Autor |
Wiadomość |
zwierze
Dołączył(a): Wt gru 14, 2004 9:22 Posty: 228
|
Roszwor napisał(a): Ja siebie uznaje rowniez za miesozerce i wara od tego Rozszarpujesz żywe zwierzęta zębami i jesz ich jeszcze ciepłe mięso?
_________________ Żyć tak, aby cierpienia bylo jak najmniej.
|
Cz mar 03, 2005 11:26 |
|
|
|
 |
Roszwor
Dołączył(a): Pn lut 14, 2005 20:43 Posty: 682
|
Lubie zwlaszcza czarne koty. A tak serio, to Twoje slowa chyba nie wynikaly z moich. Wiec nie bardzo wiem, o co Ci chodzi.
_________________ Kto przeczy, że istnieją idee, ten jest poganinem, bo przeczy, że istnieje Syn
|
Cz mar 03, 2005 12:59 |
|
 |
zwierze
Dołączył(a): Wt gru 14, 2004 9:22 Posty: 228
|
Roszwor napisał(a): Twoje slowa chyba nie wynikaly z moich. Wiec nie bardzo wiem, o co Ci chodzi. Nie musisz wiedzieć o co mi chodzi. Odpowiedz po prostu na moje pytanie.
_________________ Żyć tak, aby cierpienia bylo jak najmniej.
|
Cz mar 03, 2005 13:06 |
|
|
|
 |
Agniulka
Dołączył(a): Śr lut 11, 2004 20:26 Posty: 3027
|
Bardzo przepraszam, jeżeli czujesz się urażony moim brakiem troski o zbawienie zwierząt.
1. Zbawienie dotyczy człowieka
2. Nawet gdyby zbawienie dotyczyło zwierząt, to najpierw trzeba umrzeć, żeby się dostać do nieba więc wegetarianizm ma się do tego nijak
3. To ty porównałeś jedzenie zwierząt do "grzechu sodomii" a ja jedynie odpowiedziałam z płaszczyzny etyki właśnie
_________________ TE DEUM LAUDAMUS !
|
Cz mar 03, 2005 13:25 |
|
 |
zwierze
Dołączył(a): Wt gru 14, 2004 9:22 Posty: 228
|
Agniulka napisał(a): Bardzo przepraszam, jeżeli czujesz się urażony moim brakiem troski o zbawienie zwierząt. Nie zrozumiałaś. Chodziło mi o to, że w trosce o własne zbawienie zaniedbujesz takie "błahe" sprawy jak cierpienie zwierząt. Agniulka napisał(a): To ty porównałeś jedzenie zwierząt do "grzechu sodomii" a ja jedynie odpowiedziałam z płaszczyzny etyki właśnie Wiem co i dlaczego odpowiedziałaś. I ciągle przypomina mi to moralność SS-mana, który myślał "to tylko Żydzi" gdy odmawiał pacierz.
_________________ Żyć tak, aby cierpienia bylo jak najmniej.
|
Cz mar 03, 2005 13:35 |
|
|
|
 |
Roszwor
Dołączył(a): Pn lut 14, 2005 20:43 Posty: 682
|
zwierze napisał(a): Wiem co i dlaczego odpowiedziałaś. I ciągle przypomina mi to moralność SS-mana, który myślał "to tylko Żydzi" gdy odmawiał pacierz. Watpie, zeby jakis SS-man odmawial pacierz, a tym bardziej przepraszal w nim za zabijanie Żydow. Poza tym Żydzi to ludzie, zwierzeta to zwierzeta. Nie ma co tego porownywac. No chyba, ze mord na ludziach jest dla Ciebie tym samym, co zabijanie zwierzat dla jedzenia. Cytuj: Nie musisz wiedzieć o co mi chodzi. Odpowiedz po prostu na moje pytanie.
Przykro mi bardzo, ale obawiam sie, ze musze.
_________________ Kto przeczy, że istnieją idee, ten jest poganinem, bo przeczy, że istnieje Syn
|
Cz mar 03, 2005 14:12 |
|
 |
zwierze
Dołączył(a): Wt gru 14, 2004 9:22 Posty: 228
|
Roszwor napisał(a): Watpie, zeby jakis SS-man odmawial pacierz "Gott mit uns!" Roszwor napisał(a): a tym bardziej przepraszal w nim za zabijanie Żydow Nie zrozumiałeś - nie "przepraszał" tylko "usprawiedliwiał". Roszwor napisał(a): Poza tym Żydzi to ludzie, zwierzeta to zwierzeta. Wiem. Dlatego napisałem "podobnie" a nie "tak samo". Mi chodzi o usprawiedliwianie sobie złego czynu, dorabianie ideologii dla uspokojenia sumienia. Roszwor napisał(a): Cytuj: Nie musisz wiedzieć o co mi chodzi. Odpowiedz po prostu na moje pytanie. Przykro mi bardzo, ale obawiam sie, ze musze. No więć tłumaczę - gdybyś był mięsożerny to miałbyś dłuższe jelita, długie kły, chłeptałbyś wodę językiem a nie ssał ją. No i przede wszystkim miałbyś nieodpartą chęć na świeże mięso, prosto z dopiero co zabitego zwierzęcia. Jeśli jednak nie masz takich cech, to wydaje mi się, że pod pojęciem "mięsożerny" masz na myśli "mama mnie karmiła panierowanym kotletem jak byłem mały i się przyzwyczaiłem".
_________________ Żyć tak, aby cierpienia bylo jak najmniej.
|
Cz mar 03, 2005 14:33 |
|
 |
PianticeLLa
Dołączył(a): So maja 17, 2003 17:34 Posty: 619
|
zwierze napisał(a): Po drugie wierzę, że fasola cierpi mniej niż mucha, mucha cierpi mniej niż ryba, ryba mniej niż ssak itd. Wynika to z budowy i pofałdowania kory mózgowej, o ile w ogóle istnieje. Dlatego wg. mnie zjedzenie marchewki to MNIEJSZE ZŁO niż zjedzenie kotleta. I stąd moje motto w sygnaturce.
1. Od kiedy zwierzeta maja uczucia wyzsze?
Cierpienie, to nie to samo, co odczuwanie bolu. Mysle, ze o ile to drugie wspolne jest ludziom i zwierzetom, to pierwsze niekoniecznie. Trudo nam sobie wyobrazic, jak to jest nie cierpiec.
2. W etyce nie istnieje mniejsze zlo  !!
_________________ "Wielki wstyd dla nas, że święci dokonywali wielkich dzieł, a my chcemy otrzymać chwałę i cześć, opowiadając o nich" (św. Franciszek z Asyżu)
|
Cz mar 03, 2005 14:37 |
|
 |
zwierze
Dołączył(a): Wt gru 14, 2004 9:22 Posty: 228
|
PianticeLLa napisał(a): 1. Od kiedy zwierzeta maja uczucia wyzsze? Cierpienie, to nie to samo, co odczuwanie bolu. Mysle, ze o ile to drugie wspolne jest ludziom i zwierzetom, to pierwsze niekoniecznie. Koniecznie. Widziałaś kiedyś psa, który cieszy się albo płacze (skamle)? Widziałaś oczy samicy, od której zabierają dopiero co urodzone młode? PianticeLLa napisał(a): 2. W etyce nie istnieje mniejsze zlo Może w Twojej.
Spytaj tego świętego, którego masz w sygnaturce, co sądzi na ten temat.
_________________ Żyć tak, aby cierpienia bylo jak najmniej.
|
Cz mar 03, 2005 14:44 |
|
 |
Agniulka
Dołączył(a): Śr lut 11, 2004 20:26 Posty: 3027
|
Gdybyś nie zauważył Żydzi byli ludźmi.
Dzisiaj morduje się miliony istnień ludzkich (większe liczby, niż miał Hitler na sumieniu) i tym się jakoś mało kto przejmuje.
A ty mnie tu porównujesz z SS'manem bo widzę różnicę między godnoscią osoby ludzkiej a funkcją zwierzęcia 
_________________ TE DEUM LAUDAMUS !
|
Cz mar 03, 2005 16:29 |
|
 |
bragiel
Dołączył(a): Cz sty 20, 2005 9:55 Posty: 91 Lokalizacja: Ateista Materialistyczny
|
Cytuj: Koniecznie. Widziałaś kiedyś psa, który cieszy się albo płacze (skamle)? Widziałaś oczy samicy, od której zabierają dopiero co urodzone młode? ja akurat widziałem sukę od której zabierą sie młode.Ale również widziałem jak suka zagryzła dwa swoje szceniaki -nie wiem może była jakaś chora-albo one były chore-w kazdym razie bez skrupułów zabiła swoje dwa szceniaczki
|
Cz mar 03, 2005 16:34 |
|
 |
Osjan
Dołączył(a): N lut 20, 2005 11:30 Posty: 114
|
Agniulka napisał(a): Dzisiaj morduje się miliony istnień ludzkich (większe liczby, niż miał Hitler na sumieniu) i tym się jakoś mało kto przejmuje.
Przepraszam - rozumiem, że mówisz za siebie, za mnie proszę tak nie mów...
Przy okazji:
Zwierzęta są zabijane przez ludzi, a same krzywdy im nie wyrządzają. To ludzie mordują ludzi....
|
Cz mar 03, 2005 16:38 |
|
 |
zwierze
Dołączył(a): Wt gru 14, 2004 9:22 Posty: 228
|
Agniulka napisał(a): Dzisiaj morduje się miliony istnień ludzkich (większe liczby, niż miał Hitler na sumieniu) i tym się jakoś mało kto przejmuje. A czy ja mówię, że się nie zabija? Czy ja mówię, żeby się tym nie przejmować? Agniulka napisał(a): A ty mnie tu porównujesz z SS'manem bo widzę różnicę między godnoscią osoby ludzkiej a funkcją zwierzęcia Tak. On też widział pewne różnice.
_________________ Żyć tak, aby cierpienia bylo jak najmniej.
|
Cz mar 03, 2005 16:42 |
|
 |
zwierze
Dołączył(a): Wt gru 14, 2004 9:22 Posty: 228
|
bragiel napisał(a): ja akurat widziałem sukę od której zabierą sie młode. Cierpiała psychicznie? bragiel napisał(a): Ale również widziałem jak suka zagryzła dwa swoje szceniaki A jak rodzice szczątki dzieci w beczkach trzymali, słyszałeś?
_________________ Żyć tak, aby cierpienia bylo jak najmniej.
|
Cz mar 03, 2005 16:45 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Hmmmm
zwierze (chodzi mi o nick) jest typowym przykladem dorabiania ideologii do wyjatkowo bezmyslnej teorii.
Jeżeli ktos nie chce to niech nie je mięsa....ale niech posłuzy sie rozumem i nie dorabia do swojej bzdurnej teorii, czegos co jest zwykłym bełkotem.
Przykładem tej bełkotliwej teoryjki, jest przyrównanie zabijania zwierzat do mordowania Żydów......tylko ktos wyjatkowo płytki, moze wymyslec podobne porównanie. Idąc Twoim tokiem rozumowania odpowiem krótko....Żydów nie zabijano w celach konsumpcji!
Jak na razie nie odpowiedziałes mi kolego na pytanie co zrobić z tymi zwierzakami, które sa obecnie hodowane?.
Druga sprawa.........zauważyłem, iz nie uznajesz Biblii....w takim razie sięgnij po historie i przynajmniej ja zauważ.
Od kiedy bowiem człowiek pojawił sie na tych szerokościach ( i nie tylko na tych) geograficznych, od tego czasu mięso było zawsze bardzo istotnym składnikiem jego żywienia.
W obecnych czasach, mieso takze jest NIEZBĘDNE dla żywienia ludzi.
Moze pseudohumanitarni ( zreszta jak mozna uzywac okreslenia "humanitaryzm" w stosunku do zwierzat? To kompletny BEZSENS), obrońcy zwierzat, najpierw zajeliby sie likwidacja głodu i cierpienia na swiecie, a dopiero potem litowaniem sie nad , zazwyczaj dobrze odżywianymi, zwierzetami hodowlanymi!!!!!
Ten infantylizm w Waszej działalnosci jest po prostu godzien pozałowania.........po prostu zagłuszacie swoje sumienie i swoja bezradnośc, smiesznymi teoriami ........
To naprawde żałosne......
pozdrówka
|
Cz mar 03, 2005 16:45 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|