Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So lis 22, 2025 0:08



Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 69 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona
 ktoś normalny..??!? 
Autor Wiadomość
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lip 14, 2007 7:02
Posty: 3507
Post Re: ktoś normalny..??!?
renata155 napisał(a):
wrażliwość-zawsze idzie w parze z cierpieniem
a świadomość -ze smutkiem..i nie unikniesz tego
ja jestem normalna ;)


To tylko kod, program, który pozwoliłaś sobie kiedyś wpisać.

Popatrz na to z takiej strony:

Wrażliwość nie wywołuje cierpienia, ona jedynie ułatwia jego odczuwanie.
Świadomość gdyby była pełna, napełniłaby człowieka wielką radością z cudowności świata stworzonego przez Boga. Świadomość cząstkowa może napełniać smutkiem płynącym z niepełnej świadomości.

Norma dla każdego jest indywidualna. Dla nikogo norma nie musi oznaczać ani cierpienia ani smutku.

Pozdrawiam z Bogiem :)

_________________
Mały kwiatek pod stopami Boga - św. Teresa od Dzieciątka Jezus
Zbrodnia państwowa to i państwowe morderstwo i terror demokracji.
Gdy działa Duch Święty, wzrasta wiara, nadzieja, miłość Boga i bliźniego, ginie kłamstwo, nienawiść, magia.


Pt paź 15, 2010 11:40
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt mar 17, 2009 18:36
Posty: 2041
Post Re: ktoś normalny..??!?
Też uważam że absolutnie cierpienie nie jest konieczne ani obowiązkowe. Ono jest częścią życia i w jakiejś formie każdego kiedyś dotknie, ale oby jak najrzadziej:) Czy człowiek który przeżył dobre spokojne życie wśród rodziny i przyjaciół, pomagając innym i ciesząc się z darów Boga a potem umarł szybko i nie cierpiąc w późnej starości nie może powędrować prosto do Nieba? Cierpienie nie jest konieczne, nie jest obowiązkowe do zbawienia ani nic z tych rzeczy. Za to kiedy nas dotknie stanowi wyzwanie- żeby nie poddawać się rozpaczy, nie załamywać i ufać Bogu. To trudne ale jeśli naparwdę jest w nas wiara w wieczne szczęście po drugiej stronie to w sumie.... co może nam grozić? Jeśli jesteśmy nieśmiertelni i Chrystus mówił prawdę?
Chrześcijaństwo jest powodem radości, nie cierpienia.
Bo jeśli prawdą jest że Chrystus zmartwychwstał niczego nie musimy się bać bo cokolwiek się zdarzy jest tylko chwilowe- a te chwile będą niczym z perspektywy wieczności:)
Ja wiem że to teoria, że w praktyce boimy się cierpienia, nie zawsze sobie z nim radzimy- jestesmy tylko ludźmi, nawet Jezus bał się bardzo przed drogą krzyżową....

_________________
Ania


Pt paź 15, 2010 11:59
Zobacz profil
Post Re: ktoś normalny..??!?
maly_kwiatek napisał(a):
Tymoteusz napisał(a):
jesteś wrażliwa i przez to zawsze będziesz cierpieć widząc zło,grzech i odstępstwo...nie pozwól, aby to się zmieniło...chrześcijanin musi cierpieć ale nie może być frajerem...


Obrzydliwy kod cierpienia wbijasz dziewczynie na siłę pod pretekstem jej wrażliwości i chrześcijaństwa, wykorzystując to. To jest kłamstwo !!!

Dziewczyno, nie daj się !!!
Zarówno człowiek wrażliwy, jak chrześcijanin NIE MUSI CIERPIEĆ z powodu że jest wrażliwy lub że jest chrześcijaninem.
Chrześcijanin pełni swoje życie idąc drogą za swym losem z pokorą i jednocześnie kierując swoją drogą według swojego uznania i woli. Bóg nie chce byśmy cierpieli. Bóg chce byśmy do Niego wrócili. A droga po której pójdziemy, to droga indywidualna, dla każdego inna. I to my tę drogę wybieramy.

Kościół w żadnym punkcie swej nauki nie zmusza wiernych do cierpienia, ani nie wymaga cierpienia ludzi dla ich zbawienia. Kościół uczy, że cierpiał Jezus za ludzkie grzechy i w wyniku Jego cierpienia nastąpiło odkupienie ludzkości. Na pamiątkę tego, możemy acz NIE MUSIMY dokonywać DROBNYCH umartwień łącząc się i jednocząc z Jezusem w Jego Męce.

Jeśli na swej drodze napotykamy cierpienie, to mamy je przerobić, bo należy ono do naszej drogi. Nie ma natomiast żadnego powodu i religijnego uzasadnienia, byśmy szukali sobie specjalnie cierpienia. Podejrzewam nawet, ze takie szukanie może być grzechem.


Napisałem:"zawsze będziesz cierpieć widząc zło,grzech i odstępstwo..".
Dziwię się,że zarzuciłeś mi kłamstwo.Co w tym kłamliwego?Chrześcijanin cierpi widząc zło tego świata czy to jest nieprawdziwe co napisałem?
Wystarczy wziąć Nowy Testament i dobrze go przeczytać.Podkreślić sobie wszystkie miejsca, gdzie napisane jest o tym, że chrześcijanie będą cierpieć.No chyba że Pismo Święte również kłamie?


Pt paź 15, 2010 13:02
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lip 14, 2007 7:02
Posty: 3507
Post Re: ktoś normalny..??!?
Idź do księdza i niech Ci to wszystko wyjaśni bo ja nie mam dość wiedzy teologicznej i zresztą nie mam siły. Mało chrześcijanie się nacierpieli przez 2 tysiące lat? Mało cierpią teraz? Przecież nadal są mordowani za katolicyzm właśnie, miedzy innymi, w świętych dla niektórych Indiach.

To wszystko nie oznacza, że KAŻDY KATOLIK musi cierpieć, w szczególności ta niewinna dziewczyna na którą napadłeś z tym kłamliwym i strasznym programem !!!

_________________
Mały kwiatek pod stopami Boga - św. Teresa od Dzieciątka Jezus
Zbrodnia państwowa to i państwowe morderstwo i terror demokracji.
Gdy działa Duch Święty, wzrasta wiara, nadzieja, miłość Boga i bliźniego, ginie kłamstwo, nienawiść, magia.


Pt paź 15, 2010 13:11
Zobacz profil
Post Re: ktoś normalny..??!?
Napisałem:""zawsze będziesz cierpieć widząc zło,grzech i odstępstwo..""
Nie ma w tym kłamstwa.

Cytuj:
(KKK 1765). Innymi słowy człowiek dojrzały moralnie cieszy się wszelkim dobrem a cierpi z powodu zła - doświadczanego lub wyrządzanego innym ludziom


Po raz drugim zarzuciłeś mi kłamstwo.Zgłaszam to do moderatora.


Pt paź 15, 2010 13:15
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lut 09, 2007 23:54
Posty: 1036
Post Re: ktoś normalny..??!?
co wy macie na myśli cierpienie?
ono nie omija-nie ominie nikogo
jest samotność..to bywa cierpieniem
jest odrzucenie
jest cierpienie matki,gdy jej dziecko źlle wybiera
jest cierpienie kobiety gdy nie może mieć dzieci
jest cierpienie-gdy życie zmusza(a raczej gdy zezwalamy) na życie wbrew swojemu sumieniu
cierpienie równać tylko z fizycznością?..to bzdura


Pt paź 15, 2010 13:28
Zobacz profil
Post Re: ktoś normalny..??!?
Gdyby ktoś przeczytał dokładnie moją wypowiedź nie musiałby ani pytać ani pisać czegoś o czym ja nie pisałem.


Pt paź 15, 2010 13:29
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lut 09, 2007 23:54
Posty: 1036
Post Re: ktoś normalny..??!?
Tymoteusz-problem z tym,że ludzie przestali używać rozumu


Pt paź 15, 2010 13:30
Zobacz profil
Post Re: ktoś normalny..??!?
I z tego powodu boleję niezmiernie!
A wracając do tematu chodziło mi o to,że chrześcijanin cierpi widząc zło które wyrządza się jemu lub bliźniemu.Cierpi widząc zło i grzech.Nie pisałem o cierpieniu fizycznym,które jest tylko jednym z wielu rodzajów cierpienia.


Pt paź 15, 2010 13:33
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lip 14, 2007 7:02
Posty: 3507
Post Re: ktoś normalny..??!?
Kiedy czynisz dobro, na świecie jest mniej zła.
Kiedy prowadzisz swoje życie ku szczęściu, z poszanowaniem dla ludzi i świata, nie jesteś ani sprawcą zła, ani go nie prowokujesz ani nie ściągasz go na innych.

I takiego podejścia, zamiast chorych programów życiowych Ci życzę, Coccinelle :)

_________________
Mały kwiatek pod stopami Boga - św. Teresa od Dzieciątka Jezus
Zbrodnia państwowa to i państwowe morderstwo i terror demokracji.
Gdy działa Duch Święty, wzrasta wiara, nadzieja, miłość Boga i bliźniego, ginie kłamstwo, nienawiść, magia.


Pt paź 15, 2010 15:02
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07
Posty: 8229
Post Re: ktoś normalny..??!?
maly_kwiatek napisał(a):
To wszystko nie oznacza, że KAŻDY KATOLIK musi cierpieć, w szczególności ta niewinna dziewczyna
na którą napadłeś z tym kłamliwym i strasznym programem !!!
Za Tymoteuszem radzę: wziąć do ręki Pismo Święte.

Na to Piotr: Choćby mi przyszło umrzeć z Tobą, nie wyprę się Ciebie.
Podobnie zapewniali wszyscy uczniowie.
Wtedy przyszedł Jezus z nimi do ogrodu, zwanego Getsemani, i rzekł do uczniów:
Usiądzcie tu, Ja tymczasem odejdę tam i będę się modlił.
Wziąwszy z sobą Piotra i dwóch synów Zebedeusza, począł się smucić i odczuwać trwogę.
Wtedy rzekł do nich: Smutna jest moja dusza aż do śmierci; zostańcie tu i czuwajcie ze Mną!

(Mt 26:35-38)

Wtedy spojrzawszy wkoło po wszystkich z gniewem, zasmucony z powodu zatwardziałości ich serca
(Mk 3:5)

(...)Biada wam, którzy się teraz śmiejecie, albowiem smucić się i płakać będziecie.
(Łk 6:25)
Błogosławieni, którzy się smucą, albowiem oni będą pocieszeni.
(Mt 5:4)


P.S. Zdaje się, że Tymoteusz usunął swoje konto.

_________________
The first to plead is adjudged to be upright,
until the next comes and cross-examines him.

(Proverbs 18:17)

Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna.
(Weatherby Swann)

Ciemny lut to skupi.
(Bardzo Wielki Elektronik)


Pt paź 15, 2010 17:29
Zobacz profil
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lip 14, 2007 7:02
Posty: 3507
Post Re: ktoś normalny..??!?
Ja tu nie przyszedłem ani się kłócić z nikim, ani nikogo nauczać.
Staram się być człowiekiem Pokój czyniącym, a wiedza teologiczna nie jest moją mocną stroną.
Jeśli się mylę, to poprawiajcie mnie.
Ludziom staram się dawać światło miłości, bo wiem jakie to ma znaczenie na drodze życia, na której nieraz ciemność napotykamy.
Po prostu...

_________________
Mały kwiatek pod stopami Boga - św. Teresa od Dzieciątka Jezus
Zbrodnia państwowa to i państwowe morderstwo i terror demokracji.
Gdy działa Duch Święty, wzrasta wiara, nadzieja, miłość Boga i bliźniego, ginie kłamstwo, nienawiść, magia.


Pt paź 15, 2010 18:05
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lut 09, 2007 23:54
Posty: 1036
Post Re: ktoś normalny..??!?
a ta ciemność?..nie jest przypadkiem przez niektórych nazywana cierpieniem?..nie męczą się w niej?


Pt paź 15, 2010 18:28
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz gru 24, 2009 21:23
Posty: 806
Post Re: ktoś normalny..??!?
Ja też nie rozumiem idei szukania cierpienia. Chociaż są tacy, co lubią cierpieć czują się wtedy wyjątkowi, lepsi od innych. Cierpienie mniejsze czy większe nikogo nie ominie, ale po co szukać na siłę, po co się aż tak mocno na tym skupiać. Wydaje mi się, że Bóg nikomu nie zsyła cierpienia dla jego samego, ale stawia człowieka przed barierami, przeszkodami aby mu pomóc coś zrozumieć, coś zobaczyć.

_________________
Szukaj mnie
Bo sama nie wiem już
Bo nie wiem kiedy sama się odnajdę.


Pt paź 15, 2010 18:32
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lut 09, 2007 23:54
Posty: 1036
Post Re: ktoś normalny..??!?
nikt nie szuka na siłę..ale wmawianie że jej nie ma,i że jest to jakaś projekcja to błąd..czują się lepsi w cierpieniu?..to coś nowego


Pt paź 15, 2010 20:50
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.   [ Posty: 69 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL