Powrot liturgii lacinskiej
Powrot liturgii lacinskiej
Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
Pomyliłem się, chodziło mi o Hipolita. Kanon Św.Hipolita jest najstarszym tekstem[1] liturgii rzymskiej.
[1] - Chodzi mi tu o ME, gdyż o wiele starsze są np. słowa "Błogosławiony jesteś, Panie Boże wszechświata, * bo dzięki Twojej hojności otrzymaliśmy chleb, * który jest owocem ziemi i pracy rąk ludzkich; * Tobie go przynosimy, * aby stał się dla nas chlebem życia."
|
Cz paź 12, 2006 15:24 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Kod: Najdawniejszym formularzem eucharystycznym jest tzw. Kanon św. Hipolita Rzymskiego, nazywany także Apostolike Paradosis. Jest on, jak pisze abp Nowowiejski, "prototypem wszystkich kanonów mszalnych, najpierwszą znaną Mszą św., najstarożytniejszym kanonem rzymskim".
|
Cz paź 12, 2006 15:29 |
|
 |
Bartek
Dołączył(a): Pn wrz 12, 2005 7:31 Posty: 314
|
Bł. abp Nowowiejski pisał tak w latach 30-tych ubiegłego wieku.
Archeologia liturgiczna w miejscu nie stoi.
|
Cz paź 12, 2006 16:00 |
|
|
|
 |
marcin_jarzębski
Dołączył(a): Wt gru 27, 2005 23:32 Posty: 988
|
zaden liturgista, historyk nie powie ze II ME to to samo co Kanon Hipolta. Najstarsza ME jest Kanon rzymski, z KH pozostała czesc prefacji i to wszystko II ME jest duzo młodsza od Kanonu rzymskiego. Ci któzy pisza jakoby by IIME była najstarsza dokonuja powaznego naduzycia!!!
_________________ zapraszam na blog Χριστιανος
|
Cz paź 12, 2006 16:37 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Hmm. A to epikleza konsekracyjna juz nie jest z Kanonu Św.Hipolita ?
|
Cz paź 12, 2006 17:18 |
|
|
|
 |
Bartek
Dołączył(a): Pn wrz 12, 2005 7:31 Posty: 314
|
Oto cały tzw. Kanon Hipolita - przekład ks. Henryka Paprockiego z wydania łacińskiego (oryginał grecki się nie zachował), akapity moje.
B.: Pan z wami.
L.: I z duchem twoim.
B.: W górę serca.
L.: Wznosimy je do Pana.
B.: Dzięki składajmy Panu.
L.: Godne to i sprawiedliwe
I wtedy niech biskup kontynuuje tak:
Dzięki składamy Tobie, Boże, przez umiłowane Dziecko Twoje, Jezusa Chrystusa, którego posłałeś nam w czasach ostatecznych jako Zbawiciela, Odkupiciela i Zwiastuna Twojej woli, który jest Słowem Twoim nierozdzielnym od Ciebie, przez którego wszystko stworzyłeś, i gdy uznałeś to za słuszne, posłałeś Go z niebios w łono Dziewicy; On, przez Nią noszony stał się ciałem i okazał się Synem Twoim, zrodzonym z Ducha Świętego i z Dziewicy. On to wypełniając Twą wolę zgromadził Tobie lud święty, a wyciągnąwszy swe ręce, przez mękę swoją wyzwolił od cierpień tych, którzy w Ciebie uwierzyli.
On, gdy dobrowolnie siebie wydał na mękę, aby skruszyć śmierć i rozerwać więzy szatana, zdeptać otchłań i objawić światłość sprawiedliwym, wszystko wypełnić i okazać zmartwychwstanie,
wziął chleb, dzięki czynił Tobie i powiedział: Bierzcie i jedzcie, to jest Ciało moje, które za was będzie łamane. Podobnie i kielich, mówiąc: To jest Krew moja, która za was jest przelewana. Ilekroć to czynicie, na moją czyńcie pamiątkę.
Przeto wspominając Jego śmierć i zmartwychwstanie, ofiarujemy Tobie chleb i kielich, zanosząc dziękczynienie za to, że uznałeś nas za godnych abyśmy stali przed Tobą i służyli Tobie.
I prosimy Cię, żebyś zesłał Ducha Twego Świętego na ofiarę świętego Kościoła, użycz wszystkim zebranym przez Ciebie, którzy pożywają ze świętych darów, aby zostali napełnieni Duchem Świętym na umocnienie wiary w prawdzie, abyśmy Ciebie chwalili i wysławiali przez Syna Twego Jezusa Chrystusa,
przez którego Tobie cześć i chwała, Ojcu i Synowi z Duchem Świętym, w Twoim świętym Kościele, teraz i na wieki wieków. Amen.
|
Cz paź 12, 2006 17:59 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
m_q, a nie powinna być [Liturgia] raczej bliższa ludziom żeby choć w mały stopniu mogli zdać sobie sprawę z tego, w Czym uczestniczą?
Jestem przeciw temu aby zastąpić dzisiejszą Liturgię tą przedsoborową.
|
Pt paź 13, 2006 5:57 |
|
 |
marcin_jarzębski
Dołączył(a): Wt gru 27, 2005 23:32 Posty: 988
|
przypominan jeszcze ze było 3 Hipolitów.... i do dziś nie ustalono którego Hipolita jest ta modlitwa. Tam przynajmniej mi tłumaczył ksiadz od patrologii 
_________________ zapraszam na blog Χριστιανος
|
Pt paź 13, 2006 6:54 |
|
 |
m_q
Dołączył(a): Wt kwi 25, 2006 7:57 Posty: 506
|
koralinek napisał(a): m_q, a nie powinna być [Liturgia] raczej bliższa ludziom żeby choć w mały stopniu mogli zdać sobie sprawę z tego, w Czym uczestniczą? Jakoś nie widzę tego zrozumienia na większości Mszy podług NOM, w których uczestniczę - często nie widzę tego zrozumienia nawet w zachowaniu kapłanów celebrujacych głównie siebie i dowolnie zmieniających teksty z Mszału... A degrengolada zrozumienia postępuje - mnie jeszcze uczono na religii, ze Msza to Uobecnienie Najświętszej Ofiary Krzyża - moim dzieciom katechetka próbuje wmówić (na szczęście nieskutecznie), że to Pamiątka Ostatniej Wieczerzy... koralinek napisał(a): Jestem przeciw temu aby zastąpić dzisiejszą Liturgię tą przedsoborową.
A ma byc zastąpiona? Coś przeoczyłem?
_________________ Contra negantem principia non est disputandum
|
Pt paź 13, 2006 7:34 |
|
 |
Ultramontanin
Dołączył(a): Pn mar 07, 2005 20:57 Posty: 338
|
Ofiara Mszy Świętej jest tak wielką tajemnicą, że zwyczajnie łudzą się wszyscy ci, którzy twierdzą, iż jej odoprawianie w języku polskim może komuś cokolwiek z niej przybliżyć. Jest wprost przeciwnie - Msza w języku narodowym zaciemnia jej istotę i jej prawdziwy, głeboki sens. Każde słowo łacińskie żyje niemalże swoją własną tradycją. Każde z nich powtarzane było przez pierwszych chrześcijan, ginących w rzymskich koloseach. Każde łacińskie zdanie z Mszy św. to osobna żywa i nieśmiertelna Tradycja, która niedostępna jest neopogańskim i modernistycznym pariasom, zdolnym jedynie do bezpłodnych dywagacji filozoficznych nad tym co by tu jeszcze dopasować do postępu i nowoczesności.
Najbardziej wyrazistą oznaką zarysowanej wyżej różnicy jest oportunizm z jakim podchodzą do Mszy św. przyzwyczajeni do powierzchowności i bylejakości orędownicy wszelkich destrukcyjnych zmian posoborowych. Im się po prostu nie chce zagłębiać w jakiekolwiek tajemnice. Religia posoborowa to wygodny zespół twierdzeń filozoficznych, które przecież nie moga być traktowane całkiem poważnie.
_________________ http://nowyruchliturgiczny.blogspot.com/
|
Pt paź 13, 2006 8:36 |
|
 |
Synek
Dołączył(a): Pn mar 27, 2006 7:27 Posty: 414
|
marcin_jarzębski napisał(a): kiedys nie przychodziło mi do głowy że reforma litugii oraz sobór mogł zaaowocowac takimi skutkani, że we Francji około 5% katolików praktykuje, w Anglii około 6% i dak dalej, nie przychodziło mi do głowy ze nadużycia liturgiczne to efekt zdewaluowania Mszy.... dziś mi to przychodzi do głowy, chciałbym wierzyć że da się to jakos naprawić ale chyba nie.
Zastanowiło mnie to twoje stwierdzenie...
Boję sie tu wyrazić te moje w związku z tym "odczucia", czy ocene tego twego powiedzenia ! Nie tego, że boję sie burzy CONTRY, która mógłby mnie apotkać,
ale ODPOWIEDZIALNOSCI za to, co mógłbym tu bez sensu "palnąć"...
Synek
ps.:
z igły robi sie tu widły
kretowiny uważa sie za góry
nie rozróżnia sie: ISTOTY od PRZYPADŁOSCI... 
_________________ śmiech to zdrowie
|
Pt paź 13, 2006 9:20 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
m_q napisała: Cytuj: Msza to Uobecnienie Najświętszej Ofiary Krzyża - moim dzieciom katechetka próbuje wmówić (na szczęście nieskutecznie), że to Pamiątka Ostatniej Wieczerzy...  czyli słowa "Oto ciało moje.." i "Oto krew moja" Jezus powiedział wisząc na krzyżu?! 
|
Pt paź 13, 2006 9:34 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: Każde słowo łacińskie żyje niemalże swoją własną tradycją. Każde z nich powtarzane było przez pierwszych chrześcijan, ginących w rzymskich koloseach.
Czy ty uważasz, że jedynymi chrześcijanami byli Rzymianie?
Jeżeli już tak chcesz wnikać, to właściwszym językiem liturgicznym byłaby greka. Jako ta pierwsza.
Wschód posługiwał się greką, a to na Wschodzie mieszkał cesarz, czyli ten który praktycznie władał Kościołem tamtych wieków.
Papież mieszkający w Rzymie, wbrew pozorom nie miał takiego autorytetu jak cesarz. Wszystko co zostało ustalone przez biskupów musiało zyskać aprobatę głównie cesarza.
Poczytaj sobie troszke historii Kościoła, zauważysz wtedy, ze najwazniejsze wydarzenia miały miejsce na Wschodzie, a łacina była uznawana za jezyk posledniejszy od greki.
Dopiero po rozłami sie to zmieniło, ale wtedy to już zaczęło sie drugie tysiąclecie chrześcijaństwa
|
Pt paź 13, 2006 9:35 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
to Ja  napisał(a): m_q napisała: Cytuj: Msza to Uobecnienie Najświętszej Ofiary Krzyża - moim dzieciom katechetka próbuje wmówić (na szczęście nieskutecznie), że to Pamiątka Ostatniej Wieczerzy...  czyli słowa "Oto ciało moje.." i "Oto krew moja" Jezus powiedział wisząc na krzyżu?! 
Msza Św. uobecnia zarówno Ostatnią Wieczerzę (tzn. łamanie Chleba), jak i śmierć Chrystusa na Krzyżu.
Można się upewnić patrząc np. w teksty modlitw eucharystycznych:
V ME:
"
Wysławiamy Cię, Ojcze święty: * Ty nas zawsze podtrzymujesz w doczesnym pielgrzymowaniu, * a zwłaszcza w tej godzinie, * w której Jezus Chrystus, Twój Syn, gromadzi nas na świętej wieczerzy. * On, podobnie jak uczniom w Emaus, * wyjaśnia nam Pisma i łamie dla nas chleb."
" Wejrzyj, Ojcze święty, na tę Ofiarę: * jest nią Chrystus, * który w swoim Ciele i w swojej Krwi wydaje się za nas * i swoją Ofiarą otwiera nam drogę do Ciebie. Boże, Ojcze miłosierdzia, daj nam Ducha Świętego, * Ducha miłości, * Ducha Twojego Syna"
Nawiasem mówiąc - "piątka" to piękna modlitwa. Ciekawa jest też czwarta, (dość długa, i rzadko używana (jeśli nie rzadziej niż I ME) - zawiera syntezę całej historii zbawienia.
Pozdrawiam 
|
Pt paź 13, 2006 10:28 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
re szalony tak, tylko szkoda, że osoby wykazujące się niewiadomo jaka wielką wiedzą na temat religi, Kościoła itp. nie wie tak prostej rzeczy, już nie wspomne o złym przekazywaniu wiedzy religijnej dzieciom, które potem będą miały nieprawdziwe informacjie na temat Mszy 
|
Pt paź 13, 2006 14:22 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|