 
Cytuj:
w tym przypadku państwo powinno do odpowiedzialności ojca dziecka przymusić - jeśli oczywiście wiadomo, kto nim jest
to, że ktoś nie chce płacić alimentów na swoje dziecko nie oznacza, że automatycznie jest z tego zwolniony...


Bezrobotny też ma płacić? A jak nie zapłąci to co? do aresztu na koszt podatnika?


Cz mar 22, 2007 17:41

Dołączył(a): Wt lip 25, 2006 7:40
Posty: 997
Post 
elka napisał(a):
po tym poznaje się człowieka dorosłego, że stara się brać odpowiedzialność za swoje czyny

Ale dobrze wiesz że spora część społeczeństwa nie jest na tyle odpowiedzialna, mimo iż oficjalnie są dorośli.

Poza tym w kwestii pani 1000 ocenianie jej pod względem refleksji moralności przerwania ciąży jest zbędne - bo jej to generalnie wisi.
Problem w nie stosowaniu prawa które obowiążuje.

I stąd moje zdziwienie - bo po pierwsze gdyby otrzymała pomoc od ruchów antyaborcyjnych to może by całej sprawy nie było; a po drugie byłaby idealnym obiektem PR dla kampanii antyaborcyjnej.

_________________
Polska jest jak twórczość Lucasa: 1980 Gwiezdne Wojny, 1981 Imperium Kontratakuje, 1989 Powrót Jedi, 1993 - 2005 Mroczne Widmo... A teraz mamy Atak Klonów... Strach myśleć o Zemście Sithów...


Cz mar 22, 2007 17:42
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt cze 16, 2006 4:23
Posty: 1814
Post 
elka napisał(a):
w tym przypadku państwo powinno do odpowiedzialności ojca dziecka przymusić

A za czyje pieniądze?
Trzeba takiego tatusia namierzyc, wytropic, zmusic... ktoś to musi robic, też przecież za pieniądze, prawda? A jeśli tatuś sie nie znajdzie, to co?

Przy okazji: zgadzam się z głosem, że jeśli państwo chce miec przyrost liczby obywateli, to niech najpierw zadba o ich bezpieczeństwo, żeby decyzja o urodzeniu kolejnego dziecka nie była dla rodziców decyzją heroiczną; żeby urodzenie kolejnego dziecka nie spychało rodziny na granicę biedy. A to, niestety, kosztuje.


Cz mar 22, 2007 18:40
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt cze 16, 2006 4:23
Posty: 1814
Post 
Antek_M napisał(a):
Prezerwatywy są grzechem!!!!

Prezerwatywy nie są grzechem.


Cz mar 22, 2007 18:45
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr sty 10, 2007 17:31
Posty: 148
Post 
A ja uporczywie wracam do rozpoczętego tematu. Często słychać o pomocy dla rodzin wielodzietnych, takich, które mają kilkaset złotych dochodu. Tylko, do licha, wielodzietność to nie choroba - te dzieci nie wzięły się z księżyca i od razu wiele ich nie było! Przecież za ich poczęcie jest odpowiedzialnych dwoje ludzi - dorosłych. Przecież ci ludzi są świadomi sytuacji, wiedzą, że nie zapewnią warunków kolejnemu dziecku,a mimo to - dziecko się rodzi. Przecież to absurd!
Co do pani 1000, to na zacofaną mi nie wygląda, więc jakos nie mogę uwierzyć, że nie wie, skąd się biorą dzieci. I to troje. Jakoś przed trybunałem umiała składnie i logicznie mówić.
Reasumując, lepiej jest chyba zapobiegać, niż leczyć? Tylko proszę, nie mówcie mi, że dziecko to nie choroba itp. Tak więc, jestem przekonany, że w rodzinach biednych o wiele lepiej byłoby promować antykoncepcję, niz później martwić się o zasiłki na coraz to nowe dziecko.

_________________
-Puchatku?
-Tak Prosiaczku?
-Nic, tylko chciałem się upewnić, że jesteś.


Cz mar 22, 2007 21:18
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lut 22, 2005 23:45
Posty: 3638
Post 
mateola napisał(a):
Antek_M napisał(a):
Prezerwatywy są grzechem!!!!

Prezerwatywy nie są grzechem.


Mateolo.
Same prezerwatywy jako rzecz nie.
Lecz konkretny akt uzycia w pewnym celu.Celem jest niedopuszczenie do tego by komórka która ma pełe prawo czytaj wolność do tego by działać zgodnie z naturalnym prawem ma to zabronione.
Kłóci się to z tym co powiadają obrońcy prawa naturalnego. Myśle, ze wśród nich nie powinno być takich którzy są za stosowaniem prezerwatyw.Bo to się kłóci z logiką ich światopogladu. :)

Pani Tysiac powinna przedewszystkim wstrzymać się przed stosunkiem.Skoro wiedziała, że jej to szkodzi. :))
Chyba,że nie wie po co jest stosunek płciowy.Bo na pewno nie tylko do tego by zaspokoić swoje żądze cielesne.
Takie płytkie ujmowanie tego aktu dotyczy chyba tylko ludzi z marginesu społecznego którzy nie załapuja się na prawidłowy poziom intelektualny.

Czemu nie podejmujecie tak ochoczo dyskusji gdy pewna pani uderzyła samochodem w drzewko.
Sąd uznał, że przekraczjac dopuszczalną prędkośc i powodując wypadek a co za tym idzie smierć swego brata nie przekroczyła dopuszczalnejpredkosci przy wyprzedzaniu.
Śmieszne?Ale prawdziwe.
Tutaj tak samo prawo jest złamane.
I co?
Jakos nie mówi się, ze źle sady zrobiły choć próbują niezbyt moralnymi kruczkami wykpić się z prawa.
Jest to i niemoralne zagranie sadów.I łamanie jawne prawa.
Sama poszkodowana jak wiemy źle zrobiła wyprzedzjąc.Jednak nikt z nas nie chciąlby by ją posłano za kratki.
Jednak prawo to prawo...
Gdzie sa ci obroncy prawa tutaj?
Kłamstwo które śady robia jest złe.Jak i karanie za wypadek.To treba prawo zmienić i linterpretacje prawa.

_________________
Niech żyje cywilizacja łacińska !!!

więc śpiewaj duszo ma... BÓG JEST MIŁOŚCIĄ...


Cz mar 22, 2007 22:34
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt cze 16, 2006 4:23
Posty: 1814
Post 
Mieszek napisał(a):
Same prezerwatywy jako rzecz nie.

;-)

Cytuj:
Pani Tysiac powinna przedewszystkim wstrzymać się przed stosunkiem.Skoro wiedziała, że jej to szkodzi.
Chyba,że nie wie po co jest stosunek płciowy.Bo na pewno nie tylko do tego by zaspokoić swoje żądze cielesne.
Takie płytkie ujmowanie tego aktu dotyczy chyba tylko ludzi z marginesu społecznego którzy nie załapuja się na prawidłowy poziom intelektualny.


Nie wiem, co powinna pani Tysiąc. Czy stosowała coś, czy liczyła na szczęście. A może na nic nie liczyła, bo działała pod wpływem impulsu. Środków antykoncepcyjnych 100% nie ma, tak, jak nie ma 100% bezpiecznych samochodów i kierowców. Polskie prawo dopuszcza przerywanie ciąży, gdy zagraża ona zdrowiu i życiu matki. Pani Tysiąc chciała z niego skorzystac. Ktoś wbrew temu prawu podjął za nią decyzję uniemożliwiającą ten zamiar.

Nie wiem, jaki jest prawidłowy poziom intelektualny. Jaki jest prawidłowy poziom pozostałych składników inteligencji ludzkiej. Jakie są kryteria przynależności do marginesu. Wiem natomiast, że nieplanowana ciąża może zdarzyc sie każdej zdrowej, aktywnej seksualnie kobiecie w wieku rozrodczym bez względu na poziom wszystkich poziomów.


Pt mar 23, 2007 6:46
Zobacz profil
Post 
Cytuj:
Czemu nie podejmujecie tak ochoczo dyskusji gdy pewna pani uderzyła samochodem w drzewko.[...] Sąd uznał, że przekraczjac dopuszczalną prędkośc i powodując wypadek a co za tym idzie smierć swego brata nie przekroczyła dopuszczalnejpredkosci przy wyprzedzaniu.
Śmieszne?Ale prawdziwe.


Nie wiem kolego skąd te głupstwa wytrzasnąłeś. Nie słuchałeś lub nie zrozumiałes co powiedział sędzia przy ogłaszaniu wyroku.

"Sąd uznał, iż Otylia Jędrzejczak nie zachowała szczególnej ostrożności, wyprzedzając inne pojazdy z prędkością około 110 km/h. Sąd zgodził się z opinią jednego z biegłych, iż Otylia Jędrzejczak "niewystarczająco dokładnie, wręcz nierozważnie, rozpoczęła manewr wyprzedzania".

"Sąd może zastosować nadzwyczajne złagodzenie kary w szczególnych przypadkach, jeżeli na przykład w zdarzeniu ofiara jest osobą najbliższą sprawcy zdarzenia. I tak jest w tym przypadku" - powiedział sędzia Szymański."

Ty byś zaraz wszystkich sadzał do więzienia. To jest akurat ten typ przestępstwa który może się zdarzyć każdemu kierowcy. Nie wierzę w kierowców którzy nigdy nie złamali jakiegoś przepisu. Tutaj doszło do złamania i sąd wziął to pod uwagę.
Pod uwagę wziął także fakt, że ta pani została ukarana przez samo życie w sposób wyjątkowo dotkliwy. Do końca życia musi się zmagać ze świadomością iż przyczyniła się do śmierci swojego brata.
To jest kara której nikomu nie życzę. Poza tym nigdy nie była karana, a skruchę wyraziła w sposób widoczny dla wszystkich i nie była to skrucha pod publiczkę

Pisząc o kruczkach prawnych jakimi się posłużył sąd piszesz więc bzdury na miarę Braci Kaczyńskich.


Pt mar 23, 2007 7:40
Post 
Garret, może stosowali prezerwatywą ale pękła? Kto wie.


Mieszek, chodzi o to, że Otylia wyraziła skruchę, a dodatkowo w czasie wypadku spowodowanego przez nią zginął jej brat, do którego była baaardzo przywiązana. Nawet gdyby sąd ją uniewinnił to ona i tak otrzymała już najdotkliwszą możliwą karę - świadomość przyczyny śmierci jej brata. Mam wrażenie, że po prostu sąd to rozumiał i nie było sensu dowalać jej na pokaz. EOOT.


Pt mar 23, 2007 9:26
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post 
Ludzie - przy orzekaniu bierze się pod uwagę coś takiego jako celowość, zamiar.

Nie można o tym mówić w przypadku Otylii. Winna jest, ale oczywiście wypadku ani śmierci brata nie planowała.

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


Pt mar 23, 2007 9:32
Zobacz profil WWW
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.   [ Posty: 306 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 21  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL