Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt sie 15, 2025 15:32



Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 556 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29 ... 38  Następna strona
 szanse nie-dziewicy 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37
Posty: 10694
Post 
XVQXVQ napisał(a):
Niestety są osoby, które nie akceptują tego, że ktoś ma wymagania i oczekiwania. Szczególnie dotyczy to oczekiwań u mężczyzn. :(


Nie wydaje mi się, po prostu jak ktoś przedstawia swoje zdanie na forum dyskusyjnym, to powinien liczyć się z polemiką. Poza tym, im ostrzejsza jest forma danej wypowiedzi, tym ostrzejszej reakcji należy oczekiwać.

Ale właśnie takie wyraziste i kontrowersyjne poglądy najlepiej napędzają dyskusję ;)


Pt kwi 03, 2009 9:26
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn mar 30, 2009 8:54
Posty: 58
Post 
Chodziło mi bardziej o coś innego.

O stosowanie podwójnych standardów przy ocenie faktu, kiedy kobieta lub mężczyzna przedstawia to, że ma określone oczekiwania. Kobieta jest krytykowana rzadko, a mężczyzna często.

Przy czym stosunkowo rzadko krytyka dotyczy treści wymagań (dziewictwo stanowi wyjątek), a samego faktu ich posiadania.


Pt kwi 03, 2009 9:53
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt mar 20, 2009 10:37
Posty: 65
Post 
XVQXVQ napisał(a):
Chodziło mi bardziej o coś innego.

O stosowanie podwójnych standardów przy ocenie faktu, kiedy kobieta lub mężczyzna przedstawia to, że ma określone oczekiwania. Kobieta jest krytykowana rzadko, a mężczyzna często.

Przy czym stosunkowo rzadko krytyka dotyczy treści wymagań (dziewictwo stanowi wyjątek), a samego faktu ich posiadania.


Tu się zgodzę, kobiety mogą mowić o swoich wymaganiach wobec mężczyzn, a my nie bo inaczej to swiadczy o braku klasy czy kultury.Gdybym w pracy powiedział że zależało mi na tym aby moja dziewczyna była dziewicą , a siedzę w pokoju z trzema kobietami, to by mnie wyśmiały hehe. Nie mowiąc o tym że wśród kobiet w wieku 25-29 (tak jest w tym wypadku) chwalenie sie ktora się częściej puszczala jest normą i to wypada :)


Pt kwi 03, 2009 11:17
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn mar 30, 2009 8:54
Posty: 58
Post 
klikos napisał(a):
Tu się zgodzę, kobiety mogą mowić o swoich wymaganiach wobec mężczyzn, a my nie bo inaczej to swiadczy o braku klasy czy kultury.

Jeszcze świadczy o:
- niedojrzałości (On jest niedojrzały, bo powiedział, że nie chce ożenić się z kobietą z dzieckiem),
- zacofaniu,
- dyskryminacji (Dyskryminuje palące kobiety.).
:D


Pt kwi 03, 2009 11:23
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt mar 20, 2009 10:37
Posty: 65
Post 
XVQXVQ napisał(a):
klikos napisał(a):
Tu się zgodzę, kobiety mogą mowić o swoich wymaganiach wobec mężczyzn, a my nie bo inaczej to swiadczy o braku klasy czy kultury.

Jeszcze świadczy o:
- niedojrzałości (On jest niedojrzały, bo powiedział, że nie chce ożenić się z kobietą z dzieckiem),
- zacofaniu,
- dyskryminacji (Dyskryminuje palące kobiety.).
:D


Wręcz przeciwnie, to swiadczy o dojrzalości i rozumieniu własnych ograniczeń. Chyba dobrze ze nie angazuje się w związki z kobietami z dziećmi skoro nie chce cudzego dziecka wychowywać.


Pt kwi 03, 2009 11:30
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt mar 20, 2009 10:37
Posty: 65
Post 
Żartujesz czy nie, ale czytałem ostatnio wypowiedź faceta który wychowywał dziecko żony z którym były największe problemy(moze to normalne) i wyksztalcenie go, wychowanie, więcej kosztowało zdrowia wysiłku pieniędzy niż własnego dziecka, a po śmierci matki nie dość że chciał go wyrzucić z mieszkania a jak mu się nie udało to się do niego nie przyznaje. Na koniec stwierdza koleś że wychowywanie cudzych dzieci to czyste frajerstwo i nigdy by tego nie powtórzył, a ja dodam ze najlepiej znaleźć młodziutką 17-latkę na gwarancji bawić się i cieszyć sie życiem :)


Pt kwi 03, 2009 11:38
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn mar 30, 2009 8:54
Posty: 58
Post 
klikos napisał(a):
Wręcz przeciwnie, to swiadczy o dojrzalości i rozumieniu własnych ograniczeń. Chyba dobrze ze nie angazuje się w związki z kobietami z dziećmi skoro nie chce cudzego dziecka wychowywać.

Myślałem, że buźka wyjaśni, że to żart. :)
Argument o "niedojrzałości" to standardowy tekst w przypadku mężczyzny niechcącego kobiety z dzieckiem.
I co ciekawe przede wszystkim stosowany zwykle przez osoby, które w takiej relacji z osobą z dzieckiem nie były. :)


Pt kwi 03, 2009 11:46
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37
Posty: 10694
Post 
XVQXVQ napisał(a):
Chodziło mi bardziej o coś innego.

O stosowanie podwójnych standardów przy ocenie faktu, kiedy kobieta lub mężczyzna przedstawia to, że ma określone oczekiwania. Kobieta jest krytykowana rzadko, a mężczyzna często.

Przy czym stosunkowo rzadko krytyka dotyczy treści wymagań (dziewictwo stanowi wyjątek), a samego faktu ich posiadania.


Szczerze mówiąc nie mam takich spostrzeżeń (domyślam się, że chodzi Ci raczej o szeroko rozumiane doświadczenia życiowe, a nie wypowiedzi z tego wątku).

Natomiast właśnie od treści wymagań zależy, czy fakt ich posiadania uważałbym za zasługujący na krytykę. I tak np. za dość prymitywne oczekiwanie uważam np. wymaganie N cm obwodu w biuście czy M cm obwodu w talli, chociaż w tzw. ciałokształcie trudno uciec od uwarunkowań fizycznych ;) Podobnie za dość prymitywne oczekiwanie uważam wymaganie X złotych w posagu, chociaż bardziej ogólne oczekiwanie pewnej pozycji społecznej znowu mieści się w granicach rozsądku. I analogicznie widziałbym sprawę dziewictwa - sprowadzanie tego do czysto fizycznego kryterium często odbierane jest jako wymaganie prymitywne, ale już oczekiwanie, że wybranka nie prowadzi rozwiązłego trybu życia zazwyczaj uważa się za uzasadnione.


Pt kwi 03, 2009 11:46
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37
Posty: 10694
Post 
klikos napisał(a):
(...) a ja dodam ze najlepiej znaleźć młodziutką 17-latkę na gwarancji bawić się i cieszyć sie życiem :)


Twoje prawo, ale właśnie taka postawa kojarzy się z niedojrzałością ;)


Pt kwi 03, 2009 11:50
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn mar 30, 2009 8:54
Posty: 58
Post 
SweetChild napisał(a):
Szczerze mówiąc nie mam takich spostrzeżeń (domyślam się, że chodzi Ci raczej o szeroko rozumiane doświadczenia życiowe, a nie wypowiedzi z tego wątku).

Właśnie. :)

SweetChild napisał(a):
Natomiast właśnie od treści wymagań zależy, czy fakt ich posiadania uważałbym za zasługujący na krytykę. I tak np. za dość prymitywne oczekiwanie uważam np. wymaganie N cm obwodu w biuście czy M cm obwodu w talli, chociaż w tzw. ciałokształcie trudno uciec od uwarunkowań fizycznych ;) Podobnie za dość prymitywne oczekiwanie uważam wymaganie X złotych w posagu, chociaż bardziej ogólne oczekiwanie pewnej pozycji społecznej znowu mieści się w granicach rozsądku. I analogicznie widziałbym sprawę dziewictwa - sprowadzanie tego do czysto fizycznego kryterium często odbierane jest jako wymaganie prymitywne, ale już oczekiwanie, że wybranka nie prowadzi rozwiązłego trybu życia zazwyczaj uważa się za uzasadnione.

Z tym się zgadzam, natomiast za głupie i prymitywne uważam to, co opiesałem, czyli krytyka lub nie analogicznych wymagań w zależności od płci - np. mężczyzna nie chcący za żonę kobiety z dzieckiem jest "niedojrzały", a kobieta nie chcąca za męża mężczyzny z dzieckiem "myśli o przyszłości".


Pt kwi 03, 2009 11:54
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt mar 20, 2009 10:37
Posty: 65
Post 
SweetChild napisał(a):
klikos napisał(a):
(...) a ja dodam ze najlepiej znaleźć młodziutką 17-latkę na gwarancji bawić się i cieszyć sie życiem :)


Twoje prawo, ale właśnie taka postawa kojarzy się z niedojrzałością ;)


To nie ma znaczenia czy zachowujesz się w dojrzaly sposób czy nie, najważniejsze to być szczęśliwym.


Pt kwi 03, 2009 12:31
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37
Posty: 10694
Post 
XVQXVQ napisał(a):
Z tym się zgadzam, natomiast za głupie i prymitywne uważam to, co opiesałem, czyli krytyka lub nie analogicznych wymagań w zależności od płci - np. mężczyzna nie chcący za żonę kobiety z dzieckiem jest "niedojrzały", a kobieta nie chcąca za męża mężczyzny z dzieckiem "myśli o przyszłości".


Z tym z kolei ja się muszę zgodzić :) Tyle, że w tym wątku nie zauważyłem podobnych postulatów, a jeśli już, to właśnie wymaganie dziewictwa od kobiety bez stawiania analogicznego wymagania wobec mężczyzny.

Przy czym pełnej symetrii wymagań bez względu na płeć bym się nie domagał, bo jednak jakieś różnice są (moim zdaniem) wręcz wskazane. Np. jednym z oczekiwań wobec kobiety może być umiejętność przygotowania czegoś zjadliwego i nie nazwałbym go prymitywnym nawet jeśli mężczyzna sam gotować nie potrafi. O ile oczywiście nie będziemy sprowadzać całego związku do poziomu producenta i konsumenta posiłków.

klikos napisał(a):
To nie ma znaczenia czy zachowujesz się w dojrzaly sposób czy nie, najważniejsze to być szczęśliwym.


Moim zdaniem osiągnięcie stabilnego stanu szczęśliwości jest ściśle powiązane z zachowaniem w ten sposób, że zachowania dojrzałe sprzyjają byciu szczęśliwym w długim terminie. Ale to tylko mój punkt widzenia, oparty o moje wyobrażenie szczęścia.


Pt kwi 03, 2009 12:47
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn mar 30, 2009 8:54
Posty: 58
Post 
SweetChild napisał(a):
Tyle, że w tym wątku nie zauważyłem podobnych postulatów, a jeśli już, to właśnie wymaganie dziewictwa od kobiety bez stawiania analogicznego wymagania wobec mężczyzny.

To to samo, czyli różnicowanie wymagań.


Pt kwi 03, 2009 12:59
Zobacz profil
czasowo zablokowany

Dołączył(a): Pt paź 31, 2008 17:41
Posty: 90
Post 
SweetChild

Cytuj:
Postaram się to przedstawić na przykładzie palenia: nigdy w życiu nie paliłem i jestem mocno przekonany o szkodliwości tego nałogu. Gdybym spotkał dziewczynę, która paliła paczkę dziennie, to nie zacząłbym żałować, że wcześniej nie paliłem i że coś mnie w życiu ominęło. Raczej szczerze bym jej współczuł, że ulegała pokusie i w jakimś stopniu nieodwracalnie zatruła sobie organizm. Nie skreślałbym jej też jako kandydatki na żonę dlatego, że w jej przypadku wyższe jest ryzyko raka płuc, chociaż oczekiwałbym, że z paleniem zerwie (jeśli do tej pory go nie rzuciła) i byłbym gotów wspierać ją w walce z nałogiem.


Gorzej będzie, jak się okaże że ona uwielbia palić itp i za nic w świecie nie będzie chciała ich rzucić... a najprędzej to będzie oczekiwała(wręcz wymagała) od Ciebie tego, żebyś zaakceptował to u niej i pogodził się z tym że będziesz musiał to jeszcze dłuuugo znosić! :-)


Pt kwi 03, 2009 22:08
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37
Posty: 10694
Post 
Wówczas to nie tylko gorzej, ale duuużo gorzej ;)


So kwi 04, 2009 22:47
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.   [ Posty: 556 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29 ... 38  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL