SZACUNEK (relacje z bliznimi)
Autor |
Wiadomość |
Iwona19
Dołączył(a): So mar 17, 2012 9:05 Posty: 1335
|
 Re: SZACUNEK (relacje z bliznimi)
Tolerancja może być obecna. Przecież polega na poszanowaniu poglądów innych osób. Nie znaczy to, że musimy im ulegać. Nie możemy też się wywyższać, mówiąc komuś prosto w twarz, że nasze poglądy co do wiary są lepsze, a jego gorsze.
_________________ "Wszystko badajcie! Trzymajcie się tego, co dobre, a unikajcie wszystkiego, co złe" (1 Tes 5, 21-22)
|
N cze 03, 2012 14:30 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: SZACUNEK (relacje z bliznimi)
mogę co najwyżej tolerować inne poglądy, tzn. nie prześladować ludzi, ktorzy je glosza. ale szanować te błędne filozofie? a niby za co? za to, ze odgradzają ludzi od Boga? no trudno żebym uważała, ze poglądy ateisty są równie dobre jak moje  gdybym tak uważała to poddałabym pod wątpliwość swoja własną wiarę. nie, dziękuje. szanuje osobę ludzka, bo nikt nie jest gorszy ode mnie jako człowiek, w oczach Boga. natomiast nie mam szacunku do kłamstwa i kłamliwych teorii, którym niektórzy ulegają.
|
N cze 03, 2012 23:38 |
|
 |
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
 Re: SZACUNEK (relacje z bliznimi)
mkb napisał(a): mogę co najwyżej tolerować inne poglądy, tzn. nie prześladować ludzi, ktorzy je glosza.
Cóż za łaskawość  . Z Twojego dalszego wywodu wynika, jak rozumiem, że i katolicy nie powinni oczekiwać szacunku dla swoich poglądów, które większość ludzi na świecie uważa za błędne, prawda? Czemu zatem często i głośno się takowego szacunku (dla poglądów i symboli) domagają, skoro, wedle Twoich słów, szacunek należy im się co najwyżej jako ludziom? mkb napisał(a): natomiast nie mam szacunku do kłamstwa i kłamliwych teorii, którym niektórzy ulegają. Grubo ponad 80% ludzkości to wg. Ciebie niektórzy?
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
Pn cze 04, 2012 5:39 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: SZACUNEK (relacje z bliznimi)
w twoja statystykę nie wierze, a nawet jeśli jest prawdziwa, to co z tego? jestes widze ofiara demokracji, "większość ma racje"..i takie tam. ja nie uważam, ze ILOŚĆ ludzi w coś wierzących ma być dowodem, ze to coś jest prawda. JedenPost napisał(a): Czemu zatem często i głośno się takowego szacunku (dla poglądów i symboli) domagają, skoro, wedle Twoich słów, szacunek należy im się co najwyżej jako ludziom? od niewierzących nie domagam się, aby szanowali to, w co ja wierze, bo niby jakby to było możliwe?...byłaby to czysta abstrakcja. katolicy jednak nie powinni musieć, walczyć o przestrzeń dla siebie, jak to ma miejsce chociażby tutaj na tym forum. Proszę zauważ: forum jest z nazwy chrześcijańskie, wiec oczywiście są walki o ten mały kawałek przestrzeni internetowej. Czy na portalach ateistycznych tez tak jest? czy ateiści muszą walczyć o poszczególne działy, z katolikami?????Tak wiec JEST prześladowanie, skierowane wobec katolików, a nie odwrotnie! Dlatego twierdze, ze ja okazuje to minimum akceptacji wobec czyiś poglądów, bo nie włażę na fora osób, z którymi się nie zgadzam i nie brużdżę im tam. Akceptuje ich istnienie - to jest mój szacunek. Niestety nie mogę tego samego powiedzieć o przeciwnikach mojej wiary.
Ostatnio edytowano Pn cze 04, 2012 7:09 przez Anonim (konto usunięte), łącznie edytowano 1 raz
|
Pn cze 04, 2012 6:58 |
|
 |
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
 Re: SZACUNEK (relacje z bliznimi)
mkb napisał(a): w twoja statystykę nie wierze, a nawet jeśli jest prawdziwa, to co z tego? jestes widze ofiara demokracji, "większość ma racje"..i takie tam. ja nie uważam, ze ILOŚĆ ludzi w coś wierzących ma być dowodem, ze to coś jest prawda.
Masz osobliwą skłonność dyskutowania z tezami niepostawionymi... nie pisałem o tym kto ma rację, tylko o tym, że - wedle swojej deklaracji - nie szanujesz poglądów ponad 80% ludzkości. Co do niewiary w statystyki - nie rozumiem co wzbudza taki Twój sprzeciw, czyżby uświadomienie sobie, że zdecydowana większość ludzkości to nie-katolicy? mkb napisał(a): od niewierzących nie domagam się, aby szanowali to, w co ja wierze, bo niby jakby to było możliwe?...byłaby to czysta abstrakcja. Bynajmniej, szacunek dla cudzych poglądów to abstrakcja tylko dla Ciebie i osób Tobie podobnych. Deklaracje że szanujesz kogoś jako człowieka, ale nie szanujesz poglądów to zwykłe pustosłowie. Swoją drogą - może powinnaś poszukać innego forum zważywszy na 3. Zobowiązuje się wszystkich dyskutantów do poszanowania poglądów innych oraz rzeczowości w dyskusji i sporach. ? mkb napisał(a): Dlatego twierdze, ze ja okazuje to minimum akceptacji wobec czyiś poglądów, bo nie włażę na fora osób, z którymi się nie zgadzam i nie brużdżę im tam. Akceptuje ich istnienie - to jest mój szacunek.
Masz jak widzę duże problemy z jasnym wyłuszczeniem swoich myśli, może piszesz za szybko? To końcu jak: tolerujesz czy akceptujesz (to przecież dwie różne postawy), szanujesz (t o jest mój szacunek)czy nie ( to czysta abstrakcja)..?
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
Pn cze 04, 2012 7:09 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: SZACUNEK (relacje z bliznimi)
oj oj..chyba trochę się zagalopowałeś... dociera do mnie, ze za mną nie przepadasz, ale z tego powodu się nie powieszę, sorry!  może opuszczę to forum, może nie..zależy kiedy mi się znudzi. nie tobie o tym decydować. potwierdzasz jedynie to co napisałam wcześniej, spójrz: ja ci nie odmawiaj uczestnictwa w tym forum, bo cie akceptuje, choć nie szanuje twoich poglądów. ty niby szanujesz moje poglądy, ale najchętniej wyrzuciłbyś mnie stad na zbity pysk 
Ostatnio edytowano Pn cze 04, 2012 7:28 przez Anonim (konto usunięte), łącznie edytowano 1 raz
|
Pn cze 04, 2012 7:23 |
|
 |
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
 Re: SZACUNEK (relacje z bliznimi)
mkb napisał(a): 3) istota ludzka nie jest dla mnie tym samym w co wierzy, z definicji. spokojnie można kogoś szanować, jako człowieka i uważać, ze jego poglądy są błędne, żałosne, głupie itp. - a wiec ich nie szanować.
Ale nie znaczy to, że nie da się szanować poglądów, z którymi się nie utożsamiasz czy wręcz nie zgadzasz, a to właśnie napisałaś. Da się. mkb napisał(a): .. dociera do mnie, ze za mną nie przepadasz, ale z tego powodu się nie powieszę, sorry!  Nie zachęcam do tego akurat, a raczej do jasnego/konsekwentnego wyrażania myśli, bo z tym u Ciebie jak wyżej widać krucho.
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
Ostatnio edytowano Pn cze 04, 2012 7:31 przez JedenPost, łącznie edytowano 1 raz
|
Pn cze 04, 2012 7:26 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: SZACUNEK (relacje z bliznimi)
JedenPost napisał(a): nie znaczy to, że nie da się szanować poglądów, z którymi się nie utożsamiasz czy wręcz nie zgadzasz (..). Da się. nie da------------- (wymazałam wiele z mojego postu...bo nie ma sensu cie przekonywać)
|
Pn cze 04, 2012 7:29 |
|
 |
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
 Re: SZACUNEK (relacje z bliznimi)
Owszem, nie ma, ponieważ skoro sam szanuję wiem, że się da, a Twoje pozbawione argumentów (za to wytłuszczone, co niestety rzeczonego braku nie nadrabia) zaprzeczenie traktuję jako deklarację, że Ty osobiście nie potrafisz i nie mieści Ci się to w głowie, nic więcej.
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
Pn cze 04, 2012 8:11 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: SZACUNEK (relacje z bliznimi)
wytłumacz mi proszę w jaki sposób możesz SZANOWAĆ czyjeś poglądy jeśli uważasz je np. za głupie?
|
Pn cze 04, 2012 8:19 |
|
 |
Iwona19
Dołączył(a): So mar 17, 2012 9:05 Posty: 1335
|
 Re: SZACUNEK (relacje z bliznimi)
Mkb, czy powiesz wyznawcy innej religii, że jego wiara jest głupia?
_________________ "Wszystko badajcie! Trzymajcie się tego, co dobre, a unikajcie wszystkiego, co złe" (1 Tes 5, 21-22)
|
Pn cze 04, 2012 8:25 |
|
 |
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
 Re: SZACUNEK (relacje z bliznimi)
@mkb Jeśli faktycznie uważam je (np - poglądy rasistowskie) za głupie czy szkodliwe to takich rzecz jasna nie szanuję, ale naturalnym dla mnie jest, że szanuję poglądy z którymi się nie utożsamiam lub nie zgadzam wtedy, gdy widzę stojący za nimi dorobek intelektualny, wewnętrzną spójność systemu (wierzeń czy filozoficznego), autentyczny pożytek płynący dla danej grupy ludzi z uznawania określonych poglądów...
Uważam np. że w obrębie katolicyzmu, w jego duchu, wytworzono ogrom wartościowego materiału literackiego i filozoficznego, wiele mądrych idei społecznych... spośród poglądów głoszonych przez KK mój sprzeciw budzą głownie te, które wiążą się z deklaracjami jego nieomylności, którą uważam za samozwańczą, mogę natomiast uczciwie powiedzieć, że większość właściwego dla KK materiału teologicznego i nauczania społecznego szanuję, niezależnie do tego, że przedstawiona wizja mnie nie przekonuje, lub że danym wskazówkami osobiście nie zamierzam się kierować.
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
Pn cze 04, 2012 8:35 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: SZACUNEK (relacje z bliznimi)
a jaki dorobek kulturowy ma w/g ciebie np. taki ateizm? (nie chodzi mi o offtop o ateizmie, ale jedynie o ten przykład) bo jak dla mnie to ateizm jedynie rujnuje, a nie buduje. czy wiec, szanujesz ateizm? jeśli tak, to proszę o wskazówki jak to robić. (szczerze!)
a czy np. satanizm, jako religie, tez szanujesz?
|
Pn cze 04, 2012 8:49 |
|
 |
Iwona19
Dołączył(a): So mar 17, 2012 9:05 Posty: 1335
|
 Re: SZACUNEK (relacje z bliznimi)
Satanizm to sekta. Jest różnica między sektami a religiami.
_________________ "Wszystko badajcie! Trzymajcie się tego, co dobre, a unikajcie wszystkiego, co złe" (1 Tes 5, 21-22)
|
Pn cze 04, 2012 9:04 |
|
 |
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
 Re: SZACUNEK (relacje z bliznimi)
mkb napisał(a): a jaki dorobek kulturowy ma w/g ciebie np. taki ateizm? (nie chodzi mi o offtop o ateizmie, ale jedynie o ten przykład)
Ateizm nie jest, w przeciwieństwie do KK, zwartą formacją, nie ma wielkich światowych organizacji ateistycznych ani ustalonej ateistycznej moralności, jest to raczej prywatny pogląd, każdy ateista kieruje się swoją moralnością, tak, że nie jest to ściśle porównywalne. Bardzo wielu ważnych pisarzy było lub jest ateistami - ot, choćby Hemingway, Vonnegut, Orwell, Pratchett... charakterystycznym dla prezentowanych przez nich postaw moralnych rysem jest oparcie etyki o człowieka, jego aktualną kondycję i możliwości, ale także ograniczenia, co owocuje moim zdaniem podejściem bardziej realistycznym i humanistycznym. Ateizm skłania do wzięcia odpowiedzialności za swoje czyny, za kształtowanie świata, do solidarności międzyludzkiej, każe opierać się na tym co jest dostępne i wspólne dla wszystkich, a nie na tym, co zbyt często dzieli, czyli ina zróżnicowanych wyobrażeniach religijnych. Dobry przykład? mkb napisał(a): a czy np. satanizm, jako religie, tez szanujesz? Jeśli masz na myśli satanizm laveyański - tak, szanuję, choć uważam tę ideologię za bardzo płytką i mam o niej niskie mniemanie. Możliwe, że komuś na jakimś etapie życia może być to przydatne, generalnie jest to intelektualna bieda. Jeśli chodzi o satanizm szeroko rozumiany, to ma on ogromny, stymulujący wpływ na sztukę (poezja, muzyka (!), malarstwo) zatem uważam, że świat bez niego byłby dużo uboższy.
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
Pn cze 04, 2012 9:06 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|