Nie ma nic dziwnego w tym, ze partia liberalna podnosi podatki. W czasie ZA wysokiej koniunktury jest wskazane gospodarke "oziebic" i wlasnie najczesciej stosuje sie podwyzszenie podatkow, zwiekszenie kosztu pozyczek(jesli ustroj pozwala), lub cla.

Ale obecnie ryzyko za wysokiej koniunktury jest znikome. PO podwyższa podatki się z czysto socjalistycznych pobudek, czyli dla łatania dziury budżetowej. Zresztą w pierwszej linii dla ochrony przed ewentualnym przegrzaniem mamy NBP i stopy procentowe, które obecnie są na poziomie bliskim inflacji (3,5% vs. ok. 2,5%).

Wszelkie ruchy rządu są bardziej lub mnie rozpaczliwymi ruchami ratowania budżetu, bo cała para szła nie na reformowanie finansów państwa ale na walkę z opozycją.
Obecnie znów TUSK wymyśla nową strategię pozyskania elektoratu przez zbliżającymi się następnymi wyborami.
TUSK popada w populizm i chce zabierać bogatym żeby dołożyć biednym jak to miało już miejsce z OFE.
Teraz przeniósł się na rewaloryzację emerytur.
Dotychczas emeryci mieli rewaloryzowane świadczenie procentowo a on zamieni na kwotowo i po równo.
Niby świetny pomysł tylko jaki sens ma walka o duże emerytury skoro na przyszłość ci z małymi będą dostawać proporcjonalnie większe podwyżki emerytur niż te osoby które harowały na wyższą emeryturę, bo muszą oddać biedniejszym.
Liberalne podejście PO jak cholera.
Przecież to socjalizm a nie kapitalizm, ale co się nie robi dla słupków.

Nie "siedze" tak dokladnie w temacie, ale jak juz wspomnialem, mi troche podpada ten "zloty wiek" polskiej gospodarki. W calej Europie kryzys, w Polsce na plusie. Mnie troche dziwi ten rozmach budowlany, dla przykladu. Przeciez to ciezkie pieniadze. Moze sami sie zreflektowali i stad np. zamrozenie plac? Zeby sie tylko druga Grecja raptem nie wyplegla.

Nie zmieni, ale chce coś z tym zrobić.
Po pierwsze chyba niezbyt rozumiesz o czym piszesz kolego osirisie. Procentowy system rewaloryzacji emerytur jest może sprawiedliwy z prawnego punktu widzenia, ale z moralnego już nie bardzo. Kto bowiem bardziej sie cieszy z kilkuprocentowej podwyżki? Ten kto dostanie dodatkowo 300 zł, czy ten kto dostanie 30? Jeżeli ktoś ma emeryture w wysokości 4000 to te 300 zł to dodatek "na waciki", a dla tego co ma 900 zł to dodatkowe 30 jest bardzo małą pociechą bo to tylko kilka bochenków suchego chleba więcej.
Zbytnio sie kolego osirisie zacietrzewiasz i uderzasz nie tam gdzie trzeba (nie ja ci jednak wskażę kierunek).
Jeżeli chodzi o OFE, a głównie to o PTE czyli o tych co funduszami zarzadzają, bo OFE to tylko fundusz ( o róznicy dziennikarze jakos zapominają). To najwyższy czas, że ktos sie tymi "książątkami" zajął i ich postraszył. Chociaż i tak zrobił to zbyt delikatnie. PTE nie dosyć, że zabieraja comiesięczna opłatę manipulacyjną od składki (obecnie 3, 5 %, ale wcześniej to nawet 12 %) to na dodatek raz do roku pobierają sobie opłatę za zarzadzanie, która jest zależna od aktywów, a im aktywa większe tym...

Najwyższy więc czas by ktoś sie zajął tym jawnym złodziejstwem czynionym przez PTE. No i najwyższy czas by ktoś kto się nie zna przestał komentować po to tylko by politycznie dowalić. Nieważne, ze bezsensownie, byle tylko dowalić. Prawda osirisie?

Czy TY czytasz co piszesz?
Takich jest tysiące a za rządzenie powinni się brać ludzie którzy coś robią a nie maja tylko na to ochotę.
Od samego chcenia robota sama się nie zrobi.


Kapitalizm już tak ma że mało tam moralności a w ogóle co to za stylistyczny, czy logiczny twór "sprawiedliwy z prawnego punktu widzenia, ale z moralnego już nie"?


Niedaleko tym książątkom do Premiera i odwrotnie.
Cz TY jesteś aż tak naiwny że wierzysz iż politycy a biznesmeni grają w innej drużynie.
Ile człowieku TY masz lat że takie głupoty piszesz?


Jakbym był na zebraniu w kołchozie.


DURAL mnie często, gęsto obrażał ale przynajmniej wiedział o czym pisze a TY nie wiem skąd się urwałeś.
Odpisuję tylko dlatego na Twój post że raczyłeś mnie przywołać do tablicy, bo inaczej szkoda by było moich klawiszy.

Dlaczego zes mnie wytluscil? Pytam, dlaczego zes to zrobil? Ja Ciebie nie eksponuje. Przeciez jak przyjdzie nowy dyskutant, zobaczy, bedzie mial prawo pomyslec "Lobuz jakis, wytluszczaja go". Czy to sprawiedliwe tak gruba czcionka w oczy zgac? Sam twierdzisz, ze w Polsce z rzadami na bakier i sam podburzasz do wiekszego zamieszania, wytykajac paluchem niewinne jednostki.
Wstydu za grosz nie masz.

Jakbyś nie zauważył, że zostałeś przywołany jako pozytywny przykład dyskutanta, który mimo obrażania, ma też czasami coś sensownego do powiedzenia i wiesz o czym piszesz.

A jednak procentowa rewaloryzacja emerytur jest tylko na pierwszy rzut oka niesprawiedliwa. Celem rewaloryzacji nie jest bowiem wyrównywanie różnic czy inne "janosikowanie", a zapewnienie stałej siły nabywczej emerytury.

Załóżmy, że pan X dostaje 1000 zł emerytury, a pan Y 2000 zł i to jest sprawiedliwe (tak jak sprawiedliwe jest, że X zarabiał 1500 zł, a Y zarabiał 3000 zł - odrzucamy socjalistyczne "czy się stoi, czy się leży, dwa tysiące się należy"). Przyjmijmy dalej, że symboliczny chleb kosztuje 2 zł. Nietrudno policzyć, że pan X ze swojej emerytury może kupić 500 chlebów, a pan Y 1000 chlebów.

Niech w danym roku inflacja wynosi 5% i chleb podrożał do 2 zł 10 gr. Celem rewaloryzacji jest takie podniesienie emerytur, aby ich siła nabywcza pozostała na początkowym poziomie. Czyli pan X, aby mógł nadal kupić 500 chlebów po 2 zł 10 gr, musiałby dostać 1050 zł emerytury, a pan Y, aby mógł nadal kupić 1000 chlebów po 2 zł 10 gr, musiałby dostać 2100 zł emerytury. To oznacza, że X dostałby "podwyżkę" w wysokości 50 zł, a Y w wysokości 100 zł, co ma miejsce w przypadku waloryzacji procentowej w wysokości 5%.

Rewaloryzacja kwotowa to czysty populizm i smutne, że "liberał" Tusk posuwa się do tak tanich chwytów.

Powiedz to osobom których zakłady padły w latach 90-tych, a mieli przepracowane w nich po 20-25 lat.
Mnóstwo zakładów nie prowadziło kartotek osobowych (choć niby istnieł taki nakaz, z tym, że nikt nie kontrolował ich wypełniania), lub cichcem zakład bywał likwidowany, poprzez fikcyjną sprzedaż, a dokumentacja znikała.
Reforma emerytalna rządu Buzka zakładała obligatoryjny obowiązek udokumentowania zarobów za każdy przepracowany rok.
Mnóstwo ludzi nie miała możliwości uzyskania RP7, więc zarobki za te lata ZUS zerował, tym sposobem średnia wychodziła nędzna.
Rząd PO zmienił, że za te brakujące wykazy z przepracowanych lat nalicza się najniżesze wynagrodzenie w danym roku, co podnosi emerytury o 2-3%.
Przy wysokich uposażeniach tych osób, którzy mieli niefarta pracować w tego typu zakładach, emerytury im naliczane są niskie.

Alus, tylko co ma piernik do wiatraka i do tego co teraz robi TUSK.
Trzeba reperować system od podstaw a nie cerować stare, prujące się gacie.
On we wszystkich dziedzinach życia i gospodarki próbuje szmatami zatykać dziury w burcie tonącego okrętu zamiast zdobyć się na zakup nowego, bo wie że taki ruch odepchnie go od koryta.

Na zakup nowego można sobie pozwolić tylko przy dostatecznej nadwyżce budżetowej......jak narazie wszystkie karaje łataja dziury.
A wszelkie jęki przypominą lament sprzed 2 lat nad tym, że PO nie ładuje kasy w banki, jak robiły to inne kraje.
Lub oskarżanie min. Kopacz o zamiar ludobójstwa gdy nie poddała się oszustom i nie wywaliła kasy na szczepionki.

Ale rewaloryzacja nie ma służyć wyrównywaniu tego typu niesprawiedliwości. Tak samo obecnie, rozumiem dramat ludzi, którzy są bezrobotni a chcą pracować i którzy potem będą dostawać niskie emerytury. Nie wiem, czy to sprawiedliwe, ale pełne zatrudnienie, płace i ceny regulowane nie sprawdziły się.

Jest to jedyny, widoczny sukces Kopacz.
Popierałem ją w tym względzie, bo od zawsze uważałem że to koncerny farmaceutyczne stoją za tą histerią.



Warto chyba przywołać Wikipedię.


Generalnie są to tylko próby nadania pierwotnej wartości tych świadczeń a nie rzeczywiste nadanie.
Mało kiedy rewaloryzacja nadąża za RZECZYWISTĄ inflacją.
Piszę rzeczywistą, bo to co podaje GUS to fikcja spowodowana tym że do jednego worka wrzuca się pewne produkty które nie mają znaczenia dla domowego budżetu.
Jeśli pójdzie prąd, gaz, woda, paliwo i żywność do góry a spadną ceny okrętów, lokomotyw, luksusowych aut........etc. to średnia wyjdzie całkiem przyzwoita.