Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt sie 15, 2025 5:09



Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 552 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33 ... 37  Następna strona
 Zwierzobójstwo 
Autor Wiadomość
Post 
Cytuj:
białko pełnowartościowe powinno stanowić od 75 % całości zalecanego spożywanego białka u młodzieży do ok. 30 % u dorosłych - pełnowartościowe białko znajdziesz przede wszystkim w produktach pochodzenia zwierzęcego.

Przepraszam, ale to najzwyklejsze kłamstwo. Wiesz w ogóle w jaki sposób dokonuje się przyswajanie białka w organizmie? Mam wątpliwości, bo inaczej byś nie wypisywał takich rzeczy. Białko, jakie trafia do naszego orgaznimu musi być najpierw rozłożone na aminokwasy a później ponownie zsyntetyzowane w komórki naszego ciała. Nasz organizm potrafi zsyntetyzować 14 z 22 aminokwasów niezbędnych do syntezy białkowej. Pozostałych 8 musi pobierać z zewnątrz [tzw. aminokwasy egzogenne]. Mięso ma niedobór 3 z ośmiu tych aminokwasów: tryptofanu, metioniny i waliny. A na przykład rośliny strączkowe są ubogie na przykład tylko w jeden aminokwas - metionnę. Zboża zaś w dwa - lizynę i tryptofan. WNIOSEK: niezależnie z jakiej diety korzystamy, musimy łączyć pokarmy zawierające białko. Takim najprostszym połączeniem jest np. połączenie jakiegokolwiek zboża [np. chleba, makaronu etc.] z dowolną rośliną strączkową np. Podobnie z mięsem, o czym pewnie nie masz pojęcia. Mięso to nie jest jakiś białkowy Graal, wręcz przeciwnie. Gdybyś nie wiedział, do od 1965 roku, WHO, na którą się powołujesz uznało że najwyższy stopień przyswajalności białka ma jajko. Dopiero na dalszych miejscach znajdują się: mleko, ryż, ser a dopiero potem mięso. Tylko w kwesti białkowyego straszenia i białkowych bajek, jakie piszesz.


Nie wiem, na co wskazywać miałyby te teksty, które wkleiłeś, bo niedobory białkowe grożą [a właściwie nie grożą] wegetarianom w równym stopniu co mięsożercom. BTW, o czym pewnie nie wiesz, nadmierne spożycie białka jest również przyczyną wielu chorób.

Cytuj:
ponadto - głupoty ktoś tu pisał o budowie człowieka - człowiek ma zarówno uzębienie jak i układ pokarmowy "pośredni" pomiędzy drapieżnikiem a roślinożercą.
Sorki - ale człowiek nie jest krową i nie ma ani zębów krowy czy byka ani trzech przedżołądków by należycie strawić trawę i roślinki ....

Sorki ;) , ale najpierw czytaj posty ze zrozumieniem treści. Po drugie, nabierz może trochę więcej pokory co do swojej niewiedzy.
Cytuj:
Widzę również że strasznie próbujecie grać na emocjach osób postronnych odwołując się dop "cierpienia zwierząt".
Cóż - normalnym jest że każda istota żywa (a szczególnie - dla przykłądu taki "ssak") wpierw musi się począć potem narodzić potem wzrastać a potem umrzeć.
Jeżeli ktoś uważa, że nie warto żyć bo się cierpi - to owszem - może taką "filozofię" zastosować wobec siebie .. chociaż ja osobiście tego nikomu nie polecam ...

To znaczy że mogę przyjść do Ciebie do domu z tłuczkiem i zrobić z Ciebie miazgę? Super, podaj adres. :)
Cytuj:
Analogicznie - każde zwierzę ma swoją funkcję w przyrodzie - i tak samo musi się począć narodzić spełnić swoje zadanie w życiu i umrzeć.
Szkoda by zwierzę sie rozłożyło - zgniło.
O wiele lepiej je zjeść.

To samo możnaby powiedzieć o ludziach. :rotfl2: A jeśli uważasz, że w przyrodzie funkcją świni jest bycie schabowym na Twoim talerzu, to myślę, że nie mamy o czym dłużej rozmawiać.
Cytuj:
Tym bardziej że jego mięso jak i np. mleko czy jaja są nam również niezbędne do naszego prawidłowego funkcjonowania - dla naszego życia i zdrowia.

NAJNORMALNIEJSZE W ŚWIECIE KŁAMSTWO.
Cytuj:
A mnie szalenie zastanawia w co przy pomocy takich metod i dlaczego próbujecie wciągać osoby czytające bądź piszące na tym forum.

Przy pomocy jakich metod, bo chyba nie zrozumiałem. Piszemy o etyce i dlaczego niepotrzebne wyrządzanie cierpienia i zabijanie jest złem. To w końcu dział o etyce, prawda? Po drugie, mamy [a przynajmniej ja mam] na celu przekonanie, za pomocą mojej wiedzy na temat etyki [w tym etyki chrześcijańskiej] i biologii człowieka, że przejście na wegetarianizm jest nie tylko właściwsze, ale też zdrowsze. OBIE TE RZECZY SĄ PRAWDZIWE, WIĘC O CO CI CHODZI??
Cytuj:
Co do "braku agresji" u wegetarian - takie poglądy to wierutna bzdura - co uzasadniłem już krótko i zwięźle odwołując się do postaci prof. Singera.

Czy ktoś tu pisał o braku agresji u wegetarian?? Czy to jest w ogóle w jakimś wątku tego tematu - bo nie przypominam sobie.
A co do profesora Singera, widziałeś go kiedyś z napadzie agresji, bo ja nie. :razz: ;)
Po trzecie wreszcie, to nie jest temat o Singerze, więc przestań niczym natrętny komar wokół niego brzęczeć.



No, to tyle, mam nadzieję, że swoją następną odpowiedź jakoś sensownej napiszesz, bo przy tej trochę mi ręce opadły. Bo ta niczego nie dowodzi. Jest momentami w sposób oczywisty kłamliwa. A po etyce znów się z taki sposób, że pożal się Boże.

Jakub


Wt lip 03, 2007 17:55
Post 
Widzę że głośno krzyczysz i dużo krzyczysz, Jakubie - szczególnie o rzekomych "kłamstwach" gdy ktoś pisze prawdę (w swoich wypowiedziach opieram się na materiałach i zaleceniach WHO oraz IŻŻ) - wtedy gdy nie jest to zgodne z tewoją filozofią i poglądami.
Teraz akurat nie popuszczę - bo nie dam w błąd wprowadzić niezorientowanych wprowadzanych w bardzo poważne tarapaty życiowe i zdrowotne przez rożnego rodzaju fanatyków zwodzących ludzi na manowce.
Dodam zatem coś jeszcze jako przestrogę przed skutkami tego co propagujesz (niedożywienie jakościowe jest szalenie groźne - szczególnie zaś dla młodych organizmów - nie mniej dotyczy to wszystkich) zaś skutki niewłaściwej diety występują często po latach:

Cytuj:
Niedożywienie - niedoceniane zagrożenie
mgr Krystyna Majewska
Oddział Kliniczny Żywienia i Chirurgii SPSK im. prof. W. Orłowskiego w Warszawie
(...)Przyczyny niedożywienia

Wśród innych ważnych przyczyn niedożywienia należy wymienić brak łaknienia. Często niewystarczającą ilość pokarmu przyjmują chorzy po udarach mózgowych z zaburzeniami połykania, w chorobie Alzheimera, Parkinsona, chorzy leżący, którzy nie są zdolni do samodzielnego przyjmowania posiłków. Do zmniejszonego przyjmowania pokarmów prowadzą także choroby, których następstwem jest utrudnione gryzienie i połykanie pokarmów oraz zapalenie błony śluzowej jamy ustnej. Na obniżenie apetytu wpływa również przyjmowanie dużej ilości leków. Do niedożywienia u osób starszych może dochodzić także w związku ze zmianami zachodzącymi w organizmie w procesie starzenia.
(...)
Rozpoznawanie niedożywienia

Rozpoznawanie zaburzeń stanu odżywienia lub zwiększonego ryzyka wystąpienia niedożywienia przeprowadza się w oparciu o wywiad kliniczny, socjalny i dietetyczny, badanie fizykalne, pomiary antropometryczne i badania laboratoryjne. Niedożywienie należy podejrzewać u osób:

* z ubytkiem masy ciała powyżej 10% w ciągu ostatnich 3 miesięcy
* wskaźnik masy ciała (body mass index � BMI) poniżej 20 kg/m2

masa ciała (kg)
BMI = ___________
wzrost 2 (m2)

Często jednak na wykonanie tych wszystkich badań nie ma możliwości, ale wystarczy uważnie obserwować naszych bliskich. Zły stan odżywienia można ocenić po tym, czy pacjent stracił apetyt, czy jest apatyczny, czy w ostatnim czasie je zdecydowanie mniej, traci siły, czy ma problemy z gryzieniem, czy ubrania stają się luźniejsze. Osoby starsze wstydzą się swoich ułomności i wielokrotnie nie mówią nam o swoich kłopotach ze zdrowiem. (...)
Zapobieganie i leczenie

Przywrócenie w porę odpowiedniej podaży pokarmu pozwala na poprawę stanu zdrowia. Jeżeli okres głodzenia przedłuża się, a straty nie zostaną w porę wyrównane, niedożywienie pogłębia się prowadząc do dalszego spadku masy ciała, osłabienia siły mięśniowej, spadku sprawności psychomotorycznej: chory jest senny, apatyczny, może mieć zaburzenia równowagi. Osoby niedożywione bardziej podatne są na choroby infekcyjne.

Najprostszym sposobem zapobiegania i leczenia niedożywienia jest przyjmowanie takiej ilości pokarmów, która pokryje zapotrzebowanie pacjenta na energię, białko oraz elektrolity, pierwiastki śladowe i witaminy. Podawanie jedynie preparatów wielowitaminowych jest niewystarczające, a niekontrolowana ich podaż jest niewskazana, ponieważ może wywołać toksyczne skutki uboczne. Dotyczy to szczególnie witamin rozpuszczalnych w tłuszczach.

Należy pamiętać, że u osób starszych istnieje większe zapotrzebowanie na białko i witaminy ze względu na gorsze wchłanianie. Wiele leków wpływa na florę bakteryjną jelit. Ponadto częste nadużywanie barbituranów i leków nasennych powodują złe wchłanianie kwasu foliowego i żelaza.

Węglowodany powinny być spożywane pod postacią przetworów zbóż najlepiej z drobnych kasz, gotowane na sypko lub w formie kleików (duża zawartość błonnika). Dieta powinna zawierać chude mięso, wysokogatunkowe wędliny, ryby, gotowane warzywa, owoce, mleko i jego przetwory. W żywieniu osób starszych ogólnie zalecana jest dieta lekkostrawna (potrawy powinny być gotowane w wodzie lub pieczone w folii aluminiowej albo pergaminie).

Rozumiem, że takie wypowiedzi są dla ciebie również "kłamstwem" ... :?:
A "w zanadrzu" mam materiały prof. Aleksandra Szczygła ...
Mogę również dołożyć wyniki badań nad dietą "Kwaśniewskiego" z miarodajnych źródeł (trwają badania podczas których nie stwierdzono negatywnych skutków ubocznych w krótkim czasie choć przypuszcza sie iż takie wystąpią po dłuższym okresie czasu)
Daj se lepiej spokój Jakubie z tą swoja pokrętną propagandą.... Bardzo proszę ....
Prawda jest taka iż nie można bezkrytycznie przyjmować diety wegetariańskiej jak ją sie często "promuje" - zaś dieta wegańska to wręcz zabójstwo dla organizmu.
Wegetariańska daje sie zbilansować - choć to bardzo trudne.
Bezkrytyczne stosowanie "jarzynek" - szczególnie dla młodych organizmów - to zabójstwo na raty.
Każda "dieta" - nieważne "wegetariańska" czy "wysokotłuszczowa" to pewien styl życia.
Tą wegetariańską promują szczególnie mocno sekty - szczególnie zaś mocno te uznawane jako "agresywne" oraz różnego rodzaju ugrupowania zajmujące sie praktykami ezoterycznymi.
A to wszystko razem wzięte zaczyna budzić bardzo poważny niepokój...
sorki - naprawdę urwałem ze swoch zajęć pół godziny - i o pół godziny za dużo ..
Nie mogłem się jednak powstrzymać ... :/


Wt lip 03, 2007 18:33
Post 
Przepraszam ddv, ale dałeś jakiś artykuł, który po pierwsze dotyczy niedożywienia. Po drugie, został napisany przez panią magister z jednego ze szpitali, przy czym ja podałem Ci jakieś 10 wieloletnich badań, trwające latami i drukowane w najważniejszych czasopismach naukowych. Po trzecie, nie jest to artykuł o wegetarianizmie, tylko o czymś zupełnie innym i nigdzie nie napisano nic o substytucji mięsa. Teraz co, zamierzasz przeklejać z netu wszystkie artykuły, gdzie napisano o mięsie w diecie w jakimkolwiek kontekście? Bądźże poważny. :(

Kolejne, dieta Kwaśniewskiego nie ma tu nic do rzeczy. Poza tym jest to dieta odchudzeniowa i jest bardzo kontrowersyjna. Zresztą, co masz szukać, ja przekleję:

Wikipedia napisał(a):
Dieta jest polecana przez jej zwolenników jako dieta odchudzająca oraz jako remedium na szeroką gamę chorób. Nie ma żadnych badań opublikowanych w liczących się, recenzowanych czasopismach naukowych potwierdzających skuteczność tej metody odżywiania jako diety odchudzającej czy też leczniczej. Brak jest też opublikowanych wyników badań nad długookresowymi skutkami ubocznymi tej diety. Jednak mimo braku opublikowanych wyników takich badań Komitet Terapii Wydziału VI Nauk Medycznych Polskiej Akademii Nauk w skład którego wchodził m.in. Zbigniew Religa, przedstawił swoje stanowisko, oceniając dietę, której nie badał a mimo to uznał dietę optymalną za szkodliwą dla zdrowia.[1]. Odpowiedź na stanowisko komitetu PAN została opublikowana w wydawnictwie własnym Jana Kwaśniewskiego. Jan Kwaśniewski twierdzi w tej odpowiedzi, że stanowisko Komitetu Terapii oparte jest o fałszywe przesłanki i nie jest poparte żadnymi badaniami statystycznymi efektów tej diety.


No, to tyle jeśli chodzi o dietę Kwaśniewskiego, która ma się do wegetarianizmu tak, jak pięść do oka.
Cytuj:
Daj se lepiej spokój Jakubie z tą swoja pokrętną propagandą.... Bardzo proszę ....

Proście, a będzie Wam dane, przynajmniej wg Biblii, ale nie zrobię tego, między innymi ze względu na bajki, które piszesz.
prawda jest taka iż nie można bezkrytycznie przyjmować diety wegetariańskiej jak ją sie często "promuje" - zaś dieta wegańska to wręcz zabójstwo dla organizmu.
Przepraszam, ale powtarzasz to niczym mantrę, ale stanowisko nauki jest zgoła odmienne, na co ja przedstawiłem tony dowodów, a ty grama sensownej poszlaki.
Cytuj:
Wegetariańska daje sie zbilansować - choć to bardzo trudne.

Bzdura, i w przeciwieństwie do Ciebie, ja mam coś na ten temat do powiedzenia, tak naukowo jak i praktycznie, sprawdzając w życiu.
Cytuj:
Bezkrytyczne stosowanie "jarzynek" - szczególnie dla młodych organizmów - to zabójstwo na raty.

BZDURA
Cytuj:
Każda "dieta" - nieważne "wegetariańska" czy "wysokotłuszczowa" to pewien styl życia.

Nie wiem, co rozumiesz przez styl życia. Że to się z życiu jakoś przejawia, to tak. Ale co, jak ktoś lubi dżem do kanapek, to jest dżemistą. ;)
Cytuj:
Tą wegetariańską promują szczególnie mocno sekty - szczególnie zaś mocno te uznawane jako "agresywne" oraz różnego rodzaju ugrupowania zajmujące sie praktykami ezoterycznymi.

Przepraszam, znów wdychasz opary absurdu.
Wegetarianizm jest między innymi promowany przez zakony Kościoła katolickiego.
Przez buddyzm.
Przez dżinizm.
I przez kogokolwiek innego.
TYLKO TO NI CHOLERY NIE ZMIENIA OCZYWISTYCH WNIOSKÓW:
BYCIE WEGETARIANINEM/WEGANINEM JEST NIE TYLKO WŁAŚCIWSZE, ALE TEŻ ZDROWSZE.
Cytuj:
A to wszystko razem wzięte zaczyna budzić bardzo poważny niepokój...

W senise Twój? Bo nie pasuje do Twojej pełnej cierpienia i śmierci diety?
Cytuj:
sorki - naprawdę urwałem ze swoch zajęć pół godziny - i o pół godziny za dużo ..
Nie mogłem się jednak powstrzymać ... :/

Nic się nie stało, tak naprawdę, to gdybyś nie napisał, nic by się nie stało. ;)


Wt lip 03, 2007 19:02
Post 
Eeeee, poprzedni post powienien wyglądać tak, bo mi się zamiast "cytuj", "wybolduj" wcisnęło.

Przepraszam ddv, ale dałeś jakiś artykuł, który po pierwsze dotyczy niedożywienia. Po drugie, został napisany przez panią magister z jednego ze szpitali, przy czym ja podałem Ci jakieś 10 wieloletnich badań, trwające latami i drukowane w najważniejszych czasopismach naukowych. Po trzecie, nie jest to artykuł o wegetarianizmie, tylko o czymś zupełnie innym i nigdzie nie napisano nic o substytucji mięsa. Teraz co, zamierzasz przeklejać z netu wszystkie artykuły, gdzie napisano o mięsie w diecie w jakimkolwiek kontekście? Bądźże poważny. :(

Kolejne, dieta Kwaśniewskiego nie ma tu nic do rzeczy. Poza tym jest to dieta odchudzeniowa i jest bardzo kontrowersyjna. Zresztą, co masz szukać, ja przekleję:

Wikipedia napisał(a):
Dieta jest polecana przez jej zwolenników jako dieta odchudzająca oraz jako remedium na szeroką gamę chorób. Nie ma żadnych badań opublikowanych w liczących się, recenzowanych czasopismach naukowych potwierdzających skuteczność tej metody odżywiania jako diety odchudzającej czy też leczniczej. Brak jest też opublikowanych wyników badań nad długookresowymi skutkami ubocznymi tej diety. Jednak mimo braku opublikowanych wyników takich badań Komitet Terapii Wydziału VI Nauk Medycznych Polskiej Akademii Nauk w skład którego wchodził m.in. Zbigniew Religa, przedstawił swoje stanowisko, oceniając dietę, której nie badał a mimo to uznał dietę optymalną za szkodliwą dla zdrowia.[1]. Odpowiedź na stanowisko komitetu PAN została opublikowana w wydawnictwie własnym Jana Kwaśniewskiego. Jan Kwaśniewski twierdzi w tej odpowiedzi, że stanowisko Komitetu Terapii oparte jest o fałszywe przesłanki i nie jest poparte żadnymi badaniami statystycznymi efektów tej diety.


No, to tyle jeśli chodzi o dietę Kwaśniewskiego, która ma się do wegetarianizmu tak, jak pięść do oka.
Cytuj:
Daj se lepiej spokój Jakubie z tą swoja pokrętną propagandą.... Bardzo proszę ....

Proście, a będzie Wam dane, przynajmniej wg Biblii, ale nie zrobię tego, między innymi ze względu na bajki, które piszesz.
Cytuj:
prawda jest taka iż nie można bezkrytycznie przyjmować diety wegetariańskiej jak ją sie często "promuje" - zaś dieta wegańska to wręcz zabójstwo dla organizmu.

Przepraszam, ale powtarzasz to niczym mantrę, ale stanowisko nauki jest zgoła odmienne, na co ja przedstawiłem tony dowodów, a ty grama sensownej poszlaki.
Cytuj:
Wegetariańska daje sie zbilansować - choć to bardzo trudne.

Bzdura, i w przeciwieństwie do Ciebie, ja mam coś na ten temat do powiedzenia, tak naukowo jak i praktycznie, sprawdzając w życiu.
Cytuj:
Bezkrytyczne stosowanie "jarzynek" - szczególnie dla młodych organizmów - to zabójstwo na raty.

BZDURA
Cytuj:
Każda "dieta" - nieważne "wegetariańska" czy "wysokotłuszczowa" to pewien styl życia.

Nie wiem, co rozumiesz przez styl życia. Że to się z życiu jakoś przejawia, to tak. Ale co, jak ktoś lubi dżem do kanapek, to jest dżemistą. ;)
Cytuj:
Tą wegetariańską promują szczególnie mocno sekty - szczególnie zaś mocno te uznawane jako "agresywne" oraz różnego rodzaju ugrupowania zajmujące sie praktykami ezoterycznymi.

Przepraszam, znów wdychasz opary absurdu.
Wegetarianizm jest między innymi promowany przez zakony Kościoła katolickiego.
Przez buddyzm.
Przez dżinizm.
I przez kogokolwiek innego.
TYLKO TO NI CHOLERY NIE ZMIENIA OCZYWISTYCH WNIOSKÓW:
BYCIE WEGETARIANINEM/WEGANINEM JEST NIE TYLKO WŁAŚCIWSZE, ALE TEŻ ZDROWSZE.
Cytuj:
A to wszystko razem wzięte zaczyna budzić bardzo poważny niepokój...

W senise Twój? Bo nie pasuje do Twojej pełnej cierpienia i śmierci diety?
Cytuj:
sorki - naprawdę urwałem ze swoch zajęć pół godziny - i o pół godziny za dużo ..
Nie mogłem się jednak powstrzymać ... :/

Nic się nie stało, tak naprawdę, to gdybyś nie napisał, nic by się nie stało. ;)


Wt lip 03, 2007 19:07

Dołączył(a): N kwi 15, 2007 18:42
Posty: 9
Post 
Jakub co do naukowego opracowania o diecie naczelnych polecam:
Milton K. (1993) Dieta a ewolucja naczelnych, Świat Nauki 10: 58-66;
Ukazało się też w wydaniu specjalnym z w listopadzie 2005 roku.

Co do białka:
Aminokwasy egzogenne są syntetyzowane tylko przez rośliny i niektóre mikroorganizmy (tylko one mają takie geny) a przez zwierzęta pobierane w łańcuchu pokarmowym.
Aminokwasy egzogenne:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Aminokwasy_egzogenne
Synteza ww. aminokwasów (nie mogłem znaleźć po polsku, jest po angielsku):
http://www.biologie.uni-hamburg.de/b-online/e19/19e.htm

Pierwsze zdanie:
Plants are able to generate all 20 amino acids necessary for protein synthesis by themselves. They do even synthesize some more amino acids
Tłumaczenie
Rośliny same są w stanie wytwarzać wszystkie 20 aminokwasów niezbędnych w syntezie białka.One nawet syntetyzują trochę więcej innych aminokwasów.

Najlepsze białka to białka termicznie niezniszczone chodzi o reakcję Maillarda. Zobacz link poniżej:
http://bioinfo.mol.uj.edu.pl/articles/Zablocka05

Najlepsze białko wraz z węglowodanami i tłuszczami znajduje się w kiełkach nasion.
Od uprawy nasion zaczęła się cywilizacja (Dolina Tygrysu i Eufratu), nasiona mają jedną wybitną cechę dobrze się przechowują przez długi czas (miesiące, i lata) to odkryły pierwsze ludy z których powstała cywilizacja wraz pismem, technologią, nauką itd.

Porównawcze zestawienia aminokwasów można znaleźć w bazie danych:
http://www.nal.usda.gov/fnic/foodcomp/search/
Trzeba wpisywać angielskie słowa i kliknąć na Submit

białko w artykułach pochodzenia zwierzęcego
kawior (caviar) 24-25%
wieprzowina (pork, fresh) 22-23%
wołowina szynkowa (beef lean) 21-22%
wątroba wołowa ( liver beef) 20-21% białka
ryba halibut (fish halibut) 20-21%
kurczak (chicken, broilers, meat only, raw) 19-20%

Teraz porównaj białko nasionach to się zdziwisz ile tam jest aminokwasów egzogennych.
Najwięcej białka zawierają nasiona roślin motylkowych włącznie z dużą ilością aminokwasów egzogennych
Soja (soybeans, mature seeds, raw) 36-37 %
Fasola Psophocarpus tetragonolobus (Winged beans, raw) 29-30%
Fasola indyjska Dolichos purpureus (Hyacinth beans) 24-25%
Fasola mung (mung beans) 23-24%
Fasola ogrodowa biała (Beans white) 23-24%
Fasola Lima (Lima beans) 21-22%
Ciecierzyca (checkpeas) 19-20%

Orzechy (nuts) i inne nasiona
Migdały (nuts, almonds) 21-22%
Siemie lniane (flax seeds) 18-19%
Laskowe (nuts, heizelnuts) 15-16%
Włoskie (nuts, walnuts) 15-16%

Na linku poniżej opracowanie kulturysty witarianina, na wstępie Charlie wypowiada się na temat tego magicznego składnika czyli białka.
Kulturystyka i witarianizm
http://www.surawka.republika.pl/KIW.html

Najlepsze proporcje wg. kalorycznego zapotrzebowania to:
80% węglowodanów (termicznie niezniszczonych)
10% tłuszczów (termicznie niezniszczonych)
10% białka (termicznie niezniszczonego)

Proporcje 8:1:1

Pozdr.
Ożywczy


Wt lip 03, 2007 21:25
Zobacz profil
Post 
Wielkie dzięki Ożywczy za głos w dyskusji i kilka ciekawych linków. Jeszcze fajniej byłoby, gdybyś wypowiedział się na temat tego, co wypisuje ddv... No, ale może uznałeś, że ja już zrobiłem to w wystarczająco jasny sposób.

BTW, przez sekundę odniosłem wrażenie, jakbyś miał wątpliwości, co do mojego jak najbardziej pozytywnego stosunku do białka roślinnego. Konkretnie, kiedy napisałeś "Teraz porównaj białko nasionach to się zdziwisz ile tam jest aminokwasów egzogennych." Zapewniem Cię, że doskonale zdaję sobie sprawę z tego faktu i zupełnie się nie dziwię. :lol: Ale to chyba jakieś tylko nieporozumienie i może moja nadinterpretacja, za którą z góry przepraszam...



W każdym razie dziękuję za smakowite linki i pozdrawiam szykując się do równie smakowitej kolacji, :)
j.


Wt lip 03, 2007 22:09
Post 
OMG....jestem biologiem i az mi sie wlos na lbie jezy:D:D poczytalems obie troche i znacznie wieksza wiedze biologiczna ma jakub:) ddv moze nie znasz zadnego wegetarianina, ale oni miewaja sie dobrze nie wylczaja sobie nic i nie maja problemow:) jak juz mowilem:)

ozywczy:
niedzwiedzie ktore wspominales sa wszystkozercami , nie wyłącznie miesozercami(zreszta chyba wszystkie niedzwiedzie sa wszystkozerne) no a polarny ze wzgledow wystepowania na arktyce, jedynie miesozerny.

jakubn:
przypomniao mi sie ze pazury posiadaja rowniez owocozerne nietoperze a ameryki pd:)

ddv

krowa nie ma 3 przedzoladkow tylko 5komorowy zoladek, przedzoladek posiadaja tylko ptaki nasionozerne
a mleko dla ludzi po okresie niemowlecym jest szkodliwe, podobnie kiedy je sie surowe jajka, gdyz wiaza biotyne i moga doprowadzic do jej niedoboru, a poza tym strawienie surowego jaja jest niekorzystne energetycznie bo wiecej e sie wklada do strawienia niz pobiera:)

jak mi sie cos przypomni to napisze


Wt lip 03, 2007 22:27
Post 
Cytuj:
przypomniao mi sie ze pazury posiadaja rowniez owocozerne nietoperze a ameryki pd:)

Wierzę na słowo, serio. ;)


Wt lip 03, 2007 22:32
Post 
Fajny post, ale na Twoim miejscu przekleiłby, go do tematu,. który już istnieje od dawna - to temat "Zwierzobójsto", który jest dokładnie na tym podforum. ;)


BTW, przykład ze znęcaniem i mordowaniem zwierząt mnie też nie bawi, z oczywistych powodów - bo opiera się na logicznej sprzeczności. Bo to tak, jakbyśmy nadawali znaczenie cierpieniu zwierząt, a już ich życiu byśmy tej wartości odmawiali.


I jeszcze jedno - możesz podać mi linka, jeśli info do tego, z czego korzystałeś znalazłeś w internecie, albo podać tytuł książki, jeśli korzystałeś właśnie z tego medium? [i proszę, odpisz w temacie "Zwierzobójstwo" - ja też tam przekleję tego mojego posta]


N lip 08, 2007 10:54
Post 
hmm tak sie zastanawiam nad tym cierpieniem zwierzat i przychodzi mi mysl ze cierpienie jest niejako wpisane w zycie kazdego z nas a w przyrodzie bardzo czeto jest na prawde ostre, np. antylopy chwytane przez likaony czy hieny sa rozszarpywane "na zywca", podobnie zwierzeta atakowane przez szakale, jady wezy skorpionow, walka o przetrwanie jest jednym wielkim cierpieniem a ubijanie zwierzat jest raczej w miare komfortowym rodzajem smierci-najczesciej porazenie pradem...


N lip 08, 2007 21:34
Post 
killing-joke, kilka uwag:
@ zwierzęta nie mają możliwości zmniejszenia wyrządzanego cierpienia, bo nie mają tyle rozumu i możliwości substytucji [jako biolog wiesz zapewne, że lew na trawie by nie przeżył], a my mamy i to jak myślę nakłada na nas pewne obowiązki
@ sam rodzaj zabijania nie wpływa za bardzo na jakość czynu, bo inaczej mordercy, którzy ładognie zabijają swoje ofiary lub gwałciciele delikatnie gwałcący powinni być bezkarni
@ porażenie prądem nie jest najczęstszym rodzajem śmierci - tak u nas jak i w bardziej cywilizowanych krajach; porażenie prądem wcale nie jest również wcale bezbolesne [choć relatywnie krótkie] i nie jest dokładne [m.in. ze względu na szybkość przerobu zwierząt]; co więcej, cierpienie związane z umieraniem to nie tylko moment zabicia, ale też cierpienie związane z przewozem i z oczekiwaniem na swoją kolej
@ poniekąd w nawiązaniu do punktu drugiego - zło wyrządzane przy przy uboju zwierząt wiąże się nie tylko z wyrządzanym cierpieniem, ale również z niepotrzebnością tego czynu, wartością samego życia zwierzęcia i innymi czynnikami towarzyszącymi


Pn lip 09, 2007 0:20
Post 
Przepraszam - "cierpię" ostatnio na chroniczny wręcz brak czasu - kilka uwag jednak:
1 . Wystarczy niedobór choćby JEDNEGO tylko z aminokwasów egzogennych by doprowadzić do ciężkich zaburzeń zdrowotnych u człowieka

2. Nauka o żywieniu człowieka ma ponad sto lat - i jej rozwój przyczynił się do wielu pozytywnych spraw - takich jak np. rozwój "dietetyki" oraz praktyczne zlikwidowanie chorób wynikających z niedożywienia (głównie jakościowego)
3. W pełni miarodajnymi danymi są dane Instytutu Żywości i Żywienia (IŻŻ)
http://www.izz.waw.pl/izz/rys_historyczny.html
- a te zaś są w pełni zgodne z danymi Światowej Organizacji Zdrowia (WHO)
w swoich wypowiedziach opieram się na danych IŻŻ lub danych zgodnych z takimi
4. IŻŻ oraz współczesna nauka o żywieniu opiera się na wnioskowaniu z wielu różnorakich badań - te zaś zalecają spożywanie przez człowieka pokarmu pochodzenia zwierzęcego ( w tym mięsa zwierząt rzeźnych) - w zalecanych ilościach ujętych odpowiednimi normami żywieniowymi.
5. Nigdy nie brakowało "głosicieli" różnorakich "cudownych" diet - które to bardzo często okazywały się kompletnym nieporozumieniem zaś ich zastosowanie okazywało się ze szkodą dla osób stosujących te diety - w krótkim lub dość długim okresie czasu bardzo szkodliwe
6. Nieodpowiedzialne stosowanie różnorakich "głosicieli różnorakich "cudownych" diet ( w tym - bezkrytyczne stosowanie "d. wegetariańskiej"_ - może być powodem poważnych zaburzeń zdrowotnych - szczególnie u młodych, rozwijających się organizmów
7. Odpowiednie tabele norm żywieniowych można znaleźć we właściwych publikacjach ( szczególnie zaś polecam dane popularne - takie jak np. "|Popularne tabele wartości odżywczych" A Szczygła.


Wt lip 10, 2007 22:17
Post 
Cytuj:
1 . Wystarczy niedobór choćby JEDNEGO tylko z aminokwasów egzogennych by doprowadzić do ciężkich zaburzeń zdrowotnych u człowieka

I co z tego wynika. Mięso nie ma ich 3? A wiele roślin tylko 2? O wnioskach z tego wypływających już pisałem.

Poza tym przytaczasz wypowiedzi nie na temat - jak choćby ta ostatnia, dotycząca niedożywienia. Byłbym wdzięczny, gdybyś przytoczył dane świadczące jednoznacznie i konkretnie, że dieta wegetariańska jest szkodliwa - póki co tego nie zrobiłeś. Za to ja przytoczyłem całą masę wiarygodnych badań odpowiadających wlaśnie na to pytanie: czy zdrowiej jest być wegetarianinem czy wszystkożercą. Odpowiedzi były jednoznaczne - wegetarianinem.


Cytuj:
5. Nigdy nie brakowało "głosicieli" różnorakich "cudownych" diet - które to bardzo często okazywały się kompletnym nieporozumieniem zaś ich zastosowanie okazywało się ze szkodą dla osób stosujących te diety - w krótkim lub dość długim okresie czasu bardzo szkodliwe

Nie wiem, o jakiej cudownej diecie tu wspominasz. W diecie wegetariańskiej nie ma nic cudownego - po prostu wszeslkie dane wskazują, że pożywienie pochodzenia roślinnego pozwala nam żyć dłużej i zdrowiej.

A jeśli sprowadzasz problem zabijania zwierząt tylko do kwestii jedzenia, to zawężasz problem w sposób nieuprawniony. Zresztą, nie ma to znaczenia, bo i tak badania wskazują, że już same aspekty zdrowotne powinny nas skłonić do bycia wegetarianami [o ile oczywiście zależy nam na dłuższym i zdrowszym życiu].

Cytuj:
6. Nieodpowiedzialne stosowanie różnorakich "głosicieli różnorakich "cudownych" diet ( w tym - bezkrytyczne stosowanie "d. wegetariańskiej"_ - może być powodem poważnych zaburzeń zdrowotnych - szczególnie u młodych, rozwijających się organizmów

To ja może sprostuję - nieodpowiedzialne stosowanie KAŻDEJ diety w KAŻDYM wieku może doprowadzić do problemów zdrowotnych, tylko że co do zasady ten błąd popełniają mięsożercy.

Aha, dla chętnych, wegetariańska piramida żywieniowa:

Obrazek


Wt lip 10, 2007 22:36
Post 
A tutaj jakże śliczna i kolorowa wegańska piramida żywieniowa, która może pomóc niezorientowanym:

Obrazek

A wszystkich, którzy chcieliby się dowiedzieć więcej o odżywianiu wegetariańskim, tutaj garść linków [większość po angielsku]:
http://vege.spinacz.pl/str.php?dz=7 - świetny FAQ PO POLSKU
http://www.twojadieta.info/artykul/wegetarianizm/ - bardzo ciekawy artykuł o vege po polsku, z którego poniżej będzie kilka zdań
http://members.aol.com/Sauromalus/vegnutr.htm
http://www.vrg.org/nutshell/nutshell.htm
http://www.vegetarian-nutrition.info/


A więc ze wspomnianego artykułu:
Cytuj:
W 1969 roku, renomowane pismo medyczne "The Lancet" (43, 285) zamieściło w artykule redakcyjnym następujące oświadczenie: "Dawniej białko pochodzenia roślinnego... traktowane było jako mniej wartościowe niż białko pochodzenia zwierzęcego. Obecnie jednak rozróżnienie to zostało powszechnie zarzucone".

W kwietniu 1991 roku lekarze reprezentujący Stowarzyszenie Medycyny Odpowiedzialnej (Physician Comitee for Responsible Medicine) opublikowali kilkudziesięcio-stronnicowy tekst, w którym problem szkodliwości mięsa w ludzkiej diecie został przedstawiony wyczerpująco i jednoznacznie. Jako wniosek sformułowano dietetyczne zalecenie, w którym wymienia się 4 nowe grupy pokarmowe (zamiast tradycyjnych 5). Są to zboża, warzywa, owoce i nasiona strączkowe. Lansowane jeszcze do niedawna, jako niezbędne dla zdrowia - mięso i nabiał, zostały uznane za główne źródło chorobotwórczego cholesterolu i tłuszczów nasyconych i osądzone jako największy winowajca m.in. w chorobie nadciśnieniowej. "Pokarmy te (mięso, białko) nie są po prostu potrzebne w ludzkiej diecie" - stwierdzają lekarze, wśród których są nazwiska takich luminarzy współczesnej medycyny jak Denis Burkitt, Neal D. Bernard, Colin Campbell oraz Oliver Alabaster - dyrektor Instytutu Zapobiegania Chorobom (Institute of Desease Prevention).


Wt lip 10, 2007 22:57
Post 
Człowieku -
nauka o żywieniu mówi wręcz coś zupełnie odwrotnego od tego, co próbujesz wpierać, Jakubie ...
Naukowcy - żywieniowcy przestrzegają przed niekontrolowanym stosowaniem różnego rodzaju wymysłów typu "wegetarianizm" gdyż są to sprawy szkodliwe dla zdrowia - szczególnie zaś młodych organizmów.
Stosowanie niekontrolowane "diet" np. któreś z odmian "wegetariańskich może być przyczyna bardzo poważnych zaburzeń chorobowych wychodzących często po wielu latach.
"Teoretycy" wegetarianizmu próbują różne rzeczy wpierać.
Cóż z tego, że - np. ilość białka w fasoli jest odpowiednia dla organizmu jeżeli po procesie obróbki termicznej część z tych białek ulega stratom (np. wypłukaniu) lub też fasola jest zbyt ciężkostrawna by móc ją zjadać (dla sporej części osób) zaś na surowo strączkowe suche do zjedzenia raczej się nie nadają ... ;-) :?
Cóż z tego że np. w serze znajduje się sporo białka (laktoalbuminy, laktoglobuliny kazeina - jeżeli np. kazeina jest niestrawna dla osób powyżej 3 czy piątego roku życia ?
Cóż - pewnym rozwiązaniem mogą tu być sery żółte - jednak i te nie załatwiają sprawy z racji tego że np . wiele osób bywa uczulone na białka mleka ...
Przykładów można by mnożyć ...

Dlatego - na podstawie ponad suletnich doświadczeń żywieniowych (a raczej: WALKI Z NIEDOŻYWIENIEM) i dietetycznych - zaleca sie spożywanie pewnej - określonej normami o których wcześniej wspomniałem ) ilości mięsa zwierząt rzeźnych ...
A robią to przede wszystkim szanujące się i ludzi organizacje ...

Zaś sam "wegetarianizm" to nic innego jak tylko określony styl bycia - ze swoimi ograniczeniami i zupełnie zbędnymi i szkodliwymi wyrzeczeniami ...


Wt lip 10, 2007 23:06
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.   [ Posty: 552 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33 ... 37  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL