Ubiór kobiecy - jaki powinien być?
Autor |
Wiadomość |
olinka
Dołączył(a): Cz wrz 06, 2007 21:26 Posty: 520
|
Zencognito napisał(a): Teresse napisał(a): przetarte sztruksy Ja już chyba nigdy nie kupię sztruksów. Nie wiem czy teraz wszystkie produkują z takiego badziewnego materiału, ale te które kupowałem mimo iż wydawały się solidne, szybko się przecierały.
Sztruksy wytrzymują dłużej w dobrym stanie, jeśli się je czyści w pralni chemicznej.
Ae wtedy utrzymanie spodni kosztuje tyle, ile nowe.
Jednak oliwkowe sztruksy wyglądają świetnie, albo rudobrązowe 
_________________ Make a good thing better.
Mój Bóg i moje wszystko.
|
Cz wrz 13, 2007 15:49 |
|
|
|
 |
olinka
Dołączył(a): Cz wrz 06, 2007 21:26 Posty: 520
|
Mroczny Pasażer napisał(a): A mini kiedy się powinno ubierać?
Pytanie nie powinno brzmieć "kiedy?" tylko "kto?"  powinien ubierać się w mini.
Poza tym:
nie do Babci na zjazd rodzinny,
nie do kościoła i na rozmowę kwalifikacyjną lub na egzamin, kiedy w głowie pusto.
_________________ Make a good thing better.
Mój Bóg i moje wszystko.
|
Cz wrz 13, 2007 15:54 |
|
 |
pedziwiatr
Dołączył(a): Cz paź 02, 2003 20:44 Posty: 3436
|
Tak myslalam, ze po kilku wypowiedziach w temacie, dyskusja zejdzie na zupelnie inny tor. Jesli mamy ten temat utrzymac w tym dziale, to pamietajcie o jego zalozeniu jesli nie, to przeniesmy go do HP albo SWT.
_________________ Oto wyryłem cię na obu dłoniach. *** W swej wszechmocnej miłości BÓG ma zawsze przygotowane dla Ciebie wsparcie i pomoc na tyle, na ile tego potrzebujesz.
|
Cz wrz 13, 2007 16:58 |
|
|
|
 |
Mroczny Pasażer
Dołączył(a): Cz gru 07, 2006 8:54 Posty: 3956
|
olinka napisał(a): Mroczny Pasażer napisał(a): A mini kiedy się powinno ubierać? Pytanie nie powinno brzmieć "kiedy?" tylko "kto?" ;) powinien ubierać się w mini. Poza tym: nie do Babci na zjazd rodzinny, nie do kościoła i na rozmowę kwalifikacyjną lub na egzamin, kiedy w głowie pusto.
Na rozmowę to się zgodzę. Egzamin no w sumie też, chociaż wiele ładnych spódniczek do kolan jest. Kościół, no wedle gustu. Ale babcia? Erm, sorry, co w tym złego? Zwykła spódniczka.
_________________ "Problem z cytatami w internecie jest taki, że każdy od razu automatycznie wierzy w ich prawdziwość" - Abraham Lincoln
|
Cz wrz 13, 2007 17:14 |
|
 |
monika001
Dołączył(a): So cze 02, 2007 10:22 Posty: 1324
|
Sprowadzając wątek do tematu głównego, słyszałam kiedyś taką opinię, że dziewczyna/kobieta nie powinna nosić na sobie nic wyzywającego. Zgoda.
Problem tylko w tym, że dla niektórych osób nawet spinka do włosów potrafi być wyzywająca - zbyt błyszcząca, zbyt kolorowa, zbyt widoczna - tym samym zbyt przykuwająca uwagę. No, ale idąc takim torem rozumowania dalej, można dojść do wniosku, że kobieta ubrać się powinna w czarny worek i każda w taki sam. Wtedy byśmy się zbytnio nie wyróżniały z tłumu... innych kobiet. 
|
Pt wrz 14, 2007 19:03 |
|
|
|
 |
Rojza Genendel
Dołączył(a): Cz lip 26, 2007 17:46 Posty: 2030
|
Kobieta powinna ubierać się tak, żeby czuć się dobrze.
Ja osobiście najbardziej sobie cenię naturalne materiały miłe w dotyku oraz praktyczne i komfortowe fasony.
_________________ Jestem panteistką. "Nasze ciała są zbudowane z pyłu pochodzącego z gwiazd (...) Jesteśmy dziećmi gwiazd, a gwiazdy są naszym domem. Może właśnie dlatego zachwycamy się gwiazdami i Drogą Mleczną." (Carl Sagan)
|
Pt wrz 14, 2007 19:06 |
|
 |
Rafa El
Dołączył(a): N mar 18, 2007 15:02 Posty: 14
|
Wg mnie dziewczyna żeby nie ubierać się wyzywająco powinna stosować się do 2 zasad:
1) nie nosić nic obcisłego
2) nie odkrywać za dużo ciała (tzn bez dekoltów albo gołych brzuszków)
A jeżeli powyższe zasady są zachowane to ubiór nie powinien być wyzywający
|
Pt wrz 14, 2007 19:20 |
|
 |
Shalka
Dołączył(a): Pn wrz 03, 2007 10:38 Posty: 23
|
Męskie poządanie powinni okiełznać mężczyźni. Lubie mini ale bez przesady, a ze ktoś dostaje erekcji jak mnie widzi w mini to jest jego sprawa. To jest jego niemożność powstrzymania wyobraźni i rządz.
Powiem tak: powinno sie nosic wszystko co do nas pasuje i w czym nam jest wygodnie. Ja np. uwielbiam jeansy biodrówki, pewnie wielu panów odnajduje w nich powód do jakiś fantazji, bo przecież widać kawałek brzucha, czasem kawałek mojego tatuażu, ale jestem młoda, nie jestem brzydka i nie mam powodu ubierac sie w sukienki typu habit...
Ale, jak we wszystkim, doradzam zawsze umiar. Mini spod, której widac tyłek, biodrówy z których wystają stringi, bluzka przez którą widać stanik - to nie jest fajne, nawet nie chodzi o to, ze wyzywające ale po prostu w złym guście...
_________________ Ubieram sie u Prady... jestem Diabłem?
|
Pt wrz 14, 2007 19:34 |
|
 |
Rafa El
Dołączył(a): N mar 18, 2007 15:02 Posty: 14
|
Cytuj: Męskie poządanie powinni okiełznać mężczyźni
Słusznie. Okiełznać pożądanie każe Biblia:
"Uciekaj zaś przed młodzieńczymi pożądaniami" (2Tm 2:22)
Jednak wszyscy powinni stwarzać dogodne sytuacje do realizacji tegoż polecenia - zarówno mężczyźni jak i kobiety. Dla mężczyzny, który okiełznał swój instynkt kobieta w minówce nie sprawi kłopotu, choć może wywołać niesmak. Jeżeli jednak u młodego chłopaka buzują hormony to sprawi mu to trudność
|
Pt wrz 14, 2007 20:01 |
|
 |
Zencognito
Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 7:24 Posty: 4028
|
Nikt nie powiedział, że będzie łatwo. Jeśli tak jak napisałeś chłopakowi sprawia trudność panowanie nad własnymi instynktami, to nie inni są zobowiązani tą sytuację naprawić, ale on sam. Ma okazję do treningu swojego charakteru, więc niech z niej korzysta.
|
Pt wrz 14, 2007 20:21 |
|
 |
mateola
Dołączył(a): Pt cze 16, 2006 4:23 Posty: 1814
|
Rafa El napisał(a): Jednak wszyscy powinni stwarzać dogodne sytuacje do realizacji tegoż polecenia - zarówno mężczyźni jak i kobiety. Tzn. co robić? Co to są te dogodne sytuacje? Dla Ciebie to "brak obcisłości" (ale od kiedy zaczyna się ta "obcisłość"?), i brak dekoltów oraz gołych brzuszków (a co to dla Ciebie znaczy "brak dekoltów"?)...
A dla kogoś innego kryteria będą inne.
Kogoś mogą zbytnio kręcić wysokie obcasy.
Innego - błyszczące materiały.
Jeszcze innego - cienkie, miękkie, otulające ciało tkaniny.
I co z tego wyniknie?
MIŚ...
|
Pt wrz 14, 2007 20:45 |
|
 |
Shalka
Dołączył(a): Pn wrz 03, 2007 10:38 Posty: 23
|
mateola napisał(a): Rafa El napisał(a): Jednak wszyscy powinni stwarzać dogodne sytuacje do realizacji tegoż polecenia - zarówno mężczyźni jak i kobiety. Tzn. co robić? Co to są te dogodne sytuacje? Dla Ciebie to "brak obcisłości" (ale od kiedy zaczyna się ta "obcisłość"?), i brak dekoltów oraz gołych brzuszków (a co to dla Ciebie znaczy "brak dekoltów"?)... A dla kogoś innego kryteria będą inne. Kogoś mogą zbytnio kręcić wysokie obcasy. Innego - błyszczące materiały. Jeszcze innego - cienkie, miękkie, otulające ciało tkaniny. I co z tego wyniknie? MIŚ...
Miś był świetny. Powinniśmy zacząc lansowac taką mode...
A tak na serio jest dużo racji w tym co piszesz. Już wspominałam, że dla mnie spodnie biodrówki to postawa bo są wygodne i pasują do wszystkiego ale ktos inny mógłby stwierdzic ze odsłaniają to co powinno byc zasloniete i ze go to prowokuje do jakiś nieczystych myśli. Ale czy przez to ja mam przestać nosić biodrowki? Nie. To on powinien uporac sie ze swoim problemem.
_________________ Ubieram sie u Prady... jestem Diabłem?
|
Pt wrz 14, 2007 20:53 |
|
 |
zszywacz
Dołączył(a): Cz sty 25, 2007 21:55 Posty: 409
|
mateola napisał(a): Rafa El napisał(a): Jednak wszyscy powinni stwarzać dogodne sytuacje do realizacji tegoż polecenia - zarówno mężczyźni jak i kobiety. Tzn. co robić? Co to są te dogodne sytuacje? Dla Ciebie to "brak obcisłości" (ale od kiedy zaczyna się ta "obcisłość"?), i brak dekoltów oraz gołych brzuszków (a co to dla Ciebie znaczy "brak dekoltów"?)... A dla kogoś innego kryteria będą inne. Kogoś mogą zbytnio kręcić wysokie obcasy. Innego - błyszczące materiały. Jeszcze innego - cienkie, miękkie, otulające ciało tkaniny. I co z tego wyniknie? MIŚ...
Na dobrą sprawę i miś może kogoś kręcić, różne ludzie mają upodobania
A tak patrząc na sprawę czysto logicznie, na pewno nikogo nie skusi ubiorem kobieta... nieubrana, ale to chyba nie jest odpowiedź, której oczekiwała założycielka tematu 
_________________ I recognise...
Myself in every stranger's eyes
|
So wrz 15, 2007 10:15 |
|
 |
mateola
Dołączył(a): Pt cze 16, 2006 4:23 Posty: 1814
|
Cytuj: pewna doza samokrytyki
A na czyim poczuciu piękna ma być budowana ta somokrytyka? Czyj gust mają reprezentowac te panie o większych gabarytach?
Skąd wiecie, czy ubierając się w obcisły ubiór nie patrzą na siebie z samokrytyką, tyle, że zgodnie z tą samokrytyką nie znajdują w swoim obrazie nic niestowonego i po prostu podobają się sobie?
Ciekawy wątek...
Z jednej strony kobieta ma uważać, by przypadkiem kogoś nie podniecić... w tym celu powinna eliminować wszystkie potencjalnie niebezpieczne elementy ubioru, bo nie wiadomo, co na kogo podziała...
Z drugiej - ma respektować wszelkie możliwe kanony piękna, by nie narazić na szwank czyichś uczuć esetycznych...
Wobec powyższego coraz bardziej utwierdzam sie w przekonaniu, że jedynie MIŚ zadowoli wszystkich... 
|
N wrz 16, 2007 8:57 |
|
 |
mateola
Dołączył(a): Pt cze 16, 2006 4:23 Posty: 1814
|
 Re: Ubiór kobiecy - jaki powinien być?
Krzysztof_J napisał(a): zabawne jest jak daleko temat odbiegł od tematu posta zakładającego wątek. Ale przecież temat brzmi: "Ubiór kobiecy - jaki powinien być" - no i wokół tego przecież cały czas krąży dyskusja 
|
Pn wrz 17, 2007 19:09 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|