Nigdzie nie pisalem , ze ten serial jest glupi czy bezmyślny. Twierdzę jednak , że przedstawione w tym serialu sytuacje obrazają i ośmieszają wartości , ktore są wazne dla wielu ludzi np. Jezus . Zresztą proszę cię ustosunkuj się do wypowiedzi autorow serialu , ktorzy mówią :
"Nic tak bowiem nie (censored) ciemnogród, jak (censored) rzucony przez ośmiolatka w kierunku nauczyciela. Plus wyliż mi jaja, pojebańcu. "
i dialog z tymi panami :
Parker & Stone kpią, drwią, szydzą z trzech amerykańskich świętości: Boga, american way of life i telewizji.

- Dlaczego to robicie? - pytali oburzeni obrońcy świętej Trójcy.

- A dlaczego nie? - pyta Parker

- Bo w zeszłym tygodniu skończyła się moja ulubiona pasta do zębów - odpowiadał Stone

"BARDZO ŚMIESZNE" i zabawne teksty - chciałoby się powiedzieć ... :(:(
Obawiam się tylko, że poziom tych tekstów jest "troszkę za wysoki" jak dla mnie.
Wolę pozostać przy swoim niskim poziomie ...

Co do mojego "upodobania do śmierci" - Nie lubie gdy w filmie/książce ginie jakiś bohater. Może gdy jest to jakaś negatywna postać, to jakoś sie ciesze, ale nie śmieszy mnie to. Śmierć Kenny'ego jest dal mnie zabawna, bo :
- nie ponosi za sobą przykrych konsekwencji
- nie jest powodem do smutku reszy bohaterów
- wiem że Kenny wróci, więc śmierć nie jest tu rozstaniem z ziemskim światem.

Wizard---> Myślisz że Jezus to nie jest wartość dla mnie ? Dla mnie fana SP i wierzącego człowieka w jednym?
"Nic tak bowiem nie (censored) ciemnogród..." - to włąśnie to o czym pisałem kilka postów wcześniej. Chłopy naoglądali sie filmów dla dorosłych i ich młode umysły zostały straszliwie zanieczyszczone takimi zwrotami. To nie było dla nich normalnie. Podkreślam, że nie ma więcej tak wólgarnych zwrotów skierowanych do nauczyciela, czy innej osoby starsze. Miało to na celu pokazanie co sie stało z dziecmi po obejrzeniu pewnego filmu.

Co do tego dialogu, to he he ... nigdy bym nie brał tego co oni mówią na powżnie. Wiedzą oni, że jeśli ktoś myśli, że SP jest taki a taki, to nie mają szans go przekonać do zmiany zdania. (ja jeszcze mam nadzieje )
Chciałem zauważyć że dialog jest świetnie napisany. "pytali oburzeni obrońcy świętej Trójcy". Nie widzicie w tym małej manipulacji ? Skierowania mysli odbiorów tego tekstu na to że twórcy wypowiedzieli sie bezpośrednio o Świętej Trójcy, a nie o trzech amerykańskich świętościach ?

witam wszystkich. tak czytam posty na temat South Park... tak się składa, że jestem fanką tego serialu i chciałabym się na ten temat wypowiedzieć:
otóż nie uważam, że SP ośmiesza Boga czy Jezusa, serial ten jedynie pokazuje, że Bóg też ma poczucie humoru i nie można traktować wszystkiego (nawet religii) tak strasznie serio. Jezus pokazany tam jest jako zwykły człowiek (przecież nim jest/był prawda?), Syn Boga, który mieszka wśród ludzi, na ziemi i głosi dobro, udziela rad i pociesza... zawsze jego słowa są zgodne z doktryną chrześcijańską i nigdy jej nie obrażały w żaden sposób. był nawet odcinek, w którym na ringu Jezus zmierzył się z szatanem i wygrał! (notabene wygrał w śmieszny sposób ale nie do tego zmierzam).
jak już pisałam, twórcy SP i jego fani (w tym ja) uważają, że poczucie humoru jest bardzo ważne i że skoro ludzie (szkoda że nie wszycy) je mają, to Bóg musi je mieć!
mnie najbardzie np. rozśmieszyła scena, kiedy podczas Wigilii Jezus siedzi przy stole i śpiewa: "Happy birthsday to me" czy to w jakiś sposób ośmiesz, obraża religię? ja jako katoliczka odpowiadam: NIE!

Heeeeeeeee

Widze ze Erel sciaga posilki.....czyzby ze swojego Forum?? :D:D

Ja tam nie ogladam szuwarowo-bagiennych serialu......dla mnie to jest dno.

Rambo i filmy z Jean Claudem...tez ogladacie????
To ogladajcie, poziom ten sam

pozdrowka

Jednak jawna brutalność w serialu animowanym cie smieszy ?
na równi z chamskimi odzywkami ?
Uważasz, ze ma to "pozytywne znaczenie wychowawcze"

Bo ja uważam za doskonałe bajki typu "Bolek i Lolek", "Reksio", "Krecik", "Kaczor Donald" - zupełnie pozbawione przemocy ...
Przynajmniej dzieciom się koszmary w nocy nie śnią.
A i te "trochę starsze" też się nieźle ubawią ...

a odnośnie "upodobania śmierci": to, że Kenny ginie w każdym odcinku nie jest sadystyczną rozrywką, nie służy lubowaniu się we krwi czy podniecaniu się flakami (jak w wielu filmach typu horrory)... jest to po prostu jeden ze składników tej kreskówki, jest to śmieszne, coś jak wieczne ślizganie się na skórce banana przez Chaplina... był faktycznie jeden odcinek, w którym Kenny umiera naprawdę, czyli w szpitalu, jego rodzina i koledz cierpią... i to jest odcinek o śmierci! nikt tam niczego nie wyśmiewa, jest to bardzo smutny i refleksyjny epizod.

ddv163- SP to nie jest bajka dla dzieci!!! tak samo jak The Simpsons i inne tego rodzaju! to jest serial animowany DLA DOROSŁYCH!!!

jak można oceniać ludzi których się nie zna i rzeczy o których nie ma się pojęcia w ten sposób? czy tak właśnie wygląda słynny ciemnogród?? brdzo Cię proszę, drogi Belizariuszu, nie wmawiaj mi głupoty (bo tak odbieram Twój przytyk odnośnie Rambo) bo nie znasz mnie, nie masz pojęcia o mojej inteligencji... i skoro tak mówisz ("poziom ten sam") to znaczy że nie masz zielonego pojęcia też o SP! to, że przeczytałeś parę dialogów nie czyni Cię wszystkowiedzącym! przykro mi, że w wielu ludziach panuje jeszcze przekonanie, że po jednej wypowiedzi można ocenić człowieka... w takim razie mogłabym się przyłączyć się i ocenić pana Belizariusza po jego wypowiedzi... ale tego nie zrobię bo, jak sam B. zauważył "swój poziom mam". jaki by on nie był.

Nie, nie jest zwykłym człowiekiem. Jest bowiem jednocześnie Bogiem i Człowiekiem.

jakoś nie widzę w tym,co napisałaś 'zgodności z doktryną chrześcijańską"

Wyobraź zatem sobie, że to Twoja Mama ( z całym szacunkiem dla Niej) jest bohaterką takiego 'serialu"

ja twierdzę, że obraża - i to bardzo.
Bóg, który dla dobra czlowieka zginął męczeńską śmiercią ma być tematem do żartów
Hmm - jak to dziwne - tak wiele osób, które próbuje obrażać nasze uczucia religijne twierdzi, że jest Katolikami ...
A może im się tylko wydaje, że są Katolikami
Przecież - bycie katolikiem to głoszenie nauki Chrystusa.
A nie naśmiewanie się z własnych symboli religijnych ...

ddv163:

przeczytaj jeszcze raz UWAŻNIE moje słowa: "zawsze jego słowa są zgodne z doktryną chrześcijańską" -rozumiesz? to nie ja miałam pisać zgodnie z doktryną! chodziło mi o to, że kwestie wypowiadane przez southparkowego Jezusa są zawsze zgodne z katolicyzmem!


bardzo proszę! ja nawet chciałabym się tam znaleźć! bo to jest serial komediowy (czyt. zabawny) a jednocześnie niesie ciekawy morał (tolerancja, nonkonformizm, przyjaźń i lojalność)

co do ostatniej Twojej wypowiedzi... jak by Ci to wytłumaczyć... ja się nie śmieję z religii... ja się nie śmieję z Boga... ja dzięki temu serialowi wyrobiłam sobie dystans, potrafię z uśmiechem patrzeć na wiele "poważnych" rzeczy, zrozumiałam (powtarzam się) że Bóg ma poczucie humoru! i że jest to bardzo ważna (acz rzadka) cecha ludzka

jeszcze jedno do Belizariusza:
ciekawa jestem jakie Ty niebagienne seriale oglądasz... proszę podziel się tym ze mną, chciałabym poznać owe wartościowe produkcje

Jak już powiedziałem - ta "zabawa" to dla mnie zbyt wysokie progi ...
Wolę zabawę na nieco niższym poziomie - choćby kaczora Donalda, Pocahontas, Reksia ...
Lub też pooglądać - Wajdę, Bertolucciego ...
Z dreszczowcow - np. Hitchcoka.
Albo poczytać "Władcę pierścieni" ...
Lub "Mechaniczną pomarańczę", Burgessa, "Powrót z gwiazd" (Lema) ...
jakoś nie lubię filmów np. M. Scorsese ...

Jest jedna osoba, która w nagrode za wygraną aukcje charytatywną, zorganizowaną przez autorów SP (uwierzycie ) dostała sie do serialu na jeden odcinek. I ja bym wiele dał by sie tam znaleść. Moja mama? Nie zrobiła chyba nic tak głupiego by ją wyśmiewać publicznie, więc jej rola też by była jakaś normalna - OK


Tak ? a ja już przeczytałem dziesiątki kawałów związanych z symbolami naszej wiary. Niektóre kiepskie, niktóre zabawne. Wiesz gdzie je znajdywałem ? W prasie katolickiej !

To zacytuj nam - z podaniem źródła i wydania.
Sprawdzimy.

Pokemony, Dighimony i He - Mana........no i Zaloge Gee

buhahahahahahahaha