@Johnny99 i to dowolny kaplan moze sobie publicznie wymyslac, zewedlug jego prywatnej interpretacji dana osoba taka ekskomunike zaciagnela?

Zła Kopaczowa , bo popiera aktualną ustawę aborcyjną, a bezproblemowy prezydent też zwolennik rzeczonej ustawy.....ale dla Johnna relatywizowanie życia nienarodzonych wedle sympatii osobistych lub politycznych, nie ma nic do rzeczy.

Przecież się powołuje na źródła.



Nie, nie dlatego, czytaj uważnie.



A kto relatywizuje? Tam nie ma słowa o Kaczyńskim.

A to czytales?
http://m.wiara.pl/doc/2143394.Dla-nich- ... zalenstwem


To wymachiwanie paragrafami (na marginesie - ks Lemanskiemu to jest brane za zle) tak mi jakos sie kojarzy z tym tekstem



Wedlug Prawa to cudzoloznica jak najbardziej zaslugiwala na publiczne ukamienowanie. Pan Jezus tego nie zrobil. Ale niektorzy (takze ksieza) wola sie powolywac na paragrafy i publicznie potepiac. Ze ingeruja przy tym w polityke pod plaszczykiem "troski" o czyjes zbawienie to juz drobiazg.

Ks Bortkiewicz upomnial pania Kopacz w cztery oczy? Pewnie nie musial. Faryzeusze tez przypisywali sobie specjalne uprawnienia.

Kopacz także wzięła czynny udział w konkretnym przypadku i dopomagała zabicu dziecka.

,,...w przypadku marszałek Sejmu dyskusja jest bezprzedmiotowa. Pani Kopacz nie tylko czynnie współdziałała, ale wręcz inicjowała działanie aborcyjne w tzw. sprawie Agaty ( zresztą doskonale analitycznie opisanej przez Tomasza Terlikowskiego). To współdziałanie polegało na znalezieniu kliniki aborcyjnej po to, aby zdążyć w odpowiednim momencie zabić dziecko. Mamy tutaj do czynienia ze współdziałaniem, które w praktyce jest już działaniem aborcyjnym.''

Skoro paragraf przewiduje ekskomunikę za coś, to znaczy, że ten, kto to popełnia, jest ekskomunikowany i nie widzę powodu, by zabraniać komuś o tym mówić. Jak ci się nie podoba taki sposób postępowania, to chyba musisz się wypisać z Kościoła.



Nie, nie musiał. Wiesz co to ekskomunika late sententiae?

No prosze: najlatwiej wyrzucac z Kosciola niewygodnych.
Pani Kopacz osobiscie dokonala tej aborcji? Naprawde jej przypadek jest dokladnie zdefiniowany? Watpliwosci ks Bortkiewicz widac nie ma. Skrupulow tez nie. Az dziwne, ze akurat teraz poruszony niewatpliwie gleboka troska o zbawienie pani akopacz musial publicznie wystapic.

Kazdy sie pcha ze swoja opinia do mediow a potem placze, ze media Kosciolowi szkodza.

Wiesz co to ekskomunika late sententiae?



Ks. Bortkiewicz przedstawił swoją argumentację. Ani słowem się do niej wciąż nie odniosłaś.



Nic dziwnego - pani Kopacz niedługo zapewne będzie rządzić krajem.



Tu zgoda. Trzeba nie płakać, tylko walczyć.

Relatywizacja właśnie na tym się zasadza - ani słowa o "naszym" zwolenniku ustawy i ekskomunika dla nie naszych.
ekskomunikowana Kopacz będzie rządzić, a ekskomunikowani prezydenci rządzą już od 2005r.

Wyobraz sobie, ze wiem. Ale nie jest moim zadaniem rozsadzanie kto ja na siebie zaciagnal.

No i wszystko jasne. Najmniej chodzi tu o "nawrocenie grzesznika" i zbawienie pani Kopacz. Chodzi o polityke.
I po co to plaszczykiem pozorow przykrywac?


Metodami "wroga"?

Antykatolicka Platforma sama staje poza Kościołem i głosi nauki przeciwne. Za tym idą konkretne czyny gdzie pokazują że sami nie identyfikują się z Kościołem. Jak ktoś stawia się sam poza Kościołem to nikt za niego tego nie zrobił.

Alus jak zwykle przegapiła, że rzeczony "nasz" nie tylko już nie rządzi, ale nawet nie żyje. Nie wszyscy, tak, jak Alus, nie potrafią wspomnieć o PO, nie wspominając zarazem o PiS.



Nie, ale wskazać normy można.



Nie, o to, że pani Kopacz niedługo będzie rządzić krajem. Całym. Także tymi nieinteresującymi się polityką.



Sam Pan Bóg by tego lepiej nie osądził.



?

Gdzie @Johnny99 widzi w tym wystapieniu ks Bortkiewicza troske o zbawienie pani Kopacz, to chyba tylko @Johnny99 sam wie.

Tu nie tylko chodzi o zbawienie Kopacz. Tu chodzi o zbawienie Polaków, aby gorszące przykłady nie zostały uznane za normę.

Nie ma znaczenia, co ja widzę.