Na pewno to są droższe, ale czy lepsze? Wszystkie? Bez sprawdzenia to jak wróżenie z fusów.

A kto sprawdzi bezstronnie, skoro każdy (optyk, sklepikarz, farmaceutka w aptece, pani przy ulicznym straganie) ma interes w tym, żeby właśnie u niego kupić..

Tylko samodzielnie sprawdzisz. O prostych metodach dyskutowaliśmy w tym wątku.
No chyba, że salon optyczny dysponuje odpowiednim sprzętem i zgodzi się bezpłatnie przeprowadzić takie badanie. Pytałem w 2 salonach i żadnego sprzętu nie mieli - tylko nalepki na okularach, no i ceny z kosmosu.

Czyli nikt nie sprawdzi, bo ja nie potrafię...

Podaliśmy dwie proste metody: jedna na fotochromy, druga na banknot.
Drugi jest łatwiejszy. wystarczy poprosić kogos w kantorze, aby sprawdził banknot przez okulary. Jeżeli "świeci", to okulary lipne, a jak nie "świeci", nie widac zabezpieczeń, to okulary sa w porządku.

Ewentualnie można kupić latarkę czy lupę z diodą UV i samodzielnie poświecić na banknot.

Interesujące może być też to, jak takie tanie okulary zachowują się wraz z upływem czasu. Czy nada blokują czy też filtr traci swe właściwości? Sprawdzę moje tanie w jakiś słoneczny zimowy dzień, a potem jeszcze w następne lato. Zobaczymy.
Ostatnio sprawdzałem wystawiając fotochromy na słońce i przykrywając je okularami przeciwsłonecznymi. Ani śladu zaciemnienia. Wniosek - działają. Ta metoda raczej nie do zastosowania w sklepie, ale już na bazarze jak najbardziej. Tylko fotochromy trzeba mieć.

ja tez nigdzie nie znalazłem takiego sprzętu

Podejrzane. Gdyby ich okulary faktycznie były tyle razy lepsze ile razy są droższe, to chętnie by to każdemu pokazali...

Mnie osobiście bardzo przeraża to że większość ludzi nosi okulary słoneczne tylko ze względu na modę kupują je w marketach za 9.90 nie mając świadomości tego że często one szkodzą a nie pomagają niestety

A skąd wiesz, że one szkodzą? Sprawdzałeś to jakoś?

Filtr to nie wszystko. Na poprzedniej stronie jest test okularów ze stoiska. Niestety nie miałem diody UV, fotochromów ani banknotów - tylko kartę. Jaką macie pewność, że zwykła diodka UV emituje pełny zakres UVA-UVC? Poza tym natężenie światła słonecznego jest większe. Odwiedziłem także sklep sportowy - tanie Arctica i drogie Uvex. Te pierwsze źle leżały, drugich nie zakładałem. Pytam o różnice. Lepsza optyka. Może bym kupił uvexy, ale wykorzystałem limit dzienny. Tyle samo kosztują u optyka, np. Belutti - podobno firma polska z włoską nazwą. Każdy sprzedawca potwierdza, że droższe okulary mają lepszą optykę, ale nikt nie umie wskazać konkretów.

Można by się pobawić w testerów, ale trzeba mieć sprzęt i wiedzę. O ile materiały z fizyki są wszędzie, na temat technologii produkcji filtrów, soczewek, antyrefleksów trzeba głębiej poszukać.

Na podstawie badań rynku można wydzielić następujące półki:
A - tanie okulary - stoiska, markety, stragany
B - nieco droższe - stoiska w galeriach, sklepy sportowe
C - średnia półka - optycy, sklepy sportowe
D - drogie okulary - optycy - Ray-Ban, Oakley i podobne
E - luksusowe - podobno są jeszcze droższe, ale spotkałem

Odnośnie filtra UV, trzeba wiedzieć:
1. Czy filtr zachowuje swoje właściwości z czasem, czy zużywa się?
2. Czy światło UVA-UVC o wysokim natężeniu może przełamać filtr UV?
3. Czy różnią się jakością, % blokowanych UV?
4. Czy są podatne na działanie czynników zewnętrznych, np. temperaturę, światło, wodę?
5. Czy blokują UV jednakowo na całej powierzchni soczewki, zwłaszcza w tanich okularach?
6. Czy kąt padania światła i inne właściwości mają wpływ na % blokowanego światła?

Jeśli nawet tanie okulary z napisem UV400 (te na stoisku nie miały takiego napisu) przejdą wszystkie testy UV, pozostaje optyka. Wady soczewek mogą być niewidoczne. Czy opisane poprzednio okulary ze stoiska były brudne lub zaparowane? Raczej nie. Prawdopodobnie słaba jakość soczewek. Dopóki okulary∈moda, żaden naukowiec nie podejmie się rzetelnych testów.

Ja okulary przeciwsłoneczne kupuję zawsze w salonie optycznym ... ponieważ według mnie tam są najlepsze i szkoda oczu moim zdaniem na jakieś badziewia za kilkanaście złotych ponieważ można sobie zaszkodzić

A na jakiej podstawie uważasz, że w salonie są najlepsze, a te za kilkanaście złotych szkodzą??

Ja kupiłam okulary słoneczne u optyka za 199 zł w jesiennej promocji 3 lata temu. To ich w sumie 3 sezon i wyglądają jak nowe. Mam natomiast wrażenie, że bazarowe tyle by nie przetrwały. Natomiast w kwestii filtrów się nie znam.

Jak będziesz kupować CO ROKU bazarowe za 15 zł, to po 3 latach oszczędzisz kasy na kolejne 10 lat zakupów okularów I co roku możesz "nadanżać za modom"! A nie wciąż w tych samych się lansować!