Nie przejdzie, przecież to było oczywiste od początku pomysłu. Jest to atak na wolność dorosłego człowieka i jeśli Polska chce w UE dalej mieć status demokratycznego państwa to takie coś nie ma prawa przejść.

Hej

Jest (jeszcze) demokracja więc jeżeli większość jest za dostępnością pornografii to mniejszość powinna to akceptować i ewentualnie wysunąć propozycje, które większość uzna za dopuszczalne.

Skoro ludziom przeszkadzają świecące z okładek cycki (na okładkach ostrzejszych fotek nie ma) to wystarczy je zasłonić i mamy problem z głowy. Ktoś już wcześniej zaproponował by widoczne były tylko tytuły i taki pomysł wydaje mi się najodpowiedniejszy. Jak będę miał ochotę oglądnąć taki kolorowy magazyn to rzucę okiem na tytuły i będę zorientowany co do dostępności poszczególnych wydawnictw. Tytuły Hustler, Cats czy inne nie powinny się dzieciom kojarzyć z czymś zdrożnym. Wilk syty, owca cała.

http://film.onet.pl/0,0,1399830,1,3322,artykul.html

Polecam. Mądre spojrzenie z lekką dawką sarkastycznej satyry.

Nic podobnego. Nasz ustrój nie opiera się na sondażach, ale na wyborach. Ponieważ większość społeczeństwa nie poszła do wyborów, no to wygrało PiS. Ale też PiS wygrało. Owa "większość" straciła szansę wypowiedzi.

Ja uważam, że zmiana przepisów w tej sprawie niewiele zmieni. Internetu nikt nie ocenzuruje, a tam można znaleźć bez trudu i najcięższe i najbrutalniejsze porno.

Bardziej przydałaby się zmiana wykonawcza, czyli dbanie o to żeby obecna ustawa była przestrzegana przez wydanie odpowiednich rozporządzeń przez rząd. Bo problem polega na tym, że to obecna ustawa nie jest w ogóle przestrzegana, a porno mogą oglądać małę dzieci w każdym kiosku i sklepie bez żadnych ograniczeń. Warto by więc o tym pomysleć, zwłaszcza że w USA takiej wszechobecności "świerszczyków" nie ma, a dzieci nie są tym bombardowane na każdej ulicy i w każdym kiosku.

Ja bym wspomniał też o akcji obywatelskiego protestu:

http://bezpornografii.wiara.pl/2007/03/14/apel-do-mieszkancow-jozefowa/

....którą uważam za świetną inicjatywę. Pokojowa i zorganizowana akcja obywatelskiego sprzeciwu często przynosi sukces. We wspomnianych Stanach Zjednoczonych zaczęło się od protestu mieszkańców małego miasteczka z inicjatywy miejscowego pastora, a skończyło się na tym, że duża firma wycofała ze swoich sklepów pisma pornograficzne i przynajmniej w niektórych miejscach problem zniknął.

a ja też zachęcam do akcji:

Społeczny Komitet na rzecz Wolności Prasy i Ekspresji Artystcznej

Szanowny Panie Marszałku,

Wolność słowa i ekspresji artystycznej jest jednym z podstawowych praw człowieka i obywatela, niezbędnym do funkcjonowania demokratycznego państwa. Dlatego mój wielki niepokój budzą próby ograniczania tych niezbywalnych praw obywatelskich, zagwarantowanych w artykułach 54, 65 i 73 Konstytucji RP oraz artykule 10 Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności.

Pragnę złożyć na Pana ręce mój zdecydowany sprzeciw wobec podejmowanej z inicjatywy grupy posłów próby ograniczenia wolności wypowiedzi i ekspresji artystycznej poprzez nowelizację artykułu 202 kodeksu karnego i całkowitą delegalizację pornografii w Polsce.

http://www.wolnaprasa.pl/

Podpisali się już: Zbigniew Wodecki, Maciej Stuhr, Andrzej Chyra, Artur Barciś, Jacek Cygan, Bartosz Obuchowicz, Małgorzata Foremniak, Jerzy Kryszak, Krzysztof Kolberger, Olga Lipińska, Ilona Łepkowska, Novika, Olga Bończyk, Bożena Dykiel, Maria Peszek, Tomasz Stockinger, Patrycja Markowska, Cezary Żak, Sylwester Latkowski, Artur Jedyński, Fiolka Najdenowicz, Anita Lipnicka, Katarzyna Dowbor, Beata Kozidrak, Jacek Mureno, Omar Sangare, Krystyna Janda, Piotr Łazarkiewicz, Krzysztof Materna, Joanna Brodzik

Podpisz się i ty!

Nie chce mi się tworzyć nowego tematu.

http://wielkiejol.com/?index.html

Polecam banner "la honey".

Lepiej walczcie z tym, a nie z gazetkami, ponieważ jest to strona rapera-debila, którym jarają się nastolatkowie więc zaiste i ją odwiedzają. Co tam ujrzycie przekonacie się sami.

no-mi się podobalo-nawet nabrałam ochoty na seks,i nie musiałam po raz kolejny się zmuszać

Ja bym wolał by pomysły TeDe zweryfikował rynek.

Jeśli trafiają się kretyni któzy mu zapłacą za wstęp na pornostronę - cóż sami sobie są winni.

A sam TeDe - no cóż robi pieniądze w sposób który jednym odpowiada a innym nie.
Biznes tego typu nie ma wiele wspólnego z etyką.

Ja nie chcę mu klikać w banner i nabijac licznika - nie interesują mnie takie strony.

Ja tak sobie myśle,że akcja się przyda,ale robić ją wśród katolików,chrześcijan itp.Od siebie zacząć--prawo głosowania jest,jeśli jakiś niewierzący chce kupić porno co nam do tego??Głos sumienia w sobie obudzić i rozmawiać...----->to tylko moje zdanie

Kościół ma jeden wielki problem-wszystko jego zdaniem ma moralizować, uczyć, i szerzyć nauki Chrystusa. A może ja od czasu do czasu potrzebuję skosztować przyjemności dla samej przyjemności, a pornografia jest w stanie mi to zapewnić, urozmaicić moje życie seksualne i po prostu cieszyć się sobą bez żadnych podtekstów religijnych.
Mroczny Pasażer pyta tysiace razy, czy zakaz oznacza, że nie będzie mógł ze swoją dziewczyną robic takich zdjęć?I ja ponawiam jego pytanie. Mam już jakieś na komputerze, czy to oznacza, że mam się ich pozbyc?
Co następuje, moze w ogóle życie seksualne człowieka powinno wygladać schematycznie i mieć tylko rolę prokreacyjną?Może podniecanie drugiej osoby jest deprawujące i powinno być zakazane?Nie rozumiem dlaczego kościół musi być centrum ascezy

Przyjemność nie jest zakazana,ale normalna w małżeństwie- współżycie ma być nie tylko dla prokreacji-Naturalne planowanie rodziny-ale są granice i to określa Kościół-czyli Lud Boży.

Rozumiem, chciałabym wiedzieć tylko, dlaczego granicą jest robienie sobie nawzajem zdjęć, których przecież nie mamy zamiaru później sprzedawac?

Sobie robić zdjęcia jasne-ale rzeczy w stylu rozpowrzechniania(pornografii) itd odpadają.Chodzi nam tylko o szacunek dla drugiej osoby--> nie można przeżywać przyjemności z żoną/mężem bez miłości o szacunku-tu trzeba zobacyzć jak widzi Kościół godność człowieka.Dla nas pronografia jawnie to łamie--->jeśli nie uważasz,że to brak szacunku dla tych osób-to nic nie poradze.Nie wystarczy,że one specjalnie się ,,sprzedają'' czy nie czy się godzą czy nie->my chcemy mieć szacunek dla ciała ludzkiego.
Jeśli nie jesteś katolikiem-to nie mam argumentów dla ciebie i nie będe miał raczej.

Augustinus, mam nieodparte wrażenie, że uważasz mnie za mężczyznę
zakaz pornografii według tej ustawy ma też obowiązywać produkcję domową, dlatego pytam