Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Czy to jeszcze moj kraj?
Inka_1 napisał(a): Vacarius.Krzywo to się można popatrzeć na każdego kto zalazł nam za skórę niezaleznie od rasy , religii czy orientacji seksualnej.Gdyby za to wsadzali do więzienia to ulice byłby puste.
A co do obrażania homoseksualistów to ja nie zamierzam ich obrażać ani potepiać za orientację. Nikogo nie nalezy za to krzywdzić, jednak swoje zdanie w kulturalny sposób można wyrazić. Bo przecież mamy wolność słowa. To nie jest tak że każdy musi uznawać homoseksualizm za normalny, zgodny z naturą. Dla mnie to jest anomalia i mam prawo mieć takie zdanie, co nie znaczy że mam prawo dręczyć i wyzywać homoseksualistów.Chodzi tylko o wyrażenie swojego zdania, nikt nie powinien tego zabraniać. Dla kogoś wyznawanie religii może być głupotą, ale nikt go za to nie ukarze prawnie przecież, bo wyraża tylko swoje zdanie. Nie, Tobie nie chodzi tylko o wyrażenie swojego zdania. Tobie chodzi o poniżenie, zdeprecjonowanie i zdeptanie czyjegoś odmiennego niż Twój stylu życia oraz godności  Dlatego w realu jakbyś mi chciała "wyrazić swoje zdanie", nie zostawiłbym na Tobie suchej nitki. Jest różnica między kulturalnym wyrażaniem swoich poglądów, a celowym umniejszaniem drugiemu człowiekowi. Poza tym nikt Cię o zdanie w sprawie homoseksualizmu nie pyta, jakbyś chciała być taka kulturalna to najpierw próbowałabyś się dowiedzieć z jakim człowiekiem masz do czynienia i czy on w ogóle sobie życzy tego typu kazań, bo może np. jest przedstawicielem religii pro-homo, albo ateistą i ma gdzieś Twój zacny światopogląd. I w takiej sytuacji wygłaszanie mu swoich negatywnych poglądów nt. homo, choćby w najbardziej wyszukanej "kulturalnie" formie jest zwyczajnie niestosowne i może budzić jedynie kontratak w postaci słusznej riposty. Musisz się nauczyć żyć obok róznorodnych ludzi i szanować fakt ich odrębności oraz tego, że mogą sobie nie życzyć, byś nawet próbowała promować im swoje cudowne normy moralne. Dokładnie na takiej samej zasadzie jak większość katolików sobie po prostu nie życzą, by Jehowi chodzili im po domach, albo zaczepiali na ulicy, wciskając swoje kazania. Jest to zwykłe chamstwo, brak szacunku dla innych pokojowych stylów życia oraz idealny przepis na wywoływanie konfliktów oraz agresji. Również jestem za prawnym sankcjonowaniem obrażania homoseksualistów. Jeśli w prawie jest zapis o obrażaniu uczuć religijnych to tym bardziej może być zapis o obrażaniu uczuć związanych z normalną i prawidłową wg. ratyfikowanej w PL WHO orientacją seksualną  Pan Janusz Kochanowski dobrze gada, polać mu soczku malinowego 
|
Pn lut 18, 2013 2:13 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Czy to jeszcze moj kraj?
Mike, czytając Twój post i ten na który odpowiadasz chyba przełożyła Cie się ta medialno-polityczna, nachalna i niechciana w społeczeństwie próba wpychania homosekualizmu na siłę pod górkę. Gdzie politycy robią sobie jaja z tej odmiennośći seksualnej, wypychając zwykłych homoseksualistów na środek sali jak jakieś marionetki z tabliczkami ,,jestem homo'' żeby ludzie na nich patrzyli. Homoseksualizm to nie pewna narodowość, żeby za wyrażanie swojego zdania czy krytki było się oskarżanym o anty... Do braku tolerancji, jakiejś złośći wręcz itp. zdecydowanie bliżej Twojej wypowiedzi, jako osoby wspierającej homoseksualizm niż wypowiedzi Inki, mimo że nie popiera tego zboczenia a jednak pisze z sensem i bez złych emocji czego o Tobie nie można powiedzieć. Ale czego się spodziewać kiedy media tak nachalnie wypychają tą odmienność, a politycy używają tego jako zapchaj dziury i temat zastępczy kiedy Polacy mają swoje problemy a w kraju jest coraz gorzej.
|
Pn lut 18, 2013 11:39 |
|
 |
medieval_man
Moderator
Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50 Posty: 7771 Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
|
 Re: Czy to jeszcze moj kraj?
Mike29 napisał(a): Również jestem za prawnym sankcjonowaniem obrażania homoseksualistów. Jeśli w prawie jest zapis o obrażaniu uczuć religijnych to tym bardziej może być zapis o obrażaniu uczuć związanych z normalną i prawidłową wg. ratyfikowanej w PL WHO orientacją seksualną  A ja jestem za prawnym sankcjonowaniem obrażania ludzi poprzez nazywanie ich homofobami. Używanie takiego słownictwa jest dowodem negatywnego i pogardliwego oceniania ludzi sprzeciwiających się promowaniu homoseksualizmu (a nie samemu homoseksualizmowi). Poza tym jest to obrażaniem uczuć związanych z normalną i prawidłową wg. ratyfikowanego przez Polskę Konkordatu postawą wobec promowania grzechu. edit: jeszcze raz przypomnę: Przez długi czas homoseksualizm figurował na liście chorób umysłowych ŚOZ i z tej listy (chorób umysłowych) został usunięty wskutek nacisków środowisk gejowskich, a nie wskutek osiągnięć nauki.
_________________ Fides non habet osorem nisi ignorantem
|
Pn lut 18, 2013 12:42 |
|
|
|
 |
Vacarius
Dołączył(a): N gru 30, 2007 13:48 Posty: 1268
|
 Re: Czy to jeszcze moj kraj?
quas. Ale tak własnie trzeba robić jak robi Palikot. Wepchnąć geja i transseksualistę na salony i niech zacofani posłowie się oswajają. Przypomnij sobie jak było kilka lat temu. Politycy mogli obrażać transseksualistów i gejów i żadnych konsekwencji nie ponosili. Ale teraz kolegi i koleżanki z sejmowej ławy obrażać bez konsekwencji nie mogą. Nawet PISowce do Grodzkiej zwracają się per pani, ale nie wszyscy. Z czasem reszta tez się nauczy szacunku do drugiej osoby. Gdyby nie parady równości do gej nadal byłyby pedałem a transseksualista zboczeńcem. To wszystko jest potrzebne, bez wyjścia na ulice jeszcze żadna mniejszość nie wywalczyła tolerancji. W USA murzyni też musieli wychodzić na ulice nie jeden raz aby pozwolono im wchodzić do restauracji dla białych i jeździć autobusami dla białych. W sumie geje o to samo walczą. O to aby mogli się napić piwa w knajpie heteryków i kibiców. Aby mogli też kibicować i nie być tam obrażanymi lub pobitymi. Geje tez chcą siąść na trybunie i kibicować swojej drużynie i nie stracić życia przy tym. Nie chcą być zabici przez kibiców tej samej drużyny jak już to przez kibiców obcej drużyny. Bez wychodzenia homoseksualistów, biseksualistów i transseksualistów z ukrycia nic by się nie zmieniło. Ja nie chce musieć kłamać gdy ktoś mnie pyta jakiej jestem orientacji. Bo jak powiem prawdę to mnie skopią. Nauczono mnie ze abym mówił prawdę i nie będę kłamał. Jak mnie skopią za mówienie prawdy to nie będę chicho siedział tylko pójdę z tym do telewizji. Bo tylko tak można ludzi oduczyć nieuzasadnionej agresji.
medieval_man dorzuć jeszcze prawne kary za nazwanie rasistą i będziesz miał III Rzesze. Tam nikt nikogo nie nazywał rasistą ani homofobem.
|
Pn lut 18, 2013 12:48 |
|
 |
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
 Re: Czy to jeszcze moj kraj?
medieval_man napisał(a): edit: jeszcze raz przypomnę: Przez długi czas homoseksualizm figurował na liście chorób umysłowych ŚOZ i z tej listy (chorób umysłowych) został usunięty wskutek nacisków środowisk gejowskich, a nie wskutek osiągnięć nauki. A skąd się na niej wziął?
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
Pn lut 18, 2013 12:55 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Czy to jeszcze moj kraj?
Vacarius napisał(a): W sumie geje o to samo walczą. O to aby mogli się napić piwa w knajpie heteryków i kibiców. Aby mogli też kibicować i nie być tam obrażanymi lub pobitymi. Geje tez chcą siąść na trybunie i kibicować swojej drużynie i nie stracić życia przy tym. Nie chcą być zabici przez kibiców tej samej drużyny jak już to przez kibiców obcej drużyny.
@Vacarius, na pewno nie chodzimy do tych samych knajp, ale jeszcze mi sie nie zdarzylo, zeby ktokolwiek pytal mnie na dzien dobry o orientacje seksualna Fakt, ze jezeli mezczyzna zachowuje sie jak kobieta, to moze miec pewne problemy w malo kulturalnym otoczeniu. Tak jak dzieci wysmiewaja sie z grubych, okularnikow, kulawych, zdolnych i innych, tak niektorym to zostaje. Bo chca sami siebie dowartosciowac. a jezeli ktos jeszcz especjalnie musi podkreslac swoja innosc, to niestety w wielu krajach musi jeszcze poczekac na traktowanie normalne. Takze dlatego, ze on normalnie sie nie zachowuje i koniecznie musi sie wyrozniac. Homoseksualizm wzial sie na tej liscie glownie dlatego, ze jest to zachowanie nienormalne w stosunku do ogolu populacji i jako odbiegajace od normy traktowane bylo (rzecza naturalna) jak choroba.
|
Pn lut 18, 2013 13:05 |
|
 |
medieval_man
Moderator
Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50 Posty: 7771 Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
|
 Re: Czy to jeszcze moj kraj?
JedenPost napisał(a): medieval_man napisał(a): edit: jeszcze raz przypomnę: Przez długi czas homoseksualizm figurował na liście chorób umysłowych ŚOZ i z tej listy (chorób umysłowych) został usunięty wskutek nacisków środowisk gejowskich, a nie wskutek osiągnięć nauki. A skąd się na niej wziął? z prac nowożytnej psychiatrii... między innymi Freuda
_________________ Fides non habet osorem nisi ignorantem
|
Pn lut 18, 2013 13:09 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Czy to jeszcze moj kraj?
medieval_man napisał(a): A ja jestem za prawnym sankcjonowaniem obrażania ludzi poprzez nazywanie ich homofobami. Używanie takiego słownictwa jest dowodem negatywnego i pogardliwego oceniania ludzi sprzeciwiających się promowaniu homoseksualizmu (a nie samemu homoseksualizmowi).
Znowu sobie uroiłeś medieval_manie. Homofob nie jest słowem obraźliwym ani wg. definicji na wikipedii, ani wg. definicji Słownika Języka Polskiego. medieval_man napisał(a): Poza tym jest to obrażaniem uczuć związanych z normalną i prawidłową wg. ratyfikowanego przez Polskę Konkordatu postawą wobec promowania grzechu.
Dobry żart  Polska to ustrojowo świecki kraj i nie ratyfikowała norm moralnych KK, tylko finansowe relacje z tą instytucją religijną. W Polsce na mocy prawa uznaje się stanowisko WHO w sprawie ludzkiego zdrowia/medycyny, a nie jakiejś organizacji religijnej :] medieval_man napisał(a): edit: jeszcze raz przypomnę: Przez długi czas homoseksualizm figurował na liście chorób umysłowych ŚOZ i z tej listy (chorób umysłowych) został usunięty wskutek nacisków środowisk gejowskich, a nie wskutek osiągnięć nauki. A ja jeszcze raz przypomnę, że kłamiesz i apeluję, byś tego nie robił. Homo figurowało jako choroba przez krótki czas w nauce, bo tylko lat kilkadziesiąt. Wczesniej go tam nie było. Wg. nauki wykreślenie homo z listy chorób odbyło się za sprawą: "Psychologowie, psychiatrzy i inni specjaliści zajmujący się zdrowiem psychicznym, zgadzają się co do faktu, że homoseksualność nie jest chorobą, zaburzeniem psychicznym czy problemem emocjonalnym. Ponad 35 lat obiektywnych, dobrze zaprojektowanych badań naukowych wykazało, że homoseksualność, sama w sobie, nie wiąże się z zaburzeniami psychicznymi lub emocjonalnymi czy społecznymi problemami. Homoseksualność niegdyś była uważana za chorobę, ponieważ specjaliści zajmujący się zdrowiem psychicznym i społeczeństwo dysponowali nierzetelnymi, opartymi na uprzedzeniach, informacjami."- American Psychological Association: Sexual orientation and homosexuality (ang.). .apa.org. [dostęp 2011-06-10]. quas napisał(a): Ale czego się spodziewać kiedy media tak nachalnie wypychają tą odmienność, a politycy używają tego jako zapchaj dziury i temat zastępczy kiedy Polacy mają swoje problemy a w kraju jest coraz gorzej. To problem dla co najmniej kilku mln obywateli + heteroseksualistów żyjących w nieślubnych związkach niesformalizowanych. Twoje problemy nie są ważniejsze niż problemy braku związków partnerskich dla bardzo znacznej grupy obywateli.
Ostatnio edytowano Pn lut 18, 2013 13:16 przez Anonim (konto usunięte), łącznie edytowano 2 razy
|
Pn lut 18, 2013 13:11 |
|
 |
medieval_man
Moderator
Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50 Posty: 7771 Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
|
 Re: Czy to jeszcze moj kraj?
Vacarius napisał(a): medieval_man dorzuć jeszcze prawne kary za nazwanie rasistą i będziesz miał III Rzesze. Tam nikt nikogo nie nazywał rasistą ani homofobem. To nie ja zacząłem licytację o to, za co należy karać. A Ty wyłączyłeś się z dyskusji przez osiagnięcie Punktu Godwina
_________________ Fides non habet osorem nisi ignorantem
|
Pn lut 18, 2013 13:12 |
|
 |
medieval_man
Moderator
Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50 Posty: 7771 Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
|
 Re: Czy to jeszcze moj kraj?
Mike29 napisał(a): medieval_man napisał(a): A ja jestem za prawnym sankcjonowaniem obrażania ludzi poprzez nazywanie ich homofobami. Używanie takiego słownictwa jest dowodem negatywnego i pogardliwego oceniania ludzi sprzeciwiających się promowaniu homoseksualizmu (a nie samemu homoseksualizmowi).
Znowu sobie uroiłeś medieval_manie. Homofob nie jest słowem obraźliwym ani wg. definicji na wikipedii, ani wg. definicji Słownika Języka Polskiego. http://www.rp.pl/artykul/937863.html?print=tak&p=0Mike29 napisał(a): medieval_man napisał(a): Poza tym jest to obrażaniem uczuć związanych z normalną i prawidłową wg. ratyfikowanego przez Polskę Konkordatu postawą wobec promowania grzechu.
Dobry żart  Polska nie ratyfikowała norm moralnych KK. W Polsce na mocy prawa uznaje się stanowisko WHO w sprawie ludzkiego zdrowia/medycyny, a nie jakiejś organizacji religijnej :] Zarówno ratyfikacja przystapienia Polski do ŚOZ jak i ratyfikacja Konkordatu mają taką samą wartość prawną. Polska ratyfikowała przystąpienie do ŚOZ co nie oznacza ślepego podporządkowania się definicjom ŚOZ. Przystąpienie oznacza zgodęna pełną współpracę w zakresie ochrony zdrowia, zapobiegania epidemiom, itd. a nie sankcje prawne za posługiwanie się bądź nie jakimiś definicjami Mike29 napisał(a): medieval_man napisał(a): edit: jeszcze raz przypomnę: Przez długi czas homoseksualizm figurował na liście chorób umysłowych ŚOZ i z tej listy (chorób umysłowych) został usunięty wskutek nacisków środowisk gejowskich, a nie wskutek osiągnięć nauki. A ja jeszcze raz przypomnę, że kłamiesz i apeluję, byś tego nie robił. Homo figurowało jako choroba przez krótki czas w nauce, bo tylko lat kilkadziesiąt. Wczesniej go tam nie było. . Oczywiście, że go nie było , bo - po pierwsze nie było ŚOZ - po drugie pojęcie "homoseksualizm" powstało dopiero pod koniec XIX stulecia. Najprawdopodobniej zostało ono wprowadzone przez Karoly Maria Kertbeny’ego, pod którym to pseudonimem ukrywał się pisarz i lekarz węgierski K.M. Benkert. Do tej pory nie istniało przeciwstawienie "homoseksualności" i "heteroseksualności". Heteroseksualność była jedynym zachowaniem uznawanym społecznie; to, co odbiegało było tolerowane i przemilczane. Przyjmowano bez dyskusji, że człowiek jest (na poziomie tożsamości) heteroseksualny, czyli zorientowany na mocy swego własnego bytu ku drugiej płci, ale że może okazjonalnie przyjmować zachowania homoseksualne. Wielką nowością, która towarzyszyła wprowadzeniu pojęcia "homoseksualność" pod koniec XIX wieku będzie właśnie domaganie się uznania tożsamości homoseksualnej, która miałaby być odpowiednikiem tożsamości heteroseksualnej. Wprowadzenie kilku neologizmów (w tym - homofobia) ma zręcznie wywoływać poczucie winy w społeczeństwie, by nasi współcześni bezboleśnie zaakceptowali wszystkie pojawiające się żądania grup nacisku.
_________________ Fides non habet osorem nisi ignorantem
|
Pn lut 18, 2013 13:26 |
|
 |
Vacarius
Dołączył(a): N gru 30, 2007 13:48 Posty: 1268
|
 Re: Czy to jeszcze moj kraj?
Medieval_man. Ale za obrazę uczuć religijnych nie ty ale inni teiści zdecydowali ze trzeba karać. Człowiek obrażany ze względu na orientacje seksualną jest tak samo krzywdzony a może i nawet bardziej jak ten którego obraża się ze względu na wiarę. Tylko ze w Polsce obrażanie teistów to bardzo marginalne zjawisko. A obrażanie homoseksualistów jest wszechobecne. Z tym trzeba walczyć. Wprowadzić zakaz nazywania pedałem na 10 lat a potem będzie można anulować ten zakaz. Tak jak dziś można spokojnie anulować zakaz obrazy uczuć religijnych. Bo nikt przed kościołem nie stoi i nie obraża teistów gdy się modlą. A gejów obrażają gdy idzie sobie prra gejów trzymająca się za rękę. Weź dla eksperymentu chwyć kolegę za rękę i przejdź miastem kilometr. Sam zobaczysz zakaz nazywania kogoś pedałem bardzo by się przydał.
|
Pn lut 18, 2013 13:33 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Czy to jeszcze moj kraj?
Przytoczyłem 2 źródła definicyji słownikowych. Medieval_man przytoczył jakiś artykulik z brukowca  medieval_man napisał(a): Zarówno ratyfikacja przystapienia Polski do ŚOZ jak i ratyfikacja Konkordatu mają taką samą wartość prawną. Polska ratyfikowała przystąpienie do ŚOZ co nie oznacza ślepego podporządkowania się definicjom ŚOZ. Przystąpienie oznacza zgodęna pełną współpracę w zakresie ochrony zdrowia, zapobiegania epidemiom, itd. a nie sankcje prawne za posługiwanie się bądź nie jakimiś definicjami
Noe mają tej samej wartości. Postanowienia i moralność KK nie są nigdzie w Polsce obowiązujące i dotyczą jedynie wiernych tego Kościoła, którym żadne sankcja pozakościelne za łamanie jakichkolwiek zasad tej organizacji nie grożą. Postanowienia WHO sa obowiązujące we wszystkich placówkach zdrowotnych w Polsce. To nauka, głosem ratyfikowanej Organizacji Zdrowia, decyduje o tym czym jest homoseksualizm w świeckim kraju, nie jakiś Kościół. medieval_man napisał(a): Oczywiście, że go nie było , bo - po pierwsze nie było ŚOZ
Była. medieval_man napisał(a): - po drugie pojęcie "homoseksualizm" powstało dopiero pod koniec XIX stulecia. Najprawdopodobniej zostało ono wprowadzone przez Karoly Maria Kertbeny’ego, pod którym to pseudonimem ukrywał się pisarz i lekarz węgierski K.M. Benkert. Do tej pory nie istniało przeciwstawienie "homoseksualności" i "heteroseksualności". Heteroseksualność była jedynym zachowaniem uznawanym społecznie; to, co odbiegało było tolerowane i przemilczane. Przyjmowano bez dyskusji, że człowiek jest (na poziomie tożsamości) heteroseksualny, czyli zorientowany na mocy swego własnego bytu ku drugiej płci, ale że może okazjonalnie przyjmować zachowania homoseksualne.
Kolejne bajeczki. Homoseksualizm był akceptowany społecznie w historii ludzkości na długo zanim ktokolwiek słyszał o Kościele Katolickim. medieval_man napisał(a): Wielką nowością, która towarzyszyła wprowadzeniu pojęcia "homoseksualność" pod koniec XIX wieku będzie właśnie domaganie się uznania tożsamości homoseksualnej, która miałaby być odpowiednikiem tożsamości heteroseksualnej. Wprowadzenie kilku neologizmów (w tym - homofobia) ma zręcznie wywoływać poczucie winy w społeczeństwie, by nasi współcześni bezboleśnie zaakceptowali wszystkie pojawiające się żądania grup nacisku. Bo takim odpowiednikiem jest wg. nauki, a to nie Ty ustalasz naukę, tylko powołane do tego Instytucje i specjaliści. To, że się definicje, pojęcia oraz ustalenia nie zgadzają z Twoją ideologią nikogo nie interesuje. To nauczanie KK i jeszcze bardziej agresywne ataki ze strony jego niektórych wiernych mają na celu wyłącznie deprecjonowanie, poniżanie, sprowadzanie do roli zagubionych owieczek, narzucenia nieuporządkowania, smutnego losu, potrzeby obdarzania współczuciem itp, wobec osób LGBT. Ma to na celu wprowadzenie społeczeństwa w błąd, wywoływanie, a następnie utrwalanie w nim negatywnych odczuć związanych z homoseksualizmem. M.in dlatego Kościół zbiera we współczesnym świecie baty.
|
Pn lut 18, 2013 13:47 |
|
 |
Grzegor
Dołączył(a): Pt wrz 29, 2006 7:09 Posty: 223
|
 Re: Czy to jeszcze moj kraj?
Określenia typu dewiacja i zboczenie nie są obojętne i mają charakter wartościujący i negatywny tak jak łajdak Szczególnie zboczeniec ma w języku polskim obraźliwy charakter. Dlatego w medycynie dawni się ich nie używa. Samo nazwanie kogoś psychicznie chorym jest często pejoratywne, dlatego w dzisiejszej psychiatrii pojęcia choroba używa się bardzo ostrożnie. Nie ma naukowej definicji choroby. Ale zadaniem medycyny jest pomaganie ludziom, w ich bólu i cierpieniu, przedłużaniu życia. Uznanie że coś jest rzadkie czy sprzeczne z normą (kto i dlaczego ma ustanawiać tu normę i dlaczego) nie wystarczy. Jednak ponieważ należy uzasadniać twierdzenia egzystencjalne a nie ich zaprzeczenia, czyli ze X jest chorobą a nie odwrotnie, oczekuję, że medieval_man przytoczy mocne argumenty dlaczego mamy uznać homoseksualizm za chorobę.
PS. Twirdzenie, że homoseksualizm to zboczenie i choroba należy do języka homofobicznego i nie wynika z nauki KK. Stwierdzenie że homoseksualizm jest grzechem nie jest oczywiście homofobiczne.
|
Pn lut 18, 2013 13:49 |
|
 |
Inka_1
Dołączył(a): N gru 23, 2012 18:52 Posty: 278
|
 Re: Czy to jeszcze moj kraj?
Mike ja z tobą nie chce prowadzic dyskusji bo jestes bardzo agresywny dla tych co mają inne zdanie. Mam wrażenie że siedzisz na forum związanym z katolikami po to żeby się wyrzyć. A ja sobie nie życze żebys wyrzywał się na mnie.
A co do wyrażenia swojego zdania na temat homoseksualaizmu to owszem jako kogoś to nie obchodzi nie musze tego mówić ale jak jest dyskusja na ten temat to można kulturalnie swoje zdanie wyrazić.
Nie nazwałabym homoseksualizmu chorobą psychiczną, a tak poza tym to ludzi psychicznie chorych tez nie pownno się obrażac i prześladować, wiec nie wiem skąd wniosek że homoseksualistów powinno się, nawet jeżeli homoseksualizm nie jest normalny. Dla mnie to pewna nieprawidłowość, nie potrafię postawić znaku równości dla heteroseksualizmu i homoseksualizmu. Gdyby na świecie był tylko homoseksualizm to ludzkość by wyginęła, choćby przez ten fakt rozmnażania a raczej niemożności rozmnażania ze sobą przez osoby homoseksualne nie jest to normalność. Tak jak niepłodność u hetero nie jest normalnością. Co ciekawe nawet jak homoseksualiści są mega płodni to ze sobą z przyczyn naturalnych nie mogą miec dzieci, w tym nigdy nie dorównają hetero. Zresztą nie każdy homoseksualizm jest wrodzony, przyczyny nie sa dokońca poznane, nie mozna wykluczyc przyczyn środowiskowych które można modyfikować. Co do obrażania to nie powinno się obrażac ani homo ani hetero. Przecież homoseksualiści sa takimi samymi ludźmi, wiec nie powinny istnieć jakieś specjalne prawa dla nich jeżeli chodzi o obrażanie.
|
Pn lut 18, 2013 14:12 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Czy to jeszcze moj kraj?
Inka_1 napisał(a): Mike ja z tobą nie chce prowadzic dyskusji bo jestes bardzo agresywny dla tych co mają inne zdanie. Mam wrażenie że siedzisz na forum związanym z katolikami po to żeby się wyrzyć. A ja sobie nie życze żebys wyrzywał się na mnie.
Korzystam z emotek dozwolonych na tym forum i przez to forum wprowadzonych do użytku publicznego  Inka_1 napisał(a): A co do wyrażenia swojego zdania na temat homoseksualaizmu to owszem jako kogoś to nie obchodzi nie musze tego mówić ale jak jest dyskusja na ten temat to można kulturalnie swoje zdanie wyrazić.
Sęk w tym, że to co Ty nazywasz kulturą jest jednak obraźliwe i umniejszające innym osobom. Inka_1 napisał(a): Dla mnie to pewna nieprawidłowość, nie potrafię postawić znaku równości dla heteroseksualizmu i homoseksualizmu. Gdyby na świecie był tylko homoseksualizm to ludzkość by wyginęła, choćby przez ten fakt rozmnażania a raczej niemożności rozmnażania ze sobą przez osoby homoseksualne nie jest to normalność. Tak jak niepłodność u hetero nie jest normalnością. Co ciekawe nawet jak homoseksualiści są mega płodni to ze sobą z przyczyn naturalnych nie mogą miec dzieci, w tym nigdy nie dorównają hetero.
Homoseksualiści się również rozmnażają. Argument "bo by ludzkość wyginęła" jest nietrafiony. Nie ma żadnego problemu w zapładnianiu kobiet, nie jest do tego nawet potrzebny kontakt fizyczny. Poza tym pominęłaś również biseksualistów. Oni nie tylko nie mają problemu, oni mają przyjemność ze współżycia z obiema płciami. Inka_1 napisał(a): Zresztą nie każdy homoseksualizm jest wrodzony, przyczyny nie sa dokońca poznane, nie mozna wykluczyc przyczyn środowiskowych które można modyfikować.
Nie manipuluj. Źródła kształtowania się orientacji nie zostały poznane w ogóle, a nie żadne "nie do końca", w tym również Twojej orientacji to dotyczy, nie tylko mojej. Inka_1 napisał(a): Co do obrażania to nie powinno się obrażac ani homo ani hetero. Przecież homoseksualiści sa takimi samymi ludźmi, wiec nie powinny istnieć jakieś specjalne prawa dla nich jeżeli chodzi o obrażanie. To dziwne, że nigdy na tym forum nie zobaczyłem ani 1 Twojego posta nawołującego do zniesienia w prawie stanowionym tworu pt. "obraza uczuć religijnych". Obraza uczuć religijnych nie jest lepsza/gorsza od obrazy uczuć homoseksualnych. Specjalne prawo działające na korzyść katolików wam nie przeszkadza, ale na brak tożsamej ochrony przed obrażaniem ludzi LGBT się sprzeciwiacie. Jakie to żałosne... Bądź przynajmniej konsekwentna.
|
Pn lut 18, 2013 14:25 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|