Ja z dumą oświadczam, iż 3 dzień skutecznie jestem na diecie. I wcale nie jest mi źle

A do zrzucenia mam lekko 20 kg

Dasz rade, systematycznie i będzie dobrze:) Mój kolega zrzucił ostatnio 30kg w 5 miesięcy

A ja jem więcej bo chcę przybrać na wadzę =D

Szczerze, to nie wiem, gdzie widzisz złośliwość w tym, co napisałam (słówko „quasi”?). A nerwy to już w ogóle były mi obce, kiedy to pisałam. Zresztą, jam człek spokojny


Owszem, ma. Z postrzeganiem jedzenia jako grzechu też. Nie sugerowałam, że Twój post jest niezgodny z regulaminem czy też kogoś obraża. Ja z kolei mogę napisać, że nie ma żartów ze stawianiem diagnoz przez Internet, szczególnie mając tak mało informacji. Moim zdaniem, jeśli się nawet coś podejrzewa, lepiej doradzić po prostu wizytę u lekarza, bez podawania nazwy domniemanej choroby.

Cukrzyca raczej nie wchodzi w grę , ponieważ dopóki nie myślałem o jedzeniu w kategoriach grzechu to owszem byłem niejadkiem ale nie myślałem ciągle o jedzeniu ani o kaloriach. Ja podejrzewam że to Jadłowstręt Psychiczny,spowodowany lękiem przed grzechem.

Ok, masz diagnozę. To teraz rusz 4 litery i skonsultuj ją z lekarzem bo sam się nie wyleczysz.

Nie powinno się tyle myślec o jedzeniu, tylko w określonych, najlepiej stałych porach jeść posiłki. Jeśli masz niedowage być może potrzebujesz jakiejś specjalnej diety wyznaczonej ci przez dietetyka.
Aby pozbyć się myśli na temat jedzenia uprawiaj, sport lub znajdź sobie jakieś zajęcie które odciągneło by cię do innych spraw. Jeśli masz problemy spróbój z kimś pogadać, jeśli nie masz z kim możesz udac się do psychologa, lub jeśli ci to wystarczy pogadać o tym na forum. Głowa do góry

Dla pocieszenia dodam że b. wielu ludzi ma problemy dotyczące odżywiania. Ja też, bo jem mało normalych rzeczy a pełno słodyczy, ale tu najlepsze jest po prostu racjonalne odżywianie, wszystko z umiarem