Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz lis 20, 2025 18:29



Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 64 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona
 Czy można POKOCHAĆ 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Pn lip 12, 2010 19:41
Posty: 9
Post Re: Czy można POKOCHAĆ
Dziękuję za wszystkie wypowiedzi w mojej sprawie. Najbardziej ciekawa jest ostatnia wypowiedź, zawiera wiele trafnych wskazówek, reflaksji, spostrzeżeń.
Daje jednym słowem wiele do myślenia oraz zachęca do nie podejmowania zbyt pochopnych, nieprzemyślanych decyzji.


Wt lip 13, 2010 13:19
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn lip 12, 2010 19:41
Posty: 9
Post Re: Czy można POKOCHAĆ
Stwierdziłam, że może jednak w tym tygodniu przynajmniej pójdę do spowiedzi, bo poczułam taką potrzebę. Potem wyjeżdżam na urlop, więc może będzie mniej do tego okazji, ale za to więcej czasu na przemyslenia i refleksje. Jeśli się uda, wyspowiadam się właśnie u tego księdza, jednak nie będę opowiadać mu o swoich uczuciach, czy fascynacjach, tylko bardziej o wątpliwościach, czy przemyśleniach związanych ze sprawami wiary. Może ta spowiedź mnie jakoś uspokoi i sprowadzi na właściwy tok myślenia?
Może ... na pewno jednak nie będę działać pochopnie i mówić/robić czegoś, czego nie da się potem cofnąć.

Potem pomyslę, co zrobić z tym dalej.


Wt lip 13, 2010 18:10
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lut 09, 2007 23:54
Posty: 1036
Post Re: Czy można POKOCHAĆ
i bardzo dobrze,powiedzenie że czas jest najlepszym lekarzem ma w sobie dużo prawdy /niestety natura ludzka jest niecierpliwa,chce już i teraz i na własnych zasadach..i dlatego ludzie popełniają tyle błędów..cierpliwość to bardzo cenna cnota...przeczekanie,i zobaczenie problemu za jakiś czas na chłodno(choć w swerze uczuć trudno o chłód ;) ) może rzucić wiele światła na sytuację..pokochałaś,to okej to nie zbrodnia..teraz pytanie,czy potrafisz kochać mądrze,nie raniąc ani siebie ani innej osoby..powodzenia ;)


Wt lip 13, 2010 18:15
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn lip 12, 2010 19:41
Posty: 9
Post Re: Czy można POKOCHAĆ
Tak jak napisałam, jesli się uda jeszcze w tym tygodniu, to pójdw do niego do spowiedzi, a jak nie, to zaraz po powrocie z urlopu. Daję sobie czas trzech miesięcy na przemyślenia, co dalej z tym zrobić. Zobaczymy tylko, czy wytrwam. Nie chcę robić nic pochopnie, a potem żałować. Wolę, jeśli się uda zaprzyjaźnić się z tym księdzem, niż naopowiadać mu czegoś, czego potem nie da się cofnąć, a niesmak może pozostać na długo. Nie wiem, czy z jego strony, ale być może z mojej by tak było.


Wt lip 13, 2010 18:39
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt maja 25, 2010 10:57
Posty: 464
Post Re: Czy można POKOCHAĆ
Cytuj:
Wolę, jeśli się uda zaprzyjaźnić się z tym księdzem

A czy pomyślałaś, że dla niego taka "przyjaźń" może być obciążeniem? Jeżeli ten ksiądz ma minimum oleju w głowie, to zaraz się domyśli, że jesteś w nim zakochana. I będzie miał problem.

Lepiej nie eskaluj tej sytuacji. Rozumiem, że cierpisz, ale nie eskaluj tego cierpienia na innych. Znajdź sobie innego przyjaciela (albo przyjaciółkę), z którym będziesz mogła porozmawiać szczerze.

_________________
Come and see the truth through lies you've been fed.
Weigh the worlds at hand, now which direction will you take?


Śr lip 14, 2010 12:15
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lut 09, 2007 23:54
Posty: 1036
Post Re: Czy można POKOCHAĆ
spokojnie..żaden ksiądz,nie pozwoli się niczym obciążyć,ani obarczyć(chyba,że na własne życzenie).


Śr lip 14, 2010 12:26
Zobacz profil
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lip 14, 2007 7:02
Posty: 3507
Post Re: Czy można POKOCHAĆ
No przecież jeśli Renata w istocie kocha tego księdza (według definicji na poprzedniej stronie) to nie da mu, świadomie, okazji do grzechu ciężkiego - bo to nie byłoby dobre dla niego.
Proste.

P.S. Przepraszam, nie Renata, tylko Ala :D

_________________
Mały kwiatek pod stopami Boga - św. Teresa od Dzieciątka Jezus
Zbrodnia państwowa to i państwowe morderstwo i terror demokracji.
Gdy działa Duch Święty, wzrasta wiara, nadzieja, miłość Boga i bliźniego, ginie kłamstwo, nienawiść, magia.


Śr lip 14, 2010 12:50
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn lip 12, 2010 19:41
Posty: 9
Post Re: Czy można POKOCHAĆ
Kocham, nie kocham, czy jestem tylko zafascynowana nim, obojętnie jak to nazwiecie. Od początku jednak podkreślałam, że zależy mi tylko wyłącznie na zaprzyjaźnieniu się i nie wiem dlaczego doszukujecie się czegoś innego i głębszego. NIE UWIODĘ GO, bo:
1/nie chcę
2/ nawet tego nie potrafię,
3/ pewnie sam by do tego nie dopuścił.
Po co więc te dywagacje niepotrzebne. A przyjaźń to chyba nic złego, obojętnie czy z osobą świecką, czy z księdzem, czyz nie?


Śr lip 14, 2010 13:49
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn lip 12, 2010 19:41
Posty: 9
Post Re: Czy można POKOCHAĆ
A nawet gdyby ... to przecież jestem realistką i niezależnie od tego, co czuję, czy w przyszłości będę czuć do tego księdza, to doskonale zdaję sobie sprawę, że ksiądz jest księdzem, wybrał juz swoje powołanie i to się nigdy nie zmieni!


Śr lip 14, 2010 13:57
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lut 09, 2007 23:54
Posty: 1036
Post Re: Czy można POKOCHAĆ
Al-a nie doszukujemy się..bo podświadomie czy nie,ta chęć bliskości w tobie jest..to,że by nie dopuścił..to jedno(acz bardzo bezpieczne dla was obojga)..a to,że gdyby dopuścił to byłabyś w stanie odmówić?..to drugie ;)..nie unoś się-chcesz przyjaźni..chcesz być dla niego kimś szczególnym?..chcesz więcej czasu z nim spędzać?..chcesz go lepiej poznać?--odpowiedz sobie sama..przypuszczam,ze odpowiedzi będą na tak..i to tez nie jest nic złego-to normalne,że ciągnie nas do ludzi których obdarzamy sympatią--ale w przyjaźni z księdzem jest coś takiego,że to jego przyjaciel schodzi na plan dalszy,to jego przyjaciel czeka...gdy masz problem i chcesz porozmawiać,i w tym czasie pojawi się ktoś inny z problemem (nawet błahszym od twojego) ty czekasz..przyjaźń to nic złego..ale przyjaźń z księdzem jest zdecydowanie inna niż przyjaźń ze świeckim..ale,jak ci się uda zaprzyjaźnić to już sama to odkryjesz ;)
podoba ją mi się twoje punkty..nie chcę..a zaraz po nim..nie potrafię


Śr lip 14, 2010 15:42
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn lip 12, 2010 19:41
Posty: 9
Post Re: Czy można POKOCHAĆ
Sądzicie, że kapłan może nie zechcieć się zaprzyjaźnić z parafianką, bo uzna to za coś dziwnego, podejrzanego czy nienormalnego?


Śr lip 14, 2010 18:29
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn cze 28, 2010 23:24
Posty: 624
Lokalizacja: Pustynia
Post Re: Czy można POKOCHAĆ
jeżeli nie pozna okoliczności tej przyjaźni (całej prawdy) to pewnie uzna to za coś normalnego.

_________________
Obrazek
Być wolnym to móc nie kłamać.


Śr lip 14, 2010 19:10
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lut 09, 2007 23:54
Posty: 1036
Post Re: Czy można POKOCHAĆ
no wiesz..ksiądz nie ma obowiązku przyjaźni ze wszystkimi którzy by tego oczekiwali..po za tym ilu można mieć przyjaciół?..znajomych ..dobrych znajomych na pewno więcej ;).
Przyjaźń..łączy ludzi w podobieństwach..charakteru,zainteresowań.wspólnych celów..czasem zwierzeń--nie każdy każdego dopuści do siebie na taka odległość jakby ktoś to sobie życzył ;)
a przyjaźń z parafianką?..chyba nie ma w tym nic dziwnego..w każdym razie ja w mojej przyjaźni nic dziwnego nie zauważyłam ;p


Śr lip 14, 2010 22:14
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz maja 03, 2007 9:16
Posty: 3755
Post Re: Czy można POKOCHAĆ
Al-a napisał(a):
Kocham, nie kocham, czy jestem tylko zafascynowana nim, obojętnie jak to nazwiecie.

Ty to nazwałaś tak: "Teraz widzę to całkiem wyraźnie, że zakochałam się w księdzu z mojej parafii (...) Ale księdza też pokochałam. (...) zupełnie wpadłam i się zakochałam. Nie mogę przestać o nim myśleć".

Niezależnie jak to nazwiemy, na miejscu Twojego męża nie chciałbym, aby moja żona miała relacje przyjaźni z kimś, w kim twierdzi, że się zakochała. Przepraszam za dosadność, ale szukanie przyjaźni z mężczyzną, w którym jest się zakochanym, podczas gdy ma się męża uważam za absurdalne i kompletnie niedojrzałe. Jak ma się męża i czuje się, że się zakochuje w kimś innym, to najgorszą rzeczą jaką można zrobić, to starać się pogłębiać w jakikolwiek sposób relacje z tym drugim.

A jeśli dalej uważasz inaczej, to pogadaj o tym z mężem - będzie zszokowany tym, co mu powiesz i co chcesz zrobić. Spróbuj się wczuć w pozycję swojego męża. I nie zapominaj, że zdrada to nie tylko seks z kimś innym - można zdradzać myślą i tym co robisz (oraz czego nie robisz) z uczuciami.

_________________
Piotr Milewski


Cz lip 15, 2010 2:45
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn cze 28, 2010 23:24
Posty: 624
Lokalizacja: Pustynia
Post Re: Czy można POKOCHAĆ
zaraz się dowiemy że to "zły mąż jest..."

_________________
Obrazek
Być wolnym to móc nie kłamać.


Cz lip 15, 2010 13:27
Zobacz profil WWW
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.   [ Posty: 64 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL