Upał się skończył, czy Pani nie przesadza?

Nie zachowuj się jak ktoś niespełna rozumu. Komunikat przypomina po prostu o sytuacji lefebrystów, także o tym, że są ekskomunikowani:

http://www.episkopat.pl/?a=dokumentyKEP&doc=d-22

A odpowiesz na zadane pytanie? Jaką moc prawną ma ten "komunikat"? Czy jestem zobowiązany się mu podporządkować? Jeśli tak, to na mocy jakiego prawa?

Dextimus - podważasz prawdziwość treści tego komunikatu

Jest tam wprost użyte: "członkowie Bractwa zrozumieją swój błąd i naprawią go przez powrót do jedności z Kościołem" - czy zatem uważasz, że biskupi polscy piszą nieprawdę Że lefebryści są w pełnej jedności z Kościołem i Rzymem, a schizma jest nieporozumieniem

Panie Leszku, Janie, rozumiem, że nie jest pan w stanie wytłumaczyć te nadużycia, które przedstawiłem. Łatwo panu mnie pouczać, ale widzę, że nie ma pan zielonego pojęcia jak liturgia wygląda poza granicami Polski. Są oczywiście oazy poprawnej liturgii (nie tylko trydenckiej, ale też tej wg NOM), ale niestety, według mnie, są zdecydowaną mniejszością.

Nie chodzi o moc prawną komunikatu, ale o fakty, jakie przywołuje. I przestan wreszcie mącić.

Doskonale wiem, jak wygląda, ale nie jestem takim idiotą, żeby w narzekaniu łączyć się z lefebrystami.

Nie podważam. Ja tylko pytam o moc prawną tego dokumentu. Jaką moc prawną wg KPK ma "komunikat"? Jak już wielokrotnie pisałem, ja słucham tylko mojego proboszcza, mojego arcybiskupa i Ojca Świętego (oraz tych, których te 3 osoby na mocy obowiązującego prawa upoważniły do wydawania w swoim imieniu zakazów i nakazów (ogólnie: ustaw i dekretów). Kto upoważnił Konferencję Episkopatu Polski do wydawania zakazów i nakazów wiernym w Polsce? Opinii i komunikatów z posiedzeń KEP zwykłem nie czytać, gdyż są przegadane, nudne, nierzadko nielogiczne, a przede wszystkim - nie mają żadnej, powtarzam: absolutnie żadnej mocy prawnej.

Tyle że twwierdził pan, że te nadużycia, to jest wymysł lefebvrystów, a jeśli rzeczywiście się zdarzają, to są zjawiskiem marginalnym. Zmienia pan szybko zdanie.

Jeśli mam go poważnie traktować, to chodzi. Jestem legalistą i "obchodzą" mnie wyłącznie akty normatywne, a nie co jedna baba drugiej babie na przyjęciu u wujka Mietka.

Przestań wreszcie wypisywać idiotyzmy, a zajmij się treścią komunikatu, który wskazuje na konkretne dokumenty Kościoła stwierdzające ekskomunikę lefebrystów.

Nieformalny komunikat gremium nie posiadajacego żadnej jurysdykcji wskazujący na "uściślenie" które jest jedynie "opinią duszpasterską w konkretnej sprawie" i nie ma obowiązującej mocy prawnej. Jeśli tak wg Ciebie ma wyglądać legislatura kościelna, to ja nie mam więcej pytań. Poddaję się. Jak mawiał Kisiel - najtrudniej zbic argumenty osoby mówiącej nie na temat.

A kto potwierdził ekskomunikę na lefebrystach Papież. Czy ktoś ją zdjął Czy doszło do pojednania, ich powrotu do Kościoła Nie. No więc o czym my tu rozmawiamy

Lefebvrystach, czyli kim?
1. Abp Marcelu Lefebvre i wyświęconych przez niego biskupach?
2. Księżach z FSSPX?
3. Wiernych uczęszczających na msze do kaplic FSSPX?

Z motu proprio Ecclessia Dei afflicta można wnioskować tylko i wyłącznie o ekskomunice dotyczącej punktu 1.

Dokladnie, ekskomunika zostala nalozona tylko Abp Marcelu Lefebvre i wyświęconych przez niego biskupach. Ksieza sa suspendowani, a wierni moga spokojnie uczeszczac na msze do kaplic Bractwa.