W czym upatrujesz sens życia?
| Autor |
Wiadomość |
|
roccoxl
Dołączył(a): Cz paź 26, 2006 15:49 Posty: 39
|
 W czym upatrujesz sens życia?
Jest to zarazem proste ale trudne pytanie. Wiem że wypowiadają sei tutaj różne osoby. Czekam na odpowiedzi
|
| Pt gru 01, 2006 18:09 |
|
|
|
 |
|
jo_tka
Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19 Posty: 12722
|
Być dla innych. Najkrócej.
Bez Boga niemożliwe - przestaje się widzieć sens i mieć siłę.
_________________ Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony
|
| Pt gru 01, 2006 23:42 |
|
 |
|
Nektariusz
Dołączył(a): Wt lis 23, 2004 16:10 Posty: 552
|
W zdobywaniu Ducha Świętego poprzez dążenie do osiągnięcia Bożego podobieństwa.
_________________ http://www.ksiega-starcow.blogspot.com http://www.orthphoto.net
|
| So gru 02, 2006 0:18 |
|
|
|
 |
|
-olfik-
Dołączył(a): Pn maja 08, 2006 10:49 Posty: 453
|
jo_tka napisał(a): Być dla innych. Najkrócej. Bez Boga niemożliwe - przestaje się widzieć sens i mieć siłę.
Gdybym nie przypuszczal ze sie mylisz, bylbym przerazony. Na szczescie sa ludzie ktorym to sprawia radosc i nie potrzebuja nadzorcy z batem nad soba...
A co by bylo na temat, ja sobie dotychczas radze bez jakiegos glebszego sensu, cokolwiek mialoby to oznaczac. Nie potrafie sobie wmowic, ze cos jest w 100% sluszne. Bylem chyba od malego zbyt wielkim sceptykiem. Moze wiec po prostu watpienie we wszystko jest moim sensem? 
|
| So gru 02, 2006 0:29 |
|
 |
|
dobry_dziekan
Dołączył(a): Pt lis 03, 2006 17:17 Posty: 1479
|
jo_tka napisał(a): Być dla innych. Najkrócej. Bez Boga niemożliwe - przestaje się widzieć sens i mieć siłę.
Proszę, lepiej by było napisać, że Ty nie miałabyś siły i nie widziałabyś sensu, bo tak to odnosisz się do wszystkich którzy właśnie jednak mogą żyć bez Boga.
Przepraszam za offtop.
_________________ "Mówią, że niepełna wiedza jest rzeczą niebezpieczną, ale jednak nie tak złą, jak całkowita ignorancja." T. Pratchett
|
| So gru 02, 2006 9:25 |
|
|
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: Proszę, lepiej by było napisać, że Ty nie miałabyś siły i nie widziałabyś sensu, bo tak to odnosisz się do wszystkich którzy właśnie jednak mogą żyć bez Boga.
Niekoniecznie. To, że człowiek nie wierzy w Boga, nieoznacza, że Bóg nie wierzy w człowieka. Jo_tka może mieć rację i nie sądzę, żeby coś komuś narzucała 
|
| So gru 02, 2006 14:58 |
|
 |
|
-olfik-
Dołączył(a): Pn maja 08, 2006 10:49 Posty: 453
|
Rita napisał(a): Cytuj: Proszę, lepiej by było napisać, że Ty nie miałabyś siły i nie widziałabyś sensu, bo tak to odnosisz się do wszystkich którzy właśnie jednak mogą żyć bez Boga. Niekoniecznie. To, że człowiek nie wierzy w Boga, nieoznacza, że Bóg nie wierzy w człowieka. Jo_tka może mieć rację i nie sądzę, żeby coś komuś narzucała 
Ale jesli tak to zrozumiec to wyjdzie, ze Bog manipuluje bezboznikami bez ich zgody... A moze my sie nie rozumiemy?
PS
Jo_tke nalezy obwolac oficjalnym prorokiem forum, jak widzimy jej slowa maja dar wywolywania dyskusji nad ich znaczeniem 
|
| So gru 02, 2006 16:03 |
|
 |
|
sluga
Dołączył(a): Pt lis 24, 2006 13:09 Posty: 26
|
Osiagniecie zbawienia - poprzez cale mnostwo, ktore sie za tym kryje...
|
| So gru 02, 2006 16:32 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: Ale jesli tak to zrozumiec to wyjdzie, ze Bog manipuluje bezboznikami bez ich zgody... A moze my sie nie rozumiemy?
Owszem i uważam, że jo_tka ma prawo tak sądzić, tak samo jak Ty masz prawo uważać, że tak nie jest. Nie chodzi tu o poglądy jo_tki, ale o akceptację czyichś poglądów, niezależnie czy się z nimi zgadzamy, czy nie.
|
| So gru 02, 2006 18:36 |
|
 |
|
-olfik-
Dołączył(a): Pn maja 08, 2006 10:49 Posty: 453
|
Rita napisał(a): Cytuj: Ale jesli tak to zrozumiec to wyjdzie, ze Bog manipuluje bezboznikami bez ich zgody... A moze my sie nie rozumiemy? Owszem i uważam, że jo_tka ma prawo tak sądzić, tak samo jak Ty masz prawo uważać, że tak nie jest. Nie chodzi tu o poglądy jo_tki, ale o akceptację czyichś poglądów, niezależnie czy się z nimi zgadzamy, czy nie.
Ale ja sie nie czepiam pogladow Jo_tki tylko Twojej interpretacji. Czesto mowi sie o poszanowaniu przez Boga wolnosci czlowieka, a interpretacja ktora przytoczylas jest z tym sprzeczna. Cos mi sie po prostu nie zgadza, wiec probuje dojsc do prawdy.
PS
A jo_tka to teraz czyta i sie z nas nabija ze tyle zametu wprowadzila jedna wypowiedzia  I jeszcze nas ochrzani, ze offtopy robimy 
|
| So gru 02, 2006 18:53 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
Pewnie nas niedługo wytnie
W zasadzie nie o to mi chodziło olfik, ale na dobrą sprawę, Twoja interpretacja mojej interpretacji też ma równe prawa do egzystencji...
Może ktos jeszcze ma jakąś interpretację?
A jakie w ogóle było pytanie  ?
|
| So gru 02, 2006 19:41 |
|
 |
|
angua
Dołączył(a): Pn sty 03, 2005 21:25 Posty: 7301
|
Nie jotka i nie wytnie, ale generalnie macie rację 
Czyli - "W czym upatrujesz sens życia?"
_________________ Czuwaj i módl się bezustannie, a czyń to dla Boga, dla ludzi i dla samego siebie. Nie ma piękniejszego zadania, które zostałoby człowiekowi dane do wypełnienia, niż kontemplacja. P. M. Delfieux
|
| So gru 02, 2006 19:58 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 W czym upatrujesz sens życia
W czym upatrujesz sens życia?
- Sens życia upatruje w tym, co spotka mnie po śmierci !
Dla nas wszystkich żyjących {jeszcze} -nie ma innej alternatywy sensu. Tylko nierozważni lub przeżarci pychą - nie chcą za życia odpowiedzieć na to zagadnienie. Pragnienie żyć - za wszelką cenę i jak najdłużej -to tylko dziecinne zaklęcie – a hasło :nie myśleć o śmierci , żyje się tylko raz !........najbardziej lukratywna i nachalna reklama , którą kupił bez zastrzeżeń dzisiejszy człowiek i o zgrozo uwierzył ! 
|
| So gru 02, 2006 20:51 |
|
 |
|
No
Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42 Posty: 4717
|
Cytuj: W czym upatrujesz sens życia?
W życiu.
|
| So gru 02, 2006 21:09 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
No:
W 100% się zgadzam![/url]
|
| So gru 02, 2006 21:39 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|