Nie będzie dalszej kariery. Pani K. osiągnęła swój szczebel niekompetencji jako premier rządu i jeżeli zostanie gdzieś przesunięta, to na stanowisko, które będzie bezdecyzyjną synekurą.

Nie przesadzajcie, wprawdzie PO z pewnością przegra te wybory, ale to nie oznacza, ani że Pani Kopacz wycofa się z polityki i zacznie znowu pracować w szpitalu, ani, że zniknie ze sceny politycznej.

Zgadzam się przy tym z Cawilianem, że raczej niewiele więcej już osiągnie w polityce, a PO będzie chciało ją zamienić na kogoś sensowniejszego.
Swoją drogą Tusk wyrządził niedźwiedzią przysługę swojej partii forsując Kopacz na jej szefa. Miał być ktoś mierny, kogo łatwo będzie usunąć po powrocie z Brukseli, ale Tusk nie spodziewał się chyba aż tak daleko posuniętej niekompetencji.

http://wpolityce.pl/polityka/267216-caryca-zenady-jest-tylko-jedna-kopacz-zaczepia-emerytke-ale-opalona-skacze-przez-fontanne-i-kreci-biodrami-zobacz-ewa-twist

PO niczego się nie nauczyło po spacerkach Komorowskiego i jego żenadach.
Tak, wiem, że to brak szacunku z mojej strony dla Pani Premier, ale niechże ona sama się szanuje.

Kiedy rano TVN zaczął pokazywać Panią Kopacz udającą się "pomiędzy swój lud" oczekiwałem na podobne zwieńczenie tej wyprawy. No, nie zawiodłem się....

A ja nie zgadzam się, że pełnienie funkcji premiera przez Kopacz jest porażką. Pomimo błędów, które popełnia.
Cieszy się wyjątkowo dużym zaufaniem publicznym, a dziś słyszałem, że jest lepiej oceniana niż jej główna rywalka z PiS.

Na mnie sprawia też wrażenie osobiście uczciwej, czy też może osoby, która autentycznie angażuje się i stara pracować porządnie. Szkoda, że gorzej z kompetencją w praktyce. Myślę, że warto byłoby dać jej szansę na rządzenie przez dłuższy czas. Oczywiście jest to nad wyraz mało prawdopodobne.

Tym niemniej ciekaw jestem debaty.

ktos tu pisze ze Kopacz ma zaufanie publiczne - to sie nazywa egzotyczne poczucie humoru .

Badania opinii publicznej. Przeważnie nie są całkiem od czapy, bo nigdy wybory nie wychodzą zupełnie na opak.

Ale już portal wpolityce i wielu wielbicieli PiS, rozbijanie po pijaku meleksów, próby demonstrowania wielkości własnego członka, zupełnie nie gorszyły i nie śmieszyły....

A debaty żadnej nie będzie - Kopacz wynajdzie najwiarygodniejszy we wszechświecie argument aby nie debatować...

przedwczoraj , rzad pani Ewuni pochwalil sie pierwszym sukcesem po 8 latach rzadow , mianowicie wprowadzenie drozdzowek do bufetow szkolnych . dobry sukces ?

a w Radio Maryja bylo o sztuczkach i trikach jakie stosuje PO by wygrac wybory . kto sluchal reka do gory ?

brawo Ojciec Dyrektor !

Może tak, może nie.
Po pierwsze nie wiem, czy planuje wrócić z emigracji? Po co ma się szarpać, skoro będzie mógł spokojnie jeździć z wykładami.
Po drugie, być może tak zaplanował. Jeśli chce być aktywnym, to po powrocie zostanie przyjęto w PO jak WYBAWICIEL. Znów weźmie za mordę. Odżyją spółdzielnie. Pojawi się nowa kasa.
Po trzecie, zważcie jak wielu ma swoich pretorian. Niniejsze forum jest przykładem. Patrzą, a nie widzą. W swojej partii widzą tylko to co dobre. Fakty uznawane są tylko te, które zostaną potwierdzone przez GW i TVN. Podziwiam takie zaangażowanie. To peerelowski relikt. Ale działa.
Jestem przekonany, że Tusk jest zbyt cwany, aby nie rozważył wszystkich scenariuszy. Zastanowił się, porównał i wybrał to, co dla niego najlepsze. Ma chłop łeb nie od parady.

dzisiaj pani Ewunia znowu rozsmieszala wszystkich obietnicami na lewo i prawo .

Prezesa z jego 200 miliardami nikt nie przebije.

Zamiast przebijać - działa. Porównaj zadłużenie Polski z okresu, kiedy Tusk objął władzę, z dnia, kiedy Kopacz przejęła władzę i dzisiaj. Zobaczysz FAKTY, a nie obietnice.
I tego "SUKCESU" nikt nie przebije. Nie wiem, czy moje wnuki mają szansę to spłacić.

Mowisz, ze jeszcze 200 miliardow wiecej nie robi zadnej roznicy? Moze masz racje..

Ktoś już zadłużył nas na te dodatkowe 200 mld?