Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt lis 14, 2025 23:03



Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 552 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 ... 37  Następna strona
 Zwierzobójstwo 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 14, 2005 20:43
Posty: 682
Post 
Cytuj:
Ale się upierasz na to zabijanie. Nie rozmnażajmy ich, opiekujmy się tymi, które już są i ich potomstwem (tak samo, jak opiekujemy się psami, nie jemy ich przecież).

Cielaki sa fajne, ale nie chcialbym takiego trzymac w domu. Jak nie przymierzajac psa.
Glosisz cos zupelnie nierealnego. Kto bedzie sie chcial opiekowac wciaz rosnacymi stadami krow? Bez zadnego pozytku. Chcialbys spedzic zycie opiekujac sie byczkiem? I jedzac chyba trawe?
Cytuj:
Tak. Pies musi, człowiek nie. To samo się tyczy kolejnego Twojego przykładu z kurą i jej robaczkami.

Pies wcale nie musi jesc miesa. Moze bez niego przezyc.
Cytuj:
Bądźmy konsekwentni. Jeśli cudzołożenie jest niemoralne, to powinniśmy wytępić wszystkie zwierzaki. Z wyjątkiem zdaje się np. niektórych ptaków. No dobra, nie wytępić, ale nie dawać im rozwodów.

To juz totalny bezzsens. Jesli uwazasz, ze zwierzeta cudzoloza to krzyzyk na droge. A zart, tudziez sarkazm to nie byl. Nie mial na czym sie oprzec i co przesmiewac.

_________________
Kto przeczy, że istnieją idee, ten jest poganinem, bo przeczy, że istnieje Syn


Pt mar 04, 2005 15:10
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt gru 14, 2004 9:22
Posty: 228
Post 
Belizariusz napisał(a):
Miedzy innymi dlatego, ze wielkie połacie tych ziem sa wykorzystane do uprawy roslin, które sa niezbedne dla zywienia człowieka
Tak, produkują tam paszę dla zwierząt hodowlanych. Gdyby nie było tego ogniwa w łańcuchu pokarmowym, możnaby uprawiać mniej, bo mniejsze byłyby straty energii. W mięsie jest tylko ok. 10% tej energii, którą zwierze zjada z trawą.
Belizariusz napisał(a):
Tak więc Twoje TEORIE wegetarianskie sa tylko i wyłacznie TEORIAMI
Przytoczyłem konkretne liczby, a powyżej jeszcze raz Ci je zinterpretowałem.
Belizariusz napisał(a):
To ze nie jadasz mięsa, nie oznacza iz nie jestes jednym z osobników stwarzających cierpienie dla innych...........
Odsyłam ponownie do mojej sygnaturki.

_________________
Żyć tak, aby cierpienia bylo jak najmniej.


Pt mar 04, 2005 15:13
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt gru 14, 2004 9:22
Posty: 228
Post 
Agniulka napisał(a):
Są białka które człowiek musi przyjąć z pokarmem pochodzenia zwierzęcego, bo nie jest w stanie ich zsyntetyzować a soja i spółka ich nie zawierają
Nazwy i ich funkcje w organiźmie ludzkim proszę podać.

_________________
Żyć tak, aby cierpienia bylo jak najmniej.


Pt mar 04, 2005 15:15
Zobacz profil
Post 
Cytuj:
Odsyłam ponownie do mojej sygnaturki.


Przeczytałem!!!!!

Dlatego APELUJE DO TWEGO SUMIENIA!!!!!!
WYŁACZ KOMPA I........przenies sie do lasu...powód?
Mój królik zdechł z powodu niewydolnosci krażenia spowodowanego zanieczyszczeniem srodowiska naturalnego przez elektrociepłownie!!!!!!!

Jestes zatem współwinny smierci i cierpienia mego królika......a feeeeee


Ko ko :D


Pt mar 04, 2005 15:17
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt gru 14, 2004 9:22
Posty: 228
Post 
Roszwor napisał(a):
Kto bedzie sie chcial opiekowac wciaz rosnacymi stadami krow? Bez zadnego pozytku.
Czemu rosnącymi? A ginącymi gatunkami nikt się niby nie opiekuje? I to, wyobraź sobie, bez żadnego pożytku.
Roszwor napisał(a):
To juz totalny bezzsens. Jesli uwazasz, ze zwierzeta cudzoloza to krzyzyk na droge. A zart, tudziez sarkazm to nie byl. Nie mial na czym sie oprzec i co przesmiewac.
To była parafraza tego co powiedziała Agnulka.

_________________
Żyć tak, aby cierpienia bylo jak najmniej.


Pt mar 04, 2005 15:19
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt gru 14, 2004 9:22
Posty: 228
Post 
Belizariusz napisał(a):
Jestes zatem współwinny smierci i cierpienia mego królika.
Ale liczę na to, że dzięki tej dyskusji, kilku innym zwierzętom zostanie cofnięty wyrok. Czyli, że cierpienia będzie mniej.

_________________
Żyć tak, aby cierpienia bylo jak najmniej.


Pt mar 04, 2005 15:20
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 14, 2005 20:43
Posty: 682
Post 
zwierze napisał(a):
Roszwor napisał(a):
Kto bedzie sie chcial opiekowac wciaz rosnacymi stadami krow? Bez zadnego pozytku.
Czemu rosnącymi? A ginącymi gatunkami nikt się niby nie opiekuje? I to, wyobraź sobie, bez żadnego pożytku.
Roszwor napisał(a):
To juz totalny bezzsens. Jesli uwazasz, ze zwierzeta cudzoloza to krzyzyk na droge. A zart, tudziez sarkazm to nie byl. Nie mial na czym sie oprzec i co przesmiewac.
To była parafraza tego co powiedziała Agnulka.

a) Oczywiscie ze rosnacymi. Przeciez nie beda zabijane dla miesa, tylko beda czekaly na smierc naturalna. Poza tym nieodpowiedziales co z tym byczkiem. Chcialbys sie nim opiekowac, czy nie?
b) Zadna parafraza. To co napisala Agniulka nie bylo kabaretem.

_________________
Kto przeczy, że istnieją idee, ten jest poganinem, bo przeczy, że istnieje Syn


Pt mar 04, 2005 15:23
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt gru 14, 2004 9:22
Posty: 228
Post 
Roszwor napisał(a):
a) Oczywiscie ze rosnacymi. Przeciez nie beda zabijane dla miesa, tylko beda czekaly na smierc naturalna. Poza tym nieodpowiedziales co z tym byczkiem. Chcialbys sie nim opiekowac, czy nie?
Nie będą zabijane dla mięsa ale też nie będą sztucznie zapładniane. Jeśli miałbym warunki - kawałek łąki, to myślę, że tak.
Roszwor napisał(a):
b) Zadna parafraza.
A jednak.
parafraza ż IV, CMs. ~zie; lm D. ~az
1. «szersze rozwinięcie jakiegoś tekstu z ewentualnymi modyfikacjami (przeinaczeniami); w zn. specjalnym (lit.): swobodna przeróbka utworu literackiego, rozwijająca i modyfikująca treść pierwowzoru»

_________________
Żyć tak, aby cierpienia bylo jak najmniej.


Pt mar 04, 2005 15:31
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lut 11, 2004 20:26
Posty: 3027
Post 
zwierze napisał(a):
Ale liczę na to, że dzięki tej dyskusji, kilku innym zwierzętom zostanie cofnięty wyrok. Czyli, że cierpienia będzie mniej.

Aaaa... i tu cię mamy :D Zamiast zrobić coś bezpośrednio i sam dla zmniejszenia ilości cierpienia, wolisz sobie pokryczeć dalej :D

_________________
TE DEUM LAUDAMUS !


Pt mar 04, 2005 15:32
Zobacz profil
Post 
zwierze napisał(a):
Roszwor napisał(a):
Kto bedzie sie chcial opiekowac wciaz rosnacymi stadami krow? Bez zadnego pozytku.
Czemu rosnącymi? A ginącymi gatunkami nikt się niby nie opiekuje? I to, wyobraź sobie, bez żadnego pożytku.


Czemu rosnącymi ..? Bo byki rosną . I zapewniam Cię, że nie znajdziesz żadnego rolnika, który zgodziłby się na dożywotnie trzymanie kilku byków.

Jeśli chodzi o ochronę ginących gatunków- jest to ochrona bioróżnorodności oraz zapewnienie ciągłości sieci troficznej. Brak jednego ogniwa zawsze wywiera określony skutek na postałe ogniwa- a nigdy nie jesteśmy w stanie przewidzieć do końca konsekwencji.

Tak samo, jak nie wiemy, czy jakieś zwierzę lub roślinka, którą w tej chwili uważamy za bezużyteczną, za kilka lat nie stanie się podstawą do produkcji leku na raka...

Zwierzę, zgadzam się z Tobą, że należy unikać niepotrzebnego zabijania i męczenia zwierząt. Przez takie zabijanie rozumiem- polowania tylko dla rozrywki ( jak np. dawniejsze polowania na bizony, dzisiejsze na słonie) lub pozyskania fragmentu ciała zwierzęcia ( ciosy słoni, języki bawołów)- nie zaliczam do złych polowań regulujących liczebność gatunków, bo znam się na ekologii i wiem, co oznacza pojemność siedliska :)
Złe jest także powtarzanie wciąż tych samych eksperymentów medycznych.

Ale nie ma nic złego w humanitarnym uboju zwierzęcia w celach spożywczych. Tak się składa, że człowiek znajduje się na szczycie piramidy troficznej- czyli należy do organizmów wszystkożernych. Bez wnikania w szczegóły- co ma większą wartość odżywczą- mięso, czy rośliny- można stwierdzić, że najwartościowsze jest pożywienie zróżnicowane .


Pt mar 04, 2005 15:37
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt gru 14, 2004 9:22
Posty: 228
Post 
Agniulka napisał(a):
Zamiast zrobić coś bezpośrednio i sam dla zmniejszenia ilości cierpienia, wolisz sobie pokryczeć dalej
Ale ja już coś tam chyba robię bezpośrednio - unikam mięsa, jeżdżenia samochodem, nie ogrzewam za bardzo mieszkania, nie kupuję jednorazowych towarów no i oczywiście propaguję ten styl życia, na przykład poprzez dyskusję na tym forum. Powtarzam znowu, nie twierdzę, że przeze mnie nikt nie cierpi, staram się tylko to cierpienie zminimalizować stosując własne rozumowe kryteria.

_________________
Żyć tak, aby cierpienia bylo jak najmniej.


Pt mar 04, 2005 15:43
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt gru 14, 2004 9:22
Posty: 228
Post 
baranek napisał(a):
I zapewniam Cię, że nie znajdziesz żadnego rolnika, który zgodziłby się na dożywotnie trzymanie kilku byków.
Są organizacje typu Klub Gaja, które szukają opiekunów dla zwierząt.
baranek napisał(a):
Ale nie ma nic złego w humanitarnym uboju zwierzęcia w celach spożywczych.
Na szczęście nie wszyscy tak sądzą.

_________________
Żyć tak, aby cierpienia bylo jak najmniej.


Pt mar 04, 2005 15:55
Zobacz profil
Post 
zwierze napisał(a):
Powtarzam znowu, nie twierdzę, że przeze mnie nikt nie cierpi, staram się tylko to cierpienie zminimalizować stosując własne rozumowe kryteria.


A ja je minimalizuję, kupując mięso pochodzące z uboju w humanitarnych warunkach :D

zwierze napisał(a):
Są organizacje typu Klub Gaja, które szukają opiekunów dla zwierząt.


Najchętniej wolontariuszy. A toż to sama przyjemność- opieka nad sporym, niebezpiecznym byczkiem :D - ciekawe, czy pozwoliłbyś chociaż na włożenie mu kółka do nozdrzy.. bo bez tego raczej nie dałoby się go prowadzić .. kolczykowanie krów to także zadawanie im cierpienia...

Zwierzę, wyobraź sobie, że mięsko tych byków ocaliłoby wiele osób od śmierci głodowej... dla mnie na ironię zakrawa proponowanie dożywotniego utrzymania stad byków, gdy wiele ludzi na świecie umiera z głodu. Pomnownie odsyłam do Indii- tam już są " święte krowy".


Pt mar 04, 2005 16:17
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt gru 14, 2004 9:22
Posty: 228
Post 
baranek napisał(a):
A ja je minimalizuję, kupując mięso pochodzące z uboju w humanitarnych warunkach
Chwała Ci za to, doceniam ten wysiłek.
baranek napisał(a):
bo bez tego raczej nie dałoby się go prowadzić .. kolczykowanie krów to także zadawanie im cierpienia...
Przyznaję, że w temacie potrzeb życiowych byków nie czuję się zbytnio kompetentny. Myślałem, że wystarczy im kawałek łąki i nie trzeba ich nigdzie prowadzić.
baranek napisał(a):
Zwierzę, wyobraź sobie, że mięsko tych byków ocaliłoby wiele osób od śmierci głodowej
Ale nie ocala. Bo mięsko trafia na talerze "bogaczy" w Europie i Ameryce.

_________________
Żyć tak, aby cierpienia bylo jak najmniej.


Pt mar 04, 2005 16:31
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lut 22, 2005 23:45
Posty: 3638
Post 
ja uwielbiam mięso i nic mnie nieprzekona ,żeby go niejeść.

każda kobieta to powie z obserwacji ,że mężczyzna gdy sobie podje mięcha to jest bardziej spokojny i milszy.

niewszyscy mogą nosić sztuczne rzeczy tak jak ja np bo mają uczulenie,
które na to niepozwala i człowiekowi źle w syntetykach.

spójrzcie panowie i panie wegetarianie na to w jaki sposób polują dzikie zwierzęta na zwierza.
Po prostu sobie smakują tajgerki albo lewki to co gryzą obojętnie czy jeszcze żyje czy nie.Byleby niewierzgało za bardzo...
To po prostu wpisane jest w nature.

_________________
Niech żyje cywilizacja łacińska !!!

więc śpiewaj duszo ma... BÓG JEST MIŁOŚCIĄ...


Cz mar 10, 2005 22:34
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.   [ Posty: 552 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 ... 37  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL